Bezlitosny Bayern pokonuje osłabiony Arsenal 2-0
19.02.2014, 21:43, Sebastian Czarnecki 1897 komentarzy
Kapitalna i wyrównana pierwsza połowa meczu, nudna i monotonna druga. Całe spotkanie ustawiła czerwona kartka dla Wojtka Szczęsnego, po której Kanonierzy bronili się całą drużyną i zamknęli się na własnej połowie, całkowicie dając się zdominować przeciwnikowi z Monachium. Bayern nie pozwolił wyjść londyńczykom z własnego pola karnego, powoli rozgrywał swoje akcje i czekał tylko na pojedyncze błędy obronne, by zaatakować. I dwukrotnie udała się ta sztuka monachijczykom, bo dwukrotnie wpakowali piłkę do bramki Łukasza Fabiańskiego, znajdując się w kapitalnej sytuacji przed rewanżem.
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs (31. Monreal) - Flamini, Wilshere - Chamberlain (74. Rosicky), Özil, Cazorla (38. Fabiański) - Sanogo
Bayern: Neuer - Lahm, Boateng (46. Rafinha), Dante, Alaba - Martinez - Robben, Kroos, Alcantara (79. Pizarro), Götze - Mandżukić (64. Muller)
Mecz od mocnego uderzenia zaczęli Bawarczycy. Już w trzeciej minucie potężnym strzałem z dystansu popisał się Toni Kroos, ale futbolówkę zmierzającą w samo okno bramki na rzut rożny przeniósł Wojciech Szczęsny. Świetna interwencja polskiego gokipera.
W szóstej minucie groźną akcję przeprowadzili Kanonierzy. Zamieszanie pod bramką Manuela Neuera wykorzystał Yaya Sanogo, który oddał groźny strzał na bramkę niemieckiego golkipera, ale ten świetnie zatrzymał to uderzenie.
W ósmej minucie spotkania Nicola Rizzoli dyktuje jedenastkę dla Arsenalu za wejście Jerome'a Boatenga w Mesuta Özila. Słuszna decyzja arbitra.
Reprezentant Niemiec sam chciał wymierzyć sprawiedliwość, jednak przy strzale z jedenastu metrów zachował się najgorzej jak tylko mógł, strzelając w środek bramki tak klasowego bramkarza jak Neuer. Golkiper wyszedł zwycięsko z tego pojedynku, wciąż bezbramkowy remis na Emirates Stadium!
Kolejne minuty należały głównie do Bayernu, ale monachijczycy nie potrafili przedrzeć się pod bramkę pilnowaną przez Wojciecha Szczęsnego, głównie za sprawą świetnie ustawionej linii defensywnej.
W 23. minucie pokaz świetnej gry dał Yaya Sanogo, który wywalczył futbolówkę w środku pola i natychmiast uruchomił wybierającego Chamberlaina. Anglik wyszedł sam na sam z Manuelem Neuerem, ale ten zrobił dokładnie to samo. Niemiecki golkiper okazał się więc szybszy od nadbiegającego rywala i szybko wybił futbolówkę.
W 31. minucie Arsenal musiał przeprowadzić pierwszą zmianę. Kontuzjowanego Gibbsa zastąpił Ignacio Monreal.
Kiedy już narzekaliśmy na brak emocji, w 38. minucie Arjen Robben znalazł się w sytuacji sam na sam z Wojtkiem Szczęsnym, a ten... obalił Holendra i został ukarany zasłużoną czerwoną kartką. Nicola Rizzoli wskazał na rzut karny, jak najbardziej słusznie.
Arsene Wenger od razu ściągnął z boiska Santiago Cazorlę i wpuścił na nie Łukasza Fabiańskiego.
Do egzekwowania rzutu karnego przystąpił David Alaba i... spudłował! Piłka po jego strzale trafiła w słupek, a Łukasz Fabiański już na dzień dobry nie musiał wyciągać piłki z bramki. Dalej bezbramkowo na Emirates Stadium!
Do końca meczu nic nie uległo już zmianie. Sędzia zaprosił obie drużyny do szatni przy bezbramkowym remisie.
Na drugą połowę Pep Guardiola przewidział jedną zmianę. Zagrożonego czerwoną kartką Boatenga zastąpił Rafinhą, który powędrował na prawą stronę obrony, Phillip Lahm przeszedł wówczas do środka pola, a Javi Martinez zajął miejsce na środku obrony u boku Dantego.
Bayern wyraźnie zdominował grających w osłabieniu londyńczyków i powoli wyprowadzał swoje ataki, czekając na rozluźnienie swoich rywali w szykach obronnych.
No i w 54. minucie wyczekali! Podanie Philippa Lahma z prawego skrzydła wykorzystał Toni Kroos, który zdecydował się na techniczne uderzenie z pierwszej piłki. Piłka wpadła w samo okienko bramki pilnowanej przez Fabiańskiego, a Polak nie miał żadnych szans. 1-0 dla Bayernu!
W 63. minucie kolejna świetna akcja Bawarczyków. Z prawego skrzydła zaatakował Arjen Robben, który mógł szukać podania do lepiej ustawionych kolegów z zespołu, ale zdecydował się na strzał. Tym razem Łukasz Fabiański był górą w tym pojedynku i świetnie interweniował.
Siedem minut później kolejny raz próbował holenderski skrzydłowy. Oddał groźny, podkręcony strzał na długi słupek bramki Fabiańskiego, ale znowu zabrakło mu kilku-kilkunastu centymetrów. Minimalnie!
W kolejnych minutach nie działo się nic godnego uwagi. Arsenal nie mógł wyjść z własnej połowy i został zdominowany przez Bawarczyków, którzy kontrolowali przebieg meczu. Czekali tylko na nadarzające się okazje, by dobić Kanonierów, jednak ci dziennie się bronili, żeby nie dopuścić do straty kolejnych bramek.
W 88. minucie defensywa jednak zawaliła, a Phillipp Lahm celnym dośrodkowaniem odnalazł wybiegającego do piłki Thomasa Mullera. Reprezentant Niemiec celnym strzałem głową pokonał Łukasza Fabiańskiego z najbliższej odległości i nie dał mu żadnych szans. 2-0 dla Bawarczyków.
A chwilę później mogło być już 3-0, a Toni Kroos mógł po raz drugi wpisać się na listę strzelców. Tym razem strzał młodego Niemca po podaniu Pizarro trafił w słupek.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, Bayern pokonał Arsenal na Emirates Stadium 2-0 i przybliżył się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Rivlado
Widzisz jakieś szanse Galaty w starciu z chelsea ?
RIVALDO700,
Fajne, nic więcej.
WilSHARE
mecz bvb-zenit, galata-chelsea to moga byc fajne mecze
WilSHARE
mecz bvb-zenit, galata-chelsea to moga byc fajne mecze
RIVALDO700,
Myślę, że najbliżej do takiego meczu na Allianz. Potem to tylko w 1/4
Ludzie spójrzcie na grę Ozila w reprezentacji i na grę Ozila za czasów RM. W obydwu teamach chłopak ma dwa wiatraki na skrzydłach oraz pełnosprytnego napastnika. W Arsenalu tak naprawdę to obecnie ma tylko jednego zawodnika z którym może pograć - AOC. Jak Sanogo się ogarnie to też być może Ozilowi będzie się z nim dobrze grało.
Ozil potrzebuje przede wszystkim zarąbistych skrzydłowych, a potem napastnika z egzekucyjnym wykończeniem. U nas tego nie ma.
Papcio po prostu po sezonie musi kupić zawodników pod Ozila. Ok. w tym okienku(letnim) nie mógł nic zrobić bo się wziął do roboty zbyt późno i sądzę, że Ozil nie był pierwszym wyborem co do transferów. Ale skoro już postanowił go kupić to teraz powinien zrobić pod niego skład bo on inaczej nie pokaże pełni swpich umiejętności. Owszem będzie miał przebłyski tj. teraz ale to nie będzie ten sam zawodnik co w RM i Niemczech.
Co do ostatniej formy Ozila to widzę progres. Naprawdę wbrew pozorom dzisiejszy mecz nie był zły w jego wykonaniu tak jak dwa ostatnie. Widać stara się zaczynać pracować w defensywie a to już jest plus. Sądzę, że jak wróci Ramsey to się to poprawi trochę. A w przyszłym sezonie będziemy mieli naprawde solidne skrzydła w postaci AOC'a i Walcotta. Niech papcio kupi tylko jakiegoś kozaka na napad i będziemy walcem dla innych drużyn.
napisze szczerze, czekam nadal na fajny mecz w 1/8 LM
City-Barca , byl dla mnie meczem slabym
AFC-Bayern- fajny tylko do 25 minuty, a 2 polowa to totalna dominacja Bayernu i przypomniala mi sie Barca na CN w lidze gdzie wozi wszystkich srednich 5-0.
ja mam nadzieje że Napoli, Porto i Tottenham pójdą jutro lekko.
illapadrino,
Wychodzi na to, że Wenger musi ściągnąć Draxlera i Ibrahimovicia. :P
Jeśli Neapolitańczycy na poważnie podejdą do LE, to mają duże szanse na zwycięstwo :)
RIVALDO700,
Swansea trochę w kawałkach.
The Wizard Of Ozil
Nie jesteś jedynym który chciałby żeby w meczu jak dzisiaj wszyscy mówiąc o faworycie mieli na myśli Arsenal , po pierwszych 15 minutach wszystkim ekspertom z dupy wziętym na pewno zamknęły się jadaczki , szkoda że na tym koniec. Tak czy owak żeby wyjść na taki mecz w roli faworyta trzeba mieć naprawdę b.mocny skład. Myśle że gdyby na napadzie grał u nas Suarez , na lewej stronie Hazard a Theo i Rambo byli dostępni to już większość ludzi zastanowiła by się przed takim meczem. Nie jest tak dlatego że klub jest zadłużony to po pierwsze , a po drugie mamy trenera który niechętnie wydaje fundusze. Tak jak ktoś tutaj zacytował jego wypowiedź że w lecie miał pieniądze na Ozila i na Suareza , wiem ze transfer tego drugiego był mało możliwy ze względu na buraka rodgersa ale na Suarezie świat się nie kończy , a skoro były fundusze to pozostaje zapytać , then why Arsene ?
Wilshare
Ale ja nie porównuje tych dwóch lig tylko piszę, że taki Mesut tak samo musiałby grać w PSG, ale nie tak intensywnie jak u nas. :) A przez tą intensywność/ braku partnera w ataku/ i aktualnie w pomocy z którym się rozumie traci na wartości jako gracz.
Chodzi mi o to ,że w takim PSG z takimi piłkarzami jakich mają obecnie nie musiałby tak "zapierdalać" po boisku a także miałby też komu grać w ataku z 100% zaufaniem w wykorzystanie podania od niego. :)
w LE dzis ciekawy mecz Swansea-Napoli
Ramsey pewnie "jak się ociepli" ;)
A Diaby to chyba sam nie wie kiedy. Szkoda Go. Coś czuję, że rozumiałby się z Sanogo, podobni są w wielu aspektach :)
mogłem mieć nawet 7, ale dobrze pamiętam jak Arsenal rozjeżdżał kolejne zespoły... i chce żeby tak było, mam taki charakter 2 miejsce się nie liczy.
illapadrino,
Na pewno, ale jak można porównywać Ligue 1 z PL. Na pewno nie będę oceniał Mesuta po tym sezonie, bo to nie adekwatne. 1. Wenger pozbędzie się zbędnego balastu, tj. Bendtner i Park, a nabędzie konkreta w ich miejsce 2. zachowanie Mesuta w drugim sezonie.
pytanie za 100pkt. Kiedy wraca Ramsey? Czy Diaby wgl jeszcze będzie żył kiedykolwiek?
TWoO,
Chłopie miałeś wtedy ile 7 lat? Co Ty pamiętasz..
Wilshare
PSG ustawiło się także po niego w kolejce...w tym samym czasie co my.
Ibra/ Cavani/ środek Matuidi/ tyły Silva /Alex
To nie są piłkarze z którymi mógłby sobie "popykać"? I to w jakiejś tam francuskiej lidze gdzie poziom jest niższy niż w niemczech, hiszpanii czy anglii? Jeszcze by dostał więcej tygodniówki. I mógłbym się założyć,że tam wykręciłby JUŻ większe statystyki z Ibrą i Cavanim z przodu do tej chwili niż u nas..
Trochę to przykre ale tak jest niestety.
Rivaldo
No tak własciwie mogłem napisać , że jak dotychczas jest to nasz najlepszy sezon. Patrząc na to pesymistycznie może skończyć się również największą tragedią od lat ale nie bądźmy aż tak źle nastawieni. Trzeba wierzyć w to że wygranie ligi jest w naszym zasięgu i na tym się skupić , a w lecie niestety wybrać się na rynek w poszukiwaniu napastnika oraz w mojej opinii lewego skrzydłowego. Czy potrzebny nam DP to już wczoraj na ten temat dyskutowalismy , jeśli Flamo będzie prezentował taki poziom to z Ramseyem w składzie ja uważam że DP nie jest nam potrzebny na gwałt. Jednakże na razie jest sezon do grania i Premier leauge oraz FA do wygrania , a LM ? też , jeśli wróci Rambo i rzucimy się na bayern od pierwszych minut to dlaczego nie , wszyscy widzielismy co się dzisiaj działo przez pierwsze 15min. Trzeba wierzyć i walczy do końca chociaż o jedno trofeum żeby zamknąć mordy tym eksperciną żałosnym a w kolejnych latach być już tylko mocniejsi.
wiadomo, z klubem na dobre i na złe ale dla ludzi którzy pamiętają sezon bez porażki to każdy taki mecz jest jak sztylet w gardlo.
to jest Arsenal tutaj trzeba wygrywać. a niestety niedługo stracimy rachube w liczeniu lat bez pucharu jakiegokolwiek, to jest przykre BO TO JEST ARSENAL. są drużyny które są w 2 lidze, w połowie tabeli 1 ligi Everton przykładowo i mają swoje 5 minut kibice sa w ekstazie ale mnie jako fana Arsenalu niezadowala 2 miejsce.
Wenga mówił, ze miał latem hajs i na Ozila, i na Suareza. Co do tych niekonwencjonalnych zagrań Ozila, to Lui na pewno by się z nim zrozumiał, tak jak Ramsey :)
Szkoda, że Boss nie kupił 2 na raz, z taką ofensywą na pewno nie obawiałbym się o dobry rezultat z Bayernem. Ale i tak mamy dobry skład, brakuje w tej układance maks 2-3 "puzzli, klocków" :D
niestety czy stety.
I TRUST WENGER
ale potrzebna jest terapia wstrząsowa i świeże podejście jak nic nie idzie. albo będzie katastrofa jak w united albo szczyty.
illapadrino,
Trudno się nie zgodzić, ale nawet zakładając, że tak będzie to gdzie taki Ozil nie będzie zapi3przał? Real Realem, ale on chyba nie będzie chciałtam wracać. Chyba tylko w Niemczech, tj. tylko Bayern oferowałby mu grę o której Ty mówisz.
WILSHARE
Miłego oglądania... :)
W tym sezonie, najpóźniej w kolejnym trzeba ugrać jakieś trefeum/a, inaczej zarząd zapewne rozstanie się z Papciem (niestety).
Kowalczyk11
,,I jest to nasz najlepszy sezon od lat''
rozpedziles sie z tym
Przegralismy ten mecz juz Neapolu. Tam trzeba bylo nie dac sie I jutro bysmy grail z najslabszym Zenitem. Juz czwarty raz z rzedu taki blad. Jak nie Barcelona to Bayern.
Co jak co.
Nie zdziwię się jak Ozil się wkuwi pewnego słodkiego czasu i da jakieś ultimatum Wengerowi, a propo odejścia. Bo chłop jak widać nie jest przyzwyczajony do "****.nia" po nim, bo uwagach kolegów itp. (Jak widać po akcji z Flaminim z dzisiaj). Nie mówię, że czasem nie zaangażuje się w grę. Dzisiaj to on oraz OX szarpali coś do przodu i pewnie gdyby nie demotywujący karny inaczej potoczyłyby się sprawy meczu.
Ozil nie angażuje się w Arsenal.. Póki co widzę w nim jedynie najemnika, który przyszedł bo został "wyrzucony" z klubu , w którym wykręcał najlepsze staty, i grało mu się najlepiej..poza tym CR7 i wszystko. Przyszedł do Arsenalu i dostaje więcej pieniędzy ale jak widzi, że tu nie ma ducha walki, nie ma jaj czasem, nie ma kogoś na kim mógłby oprzeć swoją grę to gdzie on ma mieć motywację? Jak lubi to co robi to powinien grać a nie gadać i stroić miny i machać rękami o Girouda. ( tak to powinno wyglądać skoro mówi, że dziękuje za zaufanie od Wengera itd itp). To wszystko jest pod publiczkę, nie macie takiego wrażenia?
Szkoda mi gościa bo grajek z niego nieziemski ale z kim on ma grać to co potrafi najlepiej czyli NIEKONWENCJONALNIE...?!
Bądź co bądź jest to pierwszy sezon Arsenalu gdzie skład został wzmocniony a nie wyprzedany jak co roku gdzie musieliśmy zastępować takich zawodników jak RvP Giroudem , Songa Areterą co było nieporozumieniem oczywiście czy Nasriego Gervinho , jest to pierwszy rok gdzie Wenger miał możliwość kupic jednego wybitnego zawodnika nie tracąc przy tym nikogo koby bo stracić nie chciał. I jest to nasz najlepszy sezon od lat , liczmy się w walce o mistrzostwo kraju i walczmy o to do końca bo nic tak się w świecie nie odbija jak triumf w PL cz LM. Nie traćmy wiary róbmy swoje , a w wakacje módlmy się o to żeby Kosa nie odszedł i dokupmy kolejnych dwóch wartościowych zawodników. Tak się buduje drużyne , innym też zajęło to długo pomimo że nie mieli ograniczeń finansowych.
No mnie trochę zastanawia dyspozycja Wilshera, zupełnie przeciwieństwo Aarona. Walijczyk bardzo długo dochodził do wysokiej dyspozycji, za to Anglik od razu grał jak dla mnie bardzo dobrze, a z czasem przygasał i nie może wskoczyć na swój dawny wysoki poziom.
schnor25
nie chce, ale jeżeli do takiego super zespołu dołożyć kogoś takiego jak RVP to pomysł co by się działo? 1 zawodnik a ile by zmienił.
a najbardziej martwi to, że średnia wieku zespołu to chyba 26 lat? nie można nic już zwalić na to że nie mają doświadczenia i są za młodzi.
ducha walki ma też reprezentacja jamajki w boblejach w sochi ale czy przez to wygrywają?
bardzo mnie cieszy gra Flaminiego cały czas stały poziom i zapieprzanie, może jeszcze Mertesacker i Kościelny, Oxlade, bramkarze ale co dalej? Ozil stara się coś zrobić ale jeżeli on nie ma do kogo podać to co ma robić? co się stało z Wilsherem? o skrzydłowych nie mówie bo Walcott ma kontuzje, ale to troche paranoja że oprócz Oxlade i Walcotta nie ma porządnego skrzydłowego który mógłby ciągnąć (Podolskiego nie licze bo to typowy joker on nie daje rady grać całego meczu niestety), o napastnikach nie wspominam bo to dramat żeby w takim zespole jak Arsenal była taka żenada na tej pozycji.
Panowie trzeba się wzmocnić to jest oczywiste. Potrzeba nam dwóch trzech dobrych zawodników zakładając że Theo wróci w dobrej formie na nowy sezon , oczywiście można by poszukać wzmocnienia na lewym skrzydle , ale przede wszystkim na ataku bo od dwóch sezonów gramy bez napastnika i jak to ma się na nas nie mścić ? Skład jest dobry ale czegoś nam jednak brakuje ;
Wolę oglądać Dlaczego ja? niż czytać wasze komentarze.
Wizard
Serio chcesz powrotu do sezonu chociażby 2012-2013, gdzie byliśmy MEGA uzależnieni od RvP? Wolę gdy zdobywanie goli rozkłada się na większą liczbę zawodników. A Nam nie potrzeba indywidualności, tylko dobrego, skutecznego napastnika :)
No z tymi kontuzjami to niestety mamy pecha :( Ale to się w końcu musi zmienić. Poza tym, co cieszy, będziemy mieć coraz szerszą kadrę (mniej piłkarzy klasowych sprzedajemy, więcej kupujemy), tak więc kontuzje z biegiem lat będą wywierać coraz mniejszy nacisk, presję. :)
the wizard
mnie tam poruszyło
Taki Rambo kilka lat temu wysmiewany jest teraz tak bardzo potrzebny tej druzynie.... od momentu jak go nie ma to gra cos sie nie układa .
Teraz mozna GDYBAĆ co by było - ale nie ma:/
Kazdy inny wynik niz awans Bawarczyków byłby najwiekszym wydarzeniem LM .
Chłopaki dali dzis z siebie co mogli i nie mieli poprostu szczescia , a karny po 0 dla obu ekip
W 10 zawsze gra sie cięzko i niewazne jaki przeciwnik trzeba zasuwac za kogos kto dostał czerwo.
W rewanzu licze na to ze Bayern bedzie sie martwił o wynik jak rok temu ale pewnie beda mieli wszystko pod kontrolą , dopuki piłka w grze zawsze jest szansa i pokazmy klase ze nie jestesmy frajerami do bicia....
barto
kolejna kopia amerykańskiej kopii. słabe. sorry. nie jestem hejterę.
Ok The Wiz, masz może trochę racji, ale z tym, że NIC nie zostało w tej Drużynie to się całkowicie nie zgodzę. Dzisiaj naprawdę pokazali Ducha Walki - a to jest podstawa tego sportu, coś pięknego. Nie obrażę się, jeżeli do końca sezonu będą grali nie tyle na takim poziomie, lecz z takim zaangażowaniem jak w pierwszej połowie :)
youtube.com/watch?v=y5WyBbC9o5I
nowy sitek props
tak, siła tkwi w kolektywie ale czy widzisz jakiś zespół na świecie wygrywający który nie ma chociażby jednego zawodnika który mógłby sam wygrać mecz - bo ja nie.
a my tego nie mamy i to jest problem. w dodatku jak się spojrzy na ubogość poszczególnych linii to jest smutek - kolejny rok znowu kluczowi gracze wypadają w kluczowym momencie który to już taki rok z rzedu?
RIVALDO700
Ilość zawodników na boisku w drugiej połowie:
Bayern - 11 ; Arsenal - 10
To nie mecz np. Polska - Grecja, na tym poziomie 1 zawodnik wiele zmienia. W pierwszej połowie "Duma Bawarii" w statystykach aż tak nie miażdżyła, w grze była nieco słabsza nawet.
Bywało gorzej, głowa do góry! :)
akurat rooneya , nie wstawialbym dzisiaj na liste pt ,,jeden zawodnik potrafiacy zmienic wynik''
nie kibicuje Mesutowi, ten nick okazjonalnie bo wchodze na tą strone od kilku lat lecz 2 konta już poszły do kasacji przez ostrzeżenia. 1 mecz wiosny nie czyni, trzeba spojrzeć szerzej a w perspektywie jest tak jak pisze.
Wizard
Nie gadaj głupot, mamy zawodników, którzy są w stanie przesądzić o wyniku spotkania, z tymże nasza siła tkwi w kolektywie, nie indywidualnościach. Nie spodziewaj się, że w każdym spotkaniu zawodnik X będzie nam ratować tyłki jak to na początku sezonu robił Aaron. Nie ma Walijczyka, nie ma Theo - niby 2 zawodników, a jakże kluczowych.
Po za tym, po co dramatyzować, Ox (proszę żeby to nie był poważny uraz) złapał formę i gra bardzo dobrze ostatnio. Jest nadzieja w Sanago, Jack także wydaję się grać coraz lepiej, zaraz wraca Aaron. NIe ma tragedii. Najbardizej martwi mnie Gibbs. Jeśli to mięsień to pozamiatane.
jeszcze się okaże zaraz że Gibbs i Oxlade wypadają na kilka meczy i to będzie dopiero rzeź, ja dalej nie moge przeboleć tego że oni sobie KURDE kallstroma kupili zamiast łatać skład chociaż troche.