Arsenal dominuje, Obywatele strzelają bramki. 2-0 dla City
27.07.2012, 14:53, Sebastian Czarnecki 1607 komentarzy
O godzinie 14:00 czasu polskiego na Ptasim Gnieździe w Pekinie towarzysko spotkały się drużyny z Premier League - Arsenal i Manchester City. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0 dla Obywateli, którzy obie bramki zdobyli jeszcze w pierwszej połowie po zabójczych kontrach i ogromnych błędach obronnych Kanonierów. Podopieczni Arsene Wengera największe zagrożenie stwarzali głównie ze strzałów z dystansu, których oddali prawdopodobnie więcej niż przez pół poprzedniego sezonu. Mimo że The Gunners byli drużyną zdecydowanie dominującą, to jednak Manchester City miał w swoich szeregach Costela Pantilimona, który swoimi świetnymi interwencjami wielokrotnie ratował skórę swoim kolegom z drużyny. Obywatele byli zabójczo skuteczni i wykorzystali wszystkie błędy swoich rywali, stąd też zwycięstwo drużyny Roberto Manciniego, a nie Arsene Wengera.
Już od pierwszych minut gracze Manchesteru City ruszyli do odważnego ataku, sprawiając Kanonierom niemałe problemy. W 3. minucie bliski zdobycia gola był Carlos Tevez, który otrzymał dobre podanie ze skrzydła i znalazł się w dobrej sytuacji strzeleckiej. Strzał Argentyńczyka był jednak zbyt anemiczny, a Łukasz Fabiański nie miał żadnych problemów z interwencją.
W następnych minutach gra już się nieco wyrównała, a nawet to podopieczni Wengera zaczęli częściej dochodzić do głosu. Wszystkie akcje z obu stron nie stwarzały jednak realnego zagrożenia i przeważnie kończyły się poza boiskiem, lub na linii defensywnej którejś ze stron.
Spotkanie nie stało może na najwyższym poziomie, ale obie strony stwarzały sobie od czasu do czasu zagrożenie. W 20. minucie jeden z zawodników Manchesteru City szykował się do wyjścia sam na sam z Fabiańskim, ale do samego końca dobrze asekurował Bartley, który w ostatniej chwili kapitalnie odzyskał futbolówkę.
Trzy minuty później Kanonierzy mogli wyjść na prowadzenie za sprawą Carla Jenkinsona, który groźnie uderzył z dystansu, ale pędzącą piłkę na rzut rożny sparował Costel Pantilimon. Po rzucie rożnym podopieczni Wengera mieli jeszcze jedną okazję do zaskoczenia rywali, ale strzał Andre Santosa był daleki od ideału.
Kilka minut później gracze Manchesteru City znowu wyszli z groźną akcją, która mogła zakończyć się bramką. W polu karnym Arsenalu znalazł się Sergio Aguero, który szukał miejsca do oddania strzału przy asekurującym go Jenkinsonie, ale młodziutki prawy obrońca nie dał się pokonać i w ostatnim momencie zablokował strzał Argentyńczyka.
W 30. minucie próbę uderzenia z dystansu podjął Theo Walcott, którego wysiłek mógł się opłacić, ale futbolówka minimalnie minęła się z bramką. Trzy minuty później Kanonierzy znowu zdecydowali się na strzał z dystansu, a tym razem na taki pomysł wpadł Jenkinson, który również nieznacznie się pomylił.
Kanonierzy w pierwszej połowie meczu towarzyskiego oddali prawdopodobnie więcej strzałów z dystansu, niż w ostatnich kilku kolejkach ligowych. Tym razem z okolicy dwudziestego piątego metra potężnie huknął Andre Santos, a Costel Pantilimon z największym trudem wybił futbolówkę na rzut rożny.
Po długim okresie dominacji Arsenalu przyszedł czas na jeden zabójczy atak Manchesteru City w 41. minucie, który od razu zakończył się bramką. Yaya Toure wypatrzył wybiegającego na wolne pole Zabaletę, a ten oddał strzał po długim słupku, nie dając Fabiańskiego szans na obronę. 1-0 dla The Citizens.
Trzy minuty później było już 2-0. Ogromny błąd w obronie wykorzystał Aguero, który podał do Yaya Toure, a ten z pozycji spalonej pokonał Fabiańskiego. Webb nie użył jednak gwizdka, a Manchester City podwyższył prowadzenie.
Na drugą połowę Arsene Wenger przeprowadził kilka zmian, zdejmując z boiska Bartleya, Artetę, Diaby'ego i Walcotta. Za tych zawodników wprowadził odpowiednio Miquela, Coquelina, Chamakha i Chamberlaina.
W 51. minucie Kanonierzy mieli okazję do zdobycia bramki. Marouane Chamakh dobrze uruchomił na prawym skrzydle Gervinho, który wyszedł sam na sam z Pantilimonem i spróbował go zaskoczyć. Rumuński bramkarz kolejny raz pokazał się ze świetnej strony i wybił piłkę na rzut rożny.
Pięć minut później podopieczni Wengera stanęli przed kolejną okazją do zmniejszenia wyniku. Chamberlain oddał potężny strzał z dystansu, który najpierw trafił słupek, a potem... w drugi słupek. Z dobitką popędził jeszcze Coquelin, ale został zablokowany przez defensorów City. Wciąż 2-0 dla rywali Arsenalu.
W 70. minucie ze świetnym kontratakiem wyszli gracze Manchesteru City. Prawym skrzydłem urwał się Tevez, który pomknął w stronę bramki Arsenalu i idealnie wyłożył piłkę do Aguero, który techniczną podcinką z najbliższej odległości posłał piłkę obok bramki.
Trzy minuty później z odpowiedzią ruszyli Kanonierzy. Groźny strzał z dystansu oddał młody Chuks Aneke, ale kolejną dobrą interwencją popisał się Pantilimon. Kilka chwil później podopieczni Wengera znów spróbowali swojej szansy... z dystansu. Tym razem uderzał Kieran Gibbs, ale Pantilimon i tym razem nie dał się pokonać.
W 80. minucie znowu przed szansą stanęli Kanonierzy Marouane Chamakh świetnie zastawił się w polu karnym City i efektowną piętą podał do Eastmonda, który strzałem z pierwszej piłki oddał strzał minimalnie obok bramki.
Kilka minut później Kanonierzy znowu spróbowali uderzenia z dystansu, co stało się pewnym znakiem firmowym Arsenalu w tym spotkaniu. Chamberlain potężnie huknął zza pola karnego, ale nie trafił nawet w światło bramki.
W doliczonym czasie gry pod bramkę rumuńskiego golkipera popędził znany z takich wypadów Thomas Vermaelen, który dostał dobre podanie od kolegi z zespołu, ale nie potrafił oddać dobrego strzału na przesiąkniętej wodą murawie. Mecz zakończył się wynikiem 2-0 dla Manchesteru City, co w żadnym stopniu nie odzwierciedla tego, co działo się na stadionie w Pekinie.
Arsenal: Fabiański - Jenkinson (65. Eastmond), Bartley (46. Miquel), Vermaelen, Gibbs - Song (77. Eisfeld), Diaby (46. Chamakh), Arteta (46. Coquelin) - Santos (58. Afobe), Gervinho (65. Aneke), Walcott (46. Chamberlain)
Manchester City: Pantilimon - Savić, Kompany (57. Boyata), K. Toure - Zabaleta, Y. Toure (77. Johnson), Razak (88. Suarez), Biton, Kolarov - Tevez (84. Evans), Aguero (90. Lopes)
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
dobra, $ity gralo z kontry czy nie?
arsenal1995_15
uspokoj sie i wylacz ten caps lock.
Z tym Sahinem, to przydałoby się też, żeby wrócił do formy, bo w Realu te pare meczy miał słabych.
arsenal 1886 teraz raczej nie wypożycza się bez klauzul... ale może faktycznie tak chcą . skąd masz takie info ?
Arsenal, on nawet jeszcze do nas nie doszedł i nie wiadomo czy dojdzie;p
@arsenal1995_15
A musiał oglądać mecz, żeby taki wysnuć wniosek ? Tak się zachowujesz właśnie, jak pojeb.
Arsenal1995_15@
Takie rzeczy to mu na PW wysyłaj i nie pisz tutaj na Capsie.
legend
lajkłem ;D
fabian z tego co pamiętam to nic :)
Tak obronił. Napewno jeden.
Jak wypożyczymy Sahina to nie będziemy mieć niestety szansy na wykupienie go z Realu ,bo Real takiej klauzuli nie chciał w wypożyczeniu Nuriego do Arsenalu dodać . Jednak jak Turkowi się będzie podobać w Arsenalu ,a Wenger będzie chciał go kupić to go zapewne kupimy po sezonie za jakieś śmieszne pieniądze :D Kolejnego dobrego piłkarza Real straci ,a my zyskamy za niską cenę . Wierzę ,że tak będzie .
Robisz z siebie debila to po pierwsze po drugie skąd wiesz, że nie oglądał meczu? Na szczęście ty się znasz na piłce :)
Aneke świetne wejście.
Fabiański obroił jakiś strzał ???
Witam kto może i jest zaintereowany informacjami z Premier League jeśli chce niech da Lubię to :) zapraszam facebook.com/pages/AngliaPremier-League/224298404358930?ref=stream
ty no JAK KOLES NIE OGLADA MECZ, NIE ZNA SIE NA PILCE I PISZE DO MNIE ZE MNIE PO****LO, TO SORRY
bobslej, Carl strzelał dwa razy nie celnie ale raz dośc efektownie wydaje mi się ;)
al jazeera potwierdziła transfer sahina :)hehehhe pewne źródło :)
Najsłabiej zagrali wg. mnie Arteta i Song. Cieszę się jednak z postawy naszych młodych kanonierów, szczególnie z Aneke ;)
arsenal9995
ogarnij się...
Młodziez pokazała sie z dobrej strony, jedynie to moge meic zastrzezenia do Gervinho. Mógł zagrac lepiej.
Aneke rewelacja...bedzie z niego wielki grajek..ale martwi ze poki co nie mamy srodka napadu wcale bo Ciamiak to nie to... oby Giroud sie sprawdzil
No właśnie, to co Tevez zrobił z Coqiem w pewnym momencie... nie wiedziałem, że taka kupa miesa może tak biegać ;)
ale Santos musi poprawić kondycję bo znikł w pewnym momencie, ale oddał dziś dwa strzały i oba naprawdę groźne.
A Theo jak zakręcił...
Maikelosik > Sahina nie ma dziś w kadrze na spotkanie z Benfiką . Mourinho powiedział również ,że Nuri może odejść .
arsenal1995_15@
Człowieku zaraz bana dostaniesz i się skończy.
Shinev>>> Patrząc na naszą gre wstecz to cieszę się że w ogóle były jakieś strzały i że młodzi nie boją się że je spier.... Nabierają w taki sposób pewności siebie Btw Aneke celnie Ox celnie chyba x 2 Carl celnie ???
Ogólnie to jestem zadowolony ze wszystkich graczy naszych w tym meczu :) nawet Chamak cos wniósł do gry.
Shinev@
ALe Tevez ma świetną kondycje a Santos słabsza kondycja + więcej kilogramów do ciągnięcia i tu leży problem ; ]
@SirAlex no gdzie jestes? napisz cos s****ysynie
chambo to bajka! Ciekawe czy ten sahin to prawda. podobno nie jedzie na turniej do usa z realem
Breaking: Al-Jazeera Sports confirm Sahin is heading to Arsenal .
Oby ,bo z wypożyczeniem Sahina , transferami Podolskiego , Girouda i możliwym kupnem Cazorli nawet mimo braku Robina w składzie mamy szanse na trofea i to wielkie ;p
Mógłby ktoś podsumować mecz kto grał najlepiej kto najgorzej bo nie oglądałem z góry dzięki ;)
Afobe kiepsko.
Wy się odwalcie od tego Santosa! Tevez też nabity a w wyścigu z Coquelinem go zdominował :P
3. Jenkinson. Świetnie z przodu, nie nadąża wracać. I to jest problem, bo powstaje dziura.
Ale ogólnie ten zawodnik przez rok poczynił niesamowity postęp. To zupełnie inny gracz, niż ten, który nie wiedział gdzie jest w meczu z MU na początku poprzedniego sezonu.
dzisiaj tak spojrzałem na santosa to faktycznie 5 kg mógłby zrzucić :)
Wynik dzisiaj nie był najważniejsze ,a postawa naszych zawodników z których jestem zadowolony w większości . Najbardziej jestem zadowolony dzisiaj z Chambo i Aneke .
Dobrze też wypadł Miquel i Chamakh . Cieszy też fakt ,że Diaby z meczu na mecz wygląda coraz lepiej . Oby kontuzje go omijały szerokim łukiem .
Dokładnie, młodzi na + ;)
@bobslej
Było za dużo tych niecelnych strzałów. Chociaż z kałuży trochę ciężko...
Eastmond 22 lata niech on idzie do 2 ligi :) genralnie cała młodzież na duży plus
@SirAlex powiedz ze $ity nie gralo z kontry
Też jestem zadowolony z gry Arsenalu. Ładnie pokazała się młodzież, widać było chęci mimo pogody i wyniku 0-2. To powinno cieszyć, bo z mobilizacją miewamy problemy.
Ogólnie to zabrakło nam trochę szczęścia. Ale to tylko sparing. Ważne, że nie muszę rwać włosów z głowy i było na co popatrzeć. Optymizm - to coś co czuję odnośnie nadchodzącego sezonu.
dla mnie Aneke strasznie się podobał, będą z niego ludzie
Shinev>>> Piszesz że młodzież słabo strzela a oni właśnie wymiatali w strzałach na bramkę .
Bardzo dobry mecz jak na sparing, szkoda nie wykorzystanych szans, ale ogólnie zespół na plus.
hardek -> "z taka gra city" ale wygrali i to jest najwazniejsze. my znowu gralismy dobrze, a przegralismy. trzeba to zmienic
@Arsenal4Ev3R
Ten Anenke to w ogóle takie jakieś objawienie :D Świetnie gra!
Dla mnie, jeśli można wyciągać jakieś wnioski po tym sparingu, to jedynie po pierwszej połowie. Druga - grał rezerwowy skład, a boisko bardziej przypominało basen. Jednak postaram się całościowo.
Co do wniosków. Moim zdaniem są dwa główne:
1. Ciągle kuleje gra defensywna linii pomocy. brakuje tu asekuracji po stracie piłki. I zbyt często 3 środkowych pomocników razem wychodzi do przodu. Po stracie piłki brakuje asekuracji. Song ( DP ) nie może grać tak wysoko, chyba, że ktoś zastępuje go na jego nominalnej pozycji.
2. Chamakh. Jeśli na 3 mecze turniejowe zabiera Wenger 2 napastników ( Chamakh i Afobe ) i ten pierwszy pokazuje się zupełnie przeciętnie, to ja tego nie rozumiem. Przecież to jest jego życiowa szansa. Ten turniej może zmienić wszystko, jeśli chodzi o jego pozycję w zespole. A on jakoś tak bez przekonania atakuje tą piłkę, ale właściwie to nie chce jej odebrać. Tak nie może walczyć napastnik mający 45 minut gry ma pokazanie się i udowodnienie, że to jemu należy się pierwszy skład.
@piter1908 Santos biegał, był wszędzie, gubił brzuszek. ;)
Eisfeld też mądrze grał .