Arsenal Dream Team: David Seaman
22.06.2011, 16:00, IceMan 684 komentarzy
Czas ogłosić najlepszą drużynę Arsenalu wszech czasów.
Tego lata poprosiliśmy kibiców Arsenalu o wskazanie najlepszego zespołu Arsenalu w całej historii klubu. Otrzymaliśmy propozycje aż 12 tysięcy różnych jedenastek ze wszystkich zakątków świata.
Nakreśliliśmy jedynie dwie zasady: w składzie nie może się znaleźć żaden piłkarz występujący obecnie w Arsenalu, a ekipa musi być ułożone zgodnie z tradycyjną formacją 4-4-2. To trudne zadanie dla fanów - jak można zmieścić wszystkich ulubionych zawodników na właściwych pozycjach w jednej jedenastce?
Zdradzimy wybrany zespół stopniowo, pozycja po pozycji. Dzisiaj obwieścimy nazwisko bramkarza, który został wybrany niemal jednogłośnie - aż przez 80% wszystkich fanów.
Numer 1: David Seaman
Pozycja: Bramkarz
Liczba występów: 564
Bramki: 0
Wiersze od góry: Liga, Puchar Anglii, Puchar Ligi, Liga Mistrzów, Ogółem.
Kolumny od lewej: Rozgrywki, Występy, Bramki.
Fani ekipy z Highbury natychmiast polubili bramkarza z charakterystycznymi wąsami.
Regularna i wysoka forma Davida sprawiła, że Seaman stał się opoką żelaznej linii defensywnej The Gunners. Nie dziwota więc, że Anglik znalazł się w najlepszej jedenastce Kanonierów wszech czasów.
Zalety doskonałego golkipera można wymieniać w nieskończoność: fantastyczny refleks, wyczucie pozycji, nerwy ze stali, odwaga i świetna gra na przedpolu.
Seaman rozpoczął karierę w Arsenalu grając za kwartetem obrońców: Lee Dixon, Nigel Winterburn, Tony Adams oraz Steve Bould. Ta defensywa straciła zaledwie 18 goli w wygranej kampanii ligowej 1990/91 i aż 24-krotnie zachowała czyste konto. Nikt się chyba nie zdziwi, jeśli jeszcze ktoś z tej stalowej formacji zasili Davida w najlepszym zespole historii klubu.
David odegrał również ogromną rolę w sukcesie zanotowanym w roku 1993, gdy to zespół z Highbury zgarnął podwójną koronę. W konkursie jedenastek w meczu FA Cup przeciwko Millwall Anglik wybronił aż trzy rzuty karne. Rok później to wyczyny ekscentrycznego bramkarza pozwoliły Arsenalowi w dużym stopniu pokonać dowodzoną przez Zolę Parmę i zdobyć Puchar Zdobywców Pucharów.
Wyborne parady są znakiem charakterystycznym bramkarzy znajdujących się w swojej szczytowej formie. Seam swoją wysoką dyspozycję utrzymał również pod wodzą Arsene'a Wenger - od 1998 do 2002 roku.
Nawet, gdy David był pozornie w dołku, jego refleks i boiskowa inteligencja zamykała usta krytykom. W swoim tysięcznym występie w piłkarskiej karierze Seaman zaliczył jedną z najlepszych interwencji swojego życia - przeciwko Sheffield United w półfinale FA Cup.
Takie właśnie chwile geniuszu sprawiły, że to David Seaman znalazł się w najlepszej jedenastce wszech czasów wyprzedzając takich takich znakomitych golkiperów jak Bob Wilson czy Jack Kelsey.
