Barry oficjalnie w Man City!

jeśli przeszedłby do arsenalu nie stał by się biedny, alpha ;). w ogóle to dziwne zachowanie Garetha

Man C kupuje i kupuje a w pucharach nie zagraja ;]]

Hehh..
A to dobree..
Ale do LM i tak sie nie zakwalifikuja.!

Barry oficjalnie... się sprzedał. No i sobie nie pogra w LM :)

no to nie spodziewałem się że poleci na kasę...

Dobra dobra Cana jest spoko walczuś można spróbować go ściągnąć!!!

poleciał na kase :)

Nie sądziłem ,że zależy mu na kasie :P
Bardzo się zdziwiłem jak zobaczyłem ,że Barry przechodzi do City . Cóż w dzisiejszym świecie futbolu decydują pieniądze .

Szkoda, że Wenger o niego nie powalczył... 12mln to nie dużo... Ale chodziło tutaj chyba o tygodniówke:P

aRamsey---> w sumie mu się aż tak bardzo nie dziwię ja też bym miał duży dylemat kasa czy prestiż. Wybór zależy główne od dzieciństwa np. syn od Arshavina nigdy nie pójdzie na pieniądze tylko na prestiż ponieważ jest wychowywany w bogatej, sportowej rodzinie. Ale taki piłkarz, który żył na slamsach ( nie wiem jak było w przypadku Barrego ) zapewne wybieże kase aby już nigdy nie spotkała go bieda. Boski Diego miał kasę i ją rozwalił, ćpał i wgl. co było przykładem
złej przeszłości.

potencjał jasne chyba mamonę ;]

Barry widocznie woli pieniądze niż prestiż. Mając oferty z Arsenalu i Liverpoolu wybrał City... Zależy mu bardziej na kasie niż na regularnym graniu na wysokim poziomie....szkoda

AQQ - a jak Clichy i Sagna zostali wybrani do jedenastki roku to już zapomniałeś?

po co piłkarzowi tyle kasy...?!

nie rozumiecie tego ze on poszedl tylko na kase.!
Zalezało mu tylko na pieniądzach!.bo jaki jest inny powód tego klubu..
Przeciez Arsenal jest 100razy epszy od MC........
tak samo chciał go Liverpool..
jak mu nawet nie wstyd;/

nie rozumiem kompletnie jego decyzji mógł grać w klubie ktory regularnie gra w LM wybrał słabszy,,,

Necro > Sagna najlepszym prawym obrońcą PL ? polemizowałbym ... nie trzeba długo się zastanawiać żeby wskazać choćby Bosigwe który jest moim zdaniem o niebo lepszy od Sagny.

Myślę że nadchodzący sezon będzie dla Kanonierów przełomowy - albo nagle i można powiedzieć dość niespodziewanie koncepcja Wengera zacznie działać, albo nie zacznie i sezon ten wprowadzi duże zmiany w Arsenalu. Tak czy siak warto czekać i obserwować nadchodzące okienko transferowe ;]

Necro >>> wiem, że Sagna był tani i biorąc po uwagę stosunek jakość-cena, to jeden z najlepszych transferów za kadencji Wenger'a (przynajmniej w ostatnich latach). Przypominam tylko, że nie był to zawodnik anonimowy wyciągnięty z 2 ligi katarskiej. Wiem, że Boss potrafi zadziwić i kupić graczy najwyższej półki za niewielkie pieniądze (np. Rosicky), ale jak już wspomniałem, wg. mnie transfery co raz mniej go zajmują, a klasyczny (i klasowy) DP jest nam niezmierne potrzebny.

"A to, że Eduardo zagrał tylko 4 mecze to transferowy błąd Wengera?"

- oczywiście, że to nie jest ani błąd, ani wina Wenger'a. Napisałem tylko, że porównywanie Ediego do Thierry'ego jest nie na miejscu. Przynajmniej na razie. Może porównajmy ich za kilka sezonów jak Eduardo już się rozstrzela na dobre. ;-) Czego nam wszystkim życzę. ;-)
A i jeszcze jedno - widziałem Eduardo w akcji zanim trafił na Emirates i spodobała mi się jego gra, ale nigdy nie podejrzewałem, że Wenger po niego sięgnie. I uważam, że Chorwat to naprawdę wartościowy zawodnik. Pozdro.

Peter_HK44 - ale Baky kosztował nas tylko 7mln. Moim zdaniem to jest nic, biorąc pod uwagę, że jest najlepszy w PL na swojej pozycji. Poza tym nawiązując do twojej poprzedniej wypowiedzi - Fabregas był następcą Vieiry ponieważ obydwaj byli rozgrywającymi. DP zawsze jakichś mieliśmy i spisywali się zazwyczaj świetnie. A to, że Eduardo zagrał tylko 4 mecze to transferowy błąd Wengera? Bez jaj, Wenger nie mógł przewidzieć tego. Poza tym Eduardo jest w stanie strzelać 30 bramek co sezon i jest w stanie popisać się podobną skutecznością co Henry, ale to są dwa inne typy napastnika więc faktycznie nie ma co porównywać póki co.

Jeżeli chodzi o piłkarzy, których wymieniałem, to chodziło mi bardziej o ich aklimatyzację. Z ostatnich transferów Wengera jedynie Hleb nie potrafił się zaaklimatyzować. Sagna od pierwszego meczu w pierwszym składzie, Nasri tak samo, Arshavin jest bożyszczem tłumów, Eduardo od razu strzelał bramki, Rosicky zachowuje się jakby od zawsze grał w tym klubie. Sami widzicie, że Wenger wie kogo sprowadzić, aby od razu się zaaklimatyzował. U nas Francuzom jest łatwiej się zaaklimatyzować niż Anglikom o czym kiedyś wspominał Cashley, a jak wiemy, francuskojęzycznych piłkarzy jest mnóstwo we Francji i jeszcze więcej w Afryce.

wcale na to nie licze - w sensie watpie by Wenger to zrobil a faktycznie szkoda bo wielu z nas traci cierpliwosc

wcale na to nie licze - w sensie watpie by Wenger to zrobil a faktycznie szkoda bo wielu z nas traci cierpliwosc

Peter HK44 >>> musze sie przyznac nie mialem pojecia :) I faktycznie to interesuje mnie pilka w najlepszym wydaniu dla tego sporadycznie ogladm ligue1 i to najczescioej skroty. Tak czy inaczej mysle ze rozumiesz o co mi chodzilo. Podkresle jeszcze raz: chetnie zobacze jak Wenger sprowadza kogos z nazwiskiem, tylko wcale na to nie licze i tyle. Lepiej sie mile zaskoczyc niz niemile rozczarowac.

Poszedł na kase ,a mi się wydaje że MC jeszcze kilkoma graczami sie wzmocni i nie żdziwiłbym się gdyby walczyło o mistrzostwo w przyszłym sezonie

mierkiew >>> dopiero jak przeczytałem Twój komentarz zauważyłem:

kapo23 >>> "panowie jak Wenger sprowadzal Sagne to nie wiele mozna bylo powiedziec o tym kolesiu"

Nie wiem czy wiesz, ale Sagna został wybrany najlepszym prawym obrońcą Ligue1 zanim przeszedł do Arsenalu. W związku z tym można było powiedzieć o nim całkiem sporo. No chyba, że ktoś w ogóle nie interesuje się piłką poza Anglią...

* "odsądzony od czci i wiary"
taka mała errata ;)

kapo23 ----> poniekąd masz rację. Ja także jestem zdania, że Boss może kupić kogoś, kto nagle stanie się świetnym graczem i "wyrobi" sobie markę dobrą grą. Wenger potrafi wyszukać gracza z potencjałem i w tym miejscu nie tylko przykład Bacar'ego jest dobry.
Jednak w obecnej sytuacji, w której na Francuzie spoczywa wielka presja, by ten kupił kogoś doświadczonego po prostu nie może on sobie pozwolić na eksperymenty i ryzyko. Cierpliwość niektórych Fanów i ludzi u steru ARSENALu mogłaby się już ostatecznie wyczerpać po takim posunięciu. Dlatego, w mojej opinii, menadżer The Gunners stoi niejako pod ścianą - z jednej strony on ciągle wierzy w swoją koncepcję, ale z drugiej wie, że nim ona zacznie się sprawdzać to on może osądzony od czci i wiary. Może i nawet - o czym myślenie przychodzi mi z trudem - zostać odsunięty od sterów AFC.
Francuski szkoleniowiec musi zmierzyć się z tymi sprawami tak, by nie nadużywać zaufania ludzi związanych z Klubem. A luksus sprowadzenia 18-latka w celu jego ogrania jest, w chwili obecnej, poza zasięgiem Wengera.

AQQ i Peter_HK44 ----> naprawdę bardzo ciekawa dyskusja :)
AQQ ----> to czy wzmocnienia, o ile w końcu nastąpią, okażą się nietrafione będzie można stwierdzić dopiero po rozpoczęciu nowego sezonu. Czy Barry sprawdziłby się w barwach Kanonierów? Nie ma co nad tym deliberować, bo nie będzie nam dane tego zobaczyć i ocenić.
Na dzień dzisiejszy pozostaje nam wszystkim jedno: wierzyć w Wenger'a. Wierzyć, że sprowadzi na The Emirates gracz, który podoła zadaniu i pozwoli Klubowi odnosić sukcesy. Niech nawet i spadnie na niego na początku fala krytyki, że "to nie taki piłkarz". Niech nawet na Wenger'a wylewają pomyje, że kupił "grajka". Ja wierzę w koncepcję Francuza i w to, że ten nowy "zakup" da nam to "coś".

AQQ >>>
"Arsenal nie jest biedniejszy od ManU czy Chelsea, ale przez doktrynę "szkółki europy" i obsesji oszczędzania nasze cele transferowe różnią się od tych z w/w drużyn."

Tutaj masz niewątpliwie rację i muszę się z Tobą zgodzić. Co oczywiście nie zmienia faktu, że Gareth Barry i tak byłby przydatnym piłkarzem w składzie "The Gunners".

Peter > jak Arsenal chce się wzmacniać średnio dobrymi piłkarzami to nie ma co liczyć na puchary ... Barry już lepszy nie będzie - tutaj trochę wychodzi dewiacja transferowa Wengera. Arsenal nie jest biedniejszy od ManU czy Chelsea, ale przez doktrynę "szkółki europy" i obsesji oszczędzania nasze cele transferowe różnią się od tych z w/w drużyn.

Jestem naprawdę ciekaw przyszłego sezonu bo zaczynam wątpić w słuszność decyzji Wengera

Necro >>>
"Po drugie primo - po Vieirze miała być katastrofa, a jest Fabregas. Po odejściu Henryego miała być powódź i zagłada ludzkości, a jest Eduardo"

Fabregas gra na trochę innej pozycji niż Vieira, więc nie do końca można ich porównywać. Ale zadam inne pytanie - jakiego światowej klasy DP miał Arsenal po odejściu Pata?
- Gilberto Silva - prawdziwy Kanonier i świetny gracz, ale czy osiągnął poziom Vieiry? Nie wydaje mi się.
- Flamini - jeden udany sezon i ucieczka do Milanu. Fakt, bardzo dobry gracz, którego brakuje na Emirates, ale do Patrick'a mu jeszcze sporo brakuje.
Po odejściu Henry'ego nie było zagłady, ale porównywanie go do Eduardo jest nie na miejscu. Nie dlatego, że "Chorwat" jest słaby, nie. Tylko dlatego, że w zeszłym sezonie rozegrał 4 (!!!) mecze. Jak można go porównać do gościa, który strzelił 174 bramki w lidze dla Arsenalu? Eduardo to sympatyczny człowiek i dobry napastnik, ale choćby grał jeszcze 10 lat w barwach The Gunners to i tak nie zdobędzie tylu goli.

Wiadomo okienko jeszcze nie zostało otawrte, z tymże zauważam, że co roku Boss przejawia co raz mniejszą ochotę do transferów, a ze składu Arsenalu co raz ubywają dobrzy gracze, których trzeba zastąpić. Boss tego nie robi. Tyle

P.S. Necro nie odbieraj tego tak bardzo osobiście. ;-)

AQQ >>> a jakiego gracza pokroju Lampard'a czy Gerrard'a miałby kupić Arsenal? Xavi? Sneijder? Ribery? Iniesta? Wiesz dobrze, że to nierealne. A Barry to duża strata, bo jest dobrym graczem, na pozycji, której w Arsenalu nie ma dobrze obsadzonej, a poza tym Anglik, więc aklimatyzacja byłaby skrócona do minimum. I do tego prawdziwy walczak.

panowie jak Wenger sprowadzal Sagne to nie wiele mozna bylo powiedziec o tym kolesiu a teraz hmm rzycze sobie by Boss znow trafil z kims wlasnie takim a nie wydawal nie wiadomo ile. Dla przypomnienia Sagna po pierwszym sezonie zostal wybrany do jedenastki sezonu. Jaj kupimy kogos z nazwiskiem tez sie nie obraze :)

Bez podniety - nie jest to gracz pokroju Lamparda czy Gerrarda ... tak więc raczej średnia ta strata ...

Jeśli ktoś liczy na spektakularny transfer Arsenalu to niech go idzie lepiej zrobić w FM09 ;] bo tutaj sie go nie doczeka

Powiem krótko: dupek.
Ja dalej jestem za Inlerem.

Straciłem w tym momencie do niego szacunek. Mowił ze chce przejsc do klubu grajacego w LM a poleciał na kase. Nie potrzebujemy takich tutaj. Dobrze ze nie przyszedł. Teraz zostaje nam M. Diarra z Realu. Jest na sprzedaż podobno ;)

im raczej niepotrzebny oni zajmują miejsce w srodkowej czesci tabeli a my walczymy o mistrzostwo ;D

piootrek2-masz całkowita rację.Co okienko to ciągle słychać spekulacje na temat naszych zawodników i zawsze ktoś odchodzi.Nasz zarząd jest trochę dziwny.Inne kluby traktują nas jak super market z zawodnikami,i pora to zmienić.Sprzedać zawodnika potrafimy szybko,ale z zakupem nowego o podobnej klasie mamy już duży problem,ale zawsze pozostaje nam nadzieja że wreszcie zarząd zacznie myśleć;)

C.R.E.A.M.

Dlaczego musze co roku czytać że celem transferowym realu, chelsea, barcy, MU, liverpoolu, milanu czy innego interu jest piłkarz (tutaj dane nazwisko) a przy Arsenalu zawsze jest puste miejsce albo informacja że piłkarz jest celem transferowym innego klubu?? Jako fan, też chciałbym czasami usłyszeć jakieś znane i lubiane nazwisko na które nasz zarząd zarzuca przysłowiowe sieci. A tu co roku cisza. Tjaa... Wyżaliłem sie xDD Ciężki los kibica armat... :P

Necro : tak , okienko nie zostało jeszcze otwarte a Boss już je przespał . Szczerze mówiąc wątpię żeby kogokolwiek w nim kupił.

"Po drugie primo - po Vieirze miała być katastrofa, a jest Fabregas. Po odejściu Henryego miała być powódź i zagłada ludzkości, a jest Eduardo."

Szczerze mówiąc to dla mnie takie gadanie jest bezsensu. Katastrofy nie było. Zagłady ludzkości też nie. Ale czy było lepiej? Nie , nie było.... my po prostu stoimy w miejscu. Zanim skończymy budować drużynę na miarę mistrza to już zdążymy ją sprzedać i tak co roku nasze marzenia o trofeach pozostają tylko marzeniami. W ten sposób co rok jesteśmy rozczarowani i co roku mówimy sobie jak to będzie za rok, że wygramy bo mamy silny skład, trzeba go tylko utrzymać i wtedy przychodzi okienko transferowe i zamiast wzmacniać to ciągle się osłabiamy. Jeśli nic nie zrobimy to, to błędne koło się w końcu skończy... nieszczęściem. Bo piłkarze też chcą sukcesów...a nie życia z sezonu na sezon nadzieją na nie.

Veloso? Czyżby tylko on nam pozostał?
Choć najbardziej liczę na światowej klasy stopera!

olo_18 --> ja też przywitałbym Sissoko na ES z otwartymi rękoma, ale myślmy realnie. On jest poza naszym zasięgiem. Stąd też napisałem, że najchętniej zobaczyłbym w koszulce Arsenalu Toulalana.

Necro --> fajnie, że o niektórych pomyślałeś, ale nie kieruj tego do mnie. Ja staram się oceniać realistycznie, a ten cały czarny scenariusz, to taka pół rzeczywistość, pół ironia, więc don't cry. ;)

Piszesz o różnych następcach poszczególnych zawodników. Wcale nie uważam, że wraz z odejściem Fabregasa skończą się marzenia o sukcesach. ;) Mi się nie wydaję, że na świecie jest tych pięciu defensywnych pomocników, ja to wiem. Oczywiście można by było zakupić kogoś tańszego, mniej znanego, ale to zawsze wiąże się z ogrywaniem tego zawodnika i poświęcaniem kolejnych lat na zbieranie doświadczenia. Takie myślenie prowadzi donikąd. Nie potrzebni nam są wszyscy od razu. Zdaję sobie sprawę, jaką politykę transferową ma Wenger, ale żeby mieć równowagę w zespole trzeba mieć mieszankę doświadczonych graczy z tymi młodymi. U nas równie to bywa i każdy z nas wie jak to się zazwyczaj kończy. Barry jest już w City, o Yaya Toure czy Xabim Alonso nawet nie śniłem, Cana i Inler? Czemu nie.

Również uważam, że mamy drużynę, która może walczyć o puchary, ale nastąpi to tylko wtedy, kiedy uda się nam zatrzymać wszystkich zawodników. A sam widzisz jak jest, okienko jeszcze się nie zaczęło, a o ewentualnych przenosinach Fabregasa, Adebayora i RvP było już tak wiele newsów, że nie w sposób policzyć. W tamtym roku jak to ostatnio zwykle pozbyliśmy się swoich najlepszych piłkarzy, natomiast w ich miejsce do składu wskoczyło wielu nieogranych piłkarzy. Chyba nie trzeba tłumaczyć, co było główną przyczyną braku sukcesów w tym sezonie. Dlatego też priorytetem jest zatrzymanie wszystkich piłkarzy i jeśli będzie to możliwe - jeden lub dwa transfery, odpowiednio na pozycję środkowego obrońcy i defensywnego pomocnika i Dream Team gotowy. ;]

szkoda ze nie gra dla nas. cena nie wielka. a doswiadczenie bezcenne. stracona szansa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no i ZONK

ciekawe co oni chca osiagnac z tym City... ?

LordCarrington - z czarnym scenariuszem poczekaj do zamknięcia okna, bo jeszcze nawet nie zostało otwarte. Mało tego, do otwarcia okienka pozostał jeszcze miesiąc, a później jeszcze 2 miesiące potrwa samo okienko. I to nie mówię akurat do Ciebie, ale do wszystkich którzy już płaczą. To po pierwsze primo.

Po drugie primo - po Vieirze miała być katastrofa, a jest Fabregas. Po odejściu Henryego miała być powódź i zagłada ludzkości, a jest Eduardo. To oznacza, że wszyscy będą się bić o drogich, przereklamowanych zawodników, a Wenger po cichu za pól ceny sprowadzi kolejnego Eduardo, Sagne czy innego Rosickyego (klasa światowa, a zapłaciliśmy za niego tylko 6,8 mln). Wam się tylko wydaje, że na świecie jest tylko pięciu defensywnych pomocników. Cana, Inler, Barry, Alonso, Toure. Naprawdę myślicie, że nie ma innych? W samej Brazylii pewnie jest ze trzech lepszych, tańszych i tylko czekają na ofertę z Arsenalu.

Po trzecie primo, mamy naprawdę dobry skład. Wątpię żeby ktoś odszedł w tym oknie tym bardziej, że na temat naszych zawodników nawet nie ma plotek. Jak odszedł Flamini, Hleb, Henry czy Diarra to w powietrzu było czuć, że któryś z nich prędzej czy później odejdzie - w tym sezonie tego nie odczuwam. Jak dla mnie to brakuje nam tylko wysokiego obrońcy i tyle. Nasza słaba gra była podyktowana słabą formą. RvP gra cienko bo wrócił po serii kontuzji, Diaby i Song tak samo. Rosicky, Eduardo - wiadomo. Clichy bez formy, Ade bez formy, Bendtner bez formy. Jak na moje oko to w następnym sezonie będzie eksplozja formy.

strasznie się sfrajerował....

Hah Denilson, Diaby i Song lepiej od Cany??!! Przy nim to są totalne mięczaki a Cana to świetny zawodnik i typowy twardy i nieugięty DP.

Fabri04 --> graja lepiej? Song Denilson Diaby to takie popierdulki bez obrazy ale zadne mi z nich defensywni pomocnicy, a Cana to prawdziwy fighter, on nigdy nie odstawi nogi, na pewno by sie wpasowal do ligi Ang.

dajcie spokuj barry byl za stary i za slaby na arsenal nigdy nie bylem zwolennikiem sprowadzenia go w 1005 wole Veloso!

LordCarrington;---> Całkiem niezłe propozycje, z Toulalan jest bardzo dobry, może da się go wyciągnąć...