Arsenal vs Brighton: Czy Kanonierzy utrzymają pozycję lidera?

W naszych ostatnich 4 meczach own goal zdobył nam 4 gole - wszystkie na wagę punktów/awansu - jest forma.

https://x.com/i/status/2004988160325931338

Podobno Cash z nami pauzuje za kartki , pieknie

@Kiepomen napisał: "a enzo i caicedo to chyba najlepszy środek obecnie w PL"
XD

@jurasmolas44: No właśnie, w sumie podobnie jak my. Tylko my przeszliśmy od zespołu stwarzającego sobie mało okazji do zespołu niewykorzystujacego swoich szans. W obronie gramy dobrze poza końcówkami w których następuje incydent kałowy.

City za to po prostu się męczy i przepycha im mecze najczęściej Haaland (oczywiście nie każde spotkanie, ale zaskakująco często się męczą).

Trudno powiedzieć która drużyna ma większe szanse na stracenie punktów moim zdaniem

Kurcze ile razy oglądam Chelsea na SB to niesamowicie Cisna rywali, mega techniczna pile grają a enzo i caicedo to chyba najlepszy środek obecnie w PL

@Numer10: City dzisiaj sie męczyło... ok ale meczy sie od min siedmiu spotkan

@Dawid04111: Oglądam każdy mecz z oczami wklejonymi w tv. City to walec któremu trafi się słabszy mecz a my ostatnio izgamy sie w zasadzie co mecz także nie myślę ze przesadAm z moimi obawami. Oni potrafią sobie podać na pustą a u nas np. Saka na do podania Martina który wykłada na pustą Viktorowi to niestety ale Bukayo myśli o swoich statystykach i próbuje strzelić przez 4 nogi .....

Punktujemy ale gramy pragmatycznie , bez polotu i zamykamy spotkań przez co jest nerwowo

Nowy news btw

@arsenallord napisał: "No ja nie mówię, że Gyo dziś zagrał dobry mecz. Ale pisanie, że Jesus był lepszy to jawny przykład nie oglądania meczu.
Z Jesusem gra siadła już totalnie. Dopiero w końcówce gdzie było więcej miejsca trochę poszliśmy do przodu.
Też jestem rozczarowany Gyo bo myślałem, że w tej fazie sezonu będzie miał 10-12 goli, ale krytykujmy go jak ostatnio gdzie wyglądał źle. Dziś zagrał według mnie solidny mecz"

Rzeczywiście trochę siadła po chwili jak wszedł, ale raczej bym go tym nie obciążał. W sumie jeszcze przed tą podwójną zmianą prosiło się o nią wlaśnie. Zespół się cofnął i nie potrafił wyjść przez chwilę z akcją. Gyo który raczej wyrywkowo wygrywał pojedynki raczej by w tym nie pomógł ;) Może rzeczywiście przesadziłem że Jesus zagrał na MOTM po wejściu, ale faktem jest że technicznie przewyższa Gyokeresa o głowę i przy okazji zdaje się wygrywać więcej pojedynków i lepiej grać w rozegraniu. No i może zejść na skrzydło żeby w jego miejsce zbiegał skrzydłowy co też w tym meczu miało miejsce. Krótko mówiąc Jesus dla zespołu jest o wiele przydatniejszy od Gyokeresa moim zdaniem i jeśli jest zdrowy i nie ma ryzyka kontuzji to powinien wychodzić w pierwszej 11

Cash dostał żółtą i nie zagra w spotkaniu z nami.

Cash wypada na mecz z nami

@alexis1908: W sumie nawet nie znałem statystyk, optycznie wydawało mi się że City wręcz nie istniało w tym meczu poza tymi 3, może 4 sytuacjami :D
W każdym razie nie nazwałbym tego kontrolą jaką bym chciał żeby miał Arsenal nad rywalem, dla mnie kontrola to stwarzanie sobie sytuacji i niedopuszczanie do nich rywali, ale też jakaś taka pewność w rozgrywaniu piłki. My to mieliśmy przez 1 połowę i przy 2:0 w drugiej dzisiaj, w tamtym meczu raczej tego nie widziałem ;)

@arsenallord napisał: "Jesusem gra siadła już totalnie. Dopiero w końcówce gdzie było więcej miejsca trochę poszliśmy do przodu."
Przecież my dosłownie wybijalismy lagi przez 10-15 minut od momentu straty bramki to co miał jesus się w hallanda zamienić? Chłop chociaż parę razy ładnie utrzymał się przy piłce i grał do przodu

Jak ja byłem team gyokers to ja nie wiem gdzie wy widziecie jakiś promyk nadziei…jeszcze zakład będę miał w plecy bo nie masz szans na 8 karnych dla niego do końca sezonu…a tylu mu bramek brakuje :D

Jest po prostu drewniany a jak ktoś taki jest to ciężko nagle mu technikę poprawić to nie fifa, że sobie kody wpiszesz
Nie ma też 18 lat, że się nagle coś poprawi
Ten sposób przyjęcia piłki, odegrania bądź prowadzenia piłki to tak w oczy kole
Jemu tyle samo brakuje do kontroli piłki co mi do fizyczności i szybkości czyli w ch…..
Szkoda, bo mialem nadzieje, że będziemy mieki fajnego grajka a skończy się tym, że zaraz go jesus wygryzie
Jezus ma ten strzał tylko jaki jakiś nijaki…

@Numer10: no nie wiem gdzie NF grało lepiej serio City miało przewagę w strzałach w strzałach celnych w posiadaniu piłki :D chyba że Ci o optyczne wrażenia chociaż ja oglądając ten mecz i tak czułem że City strzeli na 2-1

@Garfield_pl napisał: "“But you speak to Declan [Rice] and tell him he needs to play there as a right winger. And he said, 'OK, I'm up for a challenge. I'm going to do my best.' And the attitude is great to witness.“"

Chłop mówi, że zrobi co w jego mocy na prawej stronie i wciąga dupą Naszych nominalnych zawodników. GOAT.

11 in a row unbeaten at the Emirates for Arsenal. ✅

Ødegaard “It's been a while. I've been waiting for that one. I've been practicing a lot, working hard on my finishing.”

Może Nasi nie powinni na treningach strzelać... żeby mieć głód bramek w spotkaniach...

@Dawid04111: @Numer10: No ja nie mówię, że Gyo dziś zagrał dobry mecz. Ale pisanie, że Jesus był lepszy to jawny przykład nie oglądania meczu.
Z Jesusem gra siadła już totalnie. Dopiero w końcówce gdzie było więcej miejsca trochę poszliśmy do przodu.
Też jestem rozczarowany Gyo bo myślałem, że w tej fazie sezonu będzie miał 10-12 goli, ale krytykujmy go jak ostatnio gdzie wyglądał źle. Dziś zagrał według mnie solidny mecz

@Czeczeniec napisał: "no nie wiem, dla mnie mecz przepchnięty, bo bliżej było, żeby skończyło się 2:2, niż 3:1. Nasza nieskuteczność jest fatalna, znowu wygrywamy po golu samobójczym (okej, wiem, wazne ze wygrywamy), ale to już zaczyna wyglądać na poważny problem, a nie mała rysa na pięknym obrazie naszej gry. Kreujemy dużo, ale nic z tego nie wychodzi, dopóki wejdzie nam jeden czy dwa strzały z 20 w ciągu meczu to jeszcze jakoś będziemy to ciągnąć, ale w końcu trafi sie mecz, kiedy będziemy całkowicie nieskuteczni i któryś rywal to wykorzysta."

Nie no, mieli strzał na 2:2, ale potem były 3 nasze sytuację na 3:1

Tak samo z tymi sytuacjami, czemu wiecznie ma się trafić mecz gdzie nie będzie wchodzić, to tak nie działa, my robimy duże xg i mało goli wpada to już oznacza, że to są te mecze w których nie wchodzi

Xg ma to do siebie, że często na pojedynczymi meczu mało pokazuje, ale długodystansowo często się sprawdza, więc jak już to raczej może być w tą drugą stronę, że kreacji będzie mniej, a gole będą wpadać jak szalone

Problemem tej strony jest to, że każdy może napisać każdą głupotę bez żadnych konsekwencji. I taki dureń dopóki nikt mu nie odpisze, nie wie, że pisze brednie i myśli, że jego wpis jest w porządku. Ktoś napisałby np. że Rice jest najgorszym piłkarzem w tym sezonie i najgorszym transferem i ch**a możemy mu zrobić. Wprowadzenie minusów mogłoby mieć efekt mrożący. Wtedy taki dureń dwa razy zastanowilłby się co napisać.
W związku z powyższym wnoszę o czasowe zawieszenie możliwości komentowania i pilne wdrożenie systemu minusów jako narzędzia dyscyplinującego.

