Bitwa o finał - czy Arsenal odrobi straty w Paryżu?
07.05.2025, 09:32, Mateusz Kolebuk
1419 komentarzy
Arsenal udaje się na Parc des Princes z niezwykle trudnym zadaniem. Kanonierzy muszą odrobić jednobramkową stratę z pierwszego meczu, jeśli chcą awansować do finału Ligi Mistrzów po raz pierwszy od 19 lat.
Dokładnie tyle czasu minęło, gdy w 2006 roku na stadionie w stolicy Francji Arsenal przegrał 1:2 z Barceloną w finale tych rozgrywek. Teraz podopieczni Mikela Artety muszą pokonać Paris Saint-Germain, jeśli marzą o meczu finałowym w Monachium, gdzie mogą się zmierzyć z Interem Mediolan, który w dramatycznych okolicznościach wyeliminował Barcelonę.
Historia nie jest sprzymierzeńcem londyńskiego klubu. Tylko dwa zespoły w historii Ligi Mistrzów - Ajax w sezonie 1995/96 przeciwko Panathinaikosowi i Tottenham w 2018/19 przeciwko Ajaxowi - przegrały pierwszy półfinałowy mecz u siebie, by ostatecznie awansować do finału.
Bramka Ousmane'a Dembele szybko uciszyła rozgrzany do czerwoności Emirates Stadium w pierwszym meczu. PSG miało później jeszcze okazje do podwyższenia wyniku, zwłaszcza po tym, jak trafienie Mikela Merino zostało anulowane z powodu spalonego, a Gianluigi Donnarumma kilkukrotnie ratował gości świetnymi interwencjami.
Arteta liczył na dobrą reakcję zespołu w weekend, ale jej nie otrzymał. Mimo tylko dwóch zmian w wyjściowym składzie na mecz Premier League z Bournemouth, Kanonierzy przegrali, tracąc prowadzenie. Hiszpański szkoleniowiec przyznał, że porażka wywołała w drużynie "wściekłość, złość i frustrację".
Arteta: Musimy wykorzystać tę złość przeciwko Paris Saint-Germain
Menedżer Arsenalu podkreślił, że negatywne emocje po porażce z Bournemouth muszą zostać przekute w determinację przed środowym meczem we Francji. PSG również przegrało w weekend, ulegając Strasburgowi, choć Luis Enrique wykorzystał fakt, że jego zespół zapewnił już sobie mistrzostwo Francji i dokonał aż 10 zmian w składzie w porównaniu do zwycięskiego meczu w Londynie.
- Jesteśmy tu, by tworzyć historię - powiedział Arteta na przedmeczowej konferencji prasowej. - Zdobywanie trofeów polega na znalezieniu się w odpowiednim momencie, w odpowiednim miejscu.
- Wynik pierwszego meczu daje jasność co do tego, co obie drużyny muszą zrobić, dla nas sytuacja jest jeszcze bardziej klarowna.
- Wiemy, na co nas stać. Dzieli nas jedno zwycięstwo od finału. Pokażmy to na boisku.
Arteta potwierdził również, że Riccardo Calafiori jest gotowy do gry.
Z kolei Declan Rice przyznał, że awans do finału Ligi Mistrzów byłby największym osiągnięciem w historii klubu.
- To będzie najważniejszy wieczór w naszej historii, jeśli uda nam się wygrać - stwierdził pomocnik. - Pokazaliśmy, że potrafimy to zrobić, gdy pojechaliśmy na Bernabeu. Udowodniliśmy, że radzimy sobie w wielkich meczach.
Partey kluczowy dla Arsenalu
Arsenal będzie mógł skorzystać z Thomasa Parteya, który pauzował w pierwszym meczu z powodu zawieszenia. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ Jurriena Timbera, którego zabrakło nawet na ławce rezerwowych w weekend.
Jeśli chodzi o PSG, Dembele, który zszedł z boiska po strzeleniu jedynej bramki w pierwszym spotkaniu, wrócił do treningów w poniedziałek.
Powrót Parteya pozwoli Arsenalowi na wystawienie tej samej szóstki, która pomogła wygrać dwumecz z Realem Madryt w ćwierćfinale. Rice będzie mógł grać jako box-to-box, a Merino przesunie się do przodu.
Hiszpan radzi sobie zaskakująco dobrze jako awaryjny napastnik podczas nieobecności Kaia Havertza i Gabriela Jesusa. Od lutego zdobył sześć bramek w dziesięciu występach na tej pozycji w Premier League i Lidze Mistrzów.
W porównaniu z Leandro Trossardem, który rozpoczął pierwszy mecz na szpicy, Merino daje większą obecność w polu karnym. Stanowi również opcję dla bramkarza Davida Rayi, by zagrać długą piłkę, co daje Arsenalowi elastyczność i nieprzewidywalność w rozegraniu.
Mając Trossarda na ławce, Arteta będzie miał dodatkowy atut w zanadrzu. Belg jest trzecim najlepszym strzelcem Arsenalu (10 goli we wszystkich rozgrywkach) i drugim najczęściej wchodzącym rezerwowym (17 razy) w tym sezonie po Ethanie Nwanerim. W pierwszym meczu Arteta dokonał pierwszej zmiany dopiero w 83. minucie, podczas gdy PSG zdążyło już wcześniej wymienić dwóch ze swojej początkowej trójki atakującej.
Nawet bez nominalnego napastnika czy kluczowego obrońcy Gabriela, Arsenal ma powody do optymizmu - szczególnie, że w fazie grupowej pokonał PSG 2:0.
Kanonierzy zdobyli łącznie 16 goli, wygrywając każdy z ostatnich czterech wyjazdowych meczów w Lidze Mistrzów.
Strefa za plecami prawego obrońcy PSG, Achrafa Hakimiego, może być kluczowym obszarem do ataku. Arsenal stworzył swoje dwie największe szanse właśnie z tej strony w pierwszym meczu, ale Gabriel Martinelli i Trossard zostali zatrzymani przez Donnarummę.
PSG zachowało tylko dwa czyste konta w ostatnich 12 meczach domowych we wszystkich rozgrywkach. Jednak nawet jeśli Kanonierzy zdobędą potrzebne bramki w Paryżu, będą musieli także powstrzymać gospodarzy.
Moment, który zadecyduje o całym sezonie
Los całego sezonu Arsenalu zależy teraz od zwycięstwa w Paryżu. Londyńczycy mogą nawet nie zająć drugiego miejsca w Premier League za Liverpoolem, a Liga Mistrzów jest ich ostatnią szansą na pierwsze trofeum od czasu zdobycia Pucharu Anglii w 2020 roku.
Pomimo wszystkich postępów w ostatnich latach, w tym dwóch kolejnych drugie miejsc w Premier League, powrotu do Ligi Mistrzów po sześcioletniej nieobecności i pierwszego półfinału tych rozgrywek od 2009 roku, Arteta i jego podopieczni nie doświadczyli jeszcze momentu ukoronowania swojej pracy, a obecny sezon nie wygląda na kolejny krok naprzód.
Ich kampania została osłabiona przez kontuzje, które obnażyły brak odpowiedniej jakości w szerokości składu, plus największą w Premier League liczbę czerwonych kartek (pięć, razem z innym klubem).
Od kilku tygodni było jasne, że Arsenal skupia się na europejskiej rywalizacji. Niepowodzenie w zrobieniu tego ostatniego kroku zwiększy obawy, że chociaż Kanonierzy z pewnością mogą rywalizować o najważniejsze trofea, to kwestia tego, czy potrafią je zdobywać, pozostaje otwarta.
źrodło:
7 godzin temu 2 komentarzy

7 godzin temu 6 komentarzy

7 godzin temu 7 komentarzy

9 godzin temu 2 komentarzy

9 godzin temu 4 komentarzy

9 godzin temu 4 komentarzy

13.05.2025, 09:39 23 komentarzy

12.05.2025, 11:39 3 komentarzy

12.05.2025, 11:33 3 komentarzy

12.05.2025, 07:54 7 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Lysy1111: przecieki czesto sa na twitterze 15-20 min przed oficjalnymi skladami, a tak to czekam na oficjalne na insta czy fb
Zniszczymy ich 4:1
Mam nadzieję, że nasi dzisiaj wygrają, bo nie chciałbym, żeby to był ostatni mecz tego sezonu. Do sierpnia trochę daleko.
@wajktor1998: gdzie sprawdzasz?
Dobrze naładujcie i wycelujcie tę armatę. COYG !!!
@Melek napisał: ": Na flashscore są na razie przewidywane składy"
Ogólnie wszędzie na razie to są chyba przewidywalne składy
@Lysy1111: tam nie ma co patrzec na sklady przed meczem
@Lysy1111: Na flashscore są na razie przewidywane składy
@wajktor1998 napisał: "Dembele na lawce, u nas Timber zaczyna od 1 minuty. Troche humor sie poprawil nie ukrywam :D"
Na Flashscore Dembele w pierwszej 11
To co, dziś ostatni poważny mecz w tym sezonie?
Martinelli & Myles Skelly START
Jurrien Timber STARTS for Arsenal. ✅ [@HandofArsenal]
Dembele na lawce, u nas Timber zaczyna od 1 minuty. Troche humor sie poprawil nie ukrywam :D
A ja bym zaczął z Trossardem, ale za MArtinellego i z Merino na szpicy
@zniwiarz01:
Mam nadzieje ,ze masz racje dobra whisky juz kupiona na final oprocz drina w rece ,cygaro do pyska na celebracje :p
Napisałem do Declana Rice na Instagramie pod relacja, że cała Polska wierzy w awans, mam nadzieję że nie wejdzie na kanonierzy.com że jednak lekko skłamałem.
Jeszcze kilka godzin i będziemy świętować awans!
Czy wszystko skonczy sie tak jak zwykle ,kibicuje juz ponad 20 lat i caly czas mam wrazenie ,ze doataniemy na pysk.
Dzisiaj zamierzam wierzyć na przekór , ze w koncu to dzisiaj karta sie odwroci.
@Ech0z napisał: "Dzbanbele zaczyna na ławce"
Akurat zaczyna od początku grać.
Każdy ma swoje zdanie na temat tego sezonu i przyczyn, dla których na krajowym podwórku zostajemy z niczym. Jednak to teraz nie ma żadnego znaczenia. Dzisiaj musimy być całym sercem za naszymi!
@adek504: przeczytałem składy z livesports a to są przewidywane jednak... bez obaw
Mam nadzieję że odegard zbierał siły cały sezon właśnie na te spotkanie. Jak będzie piach to od razu niech wskakuje nwaneri/ tross.
COYG!
@Reamoner: skąd takie info?
Dzbanbele zaczyna na ławce
@Reamoner: weź nawet nie strasz
Dzisiaj jeśli chcemy wygrać to Odegaard musi zagrać mecz życia ,o resztę jestem spokojny.
To jest mecz o wszystko w tym sezonie, mam nadzieję, że Arteta im to wbił do głowy
Naprawdę wychodzimy z Trossem na szpicy a nie z Merino ? Ktoś mi powie o co Mikelowi chodzi ...
Saudi Pro League clubs are planning on making big moves in the summer window again with approaches being considered for players such as Bruno Fernandes, Jack Grealish and Victor Osimhen. The SPL shocked the football world in the summer for 2023 by spending more than £700m on players including Neymar and Karim Benzema.
Last summer spending dropped by about 50 per cent with the focus shifting to signing younger players. Spending is set to rise again this summer but clubs have been told they have to sell as well as buy.
United captain Fernandes has been a long-term target for Al Hilal but the player is happy and settled at Old Trafford after signing a contract extension last August until 2027 with the option of an extra year.
SPL clubs are also looking at younger players with Al Nassr’s January signing of 21-year-old Jhon Duran being viewed as the kind of deal which will help the game and league develop.
They have been warned that there will not be unlimited funds for them to spend on players with clubs being reminded that they have to function as well-run businesses and clubs. SPL executives are happy with the way the league is growing and becoming more competitive. Leaders Al-Ittihad play third-placed Al Nassr this evening with the season ending in three weeks.
@thegunner4life napisał: "Napiszesz mi jaki był wynik meczu? Nie mogę obejrzeć bo mam nadgodziny w kopalni torfowej."
Nie ma problemu, wiadomo, że taka robota czekać nie może, torfu wiecznie za mało, a ludzie chcą sadzić warzywa itd.
UEFA have no plans to reintroduce Champions League clubs parachuting into the Europa League. Up until this season, the eight teams who finished third in their Champions League groups would drop into the Europa League. Under this season’s new format, clubs who did not make it to the Round of 16 had no access to the Europa League.
That has led to concerns that the overall quality of competition in the Europa League has suffered – especially considering there is the lucrative and coveted prize of a place in the following season’s Champions League on the line. Manchester United and Tottenham Hotspur are favourites to play in this season’s Europa League final in Bilbao on 21 May. They are 15th and 16th respectively in the Premier League.
If eight teams had dropped down from the Champions League to the Europa League this season, they may have been the eight losers in the new knockout phase play offs – Brest, Manchester City, AC Milan, Sporting Lisbon, Atalanta, Juventus, Celtic and Monaco.
Widzę że dużo ludzi już przyzwyczaiło się do poziomu Arsenalu i nawet półfinał LM ich mocno nie stresuje. 5 lat temu półfinał LