Arsenal demoluje Leeds 5-0, ale traci Odegaarda i Sakę!
23.08.2025, 20:55, Łukasz Wandzel
147 komentarzy
Kanonierzy w pierwszej kolejce Premier League zagrali na wyjeździe. Tydzień później wrócili na Emirates Stadium i pokonali Leeds United 5-0. Początek dzisiejszego meczu przypominał spotkanie na Old Trafford – londyńczycy w swoim stylu wykorzystali rzut rożny, gdy długo nie udawało się przełamać obrony rywala. Worek z bramkami otworzył Timber, przed przerwą podwyższył Saka, a w drugiej połowie swoje umiejętności zaprezentował Gyokeres. Wysokie zwycięstwo może mieć jednak równie wysoką cenę – meczu z powodu kontuzji nie dokończyli Odegaard i Saka.
Składy obu drużyn
Arsenal: Raya – Timber (64' Mosquera), Saliba, Gabriel, Calafiori (64' Lewis-Skelly) – Odegaard (38' Nwaneri), Zubimendi, Rice – Saka (53' Trossard), Gyokeres, Madueke (64' Bowman)
Leeds: Perri – Bogle, Rodon, Struijk, Gudmundsson – Tanaka (58' Longstaff), Gruev, Stach – James (66' Aaronson), Piroe (58' Nmecha), Gnonto (66' Okafor)
Od początku gra częściej toczyła się na połowie Leeds. Gospodarze zmarnowali kilka dobrych szans, lecz wynikało to raczej z braku zgrania nowych zawodników niż świetnej postawy gości. Widać to było, gdy Arsenal wysokim pressingiem wymusił błąd przeciwnika, a Gyokeres pospieszył się z atakiem. Chwilę później Madueke, mając piłkę na lewej nodze, zdecydował się na podanie, zamiast spróbować uderzenia.
Przełamanie przyszło w 33. minucie po stałym fragmencie gry. Rice dośrodkował z rzutu rożnego, a Timber celną główką otworzył wynik spotkania. Kanonierzy podwyższyli prowadzenie przed zejściem do szatni – po skutecznym przerwaniu kontrataku przez Rice’a i Zubimendiego piłka trafiła na skrzydło do Saki, który z ostrego kąta pokonał Perriego.
Krótko po przerwie Gyokeres uciszył pierwszych krytyków, którzy nie dali mu nawet kilku meczów na pierwsze trafienie. Szwed w swoim stylu, jak w lidze portugalskiej, przedarł się przez kilku rywali i umieścił piłkę w siatce.
W 56. minucie Timber wpisał się na listę strzelców po raz drugi – po rzucie rożnym w zamieszaniu skierował piłkę do bramki. W doliczonym czasie gry Gyokeres ustalił wynik meczu na 5-0 z rzutu karnego.
Sporą łyżką dziegciu w tej beczce miodu są kontuzje odniesione przed meczem z Liverpoolem. Jeszcze w pierwszej połowie z powodu urazu murawę opuścił Odegaard, a w drugiej Saka, czyli trzon ofensywy Arsenalu.
Do wyróżnienia: bardzo aktywni boczni obrońcy Arsenalu. Nie tylko Timber z dwoma golami na koncie, lecz także Calafiori, który ostatecznie zaliczył dwie asysty. Włoch na lewej stronie regularnie angażował się w ataki drużyny.
Miły akcent: w meczu zadiebiutował Cristhian Mosquera – nowy nabytek Kanonierów sprowadzony z Valencii, a także młodziutki Max Dowman, który w doliczonym czasie gry wywalczył rzut karny. 15-latek nie pobił jednak Ethana Nwaneriego, który w 2022 roku zadiebiutował, mając 15 lat i 181 dni. Poprzedni rekord należał do Cesca Fàbregasa – debiut w wieku 16 lat i 177 dni w 2003 roku.
źrodło: własne
24.08.2025, 23:22 14 komentarzy

10 godzin temu 2 komentarzy

11 godzin temu 5 komentarzy

12 godzin temu 3 komentarzy

12 godzin temu 0 komentarzy

22 godziny temu 1206 komentarzy
![Arsenal z ofertą za Eze [AKTUALIZACJA]](https://kanonierzy.com/images/big/eze_eberechi3.jpg)
20.08.2025, 21:10 91 komentarzy