@Kiepomen napisał: "Nie no błagam ludzie jak my będziemy chwalić za abecadło piłkarskie to u nas by dalej iwobi grał.
Okej przepchnął się ale strzał oddał fatalny, na poziomie juniora. Drugi strzał to typowy Gyokeres czyli siła ponad technika i w środek. Oprócz tego miał wiele naprawdę prostych strat i parę kiksów w polu karnym"

Tu nie chodzi o chwalenie, po prostu udało mu się parę rzeczy, które nawet do tej pory sprawiały mi trudności, może to być promyczek nadziei, że poprawi formę a może to nic nie znaczyć, ale jeżeli zrobił coś dobrze to warto to zauważyć

@adek504: no nie wiem, dla mnie mecz przepchnięty, bo bliżej było, żeby skończyło się 2:2, niż 3:1. Nasza nieskuteczność jest fatalna, znowu wygrywamy po golu samobójczym (okej, wiem, wazne ze wygrywamy), ale to już zaczyna wyglądać na poważny problem, a nie mała rysa na pięknym obrazie naszej gry. Kreujemy dużo, ale nic z tego nie wychodzi, dopóki wejdzie nam jeden czy dwa strzały z 20 w ciągu meczu to jeszcze jakoś będziemy to ciągnąć, ale w końcu trafi sie mecz, kiedy będziemy całkowicie nieskuteczni i któryś rywal to wykorzysta.

@alexis1908: W pierwszej połowie to mieli chyba 1 celny strzał w stylu podanie do bramkarza, tak to Nottingham prowadziło grę i miało swoje szanse. Fakt że też nie jakieś wielkie, ale zdecydowanie przeważali (tak, Nottingham nad drużyną Pepe Guardioli). W drugiej połowie też w zasadzie lepiej grało Nottingham bo City poza bramkami miało może jeszcze z 1 sensowną akcję. Nie ma takiego "zesrania" w końcówce, ale ja to bym się chyba nie zamienił i zdecydowanie nie nazwałbym tego kontrolą

@Garfield_pl napisał: "Arteta says Calafiori issue "something he felt yesterday, something very awkward that happened"."
Ciekawe Arteta to ujął jakby to było coś z przyrodzeniem.

@adek504 napisał: "Gyokeres dał dzisiaj promyk nadziei, bo wygrywał pojedynki fizyczne i biegowe, no i doszedł do dwóch sytuacji, szkoda że w jednej podał właściwie do bramkarza, a w drugiej uderzył mocno, ale prosto w bramkarza"
Nie no błagam ludzie jak my będziemy chwalić za abecadło piłkarskie to u nas by dalej iwobi grał.
Okej przepchnął się ale strzał oddał fatalny, na poziomie juniora. Drugi strzał to typowy Gyokeres czyli siła ponad technika i w środek. Oprócz tego miał wiele naprawdę prostych strat i parę kiksów w polu karnym.
Wystarczyło pierwsze zagranie Jezusa, żeby pokazać że da się jednak grać inaczej niżeli wóz z węglem.
Gdyby chłop nie kosztował tych 60 mln to już go by arteta do ławki przyspawał, oby od następnego meczu grał tylko Jesus bo może i wykonczenie słabe ale wszystko inne się zgadza, a u jokeresa nic oprócz wykończenia do którego nawet nie dochodzi.

@Matelko napisał: "Może Arteta chce przejść do historii i wygrać ligę strzelając gole jak największa liczba graczy (nie tylko swojego zespołu) xd"

To wszystko zaczyna się układać w logiczną całość

@Numer10: ja tam nie widziałem wymęczonej wygranej city mieli ten mecz pod kontrolą fakt późno strzelili ale tam nie było paniki w obronie cofania się czy huraganowych ataków NF

Arteta on responding to Man City with wins after falling behind them in the table twice in a row: “We can only control what we do, and we are doing a lot of good things. There are things that we have to improve as well to have the margins better.

“We need more players back as well to have better options and maintain the team very, very fresh. Every three days is going to be a challenge, and we are up for it.”

@Garfield_pl napisał: "Arteta on injuries uniting the group: “Yes, because as well, there are injuries with Jurrien [Timber], he landed awkwardly, and there's something with Riccy [Calafiori] was something as well, very very. It's strange."

Please no.. God

Dzisiaj Chelsea 4:0 jechać z nimi!!!

@jurasmolas44 napisał: "Panowie zaczynam niestety jako duzy optymistą myśleć ,ze z taką grą City po kolejnych 5 kolejkach nas wyjasni jeżeli chodzi o walkę o 1 plac. U nas kazdy pod siebie wszyscy strzelają ale jak już prowadzimy to kazdy z przodu pod siebie i swoje staty. Chyba juz z 7 m3cz sie ślizgamy nie dobijając przeciwnika i mając duże problemy na tyłach ."

City też dzisiaj wymęczyło wygraną z 17 Nottingham Forest. Myślę że oni też mogą stracić punkty, może nawet więcej niż my. Irytuje tylko to, że oni mieli o 1,5 mniejsze xG i strzelają tyle samo bramek. Musimy poprawić skuteczność..

@jurasmolas44: nie przesadzaj. O ile zgodzę się że nasza gra odbiega od zachwytu tak City gra po prostu koszmarnie i męczy co kolejkę jak i my. Dziś przecież znów w końcówce uratowolali 3pkt choć Nottingham miało swoje szanse i mecz był wyrównany

Arteta on injuries uniting the group: “Yes, because as well, there are injuries with Jurrien [Timber], he landed awkwardly, and there's something with Riccy [Calafiori] was something as well, very very. It's strange.

“But you speak to Declan [Rice] and tell him he needs to play there as a right winger. And he said, 'OK, I'm up for a challenge. I'm going to do my best.' And the attitude is great to witness.“

@Czeczeniec napisał: "Kolejny mecz przepchnięty, ewidentnie jesteśmy w trakcie kryzysu, a dalej wygrywamy i liderujemy. Oby Arteta szybko ogarnął to co się dzieje, chociaż mam pewne wrażenie, że on sam nie do końca ogarnia."

Pytanie co to znaczy przepchnięty?

Bo właściwie przepchnięty to był z Wolves, bo tam nie stwarzaliśmy sobie sytuacji i do tego musieliśmy się ratować golem w końcówce

Natomiast czy to dzisiaj czy to z Evertonem o ile końcówki były nerwowe, tak przez cały mecz byliśmy wyraźnie lepsi i ja tu nie widzę żadnego przepychania

@arsenallord napisał: ". W polu karnym strzał na poziomie Iwobiego i jeszcze ta mina"

I właśnie to jest ta różnica. Tam był strzał. Gyokeres nie istnieje w meczu na ogół. Wiadomo że nie ma co się nabierać na Jesusa bo za 2 tygodnie wyleci na 6 tyg i skończy się jaranie ale te tygodnie oglądania Gyokeresa pokazały że nawet inwalida Jesus daje drużynie więcej niż napastnik ze złotym butem w Europie

Wygrywamy ......to fakt

Jesteśmy na 1 miejscu jak narzie ...to fakt

Człowiek po kolejnym wygranym meczu jest w****iony ..... fakt

@Dawid04111 napisał: "Gyo dziś maksymalnie co można napisać to poprawny mecz. I to fakt bo nie zagrał źle. Po prostu przyzwyczaił do jeszcze gorszej gry więc uważasz że grał super dziś. Jesus natomiast ma fatalne wykończenie, ale nie da się nie docenić wszystkich innych jego zalet od poruszania po boisku po drybling, tworzenie przestrzeni"

Ot co. Jedyna (ale ogromna) wada Jesusa to nie strzelanie bramek. Dzisiaj miał patelnię ale postanowił sobie ją poprawić niewiadomo z jakiego powodu.

No ale Gyokeres poza walką niewiele dziś zdziałał i dawał zespołowi.

Arteta says Calafiori issue "something he felt yesterday, something very awkward that happened".

Panowie zaczynam niestety jako duzy optymistą myśleć ,ze z taką grą City po kolejnych 5 kolejkach nas wyjasni jeżeli chodzi o walkę o 1 plac. U nas kazdy pod siebie wszyscy strzelają ale jak już prowadzimy to kazdy z przodu pod siebie i swoje staty. Chyba juz z 7 m3cz sie ślizgamy nie dobijając przeciwnika i mając duże problemy na tyłach .

Merino w pomocy jest tak rownie zajebisty jak Viktor na napadzie .

Jak posypie nam sie obrona to sorry ale nie mamy czego szukać z taką grą z przodu .

Plus to Martin bo wchodzi na swój genialny poziom i oczywiście Rice i Trossard a reszta poza obrońcami ( chociaż tu też nie jest kolorowo) to poziom poza podium

@adek504: fakt nie wyglądał Gyokeres źle ta 2 piłkę to akurat tam ciężko było zmieścić ale ta pierwsza po to był kupowany żeby to kończyć ale faktycznie fizycznie dobrze sobie z Dunkiem radził

@Koroniarz napisał: "ja mam wrażenie, że my tak gramy od zawsze, w sensie odkąd jest mikel. Dominujemy, strzelamy, prowadzimy, ale jak stracimy bramkę to my już nie istniejemy i wtedy tylko jest strach, żeby przeżyć. Nie rozumiem tego, że przez tyle lat nie ogarnęliśmy się psychicznie" @Ups147 napisał: "Właśnie to jest nasz problem. Wchodzimy w mecz spokojni, dominujemy,ale wystarczy jeden błąd, jedna dobra akcja rywala, jakąś głupią bramka i my zaczynamy panikować. Nie rozumiem tego kompletnie. Cały plan się mam wrażenie wtedy sypie. Do tego jeszcze ta nieskuteczność i problemy gotowe."

Tak, też to zauważyłem. No niestety taki jest ten nasz Arsenal. Póki wygrywamy to wystarczy ale przyjdzie mecz gdzie przez takie coś dostaniemy w trąbę i będzie problem.

@alexis1908: Chelsea dziś nie przegra

Kolejny mecz przepchnięty, ewidentnie jesteśmy w trakcie kryzysu, a dalej wygrywamy i liderujemy. Oby Arteta szybko ogarnął to co się dzieje, chociaż mam pewne wrażenie, że on sam nie do końca ogarnia.
Jakiś beef ewidentnie jest z Madueke, bo to jest niemożliwe, żeby aż tak bardzo był pomijany przez Baska. Rice znowu fantastyczny, Odegaard w końcu dobry, cieszy powrót Gabriela. Na temat naszego tytana w napadzie chyba wszystko zostało powiedziane. Nie twierdzę, że to jest tylko jego wina, bo może faktycznie nie do końca wpisuje się w taktykę Artety, ale to nie zmienia faktu że jest po prostu słaby i koniec roku to idealna pora na pewne rozliczenia.

@arsenallord napisał: "Idealny komentarz pokazujący jak Gyo za to co robił został zjechany, a Jesus za fatalne wejście, ale raz odebrał piłkę w pierwszym wejściu został kozakiem.
Mi wejście Jesusa pokazało, że nie ma za czym tęsknić. W polu karnym strzał na poziomie Iwobiego i jeszcze ta mina"

No ale co zrobił Gyo więcej niż wygrana piłki z obrońcą i wypracowanie piętą sytuacji do dośrodkowania? Jeśli po tym meczu uważasz że Jesus zagrał źle to naprawdę nie rozumiem. Jeśli uważasz że Gyokeres dobrze - też, ale może przesadzam bo działa mi na nerwy jego klocowatość i dopóki nie zacznie strzelać masowo bramek to naprawdę nie jest napastnik dla nas. Miny Jesusa to już wgl nie wiem co mają do czego :D

@adek504: też zgoda ale nie ma co się go czepiać bo zagrał okej ogólnie cała nasza ofensywa wyglądała dobrze tylko brakowało goli to był chyba najlepszy mecz od Bayernu oczywiście do straty bramki bo znowu nie rozumiem tego cofnięcia do defensywy w końcówce musi im Arteta to wybić z głowy

@arsenallord: Gyo dziś maksymalnie co można napisać to poprawny mecz. I to fakt bo nie zagrał źle. Po prostu przyzwyczaił do jeszcze gorszej gry więc uważasz że grał super dziś. Jesus natomiast ma fatalne wykończenie, ale nie da się nie docenić wszystkich innych jego zalet od poruszania po boisku po drybling, tworzenie przestrzeni

Może Arteta chce przejść do historii i wygrać ligę strzelając gole jak największa liczba graczy (nie tylko swojego zespołu) xd