Arsenal wygrywa, gdy rywale tracą punkty! 1-0 z Bournemouth
06.10.2019, 15:51, Łukasz Wandzel 5314 komentarzy
Po bardzo udanym czwartku w Lidze Europy przyszedł czas na kolejne weekendowe starcie w Premier League. Tym razem zamiast pięknego futbolu, oglądaliśmy Arsenal, który próbował być wyrachowany i w sumie mu się to udało. W rywalizacji z Bournemouth po wcześnie zdobytym prowadzeniu dowiózł korzystny rezultat. Tym samym Arsenal wykorzystał sytuację bezpośrednich ligowych rywali i wskoczył na trzecie miejsce w tabeli. W 8. kolejce punkty straciły takie drużyny jak Leicester, Tottenham czy nawet Manchester City. Okazuje się, że podopieczni Unaia Emery'ego nie są w tragicznej sytuacji, tracą bowiem zaledwie punkt do ekipy prowadzonej przez Pepa Guardiolę.
Składy, w jakich obie ekipy rozegrały to spotkanie:
Arsenal: Leno - Chambers, Sokratis, David Luiz, Kolasinac - Ceballos (75' Willock), Xhaka, Guendouzi - Pépé (63' Martinelli), Aubameyang, Saka (83' Torreira).
Bournemouth: Ramsdale - Stacey (79' Francis), Cook, Aké, Rico - H. Wilson (79' Danjuma), Lerma, Billing, King - Wilson, Solanke.
Kanonierzy zaczęli z wysokiego C. Bardzo szybko zamknęli Wisienki w ich własnym polu karnym, pokazując przewagę od pierwszego gwizdka sędziego. Przełożyło się to na rezultat już w 9. minucie meczu. Arsenal wykorzystał wtedy rzut rożny. W szesnastkę wrzucał Pépé, a wynik celną główką otworzył David Luiz. Brazylijczyk w tempo ruszył do futbolówki, urywając się się przy tym kryjącemu go rywalowi. Piłka po koźle wpadła do bramki.
Od tego momentu Arsenal bez presji kontrolował przebieg całej pierwszej połowy. Do tego swobodnie rozgrywał piłkę w środku pola, co nie zawsze jest atutem londyńczyków. Piłkarze Emery'ego parli przodu przez około 20 minut, ale w większości akcji wywalczali tylko rzuty rożne. Kiedy tempo meczu spadło, gospodarze utrzymywali pełną kontrolę, podczas gdy podopieczni Eddiego Howe'a rzadko zbliżali się pod bramkę Bernda Leno.
Dopiero po przerwie okazało się, że jednobramkowe prowadzenie może narobić strachu. W 51. minucie akcja, jaką stworzyli Dominic Solanke i Calum Wilson potwierdziła, że nawet kiedy mecz toczy się pod twoje dyktando, pojedyncza sytuacja może zniweczyć cały wysiłek. Wilson zagrał klepkę z Solanke, po czym minął obrońcę i bramkarza Arsenalu. Na szczęście zamiast strzelać z ostrego kąta zagrał w okolice trzeciego metra, gdzie znajdował się Calum Chambers, który oddalił niebezpieczeństwo.
Po chwilowym zrywie ekipy Wisienek Arsenal wrócił do gry, lecz nie zdominował już meczu. Z przodu wyraźnie nie wychodziło. Pépé w pierwszej połowie zapowiadał się dobrze, ale niczym się nie wyróżniał i Unai Emery wprowadził w jego miejsce Martinellego. Saka dużo dryblował, przy czym nie popychał akcji do przodu. Z kolei o Aubameyangu można powiedzieć delikatnie, że nie otrzymywał podań do wykończenia których jest stworzony albo wprost trzeba stwierdzić, iż był niewidoczny.
Pod koniec meczu Unai Emery myślał już tylko o dowiezieniu do końca korzystnego rezultatu. Pokazał to, zdejmując Bukayo Sakę i wprowadzając Lucasa Torreirę. Arsenal nie uniknął lekko nerwowej końcówki, choć w doliczonym czasie gry miał okazję podwyższyć prowadzenie. Niestety Pierre-Emerick Aubameyang, po podaniu od Chambersa, trafił w słupek. Po ostatnim gwizdku jedynym strzelcem gola był David Luiz, a dzięki jego trafieniu Arsenal zdobył trzy punkty i wykorzystał słabszy weekend w wykonaniu innych angielskich zespołów.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 20 | 14 | 5 | 1 | 47 |
2. Arsenal | 21 | 12 | 7 | 2 | 43 |
3. Nottingham Forest | 21 | 12 | 5 | 4 | 41 |
4. Newcastle | 21 | 11 | 5 | 5 | 38 |
5. Chelsea | 21 | 10 | 7 | 4 | 37 |
6. Manchester City | 21 | 10 | 5 | 6 | 35 |
7. Aston Villa | 21 | 10 | 5 | 6 | 35 |
8. Bournemouth | 21 | 9 | 7 | 5 | 34 |
9. Fulham | 21 | 7 | 9 | 5 | 30 |
10. Brentford | 21 | 8 | 4 | 9 | 28 |
11. Brighton | 20 | 6 | 10 | 4 | 28 |
12. West Ham | 21 | 7 | 5 | 9 | 26 |
13. Tottenham | 21 | 7 | 3 | 11 | 24 |
14. Crystal Palace | 21 | 5 | 9 | 7 | 24 |
15. Manchester United | 20 | 6 | 5 | 9 | 23 |
16. Everton | 20 | 3 | 8 | 9 | 17 |
17. Ipswich | 20 | 3 | 7 | 10 | 16 |
18. Wolves | 21 | 4 | 4 | 13 | 16 |
19. Leicester | 21 | 3 | 5 | 13 | 14 |
20. Southampton | 20 | 1 | 3 | 16 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 16 | 1 |
C. Palmer | 13 | 6 |
A. Isak | 13 | 4 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
C. Wood | 12 | 1 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
Y. Wissa | 10 | 2 |
N. Jackson | 9 | 3 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@gbn: I Alvaro Recoba :)
poza tym - śmieszne jest pisanie o tych mitycznych "wynikach"
wyniki to mamy następujące: przegrany finał LE, 5. miejsce w lidze, kolejny sezon w Lidze Europy
to są rzeczywiste wyniki, a nie te, którymi się zasłaniają niektórzy
@sWinny: https://footybite.com/football/inter-milan-vs-juventus-live-stream-2/
proszę o link do juve
@RahU: ja zadowolę się a)
bo jeśli dodamy do tego ze pozwoli nam to dostać się do ligi mistrzów, to będziemy mogli rywalizować z najlepszymi klubami na świecie, za czym wzrośnie nasz poziom marketingowy i finansowy co przełoży się na to ze nasz klub pod względem sportowym pójdzie duży krok do przodu. Trzeba spojrzeć na sprawę długookresowo, a nie płakać ze gra na ten moment jest fatalna
@gabilondo napisał: "a co ma forma KFC i MU do naszego 3 miejsca, to jest gra na bramki, a dalej idąc na pkt, po 8 kolejkach 17 drużyn było gorszych od nas, mnie to cieszy."
Sam sobie odpowiedziałeś, brawo, to się nazywa improve
@gabilondo napisał: "a jak chcesz 90 minut przyjemności włącz sobie pornosa, bo kibicowanie to inna para kaloszy"
Cóż, każdy robi to co lubi, podziękuję
@KapitanJack10 napisał: "A Ciebie ktoś chyba podmienił, bo pamiętam, że miałeś inteligentne wpisy a dziś już nawet nie chcę mi się odpisywać, bo jak to mówią: "nie dyskutuj z głupim, bo Cię pokona doświadczeniem""
Nazywanie kogoś głupim w taki oklepany i wyświechtany sposób tylko dlatego, że ma inne zdanie i potrafi go bronić? Stać Cię na więcej (chyba).
