Arszawin o meczu z Manchesterem United
30.08.2009, 23:16, Tomasz 26 komentarzy
Rosyjski gwiazdor Kanonierów - Andriej Arszawin - udzielił wywiadu dla swojej oficjalnej strony, opisując swoje odczucia tuż po meczu z Manchesterem United na Old Trafford, gdzie Arsenal przegrał 1-2.
Rozczarowany?
- Tak, jestem zły, patrząc na ostateczny wynik. To nasza pierwsza porażka tego sezonu, ale myślę, że wyciągniemy z niej wnioski i będziemy silniejsi. Pierwsza połowa układała się dobrze i wyszliśmy na prowadzenie, jednak dalej graliśmy to, co umiemy najlepiej, czyli atak na połowie przeciwnika - nie cofnęliśmy się. W drugiej części Manchester lekko przycisnął i to wystarczyło, by zdobyć dwie bramki. Po tym, ruszyliśmy do przodu, jednak nie zdołaliśmy już nic zrobić i trzy punkty zostały u gospodarzy.
Andriej, w pierwszej połowie zostałeś zaatakowany przez zawodnika United. To było powodem Twojego późniejszego zejścia?
- Nie, rozpocząłem mecz już z urazem. Mam problemy od dłuższego czasu, ale musiałem wczoraj zagrać. Teraz wracam do Sankt Petersburga z nadzieją, że lekarze szybko mnie wyleczą. Przede mną mecze reprezentacji i mam nadzieję, że będę gotowy - jeśli nie na Liechtenstein, to chociaż na Walię.
Zdrowia w takim razie! Rosja czeka na swojego kapitana.
- To jedyny pozytyw tego dnia. Jutro wracam do ojczyzny.
źrodło: Arshavin.euDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wiola -> mecz przegraliśmy właściwnie przez Diabiego :-/ a nie przez Almunie
Mecz przegraliśmy na własne życzenie. A już na pewno Diabiego i Almunii.
Trzeba o tym zapomnieć i iść dalej.
Oczywiście ze zdrowym już Arszawinem. ;)
myślę że MU miało bardzo dużo szcześcia i przypadki sprawiły że Arsenal przegrał bo w całym meczu Arsenal był lepszy
Zamiast tego "Tak, jestem zły, patrząc na ostateczny wynik." powinien powiedzieć "Tak jestem zły, bo to my jesteśmy najlepsi w lidze" To by się dopiero działo w mediach xD
Ja uważam że ten mecz to był po prostu wypadek przy pracy ... Graliśmy całkiem dobrze nawet prowadziliśmy 1:0 ... Aż tu nagle niepotrzebny faul Almunii (1:1) .No i oczywiście fatalne zachowanie Diabiego i 3 punkty zostają na Old Trafford >... Niestety panowie takie mecze trzeba wygrywać :(
ma teraz 2 tygodnie na kurację, niech do nas wraca zdrów!
Tego by brakowało, żeby jeszcze Arszawin nabawił się poważniejszej kontuzji.
Teraz tylko Arszawin wyzdrowiej!!
I niech reszta kontuzjowanych wraca.
Zdrowia życzę.
I już wiemy dlaczego tak nie błyszczy formą jak w poprzednim sezonie. Wracaj do zdrowia Arsha.
ma uraz a taką bramkę strzelił !!
dobra wypowiedź;D
a ja stawiam ze w pszyszłosci kapitanem bedzie van persie lub za kilka lat fabiański
arshavin to skarb arsenalu nie mogom go sprzedac i niech go wyleczom bo jest mecz do wygrania z man city i kto bedzie tłuk bramki?
chyba każdy zawodnik mimo urazu chciałby strzelać bramki i występować na murawie tak jak Arshavin zrobił to w sobotę
Szef;-ale zeby stac sie przywódca,trzeba pokazac na ile Cie stac a pokazac to mozesz w 80% przez indywidualnosc,bo nikt nie bedzie Cie oceniał za wpakowanie piłki do pustej bramki
spokojnie, Arshavin raczej nie jest takim przywodca a raczej indywidualista i watpiei zeby byl kiedys kapitanem Arsenalu
ja obstawiam Vermaelena jako przyszłego kapitana :]
Wypowiedział się nasz przyszły kapitan ;).
To dlatego prawie w ogóle nie biegał. A myślałem, że po prostu brak mu sił, w drugiej połowie praktycznie nie podłączał się do żadnej akcji i rzadko wracał!
A co do meczu, brakuje nam takiego klasycznego napadziora;) Van Piersie zawsze grał za Adebayorem, wolał się cofać i rozgrywać, więc ta pozycja na szpicy do niego nie pasuje. Powinien grać bardziej z prawej, zamiast Bendtnera a w środku Eduardo..
Bardzo cieszy to ze w tym sezonie cala nasza defensywa gra bardzo pewnie do tego widac ze Diaby Song i Denilson nabrali naprawde duzo doswiadczenia i graja wiele wiele lepiej...
christan - mozna sie klucic z Toba, dobra forme prezentuje gallas, song, clichy, eduardo, cesc a nawet diaby mimo tego gola samobojczego, po kilku meczach nie mozna tego poprostu tak latwo ocenic
Niech wyleczy ten drobny uraz bo znajac nasze szczescie do kontuzji to taki niewinny uraz moze sie przeobrazic w grozna kontuzje....zdrowiej!!!
Christian --> zgadza się, w 100 %
To w tej chwili najlepszy kanonier, mimo urazu reprezentuje najwyższą formę.
O jego kontuzji nic nie wiedziałem ale widać nie jest to poważny uraz skoro mógł wczoraj zagrać. Teraz ma dużo czasu do meczu z City i mam nadzieję, że Adebayor zobaczy dwunastego jak wygląda pogrom na własnej skórze!