Bellerin: Uczucie, którego nigdy nie zapomnę
					
					
						 04.07.2015, 15:50,  
						10 komentarzy
					
W ostatnim wywiadzie dla oficjalnej strony Arsenalu Hector Bellerin wypowiedział się na temat fantastycznego uczucia, które towarzyszyło mu po strzeleniu bramki w meczu z Liverpoolem.
Pomimo iż młody Hiszpan swoje pierwsze trafienie dla Kanonierów zaliczył w meczu z Aston Villą, to uważa, że to gol z Liverpoolem był dla niego czymś wyjątkowym.
- Pamiętam, że wszyscy przeprowadziliśmy dość ciężką rozgrzewkę - powiedział dla Arsenal Player. - Wiedzieliśmy, że będzie to dla nas trudne, a zarazem bardzo ważne spotkanie, prawdopodobnie jedno z najważniejszych w sezonie.
- Przypominam sobie tę wyjątkową atmosferę, która panowała wtedy w szatni. Wiedzieliśmy, jak długo przygotowywaliśmy się do tego pojedynku. Wszyscy w drużynie byli niesamowicie podekscytowani.
- Grając spotkania, rzadko decyduję się na bezpośrednie strzały na bramkę, ale podczas tamtego meczu, kiedy zobaczyłem, że znajduję się w dogodnej sytuacji, po prostu uderzyłem. Radość fanów po moim golu była niesamowita. Wielu graczy znajdowało się wtedy w polu karnym, więc tak naprawdę od razu nie mogłem zauważyć, czy piłka wpadła do bramki.
- Po chwili usłyszałem wiwaty kibiców i nie mogłem w to uwierzyć. Zdałem sobie wtedy pytanie: "Czy naprawdę udało mi się strzelić bramkę Liverpoolowi?". To było wspaniałe uczucie, doping fanów był również fantastyczny. Czujesz wtedy adrenalinę, która niesie Cię do przodu.
- To jedno z najlepszych przeżyć w mojej karierze. W końcu otworzyłem wynik w meczu z Liverpoolem, w dodatku na The Emirates. To było po prostu niesamowite - zakończył młody obrońca.
źrodło: Arsenal.com
							35 minut temu 2 komentarzy
							39 minut temu 1 komentarzy
							41 minut temu 2 komentarzy
							44 minuty temu 0 komentarzy
							48 minut temu 0 komentarzy
							48 minut temu 1 komentarzy
							03.11.2025, 09:08 2 komentarzy
							03.11.2025, 09:04 2 komentarzy
							02.11.2025, 21:07 1 komentarzy
							02.11.2025, 21:04 5 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt | 
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty | 
|---|
- 
								
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
							 - 16.10.2025 6 komentarzy
 - 
								
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
							 - 29.09.2025 28 komentarzy
 - 
								
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
							 - 09.09.2025 9 komentarzy
 - 
								
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
							 - 28.08.2025 7 komentarzy
 - 
								
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
							 - 26.08.2025 5 komentarzy
 - pokaż całą publicystykę
 
- 
								
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
							 - 05.09.2022 10 komentarzy
 - 
								
Pot, cierpienie i egoizm 
							 - 11.11.2021 8 komentarzy
 - 
								
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
							 - 08.10.2021 16 komentarzy
 - 
								
Historia Jacka Wilshere'a
							 - 27.08.2021 35 komentarzy
 - 
								
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
							 - 07.02.2021 21 komentarzy
 - pokaż wszystkie wywiady
 
Ale to był gwałt na lfc
Bellerin ma w sobie to coś. To może być w przyszłości jeden z najlepszych bocznych nowoczesnego futbolu. Jeśli nawiązujemy do meczu z Live to polecam HB vs L'pool
youtube.com/watch?v=-jw9eVssYnc
Oj tak piękne wykończenie akcji przez Hectora
Tą bramke z LFC to chyba każdy z nas zapamięta. To było coś.
Jak najbardziej się zgadzam z @magic10rm, news dotyczy czego innego. A TA BRAMKA! FAJNIE DO NIEJ WRÓCIĆ PAMIĘCIĄ! Oby okazał się tak bramkostrzelny jak Glik w poprzednim sezonie :D Były pomocnik, więc pod bramką rywala nie panikuje. Ogrania w obronie i będzie hicior! HectoHicior!
Był news o przyśpiewkach i o sympatii kibiców. Tutaj Hector opowiada o wrażeniach z meczu z Lpoolem. Żaden double news. Fajni się czyta takie rzeczy. Propsik
znowu to samo ?
Swietna akcja. Bellerin musi popracowac nad gra obronna i wtedy bedzie ultrakozakiem.
był juz nius o tym