Arsenal demoluje Leeds 5-0, ale traci Odegaarda i Sakę!
23.08.2025, 20:55, Łukasz Wandzel
290 komentarzy
Kanonierzy w pierwszej kolejce Premier League zagrali na wyjeździe. Tydzień później wrócili na Emirates Stadium i pokonali Leeds United 5-0. Początek dzisiejszego meczu przypominał spotkanie na Old Trafford – londyńczycy w swoim stylu wykorzystali rzut rożny, gdy długo nie udawało się przełamać obrony rywala. Worek z bramkami otworzył Timber, przed przerwą podwyższył Saka, a w drugiej połowie swoje umiejętności zaprezentował Gyokeres. Wysokie zwycięstwo może mieć jednak równie wysoką cenę – meczu z powodu kontuzji nie dokończyli Odegaard i Saka.
Składy obu drużyn
Arsenal: Raya – Timber (64' Mosquera), Saliba, Gabriel, Calafiori (64' Lewis-Skelly) – Odegaard (38' Nwaneri), Zubimendi, Rice – Saka (53' Trossard), Gyokeres, Madueke (64' Bowman)
Leeds: Perri – Bogle, Rodon, Struijk, Gudmundsson – Tanaka (58' Longstaff), Gruev, Stach – James (66' Aaronson), Piroe (58' Nmecha), Gnonto (66' Okafor)
Od początku gra częściej toczyła się na połowie Leeds. Gospodarze zmarnowali kilka dobrych szans, lecz wynikało to raczej z braku zgrania nowych zawodników niż świetnej postawy gości. Widać to było, gdy Arsenal wysokim pressingiem wymusił błąd przeciwnika, a Gyokeres pospieszył się z atakiem. Chwilę później Madueke, mając piłkę na lewej nodze, zdecydował się na podanie, zamiast spróbować uderzenia.
Przełamanie przyszło w 33. minucie po stałym fragmencie gry. Rice dośrodkował z rzutu rożnego, a Timber celną główką otworzył wynik spotkania. Kanonierzy podwyższyli prowadzenie przed zejściem do szatni – po skutecznym przerwaniu kontrataku przez Rice’a i Zubimendiego piłka trafiła na skrzydło do Saki, który z ostrego kąta pokonał Perriego.
Krótko po przerwie Gyokeres uciszył pierwszych krytyków, którzy nie dali mu nawet kilku meczów na pierwsze trafienie. Szwed w swoim stylu, jak w lidze portugalskiej, przedarł się przez kilku rywali i umieścił piłkę w siatce.
W 56. minucie Timber wpisał się na listę strzelców po raz drugi – po rzucie rożnym w zamieszaniu skierował piłkę do bramki. W doliczonym czasie gry Gyokeres ustalił wynik meczu na 5-0 z rzutu karnego.
Sporą łyżką dziegciu w tej beczce miodu są kontuzje odniesione przed meczem z Liverpoolem. Jeszcze w pierwszej połowie z powodu urazu murawę opuścił Odegaard, a w drugiej Saka, czyli trzon ofensywy Arsenalu.
Do wyróżnienia: bardzo aktywni boczni obrońcy Arsenalu. Nie tylko Timber z dwoma golami na koncie, lecz także Calafiori, który ostatecznie zaliczył dwie asysty. Włoch na lewej stronie regularnie angażował się w ataki drużyny.
Miły akcent: w meczu zadiebiutował Cristhian Mosquera – nowy nabytek Kanonierów sprowadzony z Valencii, a także młodziutki Max Dowman, który w doliczonym czasie gry wywalczył rzut karny. 15-latek nie pobił jednak Ethana Nwaneriego, który w 2022 roku zadiebiutował, mając 15 lat i 181 dni. Poprzedni rekord należał do Cesca Fàbregasa – debiut w wieku 16 lat i 177 dni w 2003 roku.
źrodło: własne
25.08.2025, 16:19 3 komentarzy

24.08.2025, 23:22 17 komentarzy

2 godziny temu 0 komentarzy

16 godzin temu 3 komentarzy

16 godzin temu 8 komentarzy

17 godzin temu 5 komentarzy

18 godzin temu 1 komentarzy

23.08.2025, 09:43 1206 komentarzy
![Arsenal z ofertą za Eze [AKTUALIZACJA]](https://kanonierzy.com/images/big/eze_eberechi3.jpg)
20.08.2025, 21:10 91 komentarzy

20.08.2025, 13:44 38 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał serce wypuszczone 14 lat temu
- 25.08.2025 3 komentarzy
-
Podsumowanie kolejki PL2025/26 #1: Spektakl, debiuty i kontrowersje
- 20.08.2025 11 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
-
Panie, Panowie… PREMIER LEAGUE! - wstęp do sezonu 2025/26
- 15.08.2025 804 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Siemano Kanonierzy!
Pozwole sobie podłączyć się do dyskusji.
Co do naszego Victora sytacja jest następująca z mojego pkt widzenia.
Potrzebowalismy wyjsc z naszych taktycznych założeń, drużyny nauczyły sie troszke naszej gry, wiec w ostatnim sezonie walilismy często głową w mur, byly mecze, w których szło wszystko po myśli i bylo super, ale bywalo tez tak ze mielismy posiadanie i caly czas klepka albo wrzutki i nic. Dzisiaj mamy potężnego gracz w postaci Gyokeresa i wczoraj pokazal w jaki sposób mozemy z niego korzystac, łamiemy nasz schemat i przyslowiowa "laga na Robercika" i pyk siedzi! I o to chodzi teraz drużyny przeciwne nie moga byc do konca pewne czego się po nas spodziewac. Doszedl też Eze, pilkarz bardzo nieobliczalny, taki zawadiaka, szybki, silny i technicznie dobry. Wiec obecnie nie musimy szukac pykania i podaniami zblizac sie krok po kroku to bramki rywala, teraz jednym podaniem bedziemy mogli przejsc kazdy środek pola, maja Zubiego i Rica za placami to bedzie magia, jestem pewny ze teraz te wszystkie druzyny beda sie nas baly w pewnym sensie, nawet Liverpool i City.
Mam jeszcze jedno marzenie, na lewa strone..... sprzedac kogo trzeba o isc VaBanque po Alvareza, malo realne ale czy w obecnym okienku nie mozna marzyc? Mozna!!!!
GoGoPowerGunners!!!!!
@Theo10 napisał: "Na pewno Arteta musiał zaakceptować ten pomysł, ale też ze wszystkich wiadomości dziennikarskich wydaje się, że Gyo jego pierwszym wyborem nie był.
Prawdopodobnie był nim Isak, a pierwszą alternatywą był Sesko."
No może tak, ale zgodnie z tym co napisałem już wcześniej to nie musiały być kwestie stricte piłkarskie, które pozycjonowały piłkarza X na pozycji nr 1 a Y na pozycji nr 2 o ile zakładamy, że tak rzeczywiście za kulisami było bo co do tego też nigdy nie ma pewności.
@pablofan: co Liverpool zrobił odważnego kupił wiatrak na PO ? I Ekitike co po bilardzie fartem wsadził ostatnio bramkę ? XD i przepłacili za Wirtza który narazie wygląda jak dziecko we mgle ciekawe co z NU dzisiaj pokaże zdecydowanie bardziej wolę Eze niż Niemca .
@Theo10 napisał: "Prawdopodobnie był nim Isak, a pierwszą alternatywą był Sesko."
Isak mógł być celem. Dopóki nie było pewne, czy Sroki zagrają w LM i dopóki Arteta nie poznał ceny za Szweda. Może sie łudził, że da sie go kupić w cenie Rice'a.
Oni odrzucili 120 mln funtów od Liverpoolu (138 mln euro)
W tej cenie mamy Gyokeresa + Eze
Całe szczęście ze fan United tutaj nie trafił zawsze marzył o grze dla diebelkow wiec niech tam gra dalej ;) te gadki o charakterystyce stylu gry już są nudne Gyokeres jest dobry więc się do nas wpasuje proste . To ze Arteta go nie chciał to też głupkowate gadanie Arteta ma więcej do powiedzenia przy transferach niż się wielu wydaje jakby go nie chciał to by Gyo tu nie było .
@Theo10 napisał: "Ale to odjechaliśmy lidze czy jesteśmy na równi z City? Bo znowu - z tym drugim się w zupełności zgadzam. Imo jesteśmy mniej-więcej na równi z City i Liverpoolem (szczególnie jeśli ostatecznie dopną tego Isaka), reszta ligi faktycznie w tyle."
No odjechaliśmy reszcie ligi. Reszcie a nie całej reszcie. Piastujemy to miejsce ex aequo z kilkoma innymi klubami i tutaj kwestia rozchodzi się o kilkadziesiąt milionów w te lub we w tę w zależności od okienka.
@Theo10:
Temat Gyokeresa pojawił się dopiero w tym roku bo to był przełomowy sezon dla samego Gyokeresa i jego dorobku strzeleckiego a nie za sprawą samego Berty. Z tego samego powodu na tej liście nie ma już Vlahovica, który jeszcze do niedawna był numerem 1 w tym klubie. Poczekalibyśmy rok i może w ogóle mówilibyśmy o jeszcze innych nazwiskach.
@Rynkos7: „ pod względem wydatków i wzmocnień odjechaliśmy reszcie ligi. Jesteśmy dosłownie na równi z City”
Ale to odjechaliśmy lidze czy jesteśmy na równi z City? Bo znowu - z tym drugim się w zupełności zgadzam. Imo jesteśmy mniej-więcej na równi z City i Liverpoolem (szczególnie jeśli ostatecznie dopną tego Isaka), reszta ligi faktycznie w tyle.
@Rynkos7: sytuacja z Sesko według mnie podobna do tej z Isakiem. Arsenal kupując Gyo liczy na to, że ryzykuje mniej. Tak jak z Isakiem tak i z Sesko bano się zaryzykować. Zgadzam się, że jako aktywo Sesko, to zdecydowanie wartościowsza inwestycja. Natomiast argumenty, że jest młody itp. Do mnie nie trafiają. W sytuacji gdy ogląda się MLSa, Ethana a teraz Dowmana w akcji na boisku argument ten jest po prostu słaby. Tak jak i Gyo tak jak i Sesko nie mieli w tej lidze doświadczenia, ale jakość piłkarska według mnie większą ma Sesko. Słoweniec ma talent do poruszania się bez piłki na poziomie Kaia, a w dodatku ma fantastyczne warunki fizyczne i b. Dobrą technikę użytkową. Według mnie bramki były by tylko kwestia czasu gdyby do nas przyszedł.
Zgadzam się także, że w tym klubie brakowało napastnika od lat, dlatego twierdzę, że jeżeli poświęcono kilka lat obserwacji na Sesko, to powinno się go sprowadzić. Mamy to co mamy i nie mam zamiaru już narzekać. Życzę Szwedowi jak najlepiej i mam nadzieję, że nas rozkocha w sobie.
Natomiast Liverpool pokazał, że jak chcesz być na topie , to musisz podejmować odważne decyzje. W mojej opinii decyzja o Gyo taką nie była. opcja za trochę mniejsze pieniądze. Dodatki ze świetnym scoringiem, która zdecydowanie dawała większą pewność względem ogczekiwań.
@Rynkos7: „ No widzisz, ja nie będę pisał co mi się wydaję a co nie, tylko to co pisały brukowce, dziennikarze itd.”
Zasadniczo to właśnie dziennikarze pisali o tym, że plany zakupu Gyo pojawiły się dopiero z przyjściem Berty, natomiast te o Sesko były już dużo wcześniej. Też Sesko wydaje się bardziej pasować do tego, co graliśmy wcześniej, Gyo zaś daje nowe możliwości - tak jak mówił chyba sam Arteta, jego przyjście wymusza adaptację gry zespołu pod charakterystykę Gyo (a może to były przecieki od dziennikarzy, a nie oficjalne słowa Artety? Idk).
Oczywiście w żaden sposób nie twierdzę tu, że transfer Sesko byłby lepszy niż Gyo. Osobiście uważam, że spełnianie oczekiwań finansowych RB i Sesko byłby szaleństwem.
„serio myślisz, że ktoś w klubie ściągnąłby napastnika, którego Arteta nie chciał bo był 10 mln tańszy”
Na pewno Arteta musiał zaakceptować ten pomysł, ale też ze wszystkich wiadomości dziennikarskich wydaje się, że Gyo jego pierwszym wyborem nie był.
Prawdopodobnie był nim Isak, a pierwszą alternatywą był Sesko.
@Dziadyga napisał: "Jak chcemy grac takie badziewie jak wiekszosc poprzedniego sezonu to faktycznie nie pasuje.Przyszedł po to by strzelac i,żeby styl był bardziej bezposredni co nam bardziej własnie powinien odpowiadać."
Bezpośredni styl gry nie spowoduje, że zaczniemy grać pięknie.. do tego trzeba odpowiednich graczy tj. Jesus, Zina, Odegaard, Trossard, Zubi i dać im więcej swobody.. wtedy stracimy 3 bramki, może strzelimy 4 albo nie i do przodu.
Arteta sprowadził Gyo, żeby mieć więcej opcji w ofensywie... teraz już po pierwszych meczach widać, że RICE będzie naszym kluczowym zawodnikiem. Długa piłka na Gyo i jak on traci to szybki doskok Anglika... wczoraj tak bodajże Saka strzelił gola.
Także to jest kolejny wariant gry Arsenalu. Takie połączenie stylu Guardoli i Kloppa.. że długa piłka na "kontrolowaną aferę" (Liverpool) - zagranie bezpośrednie do Gyokeressa. A następnie szybki odbiór piłki 3-5 sekund po stracie (City, pressing) - Rice, Zubi, Ode doskakujący, napierający na przeciwnika.
@Theo10 napisał: "Może to kwestia różnicy w interpretacji, natomiast komentarz o treści „wydał tyle i tyle, dostał kogo chciał, nie ma wymówek” ma dla mnie taki wydźwięk, jakby Arteta literalnie dostawał każdego piłkarza jakiego chce, a Arsenal pod kątem wydatków i wzmocnień kompletnie odjechał reszcie ligi. I z tym już się nie zgadzam."
No nie wiem. Dla mnie Hiszpan dostał to co chciał i pod względem wydatków i wzmocnień odjechaliśmy reszcie ligi. Jesteśmy dosłownie na równi z City, które jeszcze kilka lat temu cały piłkarski świat tak krytykował za wydawanie ogromnych kwot.
Arteta ma cieplarniane warunki pracy w klubie, jak w sumie każdy trener z czołówki PL. Każdy piłkarz na liście, czy to nr 1 czy nr 2 to jest topka światowa i gorący towar za gruby hajs.
W Milanie czy innym Juventusie. Dostałby liste nazwisk do wyboru.
David, Embolo, Boniface na napad.
I godzinny wykład, dlaczego nie dostanie Zubimendiego. Ale w zamian 40 letni Modrić na free kontrakcie z kondycją na 45 minut. Ewentualnie niech mu kogoś poszukają w przedziale do 30 mln z ligi belgijskiej
https://www.facebook.com/share/r/1EC5SjhZBW/?mibextid=wwXIfr
Wspaniały widok. Gyo, Eze.
@Rynkos7:
a co on ma tam za konkurencje oprocz Realu nawet bez transferow powinni pojechac reszte ligi.
@Rynkos7: prawda
A ja dodam od siebie, że wiele zespołów w Championship grałoby o topke w Bundeslidze
@Rynkos7: Tak, Arteta ma takie warunki w Arsenalu, że naszym obowiązkiem jest bycie w topie i walka o LM i PL, a nie zdobycie tych trofeów będzie porażką.
Może to kwestia różnicy w interpretacji, natomiast komentarz o treści „wydał tyle i tyle, dostał kogo chciał, nie ma wymówek” ma dla mnie taki wydźwięk, jakby Arteta literalnie dostawał każdego piłkarza jakiego chce, a Arsenal pod kątem wydatków i wzmocnień kompletnie odjechał reszcie ligi. I z tym już się nie zgadzam.
@pablofan:
No widzisz, ja nie będę pisał co mi się wydaję a co nie, tylko to co pisały brukowce, dziennikarze itd. Przy Gyokeresie niewiadomą był zawsze jego wiek i fakt, że nie został sprawdzony w żadnej mocniejszej lidze a kosztował niemało. Przy Sesko natomiast pisano o tym jakim młodym jest zawodnikiem i jak duży ma potencjał, bardziej kategoryzowano go w ramach inwestycji. Zresztą rok temu Sesko odrzucił transfer do Arsenalu bo dowiedział się, że nr 1 dalej będzie Havertz i będzie musiał z nim rywalizować. Także tylko fakt, że Sesko miał być takim "valuable asset" w naszej drużynie mógł postawić go na 1 miejsce i fakt, że Havertz był i jest cały czas ceniony w tym klubie. Tutaj też trzeba cały czas mieć na względzie interesy i przyszłe zyski klubu a nie tylko zachcianki i wyrzucanie pieniędzy na lewo i prawo, więc ja w życiu bym nie powiedział że Gyokeres nie pasował Artecie. Zresztą w tym okienku wydaliśmy 50 mln na rezerwowego (Madueke) do tego ściągaliśmy za grubą kasę Eze i Zubiego i serio myślisz, że ktoś w klubie ściągnąłby napastnika, którego Arteta nie chciał bo był 10 mln tańszy? Napastnika, którego od kilku lat ewidentnie nam brakuje w klubie. Dla mnie to jest całkowicie odrealniony argument.
Martinelli pewnie jedną nogą w nowym klubie, a my tracimy Sake i być może wstrzymamy transfer. Trochę czarnowidztwa, ale to dość prawdopodobny scenariusz... no chyba, że blisko też jest już Rodrygo, to jest cień szansy.
Nwanerii upiera się przy grze na 10, a o wiele lepiej wygląda na PS. Chłopak musi szybko zrozumieć, że od dzisiejszych 10tek wymaga się większej pracy w defenywie i odpowiedzialności za piłkę... a jeśli potrzebuje nieco więcej swobody, to niech wróci na PS lub spróbuje swoich sił na 9. Obie te pozycje są moim zdaniem lepsze dla niego
@pablofan napisał: "@ArsenalChampion: tak samo uważam ;p Gyo do nas pasuje jak pięść do nosa, ale lepszy ryc niż nic."
Jak chcemy grac takie badziewie jak wiekszosc poprzedniego sezonu to faktycznie nie pasuje.Przyszedł po to by strzelac i,żeby styl był bardziej bezposredni co nam bardziej własnie powinien odpowiadać.
@Be4Again napisał: "Zaledwie 12 mcy temu w analogicznej sytuacji za Sake by wchodził Sterling, za Ode Jorgi, a za Havertza GJ lub Trossard… i pewnie mecz na Anfield przypominałby obronę Częstochowy, a na k.com wylewałby się gorzki lament o fatum."
Ale pewnie i tak zdobylibyśmy przynajmniej 1 punkt ;p
@Theo10:
No tak, ale dostał to co chciał. Wzmocnił każdą pozycję, która tego wymagała z krótkiej listy celów transferowych (topowych na rynku), którą razem z innymi osobami z klubu zapewne wspólnie przygotowywał. Nie ma, że jakiejś pozycji nie wzmocnili, że nie było pieniędzy, albo jakiś cel był nierealny. Wybierał dosłownie towar z najwyższej półki. Tutaj nie ma co mówić, że ten to był tylko nr 2, więc nie dostał tego czego chciał.
@Rynkos7: a mnie się wydaje, że Gyo w ogóle nie był na liście MA;p dopiero przyjście Berty zmieniło sytuację, a trudności w negocjacji z team Sesko oraz RB były mu na rękę. wydawać by się mogło, że jego niechęć do tego transferu tylko przyspieszały sprawy ze Szwedem. Sam mówił o tym, że jak później fajka agentom Sesko i RB zmiekl to on już miał to w pompce.
@coooyg11: chyba, że Arteta chce go dawać z ławki za Gyökeresa na N, dopóki nie ma Kaia. Chociaż ja i tak wole z ławki Merino na N.
@pablofan napisał: "ale lepszy ryc niż nic."
Chyba Rydz... Boże, ratuj...
@Rynkos7: „ Nie ma takiego trenera i klubu, który wchodzi do zarządu i mówi na LS potrzebuje Mbappe, na 9 Sesko, na PS Yamala itd. inny piłkarz mi nie będzie pasować do "koncepcji". Na tym też polega praca trenera, że musisz umieć ułożyć te klocki i odpowiednio wykorzystać swoich zawodników, a nie że kupujesz sobie skład jak jakieś itemy w grze i sobie same grają. Arteta dostał dosłownie topowego zawodnika na każdą pozycję, który był dostępny na rynku.”
Przecież właśnie napisałeś to co ja, tylko innymi słowami.
Nie ma takiej sytuacji, że trener dostaje wszystkich zawodników dokładnie takich jak chce. Zawsze jest gdzieś jakiś kompromis z możliwościami klubu i dostępnością na rynku.
@Theo10:
Wystarczy sobie porównać w jakich warunkach pracuje np. Flick w Barcelonie. Dostał tylko bramkarza i jakiś odpad z Manchesteru na ławkę rezerwowych i musi z tego lepić skład na mistrza.
@ArsenalChampion: tak samo uważam ;p Gyo do nas pasuje jak pięść do nosa, ale lepszy ryc niż nic.
Ciekawe co musi mieć w głowie Martinelli, który widzi jak w 60 min meczu wchodzi 15 latek i w 30 min pokazuje więcej niż on przez większość poprzedniego sezonu (chodzi o umiejętności czysto piłkarskie).
Nie kupuję już argumentu, że Brazylijczyk dobrze „pracuje” w obronie, wczorajszy mecz dobitnie pokazał (tak wiem to tylko Bolki z Leeds) ile daje skrzydłowy który nie boi się zrobić przewagi i minąć 1/2 zawodników, a nie wziąć łeb w dół i wypuścić sobie piłkę za stadion…
Madueke i Dowman pokazali się wczoraj z bardzo dobrej strony, teraz jak przyszedł jeszcze Eze który też pewnie nie raz zacznie na LS to Martinelli jedyne gdzie będzie mógł się pokazać to jakieś Kukuryku Cup czy mecz w LM z farmerami, śmierdzi to jakimś transferem
@Theo10:
To stwierdzenie jest jak najbardziej trafne. Nie ma takiego trenera i klubu, który wchodzi do zarządu i mówi na LS potrzebuje Mbappe, na 9 Sesko, na PS Yamala itd. inny piłkarz mi nie będzie pasować do "koncepcji". Na tym też polega praca trenera, że musisz umieć ułożyć te klocki i odpowiednio wykorzystać swoich zawodników, a nie że kupujesz sobie skład jak jakieś itemy w grze i sobie same grają. Arteta dostał dosłownie topowego zawodnika na każdą pozycję, który był dostępny na rynku. Pisanie potem, że Gyo to nie zawodnik, którego chciał tylko dlatego bo może rzeczywiście był nr 2 na liście transferowej jest bez sensu. Salah był chyba nr 2 czy 3 na skrzydło w Liverpoolu z tego co pamiętam.
Zresztą Sesko wcale nie musiał być piłkarzem lepszym w raportach skautów. Pozycjonowanie go na pierwszym miejscu mogło wynikać głównie z jego wieku i po prostu wydawał się być lepszą inwestycją a skoro jego cena była znacznie, ale to znacznie wygórowana to zdecydowano się na Gyokeresa. Może to właśnie piłkarsko Szwed był bardziej ceniony jednak jego wiek był wielką niewiadomą? To kto jest pierwszym wyborem lub drugim nie zawsze jest rzeczą stricte piłkarską. Piłka nożna to też biznes i pieniądze.
@Be4Again: jak 99% procent graczy grających przeciwko Arsenalowi… :) całe szczęście że chłop ma na codzień treningi przeciwko najlepszej defensywy na świecie i takim sztabem.
@Marzag: Ale ja się tylko czepiam samego stwierdzenia „dostał kogo chciał”, bo tak nigdy nie jest nie będzie. Gdyby tak było, to pewnie na szpicy biegałby teraz Isak, a na skrzydle Rodrygo.
Żadnej dziury w całym nie szukam. Skład jest wzmocniony i pogłębiony, a transfery zrobione za adekwatne pieniądze. Jak się uda jeszcze dopiąć kila transferów out, to dla mnie okienko jest 10/10.
@timiiiii: oj timi, timi.. szkoda że nie wziąłeś udziału w naszym zakładzie 30 bramek Gyokeresa w 1 sezonie.. a po sezonie będziesz bryndzlowal
W ogóle Arteta mnie zaskoczył, że dał Dowmanowi aż 30 min gry. To tylko pokazuje, jak wielkim talenetm jest że już w wieku 15 lat potrafi rywalizować z dorosłymi piłkarzami.
