Arsenal vs Brighton: Czy Kanonierzy utrzymają pozycję lidera?
26.12.2025, 17:01, Mateusz Kolebuk
1129 komentarzy
Arsenal ma szansę zakończyć rok na szczycie tabeli Premier League, gdy w sobotę podejmie Brighton & Hove Albion na Emirates Stadium. To będzie emocjonujący weekend w angielskiej ekstraklasie, który rozpocznie się starciem Nottingham Forest z Manchesterem City, a zakończy pięcioma równoległymi meczami, w tym pojedynkiem Arsenalu z Brighton. Start meczu o godzinie 16:00 czasu polskiego!
Kanonierzy, mimo niedawnej porażki z Aston Villą, nie zwalniają tempa i mają na koncie cztery kolejne zwycięstwa. Jednak ich forma w lidze pozostawia wiele do życzenia, a w ćwierćfinale Pucharu Ligi potrzebowali rzutów karnych, by pokonać Crystal Palace. Zaledwie dwa punkty przewagi nad Manchesterem City sprawiają, że Mikel Arteta musi trzymać swoich podopiecznych w ryzach, by nie powtórzyć błędów z poprzednich sezonów.
Z kolei Brighton przeżywa trudne chwile. Cztery mecze bez zwycięstwa zepchnęły ich na dziewiąte miejsce w tabeli. Fabian Hurzeler, trener Mew, liczy na przełamanie złej passy i powrót do wygrywania, zwłaszcza że drużyny przed nimi również mają swoje problemy.
W zeszłym sezonie Brighton zdołało wyrwać remis 1-1 z Arsenalem dzięki bramce Joao Pedro. Jak będzie tym razem?
Arsenal: Problemy kadrowe
Mikel Arteta ma spory ból głowy przed sobotnim meczem. Aż siedmiu zawodników może być niedostępnych. Gabriel Martinelli nabawił się urazu w meczu z Crystal Palace i jego występ stoi pod znakiem zapytania. Podobnie jak Piero Hincapie, który zmaga się z problemami mięśniowymi. Na pewno zabraknie Bena White'a, Gabriela Magalhaesa, Cristhiana Mosquery, Kaia Havertza i Maxa Dowmana.
W bramce zobaczymy Davida Rayę, który rozegra swój 150. mecz w Premier League. Arsenal wystąpi w ustawieniu 4-3-3, a w obronie zagrają Jurrien Timber, William Saliba, Riccardo Calafiori i Myles Lewis-Skelly. Jeśli Hincapie będzie gotowy do gry, zastąpi Lewisa-Skelly'ego.
W środku pola nie zabraknie Martina Zubimendiego, Declana Rice'a i Martina Odegaarda. W ataku zobaczymy Viktora Gyokeresa wspieranego przez Leandro Trossarda i Bukayo Sakę.
Brighton: Nadzieja na przełamanie
Fabian Hurzeler ma nieco lepsze wieści przed wizytą na Emirates. Do składu wracają Lewis Dunk i Diego Gomez po odbyciu kartek. Jan Paul van Hecke, Mats Wieffer i Danny Welbeck powinni być gotowi do gry. Niestety, Adam Webster, Solomon March i Stefanos Tzimas nadal leczą kontuzje kolan, a Carlos Baleba jest nieobecny z powodu udziału w Pucharze Narodów Afryki.
Bart Verbruggen stanie między słupkami, a Brighton zagra w formacji 4-3-3. W obronie wystąpią Mats Wieffer, Jan Paul van Hecke, Lewis Dunk i Ferdi Kadioglu. W środku pola zobaczymy Yasina Ayariego, Diego Gomeza i Brajana Grudę. W ataku Georginio Rutter będzie wspierany przez Yankubę Minteha i Kaoru Mitomę.
Statystyki i prognozy
Arsenal wygrał tylko trzy z ośmiu domowych spotkań z Brighton w Premier League. Mewy nie wygrały żadnego z ostatnich czterech meczów przeciwko Kanonierom, choć dwukrotnie udało im się zremisować 1-1 w zeszłym sezonie.
Podopieczni Artety wygrali pięć ostatnich meczów ligowych na Emirates. Brighton natomiast nie strzeliło gola w dwóch ostatnich spotkaniach Premier League.
Gracz do obserwacji: Martin Odegaard
Martin Odegaard to kluczowa postać Arsenalu. Norweg jest jednym z najlepszych kreatorów gry w lidze i jego forma może przesądzić o wyniku meczu. W ostatnim spotkaniu przeciwko Evertonowi stworzył cztery sytuacje bramkowe.
Przewidywany wynik
Arsenal 2-1 Brighton & Hove Albion
Choć Arsenal ma problemy ze skutecznością, a Brighton liczy na przełamanie złej passy, to jednak forma Odegaarda może przeważyć szalę na korzyść gospodarzy. Przewidujemy ciężko wywalczone zwycięstwo Kanonierów 2-1.
źrodło:
3 godziny temu 1 komentarzy
7 godzin temu 4 komentarzy
26.12.2025, 16:59 1 komentarzy
26.12.2025, 12:45 1 komentarzy
26.12.2025, 12:43 1 komentarzy
26.12.2025, 11:27 7 komentarzy
26.12.2025, 11:26 1 komentarzy
24.12.2025, 09:10 6 komentarzy
24.12.2025, 09:08 5 komentarzy
24.12.2025, 08:58 3 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jak pizdy, w kazdym meczu oddajemy grę i tylko prosimy się o gole, zamiast dojechać przeciwnika.
Jeśli MA nie ogarnął do tej pory, że tak się nie gra, to nie ma co oczekiwać, że nagle to się odmieni. Trzeba przetrwać ten horror i liczyć na to, że zawodnicy się ogarną sami.
No i jest Martinelli na konterke tak jak prosiłem
ciekawe czy dotrwamy, Z ostatnich spotkań z Wolves, Evertonem i CP dwa razy nam dali radę wcisnąć przed końcowym gwizdkiem, więc gacie pełne
Raya uraz ehhh nic nowego. Utyka
Z taką grą z Villa będzie bardzo ciężko
Dajcie spokój gramy jak ogóry. Nie potrafimy kontrolować gry przy prowadzeniu. Z tego mistrza nie będzie.
Ale jak to przeciez jest Jesus, jest Saka. Niech robią liczby, co sie dzieje?
Arteta niestety nigdy się nie nauczy, cofa całą drużyne od 70 minuty i czeka na gonga
@Mario145: Aż Arteta odda lidera Pepowi na to czekamy
Kwestia czasu jak zaczniemy hurtowo tracić punkty. Z taką grą i mentalem.. szczęście wiecznie trwać nie będzie
Już z Sunderlandem oddaliśmy piłke i się skończyło remisem. Nie wyciągamy wniosków
Kościół pod wezwaniem Mikela Artety. Dlaczego znowu oddajemy pole gry?
Z tak pewnego i dobrego meczu, zrobić taką nerwówke pod bramką, który to już raz xd
Miękiszony i największy miękiszon na ławce
Przeciez my od 4 meczy w lidze gramy dokladnie to samo, w okolicach 80 minuty każe im się cofać i obsrana zbroja
Znowu to samo co z Villa i Wilkami
@tyson880 napisał: "Jak Odegaard gra dzisiaj beznadziejny mecz, to ja już o nic więcej nie pytam..."
On by wolał wpuścić na boisko Eze co strzelił hat tricka, a poza tym kompletnie nie istniał we wszystkich meczach w których grał.
Ale na co My czekamy.Arteta naucz się zamykać mecze
PILNE: Davida Rayę popier....
@Er4s: Ale exe bardzo często jest poza grą. Nie cofa się i nie wspomaga 6tke tak jak robi to Ode. Gra wtedy jest bardziej chaotyczna w srodku. Obejrzyj sobie pozniej raz jeszcze mecz i zobacz gdzie glownie dzisiaj operuje nasz kapitan. Eze jak gra to glownie stara sie byc pod polem karnym rywala i nie pamietam meczu, abyśmy z nim w składzie mieli „spokój” w środku.
Zmiany bo tego nie wygramy!!!
Jak my się prosimy o stratę punktów... I tak za każdym razem po stracie gola bo po co domknąć mecz na spokojnie
Zaraz dostaną na 2:2 XD
Z taką gra to ciężko o mistrza jak nagle co mecz zapominają nagle jak się gra.Katastrofalna koncentracja..
Jeszcze ktoś wierzy w mistrzostwo z Arteta? Zazdroszczę takim ludziom optymizmu.
Aż strach to oglądać znowu to samo cofka i oddanie piłki przeciwnikowi co oni ćwiczą to ja nie wiem
Aż się Ramsdale z Liverpoolem przypomnial
Jak można dać się tak stlamszac przy jednobramkowej przewadze. Ehh
Na co te ćwoki czekają? Na takie strzały?! Kuszenie losu, Arteta reaguj!
Dawaj Arteta jeszcze Kiwior i Gibbs na boisko w końcu gramy z Barceloną z Messim w prime trzeba bronić tego wielkiego wyniku
Ja prd oni jeszcze to zawala.
Rajam się tą interwencją
Jeszcze głębiej wjeździe, zero nauki z poprzednich meczy
Arteta daj zmiane skrzydeł peosze
Aż się prosi by wprowadzić Martinelliego albo Madueke na kontry a Arteta śpi
Raya TOP
Raya ty skurczybyku!! Ale nam dupsko uratował teraz
Raya...
Raya to się w głowie nie mieści :o
Raya top class? Stare, znałem.
Raya
@M1eszko napisał: "Madueke, Martinelli, Eze, ujowi po co im dawać minuty. Chyba Arteta czeka na kolejne kontuzje Saki i Trossarda"
Xd niektórzy myślą że Arteta ma 11 zmian w meczu do dyspozycji
Jesteśmy ***** pizdami i tyle w temacie
O tym mowie zaraz nas skoncza , arteta juz obsrane majty. Trzeba grac swoje bylismy lepsi
Tak łatwo zamknąć nas w polu karnym czy my to specjalnie w każdym meczu robimy?
Brawo Raya
Brawo Raya
Jebna nam to już widać jak to wisi nad murawą
Jak Ramsdale kiedyś z Liverpoolem
Kur wa co Raya wybronil