20.08.2025, 13:44 38 komentarzy

20.08.2025, 12:04 11 komentarzy

19.08.2025, 20:56 41 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Podsumowanie kolejki PL2025/26 #1: Spektakl, debiuty i kontrowersje
- 20.08.2025 11 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
-
Panie, Panowie… PREMIER LEAGUE! - wstęp do sezonu 2025/26
- 15.08.2025 804 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne #35: Maestro Regista
- 14.08.2025 11 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@sebaarsenal napisał: "Ta sama noga o ten sam mięsień."
To druga noga.
@sebaarsenal napisał: "Oby to tylko nie było odnowienie urazu z poprzedniego sezonu. Ta sama noga o ten sam mięsień."
Jest juz artykul w którym jest napisane
"Bukayo musiał zejść z boiska podczas sprintu z obrońcą, poczuł ból w udzie, innym niż w zeszłym sezonie."
@clash123 napisał: "Myślę że pragmatyczny Arteta zagra na Anfield defensywnie, na zero z tyłu i lagę do Gyökeresa . Więc trochę się łudzę że aż tak bardzo nie odczujemy straty Bukayo"
Teraz mamy Madueke i Dowmana w jego miejsce, którzy mogą wiele problemów narobić live, więc luz
@vitold napisał: "Może przerwa Saki da nam więcej dobrego niż zażynanie jednolitego skrzydłowego?"
W zeszłym sezonie mial przerwe i jak widac nic to nie dalo
Niestety, ale nadmierne eksploatowanie Saki przez 4 sezony ma swoje konsekwencje. Wielokrotna upartość Artety w trzymaniu go na boisku przez 90 minut nawet w jakimś FA CUP, kiedy prowadziliśmy 2/3-0 z drugoligowcami odbija się czkawką. Oby to tylko nie było odnowienie urazu z poprzedniego sezonu. Ta sama noga o ten sam mięsień.
Mikel Arteta says that Eze called him before his proposed move to Tottenham. [@beINSPORTS_EN]
Myślę że pragmatyczny Arteta zagra na Anfield defensywnie, na zero z tyłu i lagę do Gyökeresa . Więc trochę się łudzę że aż tak bardzo nie odczujemy straty Bukayo
@Szogun: Ale dając tu Jezusa to przesadziłeś xD
Może przerwa Saki da nam więcej dobrego niż zażynanie jednolitego skrzydłowego?
Havertz,Jesus,Saka,Odegard,Norgard a to druga kolejka i dwie długotrwale kontuzję.
@ksowa90: Madueke na lewej wyglądał dzisiaj lepiej niż Saka na prawej Bukayo strzelił bramkę ale z gry było go bardzo mało .
Saka z 2-3 razy powiedział wyraźnie "oh my God" więc z Liverpoolem na bank nie zagra. Obstawiam 3 tygodnie przerwy. Plus jest taki, że połowa tego czasu to przerwa na kadrę. A minus, że ten jeden jedyny mecz przed przerwą to akurat wyjazd na to cholerne Anfield.
@Marzag: ja też xD i żeby był płacz jak z United ze mieli piłkę ze byli lepsi itp xD
Na Liverpool Mdueke na prawa, Martinelli na lewą (pomoże kryć Salaha) i Eze środek albo Odegor jak bedzie zdrowy. Madueke na prawe dzisiaj to zupełnie inny piłkarz niż na lewej.
@1886gunner1886 napisał: "Simone chyba poleci jako pierwszy trener w Europie, dwa mecze z mega słabymi rywalami i tylko 1 pkt"
Diego odejdzie z Atleti tylko wtedy, kiedy sam będzie tego chciał.
@Craz napisał: "Martinelli nie wstał z ławki Arabia ?"
Właśnie dziwnie, że nawet z ławki nie wstał. Przecież jak rytmu nie złapie to bez sensu gościa wystawiać na Liverpool.
Nie no Saka parę tygodni max, jednak znacząca różnica w reakcji względem Selhurst Park. Pytanie tylko, czy się Bukayo zdrowotnie nam sypać nie zaczyna...
Na ile Saka wyleciał ?
Saka to w ogóle chyba cały czas coś odczuwał. Grał na zaciągniętym hamulcu w ostatnim dłuższym czasie. Wolny, przegrywał pojedynki, coś tam czasem w Kanadyjce dokładał, bo jednak umiejętności to poziom koło klasy światowej
@FlameDood:
Przy jakimś złym scenariuszu uważam że będzie:
Trossard i Madueke
A za Ode: Eze
Martinelli nie wstał z ławki Arabia ?
Martinelli i Trossard chyba nie mają czego szukać w pierwszym składzie przy dobrze dysponowanym Madueke i Eze. A tu jeszcze Dowman czeka.
Cholernie szkoda Saki , ale dlatego właśnie jest potrzebna głębia składu . Noni Madueke musi się troche ogarnąć bo wygląda na to , że pogra dłużej za Sakę. Nigdy nie będzie to zmiana jeden do jednego bo Bukayo jest po prostu nie do zastąpienia ale ....jak kocham tego chłopaka całym sercem , mój najulubienszy piłkarz , to na początku tego sezonu nie jest w swojej topowej formie . Madueke , jak się postara, to może nie odczujemy aż tak bardzo tej straty .
@darek250s napisał: "Żeby tam wygrać to skrzydłowi u nas muszą mecz życia zagrać. A jeszcze Saka wypadł. Będzie cholernie ciężko."
Apropo skrzydłowych - po kontuzji Saki prawdopodobnie jego pozycję zajmie Madueke. Pytanie kto na lewym? Gabi, Trossard a może Eze? Ja mimo wszystko myślę, że Arteta wystawi jednak Gabiego z uwagi na to, że trzeba będzie mocno harować w defensywie.
Dzisiaj Gabi nie ruszył się z ławki (i dobrze), ale uważam, że jest to jeden z niewielu takich przypadków.
niestety obawiam sie ze to bedzie dluga przerwa. Po Sace widac kiedys da jeszcze rade grac a kiedy cos powaznego, bardzo powoli schodzil i ta mina mowila wiele, mysle ze do konca roku go nie zobaczymy juz
Simone chyba poleci jako pierwszy trener w Europie, dwa mecze z mega słabymi rywalami i tylko 1 pkt
Nie no Saka wypada na bank na długo. Boje się że będzie podobnie do ostatniego razu. Tyle lat miał zdrowie i był eksploatowany i teraz wychodzą przeciążenia
@dzamil:
Mówisz oczywiscie o kibicach czerwonki na k.com, których jest tu wielu po każdym zwycięstwie LFC/porażce Arsenalu?
@dzamil napisał: "oj akurat na live to chcialbym zeby zagrali mecz zycia i rozgromili ich tak 4:0, wkoncu kibice liveropoolu moze jakis respekt poczuja"
Żeby tam wygrać to skrzydłowi u nas muszą mecz życia zagrać. A jeszcze Saka wypadł. Będzie cholernie ciężko.
Gyokeres 2-0 Sesko
oj akurat na live to chcialbym zeby zagrali mecz zycia i rozgromili ich tak 4:0, wkoncu kibice liveropoolu moze jakis respekt poczuja.
Teraz to ja bym nawet chciał, żeby Arsenal zagrał najobrzydliwszy mecz w historii w którym wygra 1:0 na Anfield po golu po rożnym, niech się męczą ich kibice a ja się będę napawał tym jak Arsenal nie pozawala im niczego zrobić na swoim własnym stadionie :P
Mikel Arteta: “I haven’t spoke to the doctor yet but for Bukayo Saka to come off, it’s significant.”
Będzie dłuższa przerwa.
Swoją drogą Odegaard idiotycznie upadł dosłownie w ogóle nie próbował chronić głowy ani barków przed upadkiem. Normalnie ludzie w takich sytuacjach amortyzują impet rękoma a on cały przyjął na bark.
Ktoś go powinien nauczyć upadać.
Gyökeres on his celebration against Leeds having anything to do with people saying he had more touches of his hair than the ball at Old Trafford: “Yeah it might be, yeah.”
Patrząc na to jak grała obrona Liverpoolu w ostatnim meczu to jest szansa że Gyo coś strzeli. Remis biorę w ciemno bo tam ciężko się wygrywa po prostu.
@Dziadyga napisał: "Jeszcze 28 goli bestii w całym sezonie i zakład wygrany :D"
No dzisiaj to zejście ze skrzydła do środka i strzał bez certolenia to jego firmówka. Do tego luta z karnego na dublet. Ale, że ustrzeli z Leeds to akurat się spodziewałem :)
Viktor Gyökeres on his hair flick celebration: That one was for the online trolls
@Dziadyga: witam w klubie Dziadyga. ;-)
Jeszcze 28 goli bestii w całym sezonie i zakład wygrany :D
7 jak ilość hair flicków po strzelonym karniaku
6 jak liczba goli w 2 kolejkach
5 jak 5 goli w dzisiejszym meczu
4 jak City na koniec sezonu
2 jak Liverpool na koniec sezonu.
2 jak ilość dni bez kontuzji w Arsenalu
1 jak Arsenal na koniec ligi