@madej napisał: "Ktos ostanim czasy napisal madre slowa, przestanmy byc średniakami."
Ja, ja, ja!
Ktos ostanim czasy napisal madre slowa, przestanmy byc średniakami. Wyniki sa dobre? Nie, moim zdaniem dobre to jest miejsce w tabeli. Jednak jezeli zobaczymy roznice punktow pomiedzy druzynami z dolu, to okazuje sie ze to kwestia raptem 3 punktow i cyk 8 miejsce. Ktos tu usilnie probuje nam cos wmowic.
Prawda jest taka, ze my gralismy poki co z druzynami, ktore sa w dolku.
Przybliżymy to:
Newcastle - 1 mecz, przed sezonem skazani na spadek. Wygrana 0-1 po dramatycznym meczu.
Burnley u siebie, sorry dla mnie to must have 3 pkt, wygrane spotkanie 2-1, gdzie Burnley gralo jak rowny z rownym, remis bylby rowniez sprawiedliwy.
Porazka zasluzona 3-1 z Lfc, bez komentarza, chyba nikt nie celowal nawet w X.
Tottenham, mecz u siebie 2-2. Jedyne dobre 45’ tego sezonu.
Rozbite Watford miazdzy w drugiej odslonie Arsenal 2-2. Jak wielkie Watford w tym sezonie jest, mowi nam ich kolejne starcie z Manchesterem City. Ile bylo? 8-0?
To jest strata 2 punktow.
Kolejne spotkanie u siebie i cud nad Emirates. Wygrana z wielką Aston Villa.
Remis z wuefista 1-1.
Wymeczone zwyciestwo po raz kolejny z poteznymi Wisienkami. 1-0.
Panowie, my poza Lfc - nie gralismy z nikim dobrym. Totki ok, mozna polemizowac - jeszcze ten X przelkne. Jednak jak ktos mi pisze ze dobry remis na Old
Trafford, to przepraszam, ale nie ma pojecia o czym mowi. Przypomne, raz jeszcze to nie United SAF, tylko wuefisty, w rozsypce, z jednym napastnikiem i obrazonym z nowa fryzura Pogbą.
Wobec powyzszego gralismy obecnie z 20, 16 , 15, 12 oraz 10 druzyna! Do tego dodajemy Tottenham i Lfc.
Takze prosze Was, o czym Wy piszecie? EMERY OUT!!
@RahU: a jak chcesz 90 minut przyjemności włącz sobie pornosa, bo kibicowanie to inna para kaloszy
@SzopenWWA: Dziękuję. Niektórzy zachowują się tak, jakbyśmy bili się o mistrza i z tego powodu mamy przymknąć oko na niemrawy styl. Zobaczcie w stopkę tej strony, 15 lat. Większość z Was nie zna smaku zwycięstwa Premier League, a mimo to nadal tu jest. Nie tęsknicie za czymś, czego nie znacie. Tęsknicie natomiast za piękną grą, dzięki której zaczęliście kibicować tej drużynie. Jeżeli jest wybór :
a) nie wygrać mistrzostwa i grać tak, że oczy krwawią,
b) nie wygrać mistrzostwa i grać tak, że sobotni wieczór lub niedzielne popołudnie to chwile, na które czeka się przez cały tydzień
To kto zadowoli się "a"?
@KapitanJack10 napisał: "Pytanie, czy uważamy, że to jest docelowy Arsenal Emery'ego, w co wątpię, czy po prostu mamy gorszy okres."
Arsenal gra słabo nie od 8 meczów a od długiego czasu, który trwa od poprzedniego sezonu. Nawet gdy Kanonierzy notowali długą serię bez porażki, to gra była podobna. Oczywiście zdarzały się przebłyski, jednak uważam, że to zdecydowanie zbyt mało. I na tę chwilę można przeżyć swoiste deja vu - drużyna Emery'ego punktuje/punktowała, ale teraz, jak i wtedy pojawiało się wiele głosów, że tę ekipę ciężko się ogląda i wygrane w wielu przypadkach były szczęśliwe. I zespół został boleśnie zweryfikowany w dalszej części sezonu, co skutkuje tym, że wszyscy kibice Arsenalu zasiadają przed telewizorami/monitorami w czwartkowe wieczory.
@RahU: A Ciebie ktoś chyba podmienił, bo pamiętam, że miałeś inteligentne wpisy a dziś już nawet nie chcę mi się odpisywać, bo jak to mówią: "nie dyskutuj z głupim, bo Cię pokona doświadczeniem"
@KapitanJack10: ale po co ten skowyt rozpaczy? Daj przeciwnikom obecnej myśli szkoleniowej mieć swoje zdanie. Nie zachowuj się jak radykalny aktywista LGBT
@RahU: a co ma forma KFC i MU do naszego 3 miejsca, to jest gra na bramki, a dalej idąc na pkt, po 8 kolejkach 17 drużyn było gorszych od nas, mnie to cieszy.
Odnośnie Xhaki jeśli oczekujesz od niego dryblingów i prostopadłych podań to nigdy nie będziesz zadowolony. On ma być pod gra, rozrzucać po szerokości, zbierać drugie piłki, z tego się dzisiaj wywiązał.
XD
@michalal: Raczej mialem na mysli kibicow w Londynie, ogladasz wywiady prowadzone z kibicami?:)
Umiesz prowadzic dyskusje na poziomie, czy tylko probujesz zaistniec przez szydere z dopiskiem haha?:)
Jezu ja się poddaję...
Można mieć tu swoją opinię jak się mówi, to co wszyscy chcą usłyszeć. Tak bardzo nie pasuje wam 3 miejsce? Nie ma nic pozytywnego w obecnym Arsenalu? Trener to idiota? To co tu do cholery robicie??
Macie tyle wiary w swój klub co Biedroń w Boga, umiecie tylko narzekać z kanapy i wypominać co kto robi źle. Jak ktoś wam zwróci uwagę to go szczujecie jak psa. Zastanówcie się co wy tu robicie, bo na moje w dupach wam się poprzewracało od tej wolności słowa i zaślepieni nienawiścią do osób, które "kochacie" i którym kibicujecie tłamsicie wszelkie pozytywne opinie o Arsenalu.
@KapitanJack10:
Wszystko w temacie.
@RahU napisał: "Zieeew, to trzecie miejsce cieszy mnie aktualnie jak wygrana w bierki z paralitykiem. Bywały sezony, w których prowadziliśmy w lidze przez długi czas, a i tak nie wygrywaliśmy nic. Teraz cieszymy się z trzeciego miejsca po 8 spotkaniach? No cóż, każdy ma własne cele, które dają mu szczęście. Dla mnie futbol i kibicowanie to przyjemność, jak dobry film lub książka, 90 minut przyjemności. Teraz zostało mi to odebrane i mam 90 minut stresu, w****u i nerwów. Mam się więc cieszyć z 3. miejsca? Ok, właśnie skaczę z radości."
W całości się zgafzam i podpisuję pod tym
@KapitanJack10 napisał: "Ten hejt na Unaia już wam się tak na głowę rzuca, że jak się napiszę komentarz, w którym jest "Emery" a nie doda np: "padaka", "brak stylu", czy "out" to jestem idiotą"
To nie jest żaden hejt, ale konstruktywna krytyka. Każdy wytacza tutaj argumenty przeciwko Unaiowi. Nie wiem co w tym dziwnego.
Gramy fatalnie. Bez stylu. Zazwyczaj tracimy mega głupie bramki. Ale kurde.. Jesteśmy na 3 miejscu w tabeli. Głupio to zabrzmi, ale oby tak dalej. Mam nadzieję, że styl powróci wraz z wymianą linii defensywnej, choć mamy dużo problem z kreowaniem czegokolwiek ze strony pomocników.
@KapitanJack10 napisał: "Po 8 kolejkach 3 lokata za Live i City, no ale jak można się cieszyć, skoro inni grają słabo? To już nie tylko musimy zdobywać punkty odpowiednim stylem, ale też przeciwnicy muszą stawiać odpowiedni opór. Już mnie chyba nic nie zdziwi.."
Zieeew, to trzecie miejsce cieszy mnie aktualnie jak wygrana w bierki z paralitykiem. Bywały sezony, w których prowadziliśmy w lidze przez długi czas, a i tak nie wygrywaliśmy nic. Teraz cieszymy się z trzeciego miejsca po 8 spotkaniach? No cóż, każdy ma własne cele, które dają mu szczęście. Dla mnie futbol i kibicowanie to przyjemność, jak dobry film lub książka, 90 minut przyjemności. Teraz zostało mi to odebrane i mam 90 minut stresu, w****u i nerwów. Mam się więc cieszyć z 3. miejsca? Ok, właśnie skaczę z radości.
@MVTI: Czy Ty umiesz czytać? Ten hejt na Unaia już wam się tak na głowę rzuca, że jak się napiszę komentarz, w którym jest "Emery" a nie doda np: "padaka", "brak stylu", czy "out" to jestem idiotą. Przeczytaj ze zrozumieniem a nie krytykuj.
@Mihex:
No tak tragiczny okres mamy w tym sezonie że przegraliśmy jeden (w dodatku na Anfield) mecz. Tragedia.
@KapitanJack10 napisał: "Pytanie, czy uważamy, że to jest docelowy Arsenal Emery'ego, w co wątpię, czy po prostu mamy gorszy okres. Moim zdaniem Emery pokazał, że potrafi grać ładną piłkę i jakiś czas wyniki nawet z tym szły."
Ale problem jest taki, że ten gorszy okres trwa już od kwietnia. W tym przerwa na dokonanie zmian, by Emery ustawił skład w 100% pod siebie. Okres pół roku to chyba całkiem dużo.
@KapitanJack10 napisał: "Czemu nikt nie bierze pod uwagę, że Arsenal będzie grał lepiej, tylko każdy sugeruje, że szczęście Unaia się wyczerpie i będzie dramat.."
Może dlatego, że Emery jest tutaj półtora roku, a większość jego zmian można uznać za negatywne. Być może Ciebie satysfakcjonuje Arsenal, który nie oddaje celnego strzału na bramkę przez prawie godzinę gry, grając u siebie z Bournemouth, ale innym kibicom się to nie podoba, zapewniam.
Dlaczego ci głupi fani Arsenalu ciągle sądzą, że będzie tylko gorzej? Przecież Unai to drugi Guardiola, a "Kanonierzy" zaczną grać jak Barcelona z najlepszych czasów. Trzeba tylko dać mu czasu.
Cieszmy się z punktów, gra przyjdzie wg mnie jak będą boki Bellerin + Tierney + Emery się ogarnie i przestanie wystawiać generała z Szwajcarii.
@gabilondo napisał: "@RahU: czy oprócz Live całe PL gra piach? Ciekawe"
Dość nietypowa interpretacja słów "podczas gdy Tottenham i United gra jeszcze gorszy piach od nas" ale ok, każdy czyta ze zrozumieniem tak, jak nauczył się tego w szkole podstawowej lub też nie :)
@madej: Jakbyśmy jeszcze grali jak ten MU za Mou to pół biedy. Mecze oglądałoby się źle, ale oni przynajmniej faktycznie zasługiwali na miano murarzy, bo ich obronę forsował mało kto. No przynajmniej do czasu. My próbujemy murować, ale nie potrafimy, więc kończy się to na głupich stratach bramek.
@KapitanJack10 napisał: "Pytanie, czy uważamy, że to jest docelowy Arsenal Emery'ego, w co wątpię, czy po prostu mamy gorszy okres. Moim zdaniem Emery pokazał, że potrafi grać ładną piłkę i jakiś czas wyniki nawet z tym szły.
Kiedyś popularne i logiczne było myślenie, że dobrą drużynę nie poznaję się po tym jak wygrywa w dobrym okresie, tylko po tym, że potrafi zdobywać punkty, gdy gra nie idzie.
Czemu nikt nie bierze pod uwagę, że Arsenal będzie grał lepiej, tylko każdy sugeruje, że szczęście Unaia się wyczerpie i będzie dramat..
Jestem pewien, że ani Arsenal ani Tottenham ani Man Utd nie będą prezentować takiego poziomu cały sezon. Wszyscy wrócą na odpowiednie tory i bardzo prawdopodobne, że właśnie ten obecny okres da nam top4, bo mimo słabej gry, potrafimy dobrze punktować, a to w gruncie rzeczy jest istotne na koniec."
Dokładnie, to samo pisze już od jakiegoś czasu, teraz mamy po prostu gorszy okres, gdzie nasza gra nie wygląda najlepiej. ale kwestia az zaczniemy grac lepiej. Na ten moment znakomicie ze punktujemy w tych słabszych meczach. Ale niestety tutaj ludzie się już tak zafiksowali na wywaleniu Emeryego ze przesłana to im racjonalne myślenie, wszystko jest dla nich fatalne, beznadziejne.
@RahU napisał: "Brawo!!!!!!!!! Trzecie miejsce po ośmiu kolejkach, podczas gdy Tottenham i United gra jeszcze gorszy piach od nas - prawie jak trofeum!"
Ten komentarz to złoto xD Przed sezonem walka z MU i Chelsea o czwarte miejsce. Po 8 kolejkach 3 lokata za Live i City, no ale jak można się cieszyć, skoro inni grają słabo? To już nie tylko musimy zdobywać punkty odpowiednim stylem, ale też przeciwnicy muszą stawiać odpowiedni opór. Już mnie chyba nic nie zdziwi..
Jak tak patrzę na tabelę to nie mam nic przeciwko by sezon skończył się już dziś...
@madej:
Hahahaha, serio myślisz że ktoś będzie sugerował się Twoimi marnymi wypocinami na k.com jeżeli chodzi o dobór trenera hahahahaha.
David Luiza odpokutował 3 pkt.,jeszcze 3 mu zostało.
@RahU: czy oprócz Live całe PL gra piach? Ciekawe
Kurde, za Wengera to się chociaż liderem przez większość sezonu było. A nie tam jakieś 3. miejsce po 8 kolejkach.
@KapitanJack10 napisał: "dobrą drużynę nie poznaję się po tym jak wygrywa w dobrym okresie, tylko po tym, że potrafi zdobywać punkty, gdy gra nie idzie."
Co to znaczy "gdy gra nie idzie"? Nam gra nie idzie na własne życzenie! To nie jest brak formy, to jest świadomy wybór!
Pytanie, czy uważamy, że to jest docelowy Arsenal Emery'ego, w co wątpię, czy po prostu mamy gorszy okres. Moim zdaniem Emery pokazał, że potrafi grać ładną piłkę i jakiś czas wyniki nawet z tym szły.
Kiedyś popularne i logiczne było myślenie, że dobrą drużynę nie poznaję się po tym jak wygrywa w dobrym okresie, tylko po tym, że potrafi zdobywać punkty, gdy gra nie idzie.
Czemu nikt nie bierze pod uwagę, że Arsenal będzie grał lepiej, tylko każdy sugeruje, że szczęście Unaia się wyczerpie i będzie dramat..
Jestem pewien, że ani Arsenal ani Tottenham ani Man Utd nie będą prezentować takiego poziomu cały sezon. Wszyscy wrócą na odpowiednie tory i bardzo prawdopodobne, że właśnie ten obecny okres da nam top4, bo mimo słabej gry, potrafimy dobrze punktować, a to w gruncie rzeczy jest istotne na koniec.
@gabilondo:
Luiz owszem ale pozostali dwaj najgorsi na boisku specu.
Nie wiem czy Pepe w drugiej połowie miał chociaż jedno udane zagranie....
Jak oceniacie występ GM35? Czyli naszego Ronaldo?
@gabilondo napisał: "jesteśmy na 3 miejscu, brawo Arsenal!!!"
Brawo!!!!!!!!! Trzecie miejsce po ośmiu kolejkach, podczas gdy Tottenham i United gra jeszcze gorszy piach od nas - prawie jak trofeum!
@gabilondo: Z tym przyzwoitym Xhaką i Pepe to bym się wstrzymał.
@FabsFAN: 1:30, ale mielismy szczescie ze gosc podawal a nie ladowal w bramke.
Pozdrawiam wszystkich speców od taktyki i stylu, jesteśmy na 3 miejscu, brawo Arsenal!!! Xhaka, Pepe i Luiz zagrali bardzo przyzwoicie, dacie rade przeżyć kolejne dwa tygodnie z tym faktem?
Prawda taka, ze Arsenal Emerego zaczyna wygladac jak Man Utd za Mourinho - zwlaszcza z 2 sezonu. PARK THE BUSS!
Cieszy fakt, jak wielu z Was widzi problem i zaczyna krytykowac Dracule. Im wiecej, tym szybciej pozegnamy Hiszpana.
Podział kibicow - wrozy tylko szybszy out!
@RahU: Dziękuję bardzo, tak samo pomyślałem jak zobaczyłem jego wpisy.
@enrique napisał: "? To on tu wszedł i zarejestrował się tu tylko po to by obrażać innych...
a może miałem go nazwać niemiłym człowiekiem ?"
To nie reaguj, ewentualnie masz opcję zgłaszania komentarzy. Nie wiem po co zniżać się do rynsztoku. Sam de facto piętnujesz te zachowania, a potem się nimi wykazujesz.
Panowie, wezmy łyka drinka, zapalmy papierosa i powiedzmy to sobie szczerze. Jest takie przysłowie ze lepiej brzydko wygrywać niż ładnie przegrywać ale my brzydko ledwo wygrywamy a to różnica. Przysłowie to dotyczy się drużyn, które oddają dwa, trzy strzały na bramke i wykorzystują swoje rzadkie okazje ale jednoczesnie trzymają swojego rywala na dystans i brzydko ale skutecznie bronią wyniku. U nas czegos takiego nie ma. Watford hula jakby był Barceloną z najlepszych lat, Bournemouth tez cisnie nas z piłka na Emirates a tylek ratuje nam Chambers. Fart z Aston Villą... my nie gramy brzydko i skutecznie, my gramy beznadziejnie z furą szczescia ale badźcie pewni jak smierci ze to niebawem zostanie zweryfikowane, zycie nie jest az tak piekne zeby grajac taka kaszanke skonczyc sezon w top4.
Licze mocno ze wejscie do składu Tierneya, Bellerina i Lacazette zmieni oblicze tego zespołu bo wiadomo że raka środka pola się nie pozbędziemy. Na ten moment o wiele lepiej patrzy się na takie Newcastle czy Brighton, poprostu w przeciwienstwie do naszych potrafia wymienic 3 podania do przodu i maja jakis pomysl na gre. Masakra...
@enrique: Kurde bele, ty pisałeś żeby ktoś się zabił... To nawet w sarkazmie nie jest śmieszne...
@MVTI: ? To on tu wszedł i zarejestrował się tu tylko po to by obrażać innych...
a może miałem go nazwać niemiłym człowiekiem ?