Bezpłciowy Arsenal żegna się z FA Cup, 1-2 z Watfordem
13.03.2016, 15:29, Sebastian Czarnecki 2827 komentarzy
Dwa wymagające, okraszone kontuzjami spotkania z Hull City w 1/8 finału Anglii poszły na marne. Kanonierzy nie potrafili się uporać na własnym stadionie z teoretycznie słabszym Watfordem i w żaden sposób nie umieli pokonać Pantilimona. Kiedy w końcówce meczu na chwilę nadzieje przywrócił Danny Welbeck, dwie minuty później wszystko zabrał i ostatecznie pogrzebał szanse Arsenalu na awans.
Nie można mówić, że Watford był w tym meczu jakiś wybitny. Był po prostu konsekwentny, solidny i poprawnie wykonał swoje zadania. To Kanonierzy na każdym kroku byli bezradni, bezpłciowi i nie mieli żadnego pomysłu na grę. To może być najgorszy tydzień dla Arsenalu. Po odpadnięciu z Pucharu Anglii już w środę londyńczycy prawdopodobnie pożegnają się z Ligą Mistrzów i zostaną im tylko iluzoryczne szanse na mistrzostwo Anglii, gdzie są jednak na złej pozycji i do lidera tracą aż osiem punktów. To miał być najlepszy sezon dla podopiecznych Arsene'a Wengera od lat, a wyjdzie prawdopodobnie jak zwykle.
Arsenal: Ospina - Chambers, Mertesacker, Gabriel, Gibbs - Coquelin, Elneny (67. Iwobi) - Özil, Alexis, Campbell (68. Welbeck) - Giroud (68. Walcott)
Watford: Pantilimon - Nyom, Prödl, Cathcart, Ake - Watson, Behrami, Capoue (73. Anya) - Guedioura (77. Abdi), Deeney, Ighalo (82. Amrabat)
Podopieczni Arsene'a Wengera bardzo dynamicznie rozpoczęli to spotkanie. Czuli się pewnie po wysokim zwycięstwie nad Hull i zdawali sobie sprawę, że w tej fazie rozgrywek nie mogą już sobie pozwolić na rozegranie rewanżu, toteż już od samego początku chcieli strzelić gola.
Już w 3. minucie Kanonierzy dali sygnał swojemu rywalowi, że zamierzają grać w tym meczu bardzo ofensywnie. Joel Campbell obsłużył Chambersa dobrym podaniem, ale linia defensywna Watfordu spisała się na medal.
W 10. minucie Joel Campbell posłał kolejną dobrą piłkę, tym razem na wolne pole do wybiegającego Girouda. Francuz zdołał pokonać Pantilimona i umieścić piłkę w siatce, ale sędzia liniowy podniósł do góry chorągiewkę. Minimalny spalony.
Jeśli Szerszeniom w ogóle udawało się dojść do głosu, to głównie za sprawą bardzo aktywnego Odiona Ighalo. Nigeryjczyk jednak był dobrze pilnowany przez Pera Mertesackera i miał spore problemy z rosłym Niemcem.
Między 17. a 20. minutą Kanonierzy bardzo groźnie naciskali na defensywę swojego rywala, ale ta była bardzo dobrze dysponowana. Najpierw dośrodkowanie Chambersa pewnie wyłapał Pantilimon, chwilę później Nathan Ake bardzo pewnie powstrzymał niskie dośrodkowanie Kierana Gibbsa i powstrzymał Campbella przed oddaniem strzału.
Joel Campbell ponownie zachwycił kibiców świetnym podaniem. Tym razem Kostarykanin uruchomił na prawej flance Caluma Chambersa, który posłał kąśliwe dośrodkowanie w kierunku nadbiegającego Oliviera Girouda. Piłka sprawiła dużo problemów Pantilimonowi, jednak Rumun przytomnie wyszedł z bramki i powstrzymał akcję.
W 26. minucie pierwsza naprawdę groźna akcja Watfordu. Odion Ighalo próbował wymanewrować pilnującego go Gabriela, a kiedy uznał, że nie uda mu się wypracować dobrej pozycji do oddania strzału, podał piłkę prosto do... Pera Mertesackera. To podanie nie miało prawa dojść do Deeneya.
Dużo szczęścia miał Gabriel Paulista, który obunóż zaatakował Troya Deeneya, a mimo to nie ujrzał nawet żółtej kartki, choć wejście było na pograniczu czerwonej.
W 31. minucie na wolnej pozycji znalazł się Mohamed Elneny, jednak Egipcjanin oddał fatalny strzał, koszmarnie pudłując z dogodnej pozycji.
Dziesięć minut później egipski pomocnik ponownie stanął przed świetną sytuacją. Mesut Özil założył siatkę Nathanowi Ake, po czym ruszył prawym skrzydłem i wycofał piłkę na szesnasty metr do wybiegającego Elneny'ego. Były gracz FC Basel huknął ponad bramką.
W 43. minucie Mesut Özil dośrodkował z rzutu wolnego do wybiegającego Campbella, ale Kostarykanin nie potrafił posłać piłki w światło bramki.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Arsenal bezbramkowo remisuje z Watfordem.
Druga część meczu zaczęła się od ataku ze strony gospodarzy. Olivier Giroud głową strzelił jednak ponad bramką.
W 50. minucie na prowadzenie wychodzi... drużyna z Watfordu. Rzut z autu Deeneya został przedłużony przez Mertesackera, a piłka spadła prosto pod nogi Ighalo, który umieścił piłkę w siatce. Nieudolne krycie Gabriela sprawiło, że Ospina nie miał szans na interwencję. 1-0!
W 53. minucie znowu podanie Deeneya do Ighalo, jednak tym razem Nigeryjczyk oddał niecelny strzał.
Minutę później na potężny strzał z dystansu zdecydował się Elneny, ale piłka leciała prosto w ręce Pantilimona, który nie miał problemów z interwencją.
W kolejnych minutach dwukrotnie próbował Giroud. Francuz najpierw oddał strzał głową po dośrodkowaniu Özila z rzutu rożnego, kilka chwil później strzelił mocnym wolejem po podaniu Campbella. Pantilimon w obu przypadkach był na posterunku.
W 64. minucie Watford podwyższa prowadzenie. Deeney zastawił się w polu karnym i wycofał piłkę do nadbiegające Guedioury, a ten atomowym strzałem pod poprzeczkę strzelił przepiękną bramkę.
Sfrustrowany Arsene Wenger przeprowadził aż potrójną zmianę. Za Elneny'ego, Campbella i Girouda pojawili się Iwobi, Welbeck oraz Walcott.
W kolejnych minutach nie działo się nic godnego uwagi oprócz trzech zmian przeprowadzonych przez Floresa. Za Capoue, Guediourę i Ighalo weszli Anya, Abdi oraz Amrabat.
Arsenal zaczął odżywać dopiero w ostatnich dziesięciu minutach. W 83. minucie mocny strzał po podaniu Sancheza oddał Calum Chambers, jednak piłka po rykoszecie od obrońcy minęła się z bramką. Sędzia jednak nie zauważył tego kontaktu i nie podyktował rzutu rożnego, a aut bramkowy.
W 88. minucie Kanonierzy dają kibicom nadzieje. Piękne podanie piętą Özila umożliwiło Welbeckowi wyjście sam na sam z Pantilimonem. Anglik się nie pomylił, 1-2!
Dwie minuty później mogło być 2-2, a Danny Welbeck popisał się prawdopodobnie największym pudłem w swojej karierze. Strzał Iwobiego trafił w słupek, a do piłki dopadł angielski napastnik, który zastawił się plecami, odwrócił i strzelił... ponad pustą bramką.
W doliczonym czasie gry na mocny strzał zdecydował się znowu Iwobi, ale piłka po nodze obrońcy minęła się z bramką.
Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Arsenal przegrał na własnym boisku z Watfordem 1-2 i pożegnał się z Pucharem Anglii.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
afc4life
Ale jaka wymiana jak zlatan będzie wolnym zawodnikiem... Hehehe.
Nie zdziwie sie wymiana Zlatan-Costa z PSG. Do United moze pojsc tylko dla Mou.
Zlatan nie przyjdzie bo i po co? On nie da mydlić sobie oczu jak Ozil i Sanchez budową silnego zespołu. Zlatan zawsze przychodził do gigantów, a Arsenal ciągle każe na siebie czekać, więc to w ogóle nie wchodzi w grę.
Wenger chcial Ozila czy Sancheza to ich kupil. Jedyny transfer Cecha to nie ban na skarbonke Wengera tylko jego wielka wiara w swoj zespol bo przeciez mamy Giroud, Flaminiego, Mertesackera i innych.
Wenger znowu dowali na konferencji prasowej po F.A co za koleś on żyje w swoim świecie baśni i bajek żal
A ja sadze, ze tu 100x bardziej przekonywac trzeba Wengera niz tego pana z wasem.
@3rdpitch chodzi o to, żeby tego Pana z wąsem przekonać, że warto dać Szwedowi komin płacowy, bo to się zwróci z nawiązką, a przy okazji szanse czysto sportowe wzrosną, nie łudzę się po jego wypowiedziach na wielkie inwestycje, dlatego to tym bardziej dla człowieka biznesu argument, żeby brać Zlatana..., a kiedy się zwróci 140k tyogdniowo dawane Walcottowi? albo jeszcze śmieszniej, kiedy zwróciłoby się 20 mln euro wg agenta niejakiego Sadiqa, Yaya Sanogo 2
Dokladnie kto to jest do wuja pana ten caly Krzywicki? Wszedzie go pelno na fangolach czy innych *******ach.
hot995
Mam fajny artykuł dla Ciebie w wolnej chwili do przeczytania :)
weszlo.com/2014/12/23/el-loco-bielsa-szaleniec-w-pogoni-za-utopia/
Ciekawe czy Mesut pobije rekord asysty...
Reszta drużyny chyba postawiła sobie cel żeby mu to jak najbardziej utrudnić.
Z Fergiem w LE?
Brać Zlatana. Myślę, że każdemu by się to opłacało. I chodzi mi to głównie o Kroenke. Na stadionie Arsenal z nim to pełne trybuny-to rzecz, która i w tym momencie jest już spełniona. Wszakże Kanonierzy zarabiają najwięcej z tzw. matchday 132 m € rocznie. Ale inna kwestia. To na pewno więcej transmisji w tv, bo stacje z większą chęcią będą pokazywały mecze z udziałem Zlatana. Jeszcze inna rzecz, to mogą być nowe kontrakty partnerskie dla klubu, nie mówię o samym Volvo, bo w stajni mamy Citroena, ale gigant Ikea, brałbym. Kolejna sprawa wycieczki Szwedów do Londynu :) taki casus jest obecnie w Paryżu, gdzie kursowanie na linii Sztokholm-Paryż w imię "efektu Zlatana" wzrosło bodajże o 60%. To kolejne zyski ze sprzedaży koszulek i sprzedaży pamiątek! Kroenke człowieku, jeśli trzeba to daj mu nawet te 12-15 mln, ale pamiętaj że to free transfer, a kokosy z jego obecności w Arsenalu podwoją/może nawet troją koszt zatrudnienia człowieka. Z takim człowiekiem 2 lata jak najbardziej na tak, potem niech gra chłop w MLS, albo daje lekcje ze skuteczności napastnikom. Wenger mógłby czuć się w końcu usatysfakcjonowany, że ma prawdziwego top class strikera. PRzy okazji może dodałby mistrzostwo, w końcu, by odejść w chwale. Jedna kwestia, Arsenal musi być w LM,nie na 4 miejscu, ale minimum 3. No i kwestia Manchesteru, mam nadzieję, że manto im Liverpool sprawi, odpadną z LE, a same City albo West Ham przegonią w miejscu premiującym eliminacje Champions LEague
Czeczenia
Przecież Bielsa wtedy nie prowadził OM. On na pewno nie przegrałby z Wengerem :) mierzył się z Fergusonem za to w LE i go rozjechał dwa razy.
Marcin Krzywicki w TurboKozaku:
youtu.be/IxE1kVlEjes
Nie wiedziałem, że sobie Sonię udobruchał.
Podobno Zlatan powiedzial, ze w przyszlym sezonie zagra w Anglii wiec imo albo United albo my...
Bielsa? Świetny trener. Pamiętam jak zrobił Arsenal w Marsylii. To znaczy grając najlepszy futbol w kraju, zajął 4 miejsce w lidze.
Wie ktos w jakich strojach jutro gramy? Zolte?
Jutro ostatnia szansa na cokolwiek w tym sezonie. Jest scenariusz prawie nierealny ale predzej wyeliminujemy Barce niż wygramy wszystkie 9 meczów do końca sezonu. Na mistrzostwo po prostu nie zasługujemy a mecze w których przegraliśmy je to west brom, norwich, lfc, soton i swansea. Te mecze powinnosmy wygrać, a i tak mamy niesamowitego farta, że jeszcze możemy liczyć na cud, bo powinniśmy już jej nie mieć po meczu z leicester i tottkami
To znaczy, wyczuwam wyrównany pojedynek na korzyść Włochów.
hot
No spoko, kto interesuje się futbolem od dawna i nie ogranicza się do Premier League, zna jego nazwisko.
Juventus awansuje.
Mark Clattenburg będzie sedziował spotkanie Everton - Arsenal (sobota 13:45).
O widze, że Gnabry wreszcie coś zagrał w U-21.
hot995
Guardiola mianował swojego następce i był nim właśnie Bielsa.
O to co powiedział Pep:
"- Nie mam wątpliwości, że odniosłby sukces z Barceloną. Jego umiejętności są niepodważalne".
Odpowiedź Bielsy: "Ze względu na własną ostrożność, nigdy nie będę komentował hipotecznych sytuacji".
Nie było żadnej oferty na stole, w tamtych czasach źle się działo w Barcelonie. Ostatecznie szkoleniowcem był asystent Guardiola św. Tito Vilanova.
Czemu nie dostał oferty od Barcelony? Powód bardzo prosty oni szukali kogoś kto ma DNA Barcelony.
Jutro easy mecz. Przez tyle lat musielismy odrabiac 3 gole na wyjezdzie. Teraz tylko 2... wiec easy :)
@ kamilo_oo:
Jakie to ma w ogóle znaczenie? Przecież tam na skrzydle grają jeszcze Costa, Ribery i Coman. Kto by nie grał i tak Juventus nie ma najmniejszych szans. Mimo wszystko, jeżeli tak bardzo Cię to interesuje - Robben po prostu odpoczywał z Bremą.
schnor25,
ja myślę, że jest to wielce prawdopodobne jeśli będzie go desygnować sam Wenger. Francuz często podejmuje takie ryzyko przy transferach - nie wydaje dużych sum, ale ryzykuje weryfikalnością potencjału.
@ bobocian:
Kolego zafascynowany Bielsą to ja byłem już w 2012 roku. Athletic pod jego wodzą to zawsze chciało się oglądać. Wystarczy przypomnieć sobie ich konfrontację z United w LE. Grali najlepszy football w całej hiszpańskiej lidze. Lepszy niż Barcelona. Nie mam jednak absolutnie pojęcia, dlaczego nigdy nie objął żadnego klubu z czołówki europejskiej. Wiem tylko, że jego nazwisko zawsze pojawiało się w kontekście przejęcia Barcelony. Podobno był faworytem, ale dlaczego nic z tego nie wynikło? Nie wiem.
Jutro Ospina bedzie bronil, czuje, ze go skarca i to mocno... ze wzgledu na jego wzrost :D Jakies lobiki ,czy strzaly z wolnego powpadaja
Robben to ma kontuzję, czy ostatnio tylko odpoczywał przed Juve? Bo chce obstawić, że strzeli jutro
Dla Man Utd sprowadzenie żółtodzioba się zbyt dobrze nie skończyło/
Chciałbym, aby kolejny szkoleniowiec zawitał na co najmniej 6-7 sezonów, aby odcisnął piętno na drużynie, klubie, ale nie wiem czy będzie tak łatwo znaleźć szkoleniowca, który na tak długo zwiąże się z jednym klubem.
A wy dalej wałkujecie temat trenera??? I tak to nic nie zmieni, a codziennie pada tu 1000 roznych watkow.
Lepiej zostawic to na kolejne mecze by przy okazji je przeanalizowac :D Jak i zmiany Arsene D:
schnor25
Nie zrozumiałeś w ogóle mojej wypowiedzi. Chodzi o samo zatrudnienie trenera takiego jak Bielsa. Nasz dedaktor zarzucił mu brak trofeów. Kiedy swoją prace zaczynał Guardiola, Simeone czy inni to jakie oni mieli sukcesy i doświadczenie ? żadne. W tym rzecz żeby nie kierować się sukcesami przy wyborze trenera tylko zaufać. A gdybym miał wybrać jako trenera kogoś bez doświadczenia i bez sukcesów między kimś z doświadczeniem i bez sukcesów to wybrałbym drugą opcje.
Guardiola to TOP i czołówka głownie dlatego że się uczył u dziada Marcelo. Bielsa miał wiele ofert min. oferty z Mediolanu ale odmówił bo obiecał że poprowadzi Bilboa jeśli prezydenetem zostanie jego przyjaciel. Minus jego jest taki że jest bardzo ciężki charakter co akurat naszym zawodnikom w obecnej chwili jest najlepszą opcją. Nie będę dalej przedstawiał jego CV bo to za dużo pisania...
WilSHARE
Ale jak widać, warto czasem zaryzykować, nie kierować się żelazną logiką, tylko ponieść się odrobinie szaleństwa. Załóżmy Bielsa to jest bezpieczna opcja, ale można warto dać spróbować jakiemuś "żółtodziobowi"?
Hubertus
Chodzi mi o to, że Bielsa od dawna funkcjonuje w tym zawodzie, a dopiero od niedawna większość tutaj jest nim zachwycona. Skąd ten boom na niego taki nagły. To mnie zastanawia.
schnor25, gdy jeszcze te nazwiska nie były znane, nic nie gwarantowały - to zdaje się miał na myśli Hubertus888.
bobocian
argumentów dla Bielsy jest zbyt dużo żeby wszystko napisać tak po prostu. Tu jakiś artykuł trzeba by było nasmarować...
Był ktoś z Was może w Derby ? jest tam cokolwiek do zobaczenia, bo spedze tam tydzien swiat
Hubertus
Trochę się zaorałeś na początku wypowiedzi :) Brak logiki w tym co piszesz, pierwszy szkoleniowców (Klopp, Guardiola i im podobni) sklasyfikowałeś jako młodych, na dorobku, bez doświadczenia i BEZ TROFEÓW? No halo, ale tamci Panowie to jednak TOP i czołówka szkoleniowców, którzy coś już zdobyli w swojej karierze. A Bielsa swoje latka ma, doświadczenie ma, ale fakty są takie, że za wiele nie wygrał. Druga sprawa, jeśli gość jest taki dobry i szanowany, to dlaczego nigdy nie zahaczył o topowy klub z Europy? Athletic i OM to dobre kluby, ale nie z samego szczytu. Oczywiście to nie szpila w stronę Argentyńczyka, mógłby i on objąć stery, ale nie róbmy z niego kryształowego gościa.
hot995
Sampaoli to tylko jeden z uczniów Bielsy. Dalej między innymi byli to : Pellegrini, Simeone, Martino, Pochettino, Berizzo. I oczywiście Pep Guardiola który uważa go za najlepszego trenera na świecie.
Bielsę pamiętam z pracy z reprezentacją Argentyny. Nie zachwycał. Dlaczego nagle znalazł się w gronie ewentualnych następców AW?
Bracia i siostry...
Więcej wiary.
Bielsa? Co to za argument, że nie zdobywa trofeów. Jak ma je zdobywać, skoro nigdy nie trenował żadnego z potentatów. On albo Sampaoli najbardziej pasowaliby tutaj, ale to raczej niemożliwe. Wenger na pewno nie odejdzie przed zakończeniem kontraktu.
arsenallord
jak Arsenal awansuje to jade do Londynu i wykładam czerwony dywan przed domem Wengera (zrobię zdjecie na dowód).
Żeby nie było mam w sobie ciutke naiwnej wiary w awans :)
arsenallord,
wystarczyłoby, żebyś pokładał w to wszystko większą wiarę, nie musiałbyś skazywać się aż na tak bolesną pokutę. Jakby przeszli, wymazaliby te 6 nieszczęść w przeciągu miesiąca.
simpllemann
Redaktorze, zarzucasz Marcelo że nie zdobywa trofów. Teraz przy wyborze nowego trenera masz do wyboru szkoleniowca który nie ma sukcesów i nie ma doświadczenia(Guardiola, Simeone i cała reszta) i masz drugiego trenera który ma bardzo duże doświadczenie ale nie ma treofów. Kogo wybierasz ? Ja na logike nie znając żadnego z nich wybieram tego z doświadczeniem. Zarzucasz mu brak pucharu, w takim razie powiedz mi jak on miał to uczynić ? Oczywiście mógł wygrać Puchar UEFA ale nie wygrał i przegrywać największym się zdarza to jest sport.
transfery.info/70333,marcelo-bielsa-kat-geniusz-perfekcjonista
Bielsa to jest Ojciec piłki nożnej 21 wieku czy to się komuś podoba czy takie są fakty.
Ciężko się rozmawia jeśli ktoś nie ma wiedzy na temat drugiego człowieka i jedynie w wikipedii czy gdzieś tam spojrzy na rubryke "trofea" i od razu jest na NIE.
Ranieri też ma doświadczenie a nic nie wygrał poza superpucharem Europy w którym się gra w sumie jeden mecz. Gdzie dzisiaj jest? Rzuć okiem na tabele. Pozdrawiam
WilSHARE---> To nie byłaby żadna kara tylko nauczka.
arsenallord, po co masz się tak karać
WilSHARE---> Jak Arsenal przejdzie dalej to nie piszę do końca roku komentarzy.