Arsenal pokonuje Stoke 1-0, udany debiut Monreala
02.02.2013, 16:49, Sebastian Czarnecki 4418 komentarzy
Starcie Arsenalu ze Stoke było dokładnie takie, jak się spodziewano. Twarda i nieustępliwa walka w środku pola, dużo pojedynków w powietrzu i wyraźna dominacja Arsenalu nad broniącym się całe spotkanie przeciwnikiem - dokładnie tak wyglądał ten mecz, który zakończył się minimalnym zwycięstwem Arsenalu.
Nikt nie przewidywał łatwych trzech punktów dla londyńczyków; każdy o zdrowych zmysłach wiedział, że podopieczni Arsene'a Wengera będą musieli włożyć w ten pojedynek cały zapas swoich sił. I tak też się stało - Kanonierzy nie starali się na siłę wepchnąć piłkę do bramki Stoke, nie szturmowali jak szaleni na autobus ustawiony przez rywala, tylko spokojnie wyczekali i zaatakowali w najmniej oczekiwanym momencie - w tym wypadku był to rzut wolny.
Kanonierzy zrobili jednak swoje i w pełni zasłużenie zgarnęli trzy punkty, które na pewno pomogą im w walce o Wielką Czwórkę, podczas gdy Chelsea przegrała z Newcastle, a Everton zremisował z Aston Villą.
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Diaby (68. Cazorla), Arteta, Wilshere - Walcott (90. Ramsey), Giroud, Chamberlain (68. Podolski)
Stoke: Begović - Shotton, Huth, Schawcross, Wilkinson - Walters (83. Jerome), Whelan, N'Zonzi, Etherington - Cameron (83. Owen), Crouch (83. Jones)
Na pierwszą groźną akcję musieliśmy czekać do 5. minuty meczu. Mikel Arteta potwierdził swój znakomity przegląd pola i posłał wspaniałą piłkę na uwolnienie do wybiegającego Theo Walcotta. Anglik zszedł do środka i podał do wybiegających kolegów, ale akcja zatrzymała się na obronie Garncarzy.
Kolejne minuty nie były zbyt interesujące; gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Żadna z drużyn nie stworzyła sobie klarownej sytuacji i nawet w najmniejszym stopniu nie zagroziła bramce rywala.
Minęło pół godziny gry, a na Emirates Stadium w dalszym ciągu wiało nudą. Sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo, za to dominowała gra w środku pola, powietrzne pojedynki i agresywne wejścia w piłkę, bądź - w przypadku graczy Stoke - kończyny rywala.
W 31. minucie w końcu coś się ruszyło, ale sytuacja była wypracowana ze stałego fragmentu gry. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła na czwarty metr pod nogi Chamberlaina, który oddał strzał w środek bramki. Z interwencją zdążył jednak Begović, który potwierdził swą wysoką formę w obecnym sezonie Premier League.
Trzy minuty później Kanonierzy stworzyli sobie kolejną świetną okazję do zdobycia gola. Tym razem po dośrodkowaniu Monreala główkował Koscielny, ale fantastycznie interweniował Begović. Bośniak sprawiał wrażenie niepokonanego i dał podopiecznym Arsene'a Wengera do zrozumienia, że łatwo im nie będzie go pokonać.
W 40. minucie znowu do głosu doszli gospodarze, ale kolejny raz swój kunszt bramkarski potwierdził Begović. Wilshere świetnie podał na lewą stronę do Chamberlaina, który oddał potężny strzał na bramkę Bośniaka, ale ten wspaniałą robinsonadą sparował piłkę na rzut rożny.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie, obie drużyny zeszły do szatni przy bezbramkowym remisie.
W drugiej połowie na lewym skrzydle coraz częściej wykorzystywany był Monreal, który śmiało sobie poczynał w pierwszym meczu w nowych barwach. W 53. minucie popisał się bardzo dobrą wrzutką na Girouda, który mógł zdobyć gola, ale Huth wyskoczył wyżej od Francuza i w porę go powstrzymał.
W 56. minucie Kanonierzy wyszli z kolejnym atakiem. Akcję długim podaniem zapoczątkował Monreal, Giroud wspaniale dograł do Wilshere'a, a ten oddał piłkę do środka, gdzie nabiegał francuski napastnik. Jego strzał był jednak za mocny i zbyt nieprecyzyjny, aby mógł wpaść do bramki strzeżonej przez Begovicia.
W 68. minucie Wenger zdecydował się na zmiany. Lukas Podolski zmienił Chamberlaina, zaś Cazorla wszedł kosztem Diaby'ego.
W 79. minucie Kanonierzy w końcu strzelają gola, a jego autorem Lukas Podolski, który oddał dobry strzał z rzutu wolnego. Sędzia liniowy nie chciał jednak uznać tej bramki, gdyż wypatrzył sobie spalonego, jednak Theo Walcott nie uczestniczył w akcji. Na szczęście Foy nie zgodził się z decyzją i 1-0 dla Arsenalu!
Minutę później mogło być już 2-0. Cazorla popisał się samotnym rajdem, wpadł w trzech graczy Stoke, stracił, a następnie znów odzyskał piłkę i strzelił ponad bramką.
W 83. minucie Tony Pullis zrobił manewr niczym z piłkarskich gier komputerowych, przeprowadzając wszystkie trzy zmiany w jednym momencie.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a Kanonierzy odnieśli piekielnie ważne zwycięstwo nad Garncarzami ze Stoke.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
jak komuś się nudzi to niech se wbije na strone realu i poczyta komentarze śmiech na sali
Łee, myślałem że Benzema nie trafił większej patelni, coś jak Torres z MU :D
a ja gram do dzisiaj w PESa 2 na emulator Play Station online oczywiście. Jak ktoś też miałby ochotę powalczyć w turniejach, ligach w tą ponadczasową gierkę to zapraszam na: weol.org ;]
Deka, dzieki
Ale Ronaldo pięknie strzelił:) Naprawdę klasa światowa:P
@Marzag 1;0 dla Granady - koniec.
Juz koniec meczu realu? Jaki wynik? Bo na fonie jestem
Jeśli chodzi o PESA to tylko klasyki jak dla mnie, kończąc na 6 przestałem w niego grywać.
byłby*
W Chelsea Mou już by dawno był zwolniony przy takich wynikach...
Ja tam grałem we wszystkie FIFY od 2003 roku i PES-y od 2005. Mniej więcej do 2010 roku PES był lepszy. Teraz zdecydowanie FIFA wedlug mnie przeważa, tym bardziej ze odkryłem funkcje sieciowe ;d
Mata jaką brame załadował ;o On powinien grac u nas ... Co za mecz Moussa Sissoko. !
Ja to nie wiem jak Mourinho może trzymać tak nieskutecznych napastników w drużynie od paru sezonów...
no
Do pustej nie trafił czy co ? ;d
haha
co Benzema odj*bał
Ale Benzema przestrzelił! :O
Moim zdaniem MU z Realem odpadnie i jestem oto jakos dziwnie spokojny...
hahahahahhahahahah BENZEMA hahahahhahahahhaa
ale mata strzelil tego gola ;o
a i grywam w PESa demo ponadponadto=)
Ale MU jednak nie radzi sobie z hiszpańskimi drużynami za dobrze.
Barney
Ja myśle że nie bo Real w pucharach gra dobrze tylko w lidze sobie za przeproszeniem w ch*ja lecą
PES byłby świetny gdyby nie latali jak łamagi,ja osobiście mam wszystkie fify w lepszym lub gorszym stanie od fify 03 a od 10 na xboxa
barney, w lm pewnie duzo lepiej beda grali
Real gra padake nieziemską
cos czuje, ze MU pojedzie Real w tej edycji.
dzięki
Jak myślicie, zdąży Real wygrać jeszcze mecz? ;d
Wygrać "chociaż" jednym golem, doprowadzić do tego, aby żółte kartki zobaczyli Martinez oraz Dante i będzie dobrze :D
nutjob.eu/njtvx3.html
gram w PESA bo mi sie FIFA12 nie podoba jakos. juz mie nerwica bierze bo nie zapisuja mi sie ustawienia sterowania.
pliss, dajcie linka do MOTD
korzystał ktos z tego rapideo?
ramsi, jest teraz
Ramsi
Mongolskiego
ViruS - każdy ma swoje zdanie. Dla mnie to niesamowity przeciętniak.
mrsomebody
właśnie że PES jest lepszy a FIFA jest przereklamowana
Ej MOTD jest o 23 30 czasu polskiego czy angielskiego??
Barney
Czemu Ty grasz w PES-a? FIFA lepsza
sledziooo
co ty gadasz van buyten nie jest taki słaby
Pewnie tak :D Ale jak damy Verme na LO to Kosa może się bawić w polu karnym w judo :D Pożyjemy zobaczymy.
Jak tak dalej pojdzie to Real nie zagra w przyszlorocznej edycjio LM :P
Barney, to ustaw bieganie na RB wtedy powinno czytać jako RT, miałem ten sam problem w FIFE 11 swego czasu.
sledziooo > Z pewnością mniejsze samobójstwo niż wystawienie Santosa na LO :D
gra ktos tu w pes13 . Mam problem zrobilem na padzie ustrawienia wlasne i bieganie ustawilem na RT, tymczasem nadal biega na rb. cos jest porabane mial ktos taki probel?>
Czyli pewnie Dante i cofnięty Martinez. Wystawianie van Buytena to samobójstwo
Zagra na stówkę duet Dante - Van Buyten, przecież nawet Jupp mówił ,że przygotowuje Belga pod mecz z Arsenalem.
sledziooo > Bayern na mecze z nami będzie na pewno bez Boatenga ( 3 mecze kary za czerwoną kartkę z meczu przeciwko BATE ), a Badstuber wróci do zdrowia w kwietniu. Martinez i Dante są o 1 kartkę od zawieszenia.
Badstuber nie zagra. Zagra najlepszy obrońca Bundesligi - Dante