@Womanizer napisał: "Pewnie miał na myśli akcje Szweda w Lizbonie, gdzie na połowie boiska obrócił sie z piłką z Salibą na plecach. Wyprzedził go szybkościowo i później bark w bark z Kiwiorem uderzył w słupek"
Możliwe, ale pozostałe 14 przegrał.
@Marcinafc93:
Możliwe, a Oxlade kiedyś też chciał grać w środku chociaż wszyscy trenerzy po kolei wrzucali go na skrzydło, bo tam po prostu pasował. Ja widzę w Nwanerim skrzydłowego, myślę że tam by najpewniej wykorzystał swoje atuty, a na środek pola to on po prostu trochę za wolno myśli.
Nie ma jeszcze newsów dot. Saki, ale obawiam się, że nie zobaczymy go kilka miesięcy. Niestety od zeszłego sezonu Arteta zbiera żniwa z sezonu 23/24. Żyłowanie zawodników z urazami, większymi bądź mniejszymi, niestety na dłuższą metę potrafi zniszczyć zdrowie. White grał praktycznie pół sezonu na blokach bo nie było komu za niego grać, a tytuł był realny. Jak się w końcu wzięli za rehabilitacje jego kolana, to gość nie może wrócić do zdrowia. Timbera traktuje podobnie. Ledwo gość wrócił do zdrowia z poważnej kontuzji, to mimo chęci dbania o jego zdrowie i tak ryzykuje. Z Tomiyasu było podobnie. Jak tylko mógł to od
Razu wracał do składu bo była potrzeba i chłopa nie ma już w poważnej piłce.
Z saka czuje, że może skończyć się podobnie jak z Pedrim. Niby żelazne zdrowie, rekordy minut itp. Ale granice jednak istnieją. Sama jego reakcja z boiska nie wróży nic dobrego. Następny powód do zmartwień to Kai. Gość potrafił grać do końca spotkań mimo, że wyglądał na boisku jakby uleciało z niego życie i finalnie mięśnie nie wytrzymały. Fizycznie wygląda świetnie, zrobił mega postęp w tym aspekcie i aż chce się go oglądać bo mentalem mało kto mu dorównuje w tym zespole, ale coś zaczyna się sypać… w Chelsea i leverkusen wyglądał jak tyczka i nic mu nie doskwierało, a wystarczyło przyjść do nas, pograć do maksimum możliwości pod MA i pyk. Zdrowie leci jak domino.
Nie martwiłbym się tymi sprawami gdyby nie fakt, że to co się dzieje jest regularnym zjawiskiem.
Liczę na to, że mimo wszystko Saka wróci szybko tak jak i Ode, choć jego kontuzja co prawda dotyczy barku, ale i takie urazy potrafiły wyłączyć nawet na kilka miesięcy. Kto pamięta Debuchego to wie.
Nie wiem co się dzieje ze sztabem, ale ewidetnie jest nad czym pracować.
To, że Sesko nie wypali w UTD nie jest absolutnie żadnym wyznacznikiem... Oni nawet Alexisa potrafili "zepsuć".
Sesko to materiał na bardzo dobrego napastnika. Na pewno na ten moment jeszcze nim nie jest. Jak ułoży go Amorin to czas pokaże. Na pewno jego styl i taktyka mocno "premiuje" silną 9tkę potrafiącą grać w powietrzu oraz tyłem do bramki. Wahadłowi UTD jak są w formie potrafią dorzucać z boku "czyste" piłeczki, a Bruno wiadomo... Mimo niechęci do tego zawodnika to jest on topowym "posyłaczem" kluczowych podań w lidze. W teorii Sesko będzie miał wszystko żeby się rozwinąć, w praktyce... to UTD i oni nie jednego zawodnika już "zmielili" i uwstecznili...
@Be4Again: Pewnie miał na myśli akcje Szweda w Lizbonie, gdzie na połowie boiska obrócił sie z piłką z Salibą na plecach. Wyprzedził go szybkościowo i później bark w bark z Kiwiorem uderzył w słupek
@Gunnerrsaurus: Nwaneri mówi, że najlepiej czuję się jako 10, a nie skrzydłowy
Oglądam teraz przebitki z rozmowy Saki z fizjoterapeutą, jak siedzi na murawie i mówi „It’s cramp” także poczekajmy na te skany, i będziemy mądrzejsi
@Dzulian napisał: "Bo nie było na boisku gościa, który przebiegł z piłką 30 metrów i zapakował przy słupku."
jak on "zapakowal" tego gola to przypomne ze juz prowadzilismy 2:0, po wlasnie stalym fragmencie i znanym od lat golu w stylu Saki wynikajacym glownie z jego dobrej decyzyjnosci. wiec dalej, nic z tego nie wynika.
@Dziadyga napisał: "Dlaczego Jesus tym słabiakom nie potrafił strzelać przez prawie rok?"
a co to ma do rzeczy? to nic nie wnosi do tematu. jeden gol niczego jeszcze nie gwarantuje a podniecacie sie jakby juz wygral nam mistrzostwo
@vitold: a do Ciebie nie ma nawet co odpisywac bo jestes zwyklym trollem
Może się mylę i mam taką nadzieję. Ale mi to trochę wygląda tak że Arsenal kupil napastnika pasującego do Manchesteru United. A United kupili napastnika pasującego do Arsenalu
Oglądam sobie powtórkę meczu i tak się zastanawiam, dlaczego jak wszedł Dowman to Arteta nie zamienił ich miejscami z Nwanerim? Dla mnie Nwaneri to typowy skrzydłowy, nie radzi sobie w tłoku w środku, potrzebuje więcej przestrzeni i mniej przeciwników wokół siebie, potrafi zejść do środka i uderzyć z doskonale ustawionej lewej nogi. Dowman myślę że to bardziej taki SPO który potrafi się zakręcić pomiędzy rywalami. Chciałem go zobaczyć na środku, niestety będę musiał jeszcze trochę poczekać.
@ArsenalChampion: Ale tak będzie wyglądało 90% naszych spotkań. Najważniejsze, by nasza ofensywa miał a oczy w uszach i widzieli jak wychodzi na wolne pole.
jakoś City gra tak samo, a Hochland wali 20+ bramek jak szalony. Ważna jest umiejętność zagrania w czas i zejścia Gyo na nogę. Całą topka gra na zamokniętych przeciwników, ale nasza armata nie da rady…
@Rynkos7: Nie ma być usprawiedliwieniem. Bardzo się wzmocniliśmy, a Arteta w Arsenalu ma niewątpliwie świetne warunki do pracy.
Po prostu irytuje mnie samo stwierdzenie „dostał kogo chciał”, bo nie jest ono zgodne z rzeczywistością.
@Marcinafc93 napisał: "Gyo będzie wypełni siły kondycyjnej, będzie niszczył obrońców, jak graliśmy ze Sportingiem to zarówno Gabriel, Saliba i Kiwior mieli z nim nie lada problem, to dopiero przedsmak tego co Szwed da Arsenalowi."
Proszę fałszywie nie hypować Gyo :) W barwach Sportingu, w meczach z AFC i City w CL, Szwed na 16 pojedynków z obrońcami EPL wygrał 2. On wcale nie musi niszczyć i gwałcić obrońców, nie z taką misją tu przychodzi. On ma wybiegać do długich piłek posyłanych na wolną przestrzeń od Zubiego, Gabiego i Kalafiora. Jak nie spali i dobiegnie to po prostu ma uderzyć tak jak przy 1 golu z Leeds. Do wygrywania pojedynków jest Havertz lub opcjonalnie Merino. Gyo ma po prostu strzelać i szukać sobie przestrzeni.
TH14 też nie wygrywał pojedynków tak jak np Havertz, on bazował na swojej dynamice i technice. Nie bez powodu Szwed ma nr po nim :)
@Theo10 napisał: "Chyba jednak dostał innego napastnika niż chciał (obstwiam, że nr.1 był Isak, nr. Sesko)."
No ale to przecież już szukanie dziury w całym, chciał mieć napastnika który może się rozwinąć na topowego napastnika ale dostał takiego który już teraz jest topowym napastnikiem.
To nie jest downgrade
@ArsenalChampion: wtedy Szwed będzie umiał wyprzedzić przeciwnika w polu karnym i wykorzystać jedną z miliona centr w pole karne. :)
Przy przeciętnej kreatywności lewego skrzydłowego i lewego pomocnika, Calafiori robi tam dużą różnicę. Więcej się tam dzieje dzięki niemu. Trzeba trzymać kciuki za zdrowie.