Arteta o kibicach i Nelsonie

@dolny: mamy od lat genialnego Shada Forsythe'a, który niewiele zmienił w ostatnich katach

@dolny napisał: "w innych klubach nie dochodzi do tylu urazów mięśniowych... Do tego na treningu. Oby Mikel ich nie zajechał.."
Nasi mają normalne treningi od miesiąca, dopiero się przezwyczajają xD

@metjuAFC: Oj ziomuś :D

Dużo tych problemów ze ścięgnami udowymi u zawodników.

Fatalny to ty jesteś... Szkoda Nelsona. Tak sobie myślę i wydaje mi się, że w innych klubach nie dochodzi do tylu urazów mięśniowych... Do tego na treningu. Oby Mikel ich nie zajechał..

@Patriko: ok, nie znałem

@metjuAFC: https://www.youtube.com/watch?v=q5PAiGMUXoc

@kkam195 napisał: "Sam jesteś fatalny, następne pytanie. xD"
Nie wiem po co te osobiste wycieczki,ale cóż widocznie masz taki styl choć w sumie w tym przypadku raczej jego brak.

@kkam195: Co mecz lepszą gra ? Widac kto meczów nie ogląda.

@metjuAFC napisał: "wyglądamy nadal fatalnie"
Sam jesteś fatalny, następne pytanie. xD

@Arsenal96l napisał: "Ja nie widzę żadnej różnicy z tym jak było a jak jest"
Przepraszam, ale trzeba być ślepym, bądź nie oglądać tych meczów, żeby nie widzieć różnicy pomiędzy meczami, gdy Emery był trenerem, a kiedy Arteta nim jest. Wyniki jak na razie są mierne, owszem, ale jest chęć, walka i co mecz co raz to lepsza gra.
Jak to ktoś zaznaczał tworzenie drużyny nie trwa 2 miesiące, ale tak jak to pokazał Liverpool z Klopem koło 5 lat, więc według mnie trzeba wierzyć i kibicować tak jak to pokazali kibice podczas wczorajszego meczu.

@Arsenal96l: mnie bardziej chodziło o samą atmosferę związaną z zatrudnieniem byłego kapitana Arsenalu na stanowisko menadżera. Sportowo owszem masz rację wyglądamy nadal fatalnie.

@metjuAFC: Ja nie widzę żadnej różnicy z tym jak było a jak jest . Cały czas dajemy dupy w końcówkach meczów , zmiany są albo nie trafione albo jest ich brak i ogólnie jak było tak jest .

Dzięki Artecie wrócił pierwiastek Arsenalu. Chodzi o więź i kanonierską krew. Wraz z odejściem Giroud, Koscielnego, Monreala, Walcotta czy Ramseya pozostał tylko Ozil, który pamięta"Wengerowskie czasy". Fajnie, że dzięki Artecie choć trochę to ożyło. Mam nadzieje, że wykrzesa z zespołu to co najlepsze, przebuduje skład i zagra o najwyższe cele.
Co do Nelsona to szkoda chłopaka bo zaczął grać naprawdę solidnie. Niestety chcą czy nie chcą muszą kogoś sprowadzić w zimie bo kadra strasznie się zredukowała nie wspominając o jakości.

Tez sobie wybrał moment na kontuzje...