Arsenal przegrywa z Chelsea i odpada z COC
29.10.2013, 21:35, Sebastian Czarnecki 1713 komentarzy
Mecz na szczycie miał tyle do czynienia z hitem, co ciasteczka o tej samej nazwie, czyli nazwę na papierze. Na Emirates Stadium obejrzeliśmy bardzo słabe spotkanie, w którym wiało nudą, a drużyny, które miały nam zaserwować nieziemskie widowisko, zaprezentowały swoich rezerwowych piłkarzy, którym nie bardzo chciało się dzisiaj biegać. Arsenal zagrał bardzo słabo i przegrał z Chelsea, która wcale nie zagrała dobrze, ani nawet lepiej. Po prostu podopieczni Jose Mourinho wykorzystali dwa błędy przeciwnika i nie zawahali się przy wykańczaniu akcji, dzięki czemu to oni awansowali do kolejnej rundy Capital One Cup.
Arsenal: Fabiański - Jenkinson, Koscielny, Vermaelen, Monreal - Wilshere, Ramsey (82. Park) - Cazorla, Rosicky, Miyaichi (63. Özil) - Bendtner (68. Giroud)
Chelsea: Schwarzer - Azpilicueta, Luiz, Cahill, Bertrand - Mikel, Essien - Willian, Mata (90. Kalas), De Bruyne (69. Ramires) - Eto'o (80. Ba)
Początek spotkania był nudny, żmudny i przewidywalny. Żadna ze stron nie próbowała wyprowadzić ataku, żeby zagrozić defensywie przeciwnika, a cała gra toczyła się w środku pola. Panowały spokój i rozsądek, brakowało porywczości i inicjatywy. Pozostało jedynie wyczekiwać na błędy przeciwnika.
Bezbramkowy remis i zero akcji podbramkowych okazały się czymś, do czego musieli przywyknąć na Emirates Stadium, bo taki stan rzeczy otrzymywał się przez bardzo długi czas.
Na pierwszą akcję przyszło nam czekać do 26. minuty. Nie doszłoby do niej, gdyby nie fatalny błąd Jenkinsona, który podał piłkę głową do niepilnowanego Azpilicuety. Hiszpan przejął futbolówkę i skierował ją do bramki bezradnego Fabiańskiego. Szkolny błąd obrońcy Arsenalu i 1-0 dla Chelsea!
Kanonierzy nieco się ożywili i ruszyli do ataku. Trzy minuty później bliski strzelenia wyrównującego gola był Ignacio Monreal, jednak jego uderzenie minęło słupek bramki pilnowanej przez Schwarzera.
Po chwili jednak wróciliśmy do sytuacji z początku meczu. Tempo osłabło (o ile w ogóle można powiedzieć, że było wysokie, bo nie było), piłkarze rozgrywali piłkę w środku pola, a nikomu nie zależało na strzeleniu bramki.
Do końca pierwszej połowy nic nie uległo zmianie. Chelsea prowadzi z Arsenal 1-0.
Tempo w drugiej połowie nieco się ożywiło, a na pierwszą groźną akcję musieliśmy czekać zaledwie pięć minut po wznowieniu gry. Przed polem karnym Arsenalu znalazł się Samuel Eto'o, który oddał groźny strzał po ziemi, jednak piłka minęła się z bramką pilnowaną przez Fabiańskiego.
Dwie minuty później na podobny manewr zdecydował się Santiago Cazorla, jednak jego uderzenie było jeszcze gorsze niż to, które chwilę wcześniej zaserwował nam Kameruńczyk.
Kanonierzy w końcu uznali, że to najwyższy czas, aby ruszyć do ataku. W następnych minutach zamknęli The Blues na ich własnej połowie i stworzyli sobie kilka sytuacji. Najlepszą z nich zmarnował Aaron Ramsey, którego uderzenie zostało zmarnowane. Kilka minut później ogromne zamieszanie w polu karnym Chelsea uniemożliwiło na czyste oddanie strzału, a w rezultacie bezpańską futbolówkę przechwycił Mark Schwarzer.
Aaron Ramsey w 62. minucie kolejny raz popisał się indywidualną akcją i ponownie huknął w stronę bramki Schwarzera. Minimalnie się jednak pomylił. Chwilę później w szeregach Arsenalu nastąpiła pierwsza zmiana; Özil zastąpił na boisku Miyaichiego.
Wszystkie starania Arsenalu poszły jednak na marne. W 67. minucie w polu karnym The Gunners znalazł się Juan Mata i podręcznikowym wykończeniem pokonał Fabiańskiego.
Chwilę później na boisku zameldował się Olivier Giroud, który zastąpił beznadziejnego Bendtnera. Francuz już kilkadziesiąt sekund po wejściu na boisko mógł pokonać Schwarzera, ale Australijczyk udanie interweniował.
Jak trwoga, to do boga. I to do boga futbolu, na dodatek. W 82. minucie na pomoc Arsenalowi wyszedł nie kto inny, jak Park, który zastąpił na boisku Ramseya.
W 90. minucie strzału spróbował jeszcze Santiago Cazorla, ale znowu nie potrafił znaleźć drogi do bramki.
Chelsea pod koniec spotkania oddała jeszcze dwa strzały z dystansu. Najpierw Ramires, a następnie David Luiz z rzutu wolnego. Oba uderzenia przeleciały ponad bramką Fabiańskiego.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, Chelsea awansowała do ćwierćfinału Capital One Cup.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
GKS_AFC , mysle ze on bardzo pasowalby do nas, tylko musialby z rok czasu pograc zeby sie oswoic z angielska liga, pozatym znajdzie sie paru jednak lepszych od niego
GKS_AFC---> Zdecydowanie na tak.
A tak swoja droga ,juz wiem kto hjest katem po
kowalczyk
wiedział w co się pakuje, wiedział się, że będzie grał z grajkami pokroju Benia czy Parka
było brać naszego Ba na wypożyczenie, świetny moze nie jest, ale solidny ;) i strzelałby gole ;)
Kowalczyk11, wenga nagadal ozilowi o planie zdobycia majstra i sprowadzania zawodnikow z tego co zrozumialem, wiec niech dziala,
Theo44 > I to mnie przeraża. Wenger nigdy nie potrafił odpowiednio rotować zespołem, nie wspominając o dobieraniu taktyki pod przeciwnika.
jimmykanonier1886
niestety na niego niema szans , nie wiem czemu ale czuje Benzeme kiedys na ES
Apropos waszych komentarzy odnośnie Mesuta , nie zdziwcie się jak sam spier**li za rok ;)
forzaitalianfootball.com/2013/10/arsenal-prepare-january-bid-for-ac-milan-star/
jestescie za?
Rivaldo
wszyscy wiemy, ze potrzebujemy napastnika, ale nie klasy Gomisa, tylko potrzebujemy bestii z twojego avataru
ekhm nie zebym byl expertem lecz .. wydaje mi sie ze Arsenal nie ma wcale "drugiej" taktyki, nie chodzi jedynie o zmiane w trakcie meczu ale nawet o dobranie innej taktyki na silniejszego przeciwnika, pamietam jak z barca zagralismy ich metoda i jakos sie udalo 2-1 wygrac ale na BvB to nie zadzialalo i na mocna dosc w obronie Chelsea tez, za duzo podan przed polem karnym a za malo strzalow, troche jakby jedyna opcja walniecia gola bylo wejscie do bramki, wiem ze w skladzie nie mamy zadnego gabriela batistuty ani Poula scholsa ale to nei znaczy ze mamy nie probowac, poza ramseyem i santim nikt specjalnie nie probowal, no i poza tym one shotem monreaala
Spokojnie panowie. Mam dziwne przeczucie, że po prestiżowej porażce z Chelsea zrobicie w sobotę sieczkę z mojego ukochanego Liverpoolu, wtedy dobry humor znowu wam wróci.
Ps. Piszę całkiem poważnie.
Verminator97... Tobie sie moze Nacho podobac lub nie. Pare lat tu jestes to wiesz, ze tylko 4 samoboje i 16 strat moze posadzic Gibbsa na lawie. Wenger bedzie katowal te sama 11ke co 4 dni i robil zmiany w 80 minucie. Tak zawsze bylo ...az do kontuzji.
,,Wyobrażacie sobie jakąś długą kontuzje Giroud i Arsenal co 3 dni z Bendtnerem?''
z chelsealive ten cytat , co racja to racja ,ale ja juz pisalem od czerwca Napastnik ,ale nie po co.
lucasnoline > Bez przesady. Nacho może nie jest mistrzem dośrodkowań, ale uwielbiam tą jego grę kombinacyjną pod polem karnym rywala. Wejdzie w pole karne, dobrze uderzy, nieźle poda i co najważniejsze z Cazorlą rozumieją się bez słów.
Wiadomo Gibbs ma to wszystko co Nacho i też gra super, ale jeśli na skrzydle z Nacho grałby Santi to według mnie bardzo dobrze by to funkcjonowało.
Wenger: "Let's not go too quickly to conclusions because we have taken more points than anybody since January"
lucasnoline- no Monreal w Maladze i reprze umiał dośrodkować.
Nie oceniajcie surowo Miyaichiego, gość ma wiele jeszcze do nauki, a widać powoli ogarnia taktykę i łapie wyczucie kedy kiwać. Ponieważ ma świetną dynamikę i coraz lepszą technikę to ma świetne papiery na skrzydłowego, srsly tu warto być cierpliwym IMO.
lol
howmanypremierleaguemedalshasstevengerrardwon.com
:D
@piersmorgan 48m If necessary, I will personally pay another club to take Bendtner in January.
ale pojechal Benia
Zresztą, poprzeklinalbym troche na tych patalachow z Arsenalu ale mam 4 warny.
Poland pelna zgoda. Pozwole sobie pociagnac Twoj watek. Benek zagral hooyowo bo zagrac inaczej nie umial. ale Wenger uwielbia kroczyc po krawedzi. Ta samo bylo 2 lata temu gdy samym Judaszem szlismy przez caly sezon. Tak samo bylo 3 lata temy gdy jednym dmem (Songiem) gralismy caly sezon... a co do meczu to najbardziej martwi mnie to, ze Chelsea zagrala conajwyzej solidnie. Nawet nie pokusili sie o solidny pressing, kt. zazwyczaj nas rozbijali juz na naszej polowie. Gdyby to byl mecz ligowy wszystkie nasze akcje bylyby rozbijane 20 metrow wczesniej. Ramires by nas zabiegal na smierc. Wenger nie umie grac przeciwko Mou, i nie zanosi zeby sie cokolwiek w najblizszym czasie zmienilo.
tez chcialbym zobaczyc Nacho. Zwlaszcza ze Gibbs ostatnio nie podłączał sie tak do akcji ofensywnych
JackieW
Ja remis z Liverpoolem biorę w ciemno.
tfu!
Cazorla 6.5
Rivaldo
bestia, ale do poskromienia
Fabiański 5.5
Jenkinson 1.0
Koscielny 7.0
Vermaelen 6.5
Monreal 6.5
Ramsey 7.5 MOTM
Wilshere 6.5
Rosicky 6.5
Cazorla 6.0
Ryo 4.5
Bendtner 4.5
też mi się zdaje, że Chelsea wygra COC, bo ma ławkę mocniejszą niż większość zespołów podstawowe jedenastki
A i Nacho z Santim bardzo fajnie sie rozumieja i ogolnie dobrze zagrali.
@Verminator97
Ja odniosłem wrażenie, że z Nacho - jeśli chodzi o dośrodkowywania w pole karne - jest tak samo źle jak z Sagną. Chociaż ostatnio francuz o dziwo się poprawił/miał farta(niepotrzebne skreślić).
jimmykanonier1886
i tak napisalem na spokojnie ,grajek strzelajacy w tamtym sezonie 30 bram /ani jednego z karnego/ ,teraz 4 mecze w BPL , 6 bram. To jest bestia userze. Wenger tez to wie i dlatego chcial wybulic 40 mln
lucasnoline, najwidoczniej tak, a historia może się skończyć tak jak z Cazorlą w poprzednim sezonie, gdy temu tak obrzydła piłka, że szukał formy 1.5 miesiąca.
Park nawet fajnie wszedl w to spotkanie. Byl widoczny, ladnie pogral i pokazal sie 2 razy na wolnej pozycji. Imo mozna by bylo sprobowac jego zamiast Bendtnera.
a wlasnie zapomnialem o monrealu ,dobry grajek z niego, powinien wiecej grac
'sprzedac ozila' ... Boze, moje oczy krwawia!
Tak szczerze mówiąc, dziwi mnie ten hurraoptymizm przed meczem z Liverpoolem. Sam liczę w tym meczu na 3 punkty, ale prawdę powiedziawszy to będzie cholernie trudne spotkanie. Oni też grają magiczny futbol, ale mają nad nami przewagę w trzech formacjach - atak, obrona i bramkarz. My niszczymy ich tylko środkiem pola i jeśli tam zyskamy przewagę, to powinno być dobrze. Gorzej natomiast, jeśli ich w środku pola nie zdominujemy, bo wtedy Suarez ze Sturridgem mogą zrobić z nas siekę, czego się obawiam najbardziej. Tak jak mówię, gramy u siebie, dlatego 3 punkty są jak najbardziej realne, ale jednocześnie uprzedzam narwańców, nie są one wcale pewne. Czeka nas ciężki mecz, bo zagrają w nim dwa zespoły, które usatysfakcjonuje tylko zgarnięcie pełnej puli.
Nie wiem czy tylko ja odnoszę takie wrażenie, ale teraz bardzo swoją grą imponuje mi Nacho. Hiszpan gra naprawdę dobrze. Pewny w obronie, bardzo często podłącza się do akcji ofensywnych z bardzo dobrym skutkiem. Celnie podaje nawet w trudnych sytuacjach, bardzo dobrze rozumie się z Cazorlą. Na miejscu Wengera solidnie bym się zastanowił czy to właśnie Hiszpan czy Gibbs zagra w meczu z LFC. Wydaje mi się, że jeśli na lewym skrzydle miałby zagrać w sobotę Santi to Nacho byłby lepszym wyborem. Pewnie większość się ze mną nie zgodzi, ale liczę, że w sobotę na lewej stronie u nas zobaczę Nacho i Cazorle.
a chelsea wygra ten puchar ligi caly zobaczycie
Zgadzam sie z @GKS_AFC, w styczniu musi przyjsc napastnik z prawdziwego zdarzenia, ktory bedzie miał instynkt killera (---> patrz Suarez,Lewy). Nie wiem co Wenga wymysli, ale to jest konieczny transfer.
Ale narazie trzeba sie skupic na LFC
GKS_AFC---> Masz absolutną rację. Ozil nie pogra ani z Sagną ani z Jenkinsonem bo oni są po prostu beznadziejni w ofensywie. Potrzeba nam drugiego takiego Monreala tyle że na prawą stronę. Cienki i Bac grają wciąż to samo do znudzenia. Utarte schematy nie wnoszące nic produktywnego.
@pauleta19
Bo Wenger chce sprawdzić jaki jest kres kondycji Ramseya.
nasza obrona jest dziwna, sagna czasem dobrze gra a czasem jest tak nieporadny ze zaczynam sie bac z kazdym jego kontaktem z pilka, koscielny niby dobrze gra ale tez czasem mu cos odwali i dostaje swoj ulubiony kolor - czerwony, Per gra solidnie ale czasem zaczyna sie platac w swoich zbyt dlugich nogach, verma jest ok ale wrocil calkiem niedawno, jenkinson to jenkinson, tylko do gibbsa nie mam pretensji, koles swietnie gra
Prawda jest taka że wzmocnienia jak byly potrzebne tak są przede wszystkim lewe skrzydło i w mojej skromnej niezmiennej opinii napastnik.Oczywiście zakładając że zostanie z nami Sagna. Arteta ? Powiem tak , Song sam sprawował zadanie które teraz powierzone jest Artetcie i Flaminiemu do tego dokładał bramki i asysty. Prawdą jest że do zmiany jest dużo , take time and go forward Arsenal ; )
Dobra odpadliśmy z pucharu myszki miki jakoś to przeżyję szczególnie, że to była dopiero wstępna faza rozgrywek, ale dlaczego znów Ramsey zajeżdżany?
hejterzy Ozila idzcie spac !
Z kim on ma niby grac jak Carl sie potyka o wlasne nogi.
Ozil to najlepszy ofensywny pomocnik na swiecie i nie raz to udowodni i wlasnie dzieki niemu mamy szanse na wysoka lokate w lidze i moze nawet polfinal ligi mistrzow. Jedno jest pewne w zime transfer napastnika to priorytet.
Rivaldo
nie przesadzaj z tą bestią, będziemy mieli lepszą obronę i przynajmniej jednego defensywnego pomocnika w teorii, a nie tak jak dzisiaj, że jak szli Rambo z Jackiem to w środku dziura sie robiła
W dupie mam ten puchar. Dobranoc.
Sypał*
Faki' fon
Nawet jeśli Theo będzie gotowy na sobotę, to możecie być pewni, że nie wystąpi od pierwszych minut.
Tu nie chodzi o to ,że jest hejt na Jenkinsona a ludzie nie pamiętają co było z Ramseyem. Różnica jest taka pomiędzy tymi dwoma Panami, że Ramsey miewał przebłyski geniuszu i moglimy się spodziewać tego, że kiedyś wystrzeli i zrobi się na tyle pewny siebie ,że będzie grał jak najlepszy. A Jenki... cóż.. żadnego poważnie zagranego meczu w jego wykonaniu nie widziałem, jeśli chodzi o jakiś przebłysk tak samo, więc czemu nagle mam sobie myśleć ,że ten chłop kiedyś zagra jak Maicon w Interze... ?!