Arsene Wenger po meczu z Liverpoolem

Arsene Wenger po meczu z Liverpoolem 05.04.2008, 19:34, Michał Wojciechowski 18 komentarzy

O drugim remisie...

"Mieliśmy dzisiaj małą powtórkę z ostatniej środy, przez pierwszą połowę trochę nie mogliśmy się odnaleźć. Tym razem oni strzelili nam bramkę jako pierwsi i potem dobrze bronili się na własnej połowie. Musieliśmy bardzo się postarać o zdobycie gola, ale mieliśmy również kilka sytuacji niewykorzystanych, które mogły dać nam prowadzenie. Bardzo chcieliśmy strzelić bramkę, dlatego wszystkie piłki kierowane były do przodu, to było trochę ryzykowne, ale taka jest gra."

O nadziejach na tytuł...

"Nie znam jeszcze wyników innych drużyn w Premiership, a wszystko zależy teraz od nich. Dla mnie to jeszcze nie jest koniec, ponieważ z matematycznego punktu widzenia mamy jeszcze szanse. Przyznam, że dzisiaj się zdenerwowałem i uważam, że również w tym spotkaniu należał nam się karny w momencie kiedy faulowany był Fabregas. Możecie sami ocenić oglądając powtórkę. Rzut karny mógłby zmienić obliczę tego spotkania w ostatnich minutach. To oczywiste, że każdy wolałby wygrywać, a nie remisować."

O dzisiejszym składzie...

"Kiedy przegrywasz mecz szukasz tego przyczyn i rzeczy, które można by zmienić. Są różne sytuacje na przykład ta, kiedy Adebayor miał małe problemy z kostką i był trochę zmęczony. Tym razem czułem, że odpoczynku potrzebuje Hleb i widziałem ile energii kosztował Clichy'ego ostatni mecz. Musiałem podjąć decyzje i dać odpocząć tym zawodnikom. Jeżeli zawsze występuje tych samych jedenastu zawodników, wtedy nie jest dobrze."

O wtorkowym rewanżu...

"To będzie bardzo ważny mecz zarówno dla nas jak i dla Liverpoolu. Jak podsumować nasz sezon? Nie wiem, nie lubię wybiegać w przyszłość. We wtorek zagramy najlepiej jak tylko będziemy mogli i postaramy się wygrać. Nie ważne jaki będzie wynik ten sezon i tak nie będzie stracony. Ludzie myśleli, że my będziemy w środku tabeli między dziesiątym, a dwunastym miejscem. Udowodniliśmy więc, że stać nas na więcej."

O wnioskach zaobserwowanych z poza murawy...

"Czułem się tak jakbym kopał każdą piłkę, tak jakbym sam brał udział w spotkaniu. Czasami zbyt wolno wracaliśmy na pozycje po przeprowadzonej akcji. Nie atakowaliśmy piłek z dośrodkowań w pole karne, mieliśmy dwa lub trzy dobre dośrodkowania z lewej strony od Clichy'ego, a nikt ich nie wykorzystał. Za długo czekaliśmy na piłkę i dlatego nic z tego nie wychodziło. Oczywiście jakbym sam tam był, zapewne bym nie trafił, ale na pewno bym spróbował!"

Arsene WengerLiverpoolPremier League autor: Michał Wojciechowski źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Frytek komentarzy: 320506.04.2008, 23:07

No napewno wysiłek jest, ale to ważna część futbolu, z którą sztab musi sobie radzić..

kasia26014 komentarzy: 123106.04.2008, 16:06

cos mi sie wydaje, ze te dwa tygodnie ktore wlasnie trwaja sa dla Arseanlu zbyt duzym obciazeniem......trzy mecze z ta sama druzyna i zwieczenie tego na OLD TRAFFORD......

Aaarsenal komentarzy: 305706.04.2008, 14:36

Mieliśmy walczć o mistrza a nie o 10-12 miejsce !!! Co no mówi

kamil_malin komentarzy: 933206.04.2008, 12:42

Porażka co tu dużo mówić. Drugi raz w prawie taki sam sposób. Pozostaje tak jak mówicie tylko LM.

domino komentarzy: 104406.04.2008, 11:24

w tej druzynce brakuje po prostu takiego zawodnika jak Thierry Henry... w kazdym meczu potrafil strzelic gola... i nie mialo znaczenia czy to poczatek sozonu czy koniec

jibberjabber komentarzy: 774 newsów: 5606.04.2008, 06:51

Wenger podjął dobrą decyzję jeśli chodzi o składy. Podjął ryzyko jeśłi chodzi o boki obrony, ale się opłaciło. Traore i Hoyte zagrali naprawdę dobrze, a Clichy odpoczął. Frytek- to samo wczoraj podczas meczu mówiłem mojej dziewczynie:) naprawdę czasami ma się wrażenie, że oni się czują jak na podwórku. kappa- fakt- Boss był zły jak nigdy.

Fabregas19 komentarzy: 5084 newsów: 805.04.2008, 23:50

Frytek nie czasami:),tylko zawsze tak jest:)U jednej ręki na palcach można policzyć strzały Arsenalu z dystansu,a bramek z z klepki była masa....No ale tak już gra Arsenal,gdyby grali inaczej niż teraz to nie był już by to Arsenal......Jak dla mnie nie mamy zmienników,co było dokładnie widać w dzisiejszym meczu,za Adebayora i Rvp grał Beniek i Walcott to są jeszcze nie doszlifowane talenty...

Frytek komentarzy: 320505.04.2008, 23:25

Być może, być nie może, racja, Arsenal gra pięknie dla oka, tylko troche nieskutecznie, mam wrażenie, że czasami chcą oni wejść z piłką do bramki..

Fabregas19 komentarzy: 5084 newsów: 805.04.2008, 22:55

Jak Ligi Mistrzów nie wygramy to będzie koniec,graliśmy od początku sezonu tak ładnie,dawaliśmy z siebie wszystko a Trofeum żadnego???Nie może być...

kappa komentarzy: 66605.04.2008, 22:36

Takiego Wengera zdenerwowanego jak dzisiaj , to nigdy nie widzialem. Teraz tylko stawiac na Lige Mistrzow

newsted_mu komentarzy: 6705.04.2008, 21:54

dobrze ze nei boi sie mowic o tym co go boli i najwazniejsze ze wylapuje bledy swoich pilkarzy by one sie nie powtorzyly

Syjon komentarzy: 66905.04.2008, 21:52

Ludzie on zawsze sie tak tłumaczy teraz mówi że mieliśmy być na 10-12 miejscu on już sam nie wierzy w tytuł;/ a po za tym tracimy zbyt dużo punktów Man na 100% coś zgubi ale góra 2 razy a to mało oni mają wiecej bramek a my nie...
teraz skupić się na lidze mistrzów a tu walczyć o 3 miejsce zawsze lepsze niż 4;/

peter07 komentarzy: 103405.04.2008, 21:18

Widać po tej wypowiedzi że jest mocno poddenerwowany całą sytuacją ale wierze, że uda mu sie ostawić drużynę aby zagrała swój najlepszy mecz w sezonie we wtorek

Guzik29 komentarzy: 112205.04.2008, 20:39

Arsen nikt nie powiedział ze jestes za stary na sportowa kariere. W rewanzowym meczu na Anfild powołaj sie do skąłdu w roli napastnika.

grygu komentarzy: 149805.04.2008, 20:16

WEngera tak wkurzonego jak na tym meczu to dawno nie widziałem :D Widać jak go tam szlag trafiał :P Gdyby można było to by wbiegł w pole karne :D

polandblood komentarzy: 12007 newsów: 105.04.2008, 20:07

hehe podoba mi sie to zdanie "Oczywiście jakbym sam tam był, zapewne bym nie trafił, ale na pewno bym spróbował!"]=]

Frytek komentarzy: 320505.04.2008, 20:01

Ławka za krótka fakt, ale Arsenalowi zarówno dzisiaj jak w środe należało się zwycięstwo..

RahU (administrator) komentarzy: 5062 newsów: 214805.04.2008, 19:42

"Jeżeli zawsze występuje tych samych jedenastu zawodników, wtedy nie jest dobrze." - tak Panie Wenger, jednak wie Pan o co chodzi. Teraz tylko wyciągnąć wnioski.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Brentford - Arsenal 1.01.2025 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
1 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool17133142
2. Arsenal18106236
3. Chelsea18105335
4. Nottingham Forest18104434
5. Newcastle1885529
6. Bournemouth1885529
7. Manchester City1884628
8. Fulham1877428
9. Aston Villa1884628
10. Brighton1868426
11. Brentford1873824
12. Tottenham1872923
13. West Ham1865723
14. Manchester United1864822
15. Everton1738617
16. Crystal Palace1838717
17. Wolves18431115
18. Leicester18351014
19. Ipswich18261012
20. Southampton1813146
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1511
E. Haaland131
C. Palmer116
A. Isak104
B. Mbeumo102
C. Wood100
Matheus Cunha93
N. Jackson93
Y. Wissa91
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady