Bielik wraca do gry

05.03.2019, 18:34, Michał Lis 11 komentarzy

Krystian Bielik wraca do gry po odbyciu dwu meczowej kary za dziesiątą żółtą kartkę w sezonie i pokazuje kibicom Charltonu, że ci będą za nim tęsknić po zakończeniu rozgrywek. Polak był aktywny we wszystkich sektorach boiska i pokazał się z bardzo dobrej strony na tle rywali. Charlton Athletic w sobotę mierzył się na wyjeździe z Doncaster Rovers w ramach 35. kolejki League One. To goście objęli prowadzenie jako pierwsi za sprawą gola samobójczego, lecz po tym wydarzeniu The Vikings przycisnęli i zdołali odrobić straty, strzelając gola na 1-1. Drużyna Bielika miała dużo szczęścia, ponieważ w ostatniej minucie meczu stracili gola, ale sędzia liniowy podniósł chorągiewkę i bramka nie została uznana.

Doncaster Rovers 1-1 Charlton Athletic

Krystian Bielik, dla którego było to 24. spotkanie od pierwszej minuty w barwach The Addicks, został desygnowany do gry na pozycji defensywnego pomocnika. Polak spędził na boisku 95 minut, po czym został zmieniony przez Dijksteela.

Statystycy z portalu WyScout odnotowali występ 21-latka.

- 52 celne podania na 68 (76% celności)
- 2 celne strzały na 3,
- 1 drybling,
- 4 wygrane główki na 6,
- 13 przechwytów,
- 19 odzyskanych piłek,
- 2 zablokowane strzały,
- 2 wybicia,
- 5 fauli.

Dziennik football.london ocenił poszczególnych piłkarzy za to spotkanie. Bielik otrzymał notę 8 w skali od 1-10 i była to najwyższa ocena w zespole Charltonu. Tak napisano o grze Krystiana: "Rozegrał fantastyczne spotkanie jako łącznik linii defensywnej z napastnikami. Dominował w pojedynkach powietrznych, a swoimi dokładnymi podaniami uruchamiał skrzydłowych. Dyktował tempo gry. Niewiele zabrakło, a wpisałby się na listę strzelców pięknym wolejem. Kiedy gra tak jak w tym meczu, to wygląda na piłkarza lepszego o klasę od innych."

Wspomniany wolej można zobaczyć tutaj!

Charlton po 35. kolejkach zajmuje obecnie piąte miejsce w tabeli, które daje gwarancję gry w barażach o awans do Championship. Kolejne spotkanie drużyny Lee Bowyera już w sobotę z Portsmouth.