Oto co przed laty powiedzieli o Seamanie Thierry Henry oraz Arsene Wenger:
"Wszyscy wiedzą, że tracimy znakomitego bramkarza. Wielu ludzi nie zdaje sobie jednak sprawy, że w naszej szatni zabraknie odtąd wspaniałego człowieka i kolegi. On był nie tylko zawodnikiem, ale wręcz ojcem dla nas wszystkich. Świetnie mi się z nim współpracowało i spędzało czas. Zawsze dużo rozmawiałem z nim po obiedzie lub lunchu, a jego wskazówki zawsze okazywały się niezwykle pomocne. Seaman ma za sobą niewyobrażalnie bogatą i piękną karierę" - Thierry Henry.
"David ciężko haruje na treningach i jest za to wynagradzany. To profesjonalista, który może służyć przykładem dla młodych golkiperów" - Arsene Wenger.
Poniżej prezentujemy jedną z najlepszych interwencji bramkarskich w historii futbolu, którą popisał się 39-letni (!) wówczas Seaman w półfinale Pucharu Anglii.
źrodło: Arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Reddy
Nie ważne jak gra Manchester, nie ważne ile zarabia, nie ważne kto tam gra, Manchester jest największą marką.... tak, tak, przecież, my o tym wiemy ;p!!!
To samo mogę napisać o Wiśle Kraków...
sportsvibe.co.uk/news/football/wenger-expects-to-complete-15m-signing-of-argentinian-midfielder/
Podobno jesteśmy bliscy ściągnięcia Alvareza :P
Samba , Gervinho , Alvarez i nowy LO w miejsce Gaela to nie były by ,aż takie tragiczne transfery .
Vpr------> ależ oczywiście, że jest dużo ciekawsza, gdyż wzbogacają ją takie osobistości jak ty, Vandal i moja skromna osoba. Dodatkowo 'rating' strony podnoszą bardzo ciekawe dyskusje na temat najpiękniejszej muzyki, przeprowadzane przez te trzy (czasem więcej) osoby ;]
Vpr ->
Chyba inni zazdroszczą nam tak świetnej strony i nie mogą sie oprzeć nie założeniu tu konta.
Reddy ->
Chyba Cię powaliło. Real uzyskuje takie zyski z samego marketingu, że to niepojęte. Manchester czy itp. kluby, aby w ogóle mierzyć się z klubem z Madrytu muszą oszczędzać na transferach i nadrabiać sukcesami w postaci trofeów. I tak wątpie, że tym są w stanie nadrobić. United dużo kasy nabiło tym, że kupili Parka, w ten sposób zyskali wielu fanów w Azji, ale Real mógłby kupić kogokolwiek i zyski z koszulek byłyby niepojęte.
Reddy > nie wnikam w szczegóły, dość na tym, że MU musiało sprzedać Ronaldo żeby podreperować finanse, a Realowi całe przedsięwzięcie pt. "Galacticos 2" gotowe się zwrócić z samych koszulek :P Manchester nie mógłby w ciągu dwóch lat wypierdzielić 400-500 mln na transfery, mam rację?
BTW. Jak to się dzieje, że za każdym razem kiedy napisze się tu coś nie w smak kibicom FCB lub MU, to zawsze, ZAWSZE znajdzie się wśród komentujących przedstawiciel odpowiedniego klubu i natychmiast się ustosunkowuje? Jak to jest możliwe? Ta stronka jest ciekawsza od ManUsite czy innej fcbarcy? :D
Vpr ->
"how > Real Madryt to marka tak wielka, jaką nie jesteśmy ani my, ani MU, ani Barca. Osiągają z bzdetów typu koszulki, gadżety przychody, o jakich nawet Wielka Barcelona i jej Wielki Prezes mogą pomarzyć. Są jedynym klubem na świecie, któremu takie szaleństwa mogą się zwrócić, a i tak mają dość spore długi w lokalnym banku."
Radzę Ci prześledzić bardzo dokładnie takie dane przed pisaniem komentarza :) Największą sportową MARKĄ świata jest nazwa oraz instytucja o nazwie "Manchester United". Real nawet nie jest drugi - ba, nie mieści się nawet w pierwszej trójce. Po United są marki (kluby) z amerykańskiej ligi footballowej. Od lat MU to największa sportowa marka świata i na razie nikomu nie wyszło strącenie jej z piedestału. I te dane są na wyciągnięcie ręki, nie zmyślam - wystarczy dobrze poszukać. Nie ważne czy Manchester przegrywa w finale z Barceloną czy nie, czy ma gorsze zyski ze sprzedaży koszulek od Realu - po prostu jest największą sportową marką świata.
evelred -->
no wiem, ale teraz to Dixon powinien nim byc :P
fabregas1987-> nie może być 2 tematów głównych
Wenger zapowiedział 1-2 duże nazwiska, ale jeśli przejdą powiedzmy gervinho, samba, enrique i np. alou diarra ja będę więcej niż zadowolony
czemu Seaman jest tematem glownym, a Lee Dixon nie ??
zysk realu 510 mln?:O a to nie jest przypadkiem przychód?
thiago z barcy jakoś niewiele mnie obchodzi, AVB może kupić kogo chce, jego wybór
slyszeliscie: Villas-Boas chce Thiago z Barcy!
wejdźcie na gunnertalk.com
itach ---> Bardzo fajne linki przedstawiające to, że ie tylko real, City, czy Chelsea potrafią wywalać tyle pieniędzy na transfery.
Jeszcze dla porównania tabelki z transferami Barcuni na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat:
spreadsheets.google.com/pub?key=0Ajm7FLwxa9txdFJpcS1pWXVPRTNTdWpkcUVXck9PTGc&gid=2
spreadsheets.google.com/pub?key=0Ajm7FLwxa9txdFJpcS1pWXVPRTNTdWpkcUVXck9PTGc&gid=3
talksport.co.uk/magazine/features/2011-06-22/how-chelseas-£69m-compensation-pay-outs-compares-arsenals-net-transfer-spend-2004
Tu jeszcze jest bardzo fajne zestawienie (nie wiem, czy nie było już wrzucane), które pokazuje, ile od 2004 roku Chelsea wydała na odprawy dla kolejnych menadżerów.
My z kolei, mając na uwadze kupna i sprzedaże, zanotowailśmy 20-milionowy zysk.
Nie o to chodzi, żeby się tym teraz pocieszać, bo raczej powinno się inwestować w transfery i plajerów, a nie traktować, jako źródło stricte ekonomicznego zysku, lecz o to, że ciężko porównywać potencjały londyńskich klubów. W sumie to też truizm, ale pozwala podejść z dystansem do ideologii "trophy hunterów".
how > 60 baniek różnicy... A teraz popatrz ile wygrała ostatnio Barcelona, ile Real. Nie chce mi się szukać i nawet nie wiem czy jest to do sprawdzenia, ale założę się, że przykładowo za Rijkaarda ta różnica była znaaacznie większa.
@Kamil
Enrique lepszy, niż Vermalen? Pewnie...
Jedyny problem z "przesuwaniem" Vermaelena na bok jest taki, że wtedy nie będzie go na środku. Gdybyśmy mieli dwóch Thomasów, problemu by nie było... Niestety - nie mamy. Nie możemy zakładać, że na lewej obronie nasz Belg grałby słabo. Według mnie od Clichiego i tak byłby sporo lepszy. Jak już jednak wspominałem - jest zbyt dobrym stoperem, a my zbyt wielu doskonałych stoperów nie posiadamy... Nie będzie go kim zastąpić na środku, to nie ma sensu go przesuwać.
Trzeba wzmocnić lewą obronę, a Enrique to niezła okazja. Do Bainesa co prawda mu daleko, ale jeżeli ktokolwiek wyciągnie go z Evertonu, to na pewno nie Arsenal.
@Vpr
Z tą Barceloną to przesadziłeś, bo różnica w przychodach obydwu klubów nie była wcale taka wielka. Real zanotował zysk rzędu 510 mln, a Barcelona 440 czy 450. (nie pamiętam dokładnie, ale coś koło tego). Ach, ta Hiszpania... :>
Tak przy okazji, dziś urodziny ma Vieira. Oj przydałby się Pat. :)
@ Vpr
Czy Enrique to gościu, którego rzeczywiście potrzebujemy? Wiadomo, że zawsze lepszy aniżeli Vermaelen.
Kurcze, ta cena za Sambe ciągle rośnie... najpierw dawaliśmy 7 baniek, Blackburn chciało 10, potem "wędrowcy" spostrzegli, że muszą odpalić 20 % innemu klubowi ( Hertha Berlin?) to podnieśli do 12, teraz chcą 15..
Uważam, że Samba byłby nam przydatny, i fajnie byłoby go mieć w zespole, ale chyba nie za takie pieniądze. Moim faworytem był Phil Jones, doprawdy szkoda że poszedł do MU. Na takiej mojej prywatnej liście życzeń drugie miejsce zajmuje Scott Dann z Birmingham, młody, twardo grający obrońca, z stosunkowo dużym już doświadczeniem w PL, jednak jego problemy z kolanem podobno odstarszyły Dalglisha w zakontraktowaniu go do Liverpoolu, co oznacza, że z jego zdrowiem nie jest najlepiej.
how > Real Madryt to marka tak wielka, jaką nie jesteśmy ani my, ani MU, ani Barca. Osiągają z bzdetów typu koszulki, gadżety przychody, o jakich nawet Wielka Barcelona i jej Wielki Prezes mogą pomarzyć. Są jedynym klubem na świecie, któremu takie szaleństwa mogą się zwrócić, a i tak mają dość spore długi w lokalnym banku.
O LB też się martwię, ale w ciągu ostatnich dni już 3 raz dochodzą mnie słuchy, że pytaliśmy o Enrique, czyli jednak coś się w tym kierunku dzieje.
-LOLO- Widzę, że niektórzy się aż za bardzo napalili na tego Hazarda. Ja bym wam radził nie robić sobie nadziei na ten transfer, bo to mało realne.
@LOLO
Trudno się dziwić Blackburn. Utrata dwóch środkowych obrońców to poważy wstrząs dla każdej drużyny. Więc naturalne jest, że za tego drugiego trzeba będzie trochę przepłacić...
@Ice
Z tą "znakomitą większością" to chyba lekko przesadziłeś, szczególnie patrząc na ostatnie kilka lat. Nie mam nic przeciwko graczom z Ligue 1. Przeszkadza mi tylko brak transferów do Arsenalu graczy z innych lig, spowodowany tym całym "patriotyzmem" Wengera.
@Vpr
Zamiast 15 na Sambę, wolałbym wydać te 17-18 na Cahilla, który jakoś bardziej mnie przekonuje. Nie będę jednak narzekał, jeżeli pozyskamy kapitana Blackburn. Nawet za taką sumę. Jeżeli chodzi o linię defensywy, priorytetem powinien być jednak lewy obrońca. (a wydaje mi się, że tej pozycji również nie wzmocnimy, co może mieć tragiczne skutki)
@xThierryHenry
Uzbek? Kupiliśmy ostatnio jakiegoś Uzbeka, czy naczytałeś się za dużo DailyMaila?
Swoją drogą, Real zanotował rekordowy dochód w tym sezonie. Można sukcesywnie wzmacniać drużynę, wydawać sporo na transfery i nie narzekać na brak kasy? Jak widać - można, tylko trzeba to robić z głową.
Tylko, że my potrzebujemy pewniaków do naszego zespołu. Zakontraktowanie gracza z PL to mniejsze ryzyko niż porównywalnego umiejętnościami z innej ligi. Jesteśmy w takiej sytuacji, że nie możemy pozwolić sobie na błędy. Transfery w tym okienku muszą być dopieszczone - inaczej konkurencja ucieknie nam daleko. Tak postapiło MU - Ashley Young to gwarancja kilku goli i kilkunastu asyst. To pewniak. My tez potrzebujemy takich na gwałt.
Odnośnie francuskich zakupów, to najchętniej w obliczu utraty Clichy'ego widziałbym na jego zastępstwo Aly'ego Cissokho. On wydaje mi się stworzony do PL. Ale to tylko moje domysły. Ale tylko jego. I żadnych środkowych obrońców z Francji.
how > zrozumiałbym twoje narzekania w sierpniu, ale JEST CZERWIEC DO JASNEJ CHOLERY! United przymierzają się do De Gei od maja, albo i dłużej i coś się zabrać nie mogą, czyli jednak to robienie transferów nie jest takie proste jak w FMie. A do Younga i tak nie mieliśmy startu. 130 tysięcy tygodniowo? Are u f*ckin' kidding me?
Mam już dość tego ziejącego zewsząd defetyzmu. Ludzie, zostawcie to sobie na później, jak pojedziemy na St. James' Park w takim samym lub szczuplejszym niż dziś składzie, wtedy możecie sobie narzekać. Na razie - dajcie żyć, do k. nędzy!
Uff, ulżyło mi.
how ---> Już lepszy Francuz, niż Uzbek...
Najlepiej byłoby sprowadzać Anglików ale za tych trzeba płacic 2 razy więcej, niż za innego zawodnika, a nasz klub głównie patrzy na płynnośc finansowa, więc najlepiej kupić jak najtaniej.
@IceMan
Tak, tylko co z tego? Nieistotne, kto jest przez nas wymieniany - znakomita większość transferów do Arsenalu to nadal gracze z Ligue One. To jakiś mus? Inni piłkarze nie poradzą sobie w północnym Londynie, czy jak? W czym są gorsi, nie znają francuskiego? To kiepsko, bo Wilshere, Van Persie czy Fabregas chyba też nie.
@Vpr
To luksus, ale United mogło sobie na ten luksus pozwolić. My nie możemy? To jak chcemy nadrobić zaległości? Skrócić nasz dystans do nich i Chelsea... a nawet do City? Zgadzam się, że bardzo potrzebują środkowego pomocnika, ale bez niego też potrafią zdobywać tytuły... My natomiast nie potrafimy tego zrobić bez odpowiednich wzmocnień, a ich nadal brak. Kto może sobie pozwolić na większy luz - my, czy oni?
Mam nadzieję, że mój pesymizm zakończy się na tych przypuszczeniach i okienko nie zakończy się w ten sposób, ze każda drużyna, która jest od nas obecnie silniejsza - poczyni większe wzmocnienia... Kroenke stwierdził, że coś musi się zmienić, Wenger też swoje powiedział... Nie chcę obrażać Gervinho, ale naszemu największemu celowi transferowemu bardzo daleko nawet do "luksusowego" wzmocnienia United w postaci Younga. Lepiej nie rzucać słów na wiatr, tylko działać... A właśnie skali tych działań Wengera niezwykle się obawiam, bo w moim mniemaniu znowu będzie ona zbyt mała. Powtórzę się jednak - oby to było tylko moje zdanie, które - jak się potem okaże - nie będzie miało jakiegokolwiek odzwierciedlenia w rzeczywistości.
@Vpr
dla mnie transfer Samby to konieczność. Nie kazdy stoper musi świetnie wyprowadzać piłkę czy posiadać duże wyszkolenie techniczne. Nam nie potrzeba kolejnego bananowego chłopca do kolekcji, tylko gladiatora, który czasami , a pfee, wyekspediuje piłkę na aut i porozbija okna w okolicznych londyńskich wieżowcach. Dla mnie Samba- zdecydowane tak
15 mln za Sambę cena ok. To naprawdę nie jest tylko obrońca na drwali ale na lepsze drużyny również. Doda naszej obronie pewności w grze górą i będzie stwarzał zagrożenie przy stałych fragemntach gry
Squillaci był kupiony tylko dlatego, że Wenger chciał udowodnić, że potrafi kupowac doświadczonych zawodników. Zapomniał wziąć pod uwagę, że umiejętności tez mają znaczenie...
@how
Ciekawe natomiast, jak będzie wyglądać nasza gra w jakichś 20-25 meczach sezonu, w których zapewne nie wystąpi Van Persie...
Dlatego priorytetem powinien być dla nas transfer klasycznej dziewiątki, chociaż coś mi się wydaje, że w najbliższym sezonie M.Chamakh może wykonać duży skok jakościowy. Ubytek w postaci NB52 to kolejne osłabienie ataku i przydałby się nam jakiś silny środkowy napastnik, bo zostaniemy ze szklanym Robinem i Chamakhiem, którego postawa będzie wielką zagadką. W naszym systemie gry, byłoby miejsce dla typowego lisa pola karnego czy silnego odgrywającego. Gervinho to dla mnie wzmocnienie konkurencji na skrzydle, a nie na srodku ataku.
Nie zdziwię się jak Samba niedługo będzie kosztował 20 mln. Cena za nigo systematycznie idzie w górę.
Squillaci i Silvestre byli jak papier toaletowy z Biedronki - wzięci, bo tanio i pod ręką, ale sprawy na dłuższą metę nie załatwią :P
how > what Ice said :P Na każdego jednego Ronaldo znajdzie się jeden (albo i kilku) Bebe, a na każdego Naniego jakiś Quaresma :P Tak samo, jak na każdego Diaby'ego przypada jakiś Vieira :P
BTW. Blackburn chce za Sambę 15 milionów funtów. Powinniśmy tyle dać? Discuss :P
badyl--> to nie miejsce by gadać o religii. Taka wymiana zdań i tak jest bez sensu, bo ani ja cię nie przekonam do moich racji, ani ty mnie do swoich, ale to chyba oczywiste.
Polska jest krajem świeckim, i dobrze, że jest. Jak mówiłem, jestem bardzo bardzo mało praktykujący, grzeszę na każdym kroku :P Nie, nie zabijam ale no takie małe grzeszki.
Polska to kraj świecki, ale równocześnie ponad 90% Polaków to katolicy. A co za tym idzie, nikomu nie przeszkadza to że w jeden dzień w czerwcu nie mogą kupić coli bo sklep zamknięty. Z czego 90% katolików siedzi w domu zapewne, a nie lata po procesjach na mieście.
Mnie to nie przeszkadza. Byle tylko Kościół nie politykował, bo mnie to drażni.
Podsumuję: Wierzę w Boga, ale dla mnie Kościół jest w wielu kwestiach wątpliwy i basta.
howareyou--> może i Wenger za dużo ściąga graczy z Ligue 1 lub francuskich, ale nie robiłbym z tego wielkiego halo.
Ferguson ściągnął z Portugalii Ronaldo i Naniego? Dobrze, a Wenger ściągnął Henrego czy Nasriego, nie mówiąc o Vieirze.
Wierzmy, że Squillaci czy Silvestre to tylko wypadki przy pracy, zwykłe pomyłki.
Vpr ---> Do czego to doszło, że się martwimy, czy zakup United to dobry wybór, czy zły. Jasne, że lepiej, żeby to był zły wybór ;)
how > ja nie mówię, że Young to zły zakup, bo to bardzo dobry piłkarz, ale ten transfer to bardziej luksus niż konieczność, a tych drugich w zespole z Old Trafford nie brakuje. Nie wiem ile MU ma kasy na transfery, ale raczej nie są to nieskończone zasoby. De Gea, jeśli przejdzie, to kolejne 20 baniek. Ile im może zostać kasy, choćby po sprzedaży Berbatowa? 20? 25 mln? Za to ani Modrić, ani Sneijder, ani przykładowy Hamsik klubów nie zmienią. Skrzydła jak skrzydła, ale Scholes swoją grą, kiedy był na boisku, wcale tak mało nie dawał, a z passmasterem Carrickiem daleko nie zajadą :P
Co do Sancheza, to jedyne co czytałem w tej sprawie:
goal.com/en-gb/news/2896/premier-league/2011/06/23/2544352/alexis-sanchez-has-no-preference-between-barcelona
how ---> Zdarzają się też tacy zawodnicy jak Anderson, którzy przeszedł za 30 mln, a ra poniżej oczekiwań.
na* i naprawdę* Literówki.
@Vpr
Jeszcze co do Ligi Sagres - jestem ciekaw, czy Ferguson żałuje "ryzyka" związanego ze sprowadzeniem Ronaldo i Naniego, czy Liverpool żałuje Meirelesa, czy Chelsea żałuje okresu związanego z Mourinho i ściąganiem do drużyny jego rodaków... Nie wydaje mi się. Poza tym - transfery z Ligue 1, lub transfery francuskich graczy... One nie są ryzykowne? Squillaci, Diaby, Silvestre, Chamakh - naprawdę nigdy nie było lepszych opcji?
Gooner250, jeżeli jeszcze jesteś... Religia i nauka wykluczają się wzajemnie. W nauce nie ma miejsca na wiarę i boga. Poczytaj Dawkinsa i Hawkinga. Gdzie w prawie powszechnego ciążenia jest bóg? Jak pisze Hawking - do stworzenia wszechświata nie trzeba odwoływać się do postaci Boga. I chociaż nauka nie odpowiedziała w 100 % na wszystkie pytania, to na pewno nie odpowie na nie żaden Bóg. Bo kto stworzył Boga? I nie, że był, jest i będzie. Równie dobrze można tak mówić o wszechświecie, ale to ludziom do głowy nie przychodzi. Zresztą, wszechświat ma 13,7 mld lat, a nie 10000 jak twierdzą uczeni w piśmie... 10000 lat temu to rewolucja neolityczna się działa. I powtarzam po raz kolejny - Polska to nie jest państwo kościelne. To państwo świeckie, w którym nadrzędnym dokumentem jest konstytucja. Aby państwo było kościelne, to prawo stanowione musi być oparte o zasady wiary. Np. w Watykanie obowiązuje Biblia. widziałeś kiedyś, żeby w sądzie wyczytywali oskarżenia z Biblii? No właśnie... Pozdrawiam.
mocno z kolei moze irytowac fakt iz united dokonalo 2 transferow...i obaj to anglicy. A media zawsze sie przeczepia, bezwzgledu na to co by sie u nas nie działo. trzeba to olac i takei rzeczy najlepiej poddawac krytyce dopiero po fakcie dokonanym. chocby po tym w jakim składzie wyjedziemy na oboz przygotowawczy.
@Vpr
Sanchez oficjalnie odmówił jakichkolwiek negocjacji z City. Nie ma najmniejszych szans an jego transfer do Szejków.
W błoto to United wyrzucili pieniądze najwyżej na Bebe. Ciekaw jestem, co napiszesz o Youngu po zakończeniu sezonu... (mam nadzieję, że to samo, jednak szansa na to jest na prawdę niewielka) Oczywiście, że United najbardziej potrzebują kogoś na środek pomocy, co nie znaczy jednak, że nie mogą wzmocnić również innych pozycji. Myśląc w ten sposób - mogliśmy nie kupować Gervinho, bo nie jest lepszy ani od Walcotta, ani od Nasriego... nie wiemy nawet, czy od Arshavina. Na środku tez jakoś go nie widzę. Jedynym lepszym skrzydłowym od Younga w Manchesterze jest natomiast Nani, więc absolutnie nie widzę braku sensu w tym transferze. To doskonały ruch United, o czym zapewne będzie nam dane się przekonać.
I jeszcze jedno... United MA bramkarza. Transfer De Gei to kwestia czasu.
@xThierryHenry
Bo Young JEST takim następcą Giggsa. Z tym, że prawdopodobnie wygryzie Valencię z pierwszego składu. United nie muszą się martwić o kontuzje jednego gracza, np. skrzydłowego - im nic strasznego się wtedy nie stanie. Najgorzej będzie, gdy wypadnie im Rooney, ale to też będą w stanie przeżyć. Ciekawe natomiast, jak będzie wyglądać nasza gra w jakichś 20-25 meczach sezonu, w których zapewne nie wystąpi Van Persie...
mediów*
Wiadomo, że czasu na transfery jeszcze jest sporo, ale pomijając to, że moim zdaniem najważniejsze pozycje (skrzydło, DP, lewy obrońca) powinny być skompletowane przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego, to atmosfera wokół Arsenalu sporo by skorzystała na ogłoszeniu w najbliższym czasie choćby transferu Gervinho, który powinien już być przyklepany. Zdejmie to trochę presji z Wengera ze strony kibiców i medii i będzie można spokojnie działać z resztą.
Vpr ---> Gra United głównie opiera się na akcjach skrzydłami. Ja transfer Younga traktuję trochę jako szykowanie następcy dla Giggsa.
Choć prawdą jest, że środek pola mają słabo obsadzony. Na bramkę zapewne kupią De Geę.
moze to brzmi banalnie ale odrobine cierpliwosci. jeszcze czerwiec sie nei skonczyl takze czasu ejszcze jest. oczywiscie najlepiej miec skompletowana druzyne przed wyjazdem na oboz ale i do tego jest czas. kiepsko sie patrzy gdy inne druzyny sie wzmaniacniaja ale wenger nie jest taki głup iza jekiego tu niektorzy go maja. widzi co sie dzieje i z pewnoscia wzmocnoni defensywe i atak. do tego z pewnoscia przyjdzie nastepca za clichego. i jeszcz dochodza sprawy zakontraktowania samira i lansburego. kto wie jak beda prezentwac sie frimpong czy couqellin, czy nie wybuchna forma jak jakc w tym sezonie wiec mimo iz powodow poki co nie ma, to nie znaczy ze trzeba odrazu załamywac rece i na stracie stwierdzic ze zostaje nam walka o top4..
Widzę, że niektórych boli to, że ktoś potrafi zdobyć łatwego gola, Kanonierzy tego nie potrafią i kończy się to tak jak od 6 lat.
how > trudno, żeby fani MU skakali z radości na wieść o wypieprzeniu kolejnych -nastu milionów na pozycję całkiem dobrze obsadzoną :P My kręgosłup zespołu mamy (chociaż jeden z "kręgów" cały czas niebezpiecznie ogląda się w stronę słonecznej Hiszpanii...), zaś Diabły nie mają bramkarza (Anders who?) i rozgrywającego. Możemy się zacząć naprawdę bać dopiero kiedy zakontraktują Modricia lub Sneijdera...
Zawodnicy z Portugalii to ryzyko w EPL, a np. piłkarze z Serie A zmieniają kluby za niebotyczne sumy. (Zresztą ci z Ligi Sagres też do tanich nie należą...). Z kolei doświadczenie w EPL - indeed, przydałoby się u potencjalnych nabytków :D
BTW. Cieszy mnie, że nie tylko ja uważam Mexesa za zawodnika, mówiąc delikatnie, nieszczególnie wysokiej klasy :P
Co do City, podobno próbują podebrać Sancheza Barcelonie i właśnie na tym skupiają się media. Realistycznie patrząc - MC ma bardzo szeroką kadrę i nim kogoś zakontraktują, muszą trochę posprzątać. Może wreszcie brytyjscy żurnaliści na to wpadli i dlatego nie zmyślają póki co kolejnych bajek :P
Ja nie mam juz siły do Ronaldo, te jego wolne.