Bardzo słabe widowisko na Emirates, Arsenal 1-0 Swansea

Bardzo słabe widowisko na Emirates, Arsenal 1-0 Swansea 10.09.2011, 17:08, Sebastian Czarnecki 1378 komentarzy

O godzinie 16:00 czasu polskiego na Emirates Stadium rozpoczęło się spotkanie pomiędzy Arsenalem, a walijskim Swansea, które zakończyło się zwycięstwem Kanonierów 1-0 po kuriozalnym golu Andrieja Arszawina. O ile wynik jest satysfakcjonujący, tak gra obu zespołów mocno rozczarowała. Warto dodać, że w wyjściowej jedenastce Arsenalu znalazło się dwóch debiutantów - Per Mertesacker i Mikel Arteta, którzy rozegrali bardzo dobre zawody, a z ławki rezerwowych wszedł inny debiutant - Yossi Benayoun - który również pokazał się z dobrej strony.

Gospodarze przystąpili do tego spotkania w następującym składzie: Szczęsny - Gibbs, Koscielny, Mertesacker, Sagna - Frimpong, Ramsey, Arteta - Arszawin, Van Persie, Walcott.

Już w pierwszej minucie meczu podopieczni Arsene'a Wengera mogli wyjść na prowadzenie po tym, jak fantastycznym przeglądem pola popisał się Arteta, który wyłożył idealną piłkę pod nogi Ramsey'a. Niestety kapitan walijskiej drużyny narodowej wciąż utrzymuje równy - bardzo słaby - poziom i nie potrafił wykończyć idealnej sytuacji.

W 7. minucie bardzo groźną szansę na zdobycie bramki zmarnowała ekipa gości. Bardzo dobre dośrodkowanie z prawej strony boiska trafiło pod nogi Grahama, który oddał strzał z pierwszej piłki na bramkę Szczęsnego, obok interweniującego Mertesackera. Na szczęście polski golkiper w świetnym stylu zatrzymał to uderzenie.

W 15. minucie Theo Walcott był bliski pokonania Vorma w akcji sam na sam, jednak uderzenie z linii bramkowej wybił Caulker.

Na następną groźną akcję musieliśmy czekać do 30. minuty, kiedy to świetnym rajdem popisał się Andriej Arszawin. Mimo tego, że Rosjanin za daleko wypuścił sobie piłkę i nie zdołał oddać strzału na bramkę, to swoim agresywnym pressingiem zmusił Vorma do błędu, a ten wypuścił piłkę z rąk i posłał ją na rzut rożny.

Pięć minut później dobrą akcję lewym skrzydłem przeprowadzili Walijczycy, jednak dośrodkowanie w pole karne okazało się niedokładne, a interweniujący Gibbs zdołał wybić futbolówkę na korner.

W 40. minucie boiska kibice Kanonierów mogli odczuć ulgę. Mimo, że Walcott oddał fatalny strzał na bramkę, który pewnie złapał Vorm, to holenderski golkiper popełnił najprawdopodobniej najgłupszą decyzją w swoim życiu, wypuszczając piłkę pod nogi swojego obrońcy. Rykoszet od nogi defensora gości wykorzystał Andriej Arszawin, który strzałem z ostrego kąta umieścił piłkę w pustej bramce gości.

Tuż przed końcem pierwszej połowy Kanonierzy mogli podwyższyć prowadzenie, jednak podania od Arszawina nie potrafił wykorzystać Theo Walcott.

Druga połowa rozpoczęła się od groźnych ataków Swansea i chaotycznej postawie defensorów Arsenalu, jednak na szczęście żadna z akcji nie przyniosła Walijczykom wyrównania.

W 54. minucie arbiter podyktował rzut wolny przed polem karnym Arsenalu po faulu Laurenta Koscielnego. Do piłki podszedł Scott Sinclair, a jego mocne uderzenie zatrzymało się na poprzeczce bramki strzeżonej przez Wojtka Szczęsnego.

Trzy minuty później podopieczni Arsene'a Wengera mogli podwyższyć prowadzenie. Andriej Arszawin podał do Robina van Persiego, a ten po samotnym rajdzie uderzył w słupek bramki Swansea.

W 61. minucie na murawę Emirates Stadium pierwszy raz w nowych barwach wybiegł Yossi Benayoun, który zastąpił Andrieja Arszawina.

Kolejne minuty to głównie kopanina w środku pola i nic nie przynoszące ataki z obu stron. Gra stała się bardzo wyrównana, ale jednocześnie chaotyczna. Na kolejną znaczącą akcję musieliśmy czekać aż do 81. minuty, kiedy Benayoun dobrze uruchomił Mikela Artetę, jednak ten nie zdołał umieścić piłce w bramce pilnowanej przez Vorma.

Dwie minuty później Kieran Gibbs dobiegł do piłki posłanej lewym skrzydłem, a następnie dośrodkował w pole karne, gdzie wbiegał wprowadzony kilka minut wcześniej Chamakh. Marokańczyk doskoczył do piłki i oddał mocny strzał głową, który jednak zdołał obronić golkiper Walijczyków.

W doliczonym czasie gry drużyna gości zaczęła szaleńczo szturmować na bramkę Wojtka Szczęsnego, ale jeden z ataków został sprytnie przerwany przez defensywę Kanonierów i zapoczątkował kontratak. Za rozegranie piłki wziął się - niestety - Aaron Ramsey, który mając przed sobą czterech kolegów z drużyny i jednego rywala wolał podać piłkę... właśnie do rywala.

Chwilę później zawodnicy Swansea mogli doprowadzić do wyrównania, jednak po zamieszaniu w polu karnym Kanonierów strzał Grahama poleciał nad bramką Szczęsnego. Przed końcowym gwizdkiem sędziego szansę na zdobycie gola miał jeszcze Gibbs, ale dobrą interwencję nogami zaliczył Vorm.

Dzisiejszego dnia mieliśmy obejrzeć nowy Arsenal, który wzbogacony o kilka nowych twarzy będzie grał radosną dla oka piłkę. Wszyscy kibice zgromadzeni zarówno na Emirates Stadium, jak i Ci zasiadający przed telewizorami czy komputerami, mocno się rozczarowali, gdyż Kanonierzy znów zademonstrowali pokaz bezsilności, mozolne ataki, a jedyna bramka dla gospodarzy padła po koszmarnym błędzie przeciwnika. Atak był całkowicie nieskuteczny, Theo Walcott kolejny raz zachowywał się jak jeździec bez głowy, a Aaron Ramsey już zdołał wszystkich przekonać do tego, że daleko mu do rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia i prezentuje poziom co najwyżej trzecioligowy. Na plus należy ocenić jedynie środek obrony, który wyglądał dzisiaj bardzo pewnie. Nowi gracze wkomponowali się w zespół całkiem nieźle, ale wciąż brakuje polotu w grze ofensywnej. Wynik może cieszyć, ale styl gry na pewno nie. Miejmy nadzieję, że z każdym kolejnym spotkaniem będzie coraz lepiej.

Premier LeagueSwansea City autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
maciekbe komentarzy: 1245810.09.2011, 18:23

@Shinev niezły pomysł ! -_-

Reamoner komentarzy: 478210.09.2011, 18:23

Teź byłem w tym zakładzie
Widać kto wierzył że Boss wyda 30mln

Reamoner komentarzy: 478210.09.2011, 18:22

Swoją drogą mogliśmy kupić Scota Sinclera w tym okienku nie jechał by tak Sagny w tym meczu ja nie popełniłem tego błędu i mam go.... w fifie wymiata no cóź ale on jest anglikiem a dla Boss-a to niedopuszczalne :)

fabregas1987 komentarzy: 2609110.09.2011, 18:22

Fabregas juz stzrelil w lidze hiszpanskiej !!

Shinev komentarzy: 11405 newsów: 110.09.2011, 18:22

Mogliśmy przetrzymać Fabsa jeszcze rok, byłby rozgrywający.

Pinguite komentarzy: 1502010.09.2011, 18:21

schade -> Gdzie tak napisałem? Ponadto odnosząc się do fauli, dostał chłopak żółtko albo czerwo? Nie. Ty tylko wspominasz jego faule i nic więcej. Naprawdę nic więcej nie widziałeś? Naprawdę? Wyjdź i przeczytaj co robi typowy DM na boisku. A potem wróć.

fabregas1987 komentarzy: 2609110.09.2011, 18:21

zwyciestwo to zwyciestwo :D miejmy nadzieje, ze jak wroca kontuzjowani, a reszta sie zgra to zobaczymy najlepszy Arsenal, bo dzisiaj to bylo mizernie ...

MutatedBlueberry komentarzy: 16110.09.2011, 18:21

No zgadzam się z krytyką Artety, w tym meczu miał być playmakerem, a nie widziałem żeby słał jakieś niebezpieczne podania otwierające drogę do bramki, na ogół podawał do najblizszego zawodnika. Wolno porusza się z piłką, kiepsko się zastawia, sporo strat zaliczył. Środek bez Jacka i Rosy u nas kuleje moim zdaniem!

crisfootball41 komentarzy: 87410.09.2011, 18:21

Reamoner

Przegrał zakład to ma w avku Xaviego, proste. :D

turbo0 komentarzy: 57310.09.2011, 18:21

Wymeczlismy z benianikiem na wlasnym stadionie 1-0, wreszcie zwyciestwo ale jakby nie patrzec to jest to jednak srednio cieszacy wynik, gra dalej nie wygladala tak jak powinna, i zmiany z dupy przy 1-0, Chamakh czy kokolin czy jak tam sie to pisze mowi.

dicpauca komentarzy: 296610.09.2011, 18:21

Reamoner-
jak nie ogarniasz to nie udzielaj sie za bardzo;)

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 210.09.2011, 18:21

Przegrałem zakład. A ty nie masz w cale ale syf !!

Reamoner komentarzy: 478210.09.2011, 18:20

Gościu ma avatara Xavi-ego ale syf !!!!

matt21 komentarzy: 541410.09.2011, 18:19

Szczęsny 7 miałby 7,5 (a może nawet 8) gdyby nie ta fatalna(na szczęście bez konsekwencji) pomyłka w końcówce meczu. Przez niemal cały mecz bardzo pewny (zresztą jak zwykle)

Sagna 6,5 - bez błędu w obronie, nie angażował się w akcje ofensywne. Solidny występ.

Per 7,5 najpewniejszy punkt naszej obrony. Dodał pewności całej obronie. Jego wzrost bardzo przydał się w dzisiejszym meczu. Gdyby nie on nie wiem czy Wojciech zachowałby czyste konto.

Kościelny 7 również pewny punkt zespołu, jednak Per miał więcej odbiorów (przynajmniej tak to wyglądało)

Gibbs 6,5 przeciwieństwo Sagny ;) fajne wejścia ofensywne, jednak większość crossów była bita właśnie z sektora gdzie grał Kieran

Frimpong 5,5 sporo niedokładności. Nie wspierał tak formacji defensywnej jak potrzeba było w dzisiejszym meczu.

Ramsey 6 bardzo dużo biegał i szukał gry, jednak również brakowało dokładności. Szkoda, że nie wykorzystał sytuacji z początku spotkania.

Arteta 6,5 Pierwsza połowa znacznie lepsza niż druga. Kilka świetnych podań. Takiego zawodnika właśnie nam brakowało. Typowy rozgrywający.

Walcott 5 słaby mecz Theo, nie wiem czy udał mu się minąć obrońcę choć raz. Robił wiele szumu, ale praktycznie nic mu nie wychodziło z piłką przy nodze.

Van Persie 5,5 Holender nie spełnia oczekiwań. Ma wyższą notę od Theo, ponieważ oddał jeden ładny strzał w słupek po zejściu do środka. Mało widoczny.

Arshavin 6 strzelił bramkę... no i chyba tyle. Chwała mu za to, bo dała zwycięstwo. Strzał z dość trudnej pozycji. Technikę ma, lecz brak mu dynamiki.

Benayoun 5 kilka strat, nieudany dryblingi. Mam nadzieję, że w następnym meczu będzie lepiej.

Coquelin 5 jeszcze gorzej spisywał się w defensywie od Frimponga. Aczkolwiek dał trochę świeżości.

Chamakh 6 bardzo podobało mi się jego strzał głową po dośrodkowaniu Gibbsa. Szkoda, że nie padła bramka. Miał tylko 10min. Myślę, że ta 6 to sprawiedliwa ocena za 10 minut gry.

Ogólnie niepokoi mnie postawa trójki ofensywnych zawodników. Defensywa zagrała pewnie. Zaniepokoiło mnie ostatnie 5 minut + 4 doliczone. Na szczęście udało się zachować czyste konto. Arteta to jest ten zawodnik, którego potrzebowaliśmy, tylko potrzeba zgrania.
Jednak z taką formą napastników ciężko będzie wygrywać mecze.

100czek komentarzy: 2310.09.2011, 18:19

@Barney na głównym kanale jest mecz z Borussią więc nie musisz iść do wujaszka

zuczek1987 komentarzy: 640310.09.2011, 18:19

bartekmlawa - dobrze i krótko 100 % racji

Arsenal_1886 komentarzy: 1952110.09.2011, 18:19

maciekbe > Oby to był dobry znak :D
Chamakh w formie tej z pierwszej części 1 sezonu to świetny zmiennik dla Robina .
Nie zapominając również o Parku :D

Reamoner komentarzy: 478210.09.2011, 18:18

Arteta nie zagrał niczego pozytywnie albo jakieś wymijające bezpieczne podania nawet do środkowych obrońców, więcej od niego można wymagać a Ramsey chociaż biegał po boisku wiele odbiorów aktywny w ataku dużo niecelności ale się starał a Arteta mnie nie zachwycił, Ramsey też

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 210.09.2011, 18:18

Reamoner

Ramsey 6
Arteta 5,5
Teo 5
Kosa mniej od Pera.

Widać nie oglądałeś chyba tego meczu.
Teo 3
Kosa 8
Arteta 7,8
Ramsey 3
Per 6,9

maciekbe komentarzy: 1245810.09.2011, 18:18

Chamakh prawie bramkę strzelił, MASAKRA !

schade komentarzy: 386210.09.2011, 18:17

Pinquite -> Aha. Czyli wg ciebie rolą Frimponga jest faulowanie bez przerwy pod polem karnym. Ok...

TomekO komentarzy: 275010.09.2011, 18:17

pinguite ---> mnie też się pinpong podobał... zważywszy ile ma lat i który to jego mecz w pl to chłopak ma ogromny potencjał widać zresztą jakiej jest budowy....

KuNA89 komentarzy: 61410.09.2011, 18:17

Ramsey nic nie zrobił:/ i tak jest w każdym spotkaniu... Kiedy on miał dobry mecz? W zeszłym sezonie strzelił bramkę Man U i to jego całe zasługi... A ta akcja w ostatnich minutach jak wybiegaliśmy 4 na 1 a Ramsey podał akurat ku**a do jednego jedynego obrońcy rywali jaki został... Akcja 4 na 1:/ To u nas w rodzimej drugiej lidze potrafią w takiej sytuacji dograć do kolegi... Gra taki błoto i piach, że ja nie wiem... Zresztą cały Arsenal tak gra... Ostatnie 30 minut to była taka padaka... Linia obrony więcej podawała niż linia pomocy... Mecz z beniaminkiem a my nic nie mogliśmy zrobić i musieliśmy budować grę z obroną albo wycofywać do Szczęsnego... RvP nie radzi sobie sam na szpicy... On musi grać z piłką a nie ma z kim tworzyć akcji... Żadne piłki do niego nie są grane... Jedynie górą gdzie woła to o pomstę do nieba aby ni wykorzystywać techniki takiego gracza. Co się dzieje z tym klubem? To jak jakiś zły sen...

damian199656 komentarzy: 762610.09.2011, 18:17

Reamoner-> Koscielny 9, a Szczęsny 7. Nie wykazał się niczym szczególnym (oprócz interwencji w 1 połowie)

bartekmlawa komentarzy: 102410.09.2011, 18:16

Składajmy ręcę i dziekujemy Panu , za te 1-0.

Szczęsny - krótko: JEST FORMA!!!
Sagna- swoje zrobił, bez większych strat i błędów, ale mógłby jeszcze troche podskoczyć z formą.
Per-jeszcze troche się ogra i będzie jak znalazł.
Kosa - SUPER SUPER SUPER. Wszystko czyścił.
Gibbs- słabo, troche ciągnał do przodu,ale za dużo tracił i nie miał pomysłu na grę.
Frimpong- coś chce tworzyć,ale brakuje jeszcze umiejętności, będą z niego ludzie.
Arteta - objęcujaco,zgra się z chłopakami i będzie super para z Jackiem
Ramsey- miałem napisać ze zagrał wmiare,bez większych błedów,ale też bez przebłysków,ale końcówka to jakaś masakra chyba, 3 na 1 z przodu a ten podać nie może, później leci na oślep,albo strzał albo podanie.Najlepiej gra jak ma Jacka obok.
Arshavin - chyba stwierdził ze trzeba się wziąć do roboty,bo są gracze na jego miejsce, naprawde solidne spotkanie,biegał, zagrywał, próbował,BRAWO!
Walcott - :)hehe : jeden zwód, a poza tym sam piach i 100 metrów mułu
RvP - mało brakowało a strzeliłby piękną brame. Wygląda na jakiegoś przygaszonego,ale wróci pełny skład, bedą wyższe zwycięstwa i będzie radocha:)
Coquelin- całkiem całkiem jak na niego
Benayoun - jakis taki nie ogranięty ten typek był na boisku. W sumie w L'poolu i Chelsea tez specjalnie szału nie było z nim.
Chamakh- Jak na jego ostatnią formę to się chłopak popisał:P
Arsene - Co to za zmiany ja się pytam?

Shinev komentarzy: 11405 newsów: 110.09.2011, 18:15

RvP lepiej od Arshavina? No nie wiem. Robin miał fajną indywidualną akcję, po której strzelił w słupek i ten strzał z woleja niezły. A Arshavin mnóstwo dobrych podań, właściwie grał jako rozgrywający, poza tym dzięki niemu wygraliśmy.

Reamoner komentarzy: 478210.09.2011, 18:15

Szęśniak 8
Sagna 6
Kościelny 7
Per 7,5
Gibbs 5,5
Frimpong 6,5
Ramsey 6
Arteta 5,5
Arshavin 6,5
Teo 5
Robin 6,5

Pinguite komentarzy: 1502010.09.2011, 18:15

schade -> LOL? Zanim kogoś ocenisz, to zastanów się jaką rolę ma na boisku.

Barney komentarzy: 2185810.09.2011, 18:15

chodzi mi o główną N, ja mam tylko główny jak na nim nie pokazują to lece do wujaszka oglądac.
Na głównym kanale zawsze jest studio na pozostalych nie ma.

Malenki84 komentarzy: 79310.09.2011, 18:15

1 : 0 dla nas :-) Kanonier1000

Pinguite komentarzy: 1502010.09.2011, 18:14

Chris -> Frimpong? Wy myślicie, że chłopak musi strzelic hat-tricka i dopiero będzie na plusie. To jest DM... akcję przeciwnej drużyny przerywał wzorowo.

schade komentarzy: 386210.09.2011, 18:14

Pinquite -> Ciągle się tylko czepiasz. Chyba ty nie oglądałeś.

damian199656 komentarzy: 762610.09.2011, 18:14

rafal1987-> piszesz jakby był naszym zawodnikiem

100czek komentarzy: 2310.09.2011, 18:14

jest mecz z Borussią na n :) właśnie sprawdzałem

MutatedBlueberry komentarzy: 16110.09.2011, 18:14

Oglądałem tylko drugą połowę, ale postaram się napisać o moich refleksjach o grze :D.
Noo Arteta słabo zagrał na razie, nie skreślam go bo trzeba mu dać czas na aklimatyzacje ale jak na razie kciuk w dół dla niego ;)
Ramsey też bardzo słabo, jak to ma w zwyczaju w tym sezonie, Frimpong też mi się nie podobał, mam wrażenie że to nie jest gracz myślący na boisku. Bardzo podobała mi się gra Coquelina, bardzo czysto odbierał piłkę i dobrze podawał, zaczęło się od niego parę akcji. Na razie bez Rosy środek kiepsko u nas wygląda, mam nadzieję że wraca do formy sprzed lat. Jak na razie gra dobrze i środek pola z Rosą wyglądał dobrze :) na razie najlepszy nasz playmaker. Teraz wraca Song, z Wilsherem będzie dobrze:D Chciałbym zobaczyć Coquelina w akcji, pełne 90 minut, spory talent jak sądzę.
Mam też nadzieję że Chamakh wraca do formy, te 10 minut na które wszedł dawały taką nadzieję :) od razu po wejściu dobra akcja z jego udziałem (ta główka), w sumie ładnie rozdzielał piłkę na skrzydla kiedy ją miał.
Nie wiem jak wyglądała pierwsza połowa w wykonaniu Gibbsa, ale druga była bardzo dobra. Za bardzo tą lewą stroną nie przechodziły akcje i bardzo dobrze włączał się w akcje ofensywne, ładnie zagrywał. Defensywa wyglądała dość solidnie, problemy mamy z ofensywą.
Walcott...hmm, źle moim zdaniem nie zagrał, ale to nie jest piłkarz nadający się do ataku pozycyjnego, Yossi powinien grać w pierwszym składzie a Theo to mocny rezerwowy :). Zawodnik dobry do wejścia na ostatnie 20-25 minut meczu.
Nie wiem co mam sądzić o RvP, na razie też mu dam pare meczów i zobaczymy czy pokaże coś więcej niż do tej pory.
I przy okazji: witam wszystkich tutaj, na razie mój pierwszy post :)

PulkownikMatrix komentarzy: 13110.09.2011, 18:14

Cesc szaleje... To co mówiłem. Cesc to potężna karta graficzna, która potrzebowała potężnego procesora żeby w pełni wykorzystać potencjał. Tym procesorem jest Barca.

Vendetta komentarzy: 277810.09.2011, 18:13

Barney - Na N pokazują wszystkie mecze Ligi Mistrzów.

GunnerForLife komentarzy: 335510.09.2011, 18:13

cesc strzela

schade komentarzy: 386210.09.2011, 18:13

Pinquite -> Oglądałem mecz człowieku. Arshavin dla mnie grał dobrze, a Frimpong bez przerwy faulował, więc się odwal bo to moja opinia.

Mizzou komentarzy: 605310.09.2011, 18:13

fabregas gol

Pinguite komentarzy: 1502010.09.2011, 18:13

Reamoner -> Wyjdź i nie bluźnij. Ramsey lepiej od Artety? WTF? Zaraz ocipieję... ludzie... ogarnijcie się.

Chris komentarzy: 36410.09.2011, 18:13

Pinquite-> A to, że oprócz Artety w ofensywie dawał nam najwięcej w tym meczu to też się nie liczy?

maciekbe komentarzy: 1245810.09.2011, 18:13

@pingu chyba ty nie oglądałeś meczu :]

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 110.09.2011, 18:13

---------------------Szczęsny(5-)------------------------
Sagna(4)--Mertesacker(3)-Koscielny(4,5)--Gibbs(3)
---------Arteta(4)--Frimpong(2,5)-Ramsey(2,5)------
Walcott(2)---------van Persie(3,5)------Arsehavin(3)

Oceny (1-5)

Kanonier95 komentarzy: 288210.09.2011, 18:13

wszyscy na tego Ramseya cięci jesteście a jak strzelił gola MU na ES to mówiliście ,że lepszy od Fabsa :) fajnie macie w domu

Barney komentarzy: 2185810.09.2011, 18:12

pokazują mecz z Borrusią na n czy nie??

FanekAFC komentarzy: 511210.09.2011, 18:12

footballalive.com/Highlights/7883/Arsenal-vs-Swansea-Highlights-Live-Streaming.aspx
Bramka Arszy :D

Arsenal_1886 komentarzy: 1952110.09.2011, 18:12

Koscielny dziś świetny ,bo dziś obchodzi swoje 26 urodziny :D Wszystkiego najlepszego Kos i gratulacje za świetne spotkanie !!!

Pinguite komentarzy: 1502010.09.2011, 18:12

schade -> Frimpong na minus? Nie oglądałeś meczu. Na bank. Arshavin na plus? Nie oglądałeś meczu. To że strzelił bramkę o niczym nie świadczy, bo to przypadkowa bramka.

schade komentarzy: 386210.09.2011, 18:12

Heh jakiejś wielkiej radości nie odczuwam. Jest wygrana, aale niedosyt, bo powinno być więcej. No ale są wreszcie 3 pkt. :)

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady