Arsenal pokonuje Atletico po dramatycznej końcówce 2:1!

Arsenal pokonuje Atletico po dramatycznej końcówce 2:1! 01.08.2009, 17:19, Kuba Zawadzki 235 komentarzy

Mecz na Emirates Stadium rozpoczął się z lekkim opóźnieniem, gdyż o planowanej 17:15 piłkarze dopiero opuszczali tunel prowadzący na boisko. Arsene Wenger zaskoczył wszystkich, a na pewno mnie, składem, który wytypował na to spotkanie. W bramce po raz kolejny stanął Vito Mannone, w linii obrony brakowało oczekiwanego Vermaelena, zamiast niego partnerem Gallasa mianowano Johana Djourou. Nie było również Gaela Clichy’ego, jego miejsce zajął Armand Traore. W pomocy od pierwszych minut można było zobaczyć Ramsey'a, Denilsona, Rosicky’ego i Emmanuela Eboue, a w ataku Robin Van Persie i Nicklas Bendtner. Nietypowym zdarzeniem był widok ważnych piłkarzy pierwszego składu, jak Fabregas, Eduardo czy Arszawin, na ławce rezerwowych.

Piłkarze uczcili minutą ciszy pamięć sir Bobby Robsona, chwilę potem pierwsze kopnięcie piłki ze strony zespołu „gości”. Początek spotkania to przysłowiowa gra „w dziada” ze strony piłkarzy Arsenalu, chociaż już pod koniec drugiej minuty zaszarżował Rosicky. W 6. minucie Kanonierzy mogli stracić bramkę, lecz po wrzutce w pole karne z rzutu rożnego minimalnie chybił Aguero.

Chwilę później zadrżały serca kibicom Arsenalu, gdyż wydawało się, że piękną bramkę zdobył Rosicky, niestety sędzia liniowy dopatrzył się, słusznie, spalonego. Dwie minuty po tym zdarzeniu kolejna dobra akcja z udziałem Rosicky’ego, jednak podanie do niego skierowane było odrobinę za mocne. Czech wyraźnie błyszczał w zespole z Londynu, był bardzo dynamiczny i dużo biegał, czego nie można było powiedzieć o reszcie zespołu, a w szczególności Duńczyku Bendtnerze – spowalniał wiele kontrataków. Pod koniec 11. minuty drobnego urazu doznał Eboue, na całe szczęście ból szybko ustąpił. Mimo braku wybitnej gry ze strony naszego zespołu, drużyna Atletico nie zagrażała bramce strzeżonej przez Mannone. W 13. minucie ze skrzydła piłkę w pole karne dogrywał Ramsey, niestety na jej drodze stanął jeden z defensorów madryckiego klubu.

W 19. minucie dobry kontratak przeprowadziło Atletico, Aguero wykorzystał swoją szybkość, jednak w decydującym momencie świetnym wślizgiem popisał się Djourou. Po tym zagraniu nastąpił rzut rożny dla przeciwnika, po którym nabrałem przekonania, że Mannone ma duże problemy z dośrodkowaniami, szczególnie z wyżej wymienionych „rożnych”. Nie zagrozi w takim razie naszemu Łukaszowi, który także niepewnie czuje się w tym aspekcie fachu bramkarskiego. Martwi mnie tylko fakt, że najprawdopodobniej jest to wina trenerów bramkarzy pracujących w Arsenalu.

W odpowiedzi, The Gunners po raz kolejny zagrozili rywalowi, a konkretnie Van Persie narobił strachu fanom madryckiego klubu, jednak jego strzał z woleja nie był do końca udany. W 25. minucie po ekwilibrystycznej akcji bardzo dobre podanie w pole karne posłał Traore, jednak Asenjo genialnie interweniował. W 30. minucie gry Van Persie miał szansę zdobyć gola z rzutu wolnego, naprzeciwko bramki z dość bliskiej odległości, jednak jego strzał odbił się od muru i poszybował nad bramką. Cztery minuty później, po krótkim rajdzie z piłką i ograniu jednego z rywali, z dystansu strzelał Rosicky, ale piłka po jego strzale nie przeleciała nawet blisko bramki.

W 40. minucie kontuzji doznał Sinama-Pongolle i zastąpił go Maxi Rodriguez. Chwilę później niegroźny kontratak ze strony zespołu kontuzjowanego gracza, który ujarzmili obrońcy Arsenalu. Kanonierzy mieli jeszcze dwie dobre sytuacje podbramkowe, jednak za każdym razem bramkarz Atletico był górą.

Pierwsza połowa nie dała nam goli, a spotkanie nie było bardzo emocjonujące. Miejmy nadzieję, że w drugiej połowie naszym piłkarzom przybędzie świeżości.

W drugiej połowie na boisku pojawili się Clichy i Wilshere, zastępując odpowiednio Traore i Rosicky’ego, a także Merida, który zmienił Eboue.

W 48. minucie Kanonierzy byli bardzo bliscy strzelenia gola, lecz piłkę sprzed linii bramkowej wybił jeden z obrońców Atletico. Minutę później przed szansą stanął Bendtner, jednak nie dość, że spudłował, to jeszcze był na spalonym. Van Persie dostawał dużo bardzo dobrych, prostopadłych podań, jednak często był na pozycji spalonej. Natomiast w grze Frana Meridy widać dużo wzorowania się na Fabregasie.

W 54. minucie boisko opuścił Aguero, a w jego miejsce wbiegł Pacheco. Minutę później kolejna zmiana w zespole z Madrytu – Cabrera za Domingueza. W 58. minucie po rzucie rożnym główkował Djourou, jednak chybił o centymetry. W 62. minucie ze środka pola strzelał Maxi Rodriguez, na szczęście Mannone obronił ten strzał, choć miał niewielkie problemy. W 54. Minucie piękną akcję przeprowadzili Kanonierzy, bardzo ładnie dośrodkował Clichy, Wilshere ograł rywala efektownym zwodem i dograł do Ramseya, który strzelał z okolic 8. metra. Gdy wydawało się, że piłka wpadnie do bramki, jakimś cudem Asenjo obronił to uderzenie.

W 66. minucie Arsene Wenger uznał, że czas wreszcie strzelić kilka goli i wprowadził trzy gwiazdy - Fabregasa za Ramseya, Arshavina za Bendtnera i Eduardo za Van Persiego. Pierwsza akcja po tej potrójnej zmianie, dośrodkowanie Wilshere’a i Merida minimalnie minął się z piłką. Warto dodać, że młody Anglik dwoił się i troił od momentu wejścia, co czyniło go jednym z najlepszych zawodników na boisku.

W 74. minucie na boisku pojawił się Borja, zastępując Forlana. Cztery minuty później Eduardo mógł pokonać Asenjo, gdyż ten za daleko wyszedł z bramki, niestety po raz enty dał się złapać na spalonym. W 80. minucie miał miejsce kolejny rajd Wilshere’a, lecz jego akcję przerwali defensorzy Atletico. Trzy minuty później o mało co nie skapitulował Mannone – nagle z dystansu uderzył jeden z piłkarzy madryckiego klubu, co totalnie zaskoczyło włoskiego bramkarza klubu z Londynu. W ostatniej chwili sięgnął piłki, a ta, po odbiciu prawie wpadła do bramki. Chwilę później młody golkiper jednak się zrehabilitował broniąc strzał Forlana z kąta.

I wreszcie w 86. minucie Kanonierzy zdobyli upragnionego gola! Fabregas dobrze obiegł rywala w polu karnym i dośrodkował do Arszawina, który był po drugiej stronie – Rosjanin wślizgiem posłał piłkę, po rękach Asenjo, do bramki! 1:0!

Niestety minutę później było już 1:1. Gallas nie upilnował Pacheco, który wybiegł sam na sam z bramkarzem, nie dając Mannone żadnych szans.

Niedługo trwał smutek na Emirates Stadium – dalekie dośrodkowanie do Eduardo, które wydawało się, że przejmie bramkarz Atletico, nagle przejął Arszawin, minął Hiszpana i z zerowego kąta, wślizgiem, skierował piłkę do siatki. 2:1! Druga bramka Rosjanina!

Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. O wiele lepsza druga połowa i upragnione zwycięstwo Kanonierów! Brawa dla Arszawina, który pokazał klasę, strzelając dwie bramki w niecałe pół godziny pobytu na boisku, brawa dla Wilshere’a i Rosicky’ego, za wkład włożony w ten mecz. Dramatyczna końcówka na korzyść Arsenalu! Na koniec wspomnę, że sprawdził się mój przedmeczowy typ wyniku. A już jutro decydujące spotkanie w ramach Emirates Cup – Arsenal podejmie Rangers!

Obecna tabela Emirates Cup:

1. Arsenal 5 pkt.

2. Rangers 4 pkt.

3. Atletico 1 pkt.

4. Paris S.G. 0 pkt.

Arsenal: Mannone, Sagna, Djourou, Gallas, Traore, Ramsey, Denilson, Rosicky, Eboue, Bendtner, van Persie.

Ławka rezerwowych: Szczęsny, Clichy, Silvestre, Fabregas, Song, Vermaelen, Arshavin, Vela, Eduardo, Wilshere, Emmanuel-Thomas.

Atletico Madryt: Sergio, Raul Garcia, Ujfalusi, Juanito, Heitinga, Reyes, Assuncao, Dominguez, Aguero, Sinama-Pongolle, Forlan.

Ławka rezerwowych: Simao, Antonio Lopez, Rodriguez, Perea, Jurado, Valera, Cleber Santana, Cabrera.

Sędzia: Mark Clattenburg.

Atletico MadrytEmirates Cup autor: Kuba Zawadzki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Baksio komentarzy: 26001.08.2009, 19:28

@olo_18
wierze Ci, ale mam juz dość płakania przed zakonczeniem okienka ze niema transferow, ze trener zly, zarzad niedaje kasy, ze wypadniemy z B4, zeby zwolnic Bossa, znalesc arabskiego sponsora, zrobic z arsenalu real madryt. Sory ale nie tego spodziewam sie po kibicach, ktorzy powinni wspierac klub a nie tylko szukac dziury w calym.

miki9971 komentarzy: 6973 newsów: 201.08.2009, 19:24

Wiadomo , jako takie ( wzmocnienia ) sa potrzebne :)
Ale musimy się póki co cieszyć z tego co mamy :)
No panowie :) nie ma co się kłócić :)
Każdy z nas ma Jakąś ( Odrobinę ) Racji :)

Maciekkk10 komentarzy: 258301.08.2009, 19:22

Baksio --> czytanie ze zrozumieniem się kłania. Podaj mi zdanie, w którym powiedziałem, że jestem lepszy, bo mam więcej postów od Ciebie ;]
Nie powiedziałem też, że jesteś gorszy, po prostu sprowadzam Cię do pionu. No patrz, o dziwo mam kolegów !

niski93 komentarzy: 581601.08.2009, 19:20

Niezły mecz i dobry wynik. Jutro trzeba sklepać Rangersów...

Dawid04111 komentarzy: 13306 newsów: 1401.08.2009, 19:20

Nie oglądałem meczu Szkoda
Bo Akurat grałem mecz
Dobrze że wygrali poprawili mi humor bo my przegraliśmy swój pierwszy mecz towarzyski

Danielo_Gunners komentarzy: 265001.08.2009, 19:19

wiele sytuacji ale mało skuteczności mecz na najwyższych obrotach jestem zadowolony z gry wszystkich naszych zawodnikow nikt nie zawiódł ;)

waldek_89 komentarzy: 573501.08.2009, 19:16

Świetne spotkanie, dużo akcji bramkowych, zobaczymy jak będzie jutro;p Co do Arszawina to muszę przyznać ze chłopak ma klasę;D

Baksio komentarzy: 26001.08.2009, 19:16

@olo18
Mysle ze nie jest taka zla, jak wiekszosc was uwaza.

@maciekk10
Wiesz co, nowy uzytkownik ma takie samo prawo jak stary, jezeli uwazasz ze jestes lepszy, bo masz wiecej postow, to gratuluje i chcialbym sie zapytac czy masz jakis kolegow.

Arsenal1994 komentarzy: 749701.08.2009, 19:15

Tak w tym momecie wzmocnienia są na bardzo potrzebne i bede to mówił ile chce! Po jednym dobrym meczu nie bede sie zachwycał nie wiadomo jak bo nie oglądam od dziś Arsenalu i wiem jak wygląda sezon w lidze angielskiej. Plaga kontuzji i co wtedy? leżymy a jak wiemy nas to los nigdy nie oszczędza.

Wiele osób mowi ze ciagle są na potrzebne wzmocnienia ale ty akurat sie do mnie przyczepiłeś!

Maikelosik komentarzy: 4654 newsów: 201.08.2009, 19:12

Dobrze Baksio pisze. Niektórych to nic nie zadowoli. Uprą się, że Hunter ma być w Arsenalu i tyle i już Wenger ma kupować....

Ja jestem szczęśliwy ze zwycięstwa... i ufam Arsenowi :)

Maciekkk10 komentarzy: 258301.08.2009, 19:11

Baksio -- > jesteś tu nowy, więc nie rządź się, nie mów, kto ma komentować, a kto nie.. Arsenal1994 ma rację, bo to tylko jeden mecz. W trakcie sezonu będziesz jeszcze płakał, że przegrywamy z Sunderlandem np, bo bardzo się wzmacnia, a my nic..

Piootrus komentarzy: 4151 newsów: 1501.08.2009, 19:08

Andrzej cos lubi ten zerowy kąt :D

Baksio komentarzy: 26001.08.2009, 19:07

kurde dla ciebie zawsze beda potrzebne wzmocnienia, nie wazne co sie stanie, niewazne jak dobrze bedziemy grali dalej bedziesz pisal te swoje niczym nie poparte glupoty.
A co do zaprzestania komentowania to radzilbym to tobie.

Aha wygralismy ale potrzebujemy jeszcze DP SO SN i moze jeszcze kogos?

Szef komentarzy: 1303501.08.2009, 19:05

Arshavin jest w gazie, to bedzie gwiazda tego sezonu

miki9971 komentarzy: 6973 newsów: 201.08.2009, 19:05

Arsenal1994 proszę o spokój...
Bo Ci żyłka pęknie :) , także spokojnie :)

Djourou dobry mecz :)
Bendtner bardzo mnie zaskoczył :) ( Spokój grabarza ) :P
No i Wilshere pięknie :)

Arsenal1994 komentarzy: 749701.08.2009, 19:02

Labogaaaaaaaaaaaaaaaaa!! Chłopie o co Ci chodzi?
Po prostu mówie ze mimo tej wygranej są nam dalej potrzebne wzmocnienia a jeśli uważasz że pisze ciąge to samo to nie czytaj tego i nie komentuj!!

Brac0 komentarzy: 145601.08.2009, 18:59

Moze i wynik przewidzial ale przebieg spotkania nie sposob bylo przewidziec ;D

Brac0 komentarzy: 145601.08.2009, 18:57

zogi-chyba Mannone albo Szczesnemu. Fabianowi by nie dal rady

pietruch1234 komentarzy: 142501.08.2009, 18:57

Zapomniałem dodac, ze pan Kuba Z. autor powyzszego tekstu bardzo skromnie zakonczył artykuł :)
'Na koniec wspomnę, że sprawdził się mój przedmeczowy typ wyniku" spokojnie zauważyliśmy :)Gratuluje "piłkarskiego węchu" :)

Baksio komentarzy: 26001.08.2009, 18:57

@Arsenal1994
co widze twoj komentarz to ciagle to samo, milo ze nauczyles sie wklejac.

Aha i ja musze isc do piaskownicy przeciez, sory juz lece.

szucik komentarzy: 16001.08.2009, 18:56

brawo Kanonierzy! :D
zabójcza końcówka ;)
widać , że Wilshere to naprawdę wielki talent

Brac0 komentarzy: 145601.08.2009, 18:56

Arshavin>C Ronaldo
To nowy wirtuoz futbolu. Spojrzcie na jego walecznosc wybiegl jak szalony z glebi pola i wyluskal pilke bramkarzowi... Po czym skierowal ja z zerowego kata do bramki

Arsha! Arsha!

Arsenal1994 komentarzy: 749701.08.2009, 18:56

Baksio: jak na razie to ty zaczynasz

simon90 komentarzy: 79501.08.2009, 18:54

zogi

K1cKer komentarzy: 57401.08.2009, 18:54

Przydałby się skuteczny napastnik i obrońca, chociaz watpie zeby Wenger kogos sprowadzil na ta pozycje, no chyba, ze pozbedzie sie Senderosa.

Baksio komentarzy: 26001.08.2009, 18:53

@Arsenal1994
znow zaczynasz dziecko?

kamil_malin komentarzy: 933201.08.2009, 18:50

Niestety ale nie oglądałem meczu. Fajnie, że wygraliśmy :)

Arsenal1994 komentarzy: 749701.08.2009, 18:50

Mecz w naszym wykonaniu bardzo dobry!
Ale niech ktoś nie wyjezdza że np nie potrzeba nam już wzmocnień. To jest tylko mecz kontrolny a jak wiemy na początku to nam zawsze dobrze idzie.
Tylko ze jak dojdą kontuzje, zmęczenie to Arshavin w każdym meczu nas nie bedzie ratować, a teraz jeszcze podobno Senderos odchodzi do Evertonu tak wieć w takim przypadku trzeba bedzie kupić jeszcze jednego obronce i napastnika.

valentino1 komentarzy: 22301.08.2009, 18:48

W ustawieniu 4-3-3 dudu chyba lepiej czuje sie na lewym skrzydle.

zogi komentarzy: 14301.08.2009, 18:48

se.pl/media/pics/2009/04/23/cesc__460x370.jpg przypakowo nalezione

zogi komentarzy: 14301.08.2009, 18:48

www.se.pl/media/pics/2009/04/23/cesc__460x370.jpg przypakowo nalezione

simon90 komentarzy: 79501.08.2009, 18:47

Jak tu mówicie o tym że Eduardo był mało widoczny, mi wydaję się że powodem takiej sytuacji był brak partnera z przodu... Nie miał za bardzo z kim grać Dudu :P

Gresiex komentarzy: 72001.08.2009, 18:43

brawo mlodzi

Baksio komentarzy: 26001.08.2009, 18:40

Teraz nagle sie wszystkim podoba ?

Gresiex komentarzy: 72001.08.2009, 18:40

Brawo brawo moze wygramy ten puchar :D

valentino1 komentarzy: 22301.08.2009, 18:38

do 80 minuty nasza obrona grała dobrze zwłaszcza Johan, podobała mi sie gra naszej młodzieży Wilshere, Ramsey i Merida zagrali b.dobry mecz.

buba14 komentarzy: 24901.08.2009, 18:38

pięknie Arsha i Jack ;]
widać też , że Rosa ma pełno ochoty do gry i ten mecz wyszedł mu naprawde bardzo dobrze ^^

Polas komentarzy: 55101.08.2009, 18:37

Arshavin nie lubi rozgłosu i po każdej strzelonej bramce prosi publiczność, by nic nikomu nie mówiła;]

pietruch1234 komentarzy: 142501.08.2009, 18:37

Fantastyczna koncówka Andriej to juz w ogole!
Jack Wilshere bardzo sie starał mieszał obrone, ale brakowało wykonczenia. Bardzo podobała mi się gra Meridy! Szukał gola starał sie to bylo widać. Powrót Clichego bardzo zadowalający. A mam pytanie do tych, którzy caly czas piszą, ze AW musi zakontraktowac napastnika, DP, czy obronce... Czy dzisiejsza gra wygladała zle? Przeicez Atletico to jedna z najlepszych druzyn Hispzani i sam Simao mowi, ze wlacza sie do walki o tytuł. Osobiscie uwazam, ze ma racje sporo krwi napsuja RM i FCB. A Arsenal przeciez caly czas praktycznie nacierał jedynie w 80-84 min inicjatywe na chwile przejeło Atletico. Jestem zadowolony z wyniki i gry podopiecznych Bossa ^^:)

simon90 komentarzy: 79501.08.2009, 18:35

Mi się podobał meczyk ;] Zwłaszcza postawa: Rosy, Aron'a i Jack'a ;] (ale oni są głodni gry!) Coś pięknego! ;]

lamberciak komentarzy: 52701.08.2009, 18:34

Andriej! :D

adamandium komentarzy: 128301.08.2009, 18:34

jak on strzelił tę drugą bramkę to ja nie wiem

petter komentarzy: 1501.08.2009, 18:33

Wielkie brawa dla Wilshere! Widac, ze bedzie to gracz swiatowej klasy:) Jak widac Arsenal chyba nie potrzebuje wzmocnien. Boss zna lepiej ten zespol niz ktokolwiek inny. Mam nadzieje, iz wygramy ten turniej(musimy). BTW Arshavin klasa sama w sobie:))

Cesc_Fan komentarzy: 452401.08.2009, 18:27

Całkiem dobrze zagrała drużyna :P
Łatwiej będzie znaleźć słabszych w tym meczu niż lepszych :) - Eduardo był mało widoczny ( jedynie go widziałem jak biegł obok Arshavina i patrzał jak Rusek zdobywa gole :P ) , Cesc ( mimo asysty nie grał dobrze ) , Mannone ( Straszne błędy ,ale można to darować mu ,ponieważ piłka była strasznie mokra i nabierała poślizgu ) . To chyba tyle :P
Najlepiej - Wilshere ( brawo Jack ! ) , Ramsey ,
Rosicky , Arshavin , Djourou , Eboue i nawet Merida .

florecito komentarzy: 7101.08.2009, 18:25

Arshavin --> chyba najlepszy i najmodniejszy :]

zogi komentarzy: 14301.08.2009, 18:24

zuczek1987-nie wiesz że Andrzej zawsze tak robi?

Baksio komentarzy: 26001.08.2009, 18:23

;)

Baksio komentarzy: 26001.08.2009, 18:23

;)

zuczek1987 komentarzy: 640301.08.2009, 18:20

o co mu chodzi z tym palcem naszych kibiców chce uciszyć?

Arshavin komentarzy: 20701.08.2009, 18:19

Kto tutaj ma nalepszy i najbardziej modny nick ? :P

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady