Banega nie na sprzedaż

Gago to jest Denilson Primera Division a wy chcecie go u siebie :D

po sprzedaży Villi i Silvy Valencia stała się 3cią siłą w Hiszpanii ( czy pierwsza dwójka ma jakąś konkurencję ?) i nieźle sobie poradziła po takich stratach :) a dodatkowo jej finanse wyglądają dużo lepiej

Ciasteck2 - przeczytaj jeszcze raz swój komentarz i puknij się w łeb.

w sumie to po co ? potrzebujemy twardzieli, a nie DP z Ameryki Płd ... (choc oczywiscie to sie nie wyklucza) .

Nie poradziłby sobie w Anglii. Jest trochę za kruchy, taki Fabregas.

Fernando Gago to zawodnik ktorego bym u nas widzial, w Realu w ogole nie gra

Jest zajedwabisty wielki talent, świetnie ogrania środek pola.

nie jest zbyt dobry na warunki PL

Nie podoba mi się gra Evera. Może sobie przejść do junejted. Płakać nie będę.

itachi
A może wzorem Fabregasa powinien się wybrać na jakiś rynek miasta w którym chciałby grać i zacząć ochoczo podpisywać koszulki tamtejszego klubu? Też fajna opcja. Chociaż bardziej ujmującą sceną było, kiedy został zaproszony do swojej małej rodzinnej miejscowości i ryczał jak bóbr gdy wyświetlono filmik z czasów gdy jako nastolatek biegał w szkółce Barcy...a Valencia to ma chyba takie perspektywy na trofea w Hiszpanii jak Arsenal w Anglii

Skupmy się lepiej na realnych celach, a nie na zawodnikach których i tak nie ściągniemy..

Banega jest świetny. Znakomite byłoby to wzmocnienie.

skoro nie chcą sprzedawać... to nie ma sensu nawet na ten temat dyskutować... Boss nie zaproponuje im jakieś super kwoty tylko znów by zaczął od śmiesznej i by go pogonili...

Szkoda, bardzo cenię tego zawodnika. Niski, ale bardzo mocno trzyma się na nogach, nieustępliwy, agresywny w odbiorze, ale jednocześnie ze świetnym przeglądem pola i dobrą prostopadłą piłką. Przy aktualnym stylu gry Alexa i Jacka, byłby niezłym uzupełnieniem rezerwy.

Czyli co? To my teraz wzorem Barcuni powinniśmy zacząć opowiadać, jak to Banega by u nas fajno miał i że na pewno nie zapłacimy za niego np. 20 mln, "bo przecież jest mniej warty"? Może jakieś zaproszenie gracza do Londynu? Może naciąganie mu koszulki Arsenalu na głowę? Może opowiadanie o londyńskim DNA albo braku perspektyw i trofeów w Valencii?

Nie miałbym nic przeciwko jakby zastąpił Denilsona w naszej kadrze ;p Byśmy wyszli na wielki plus .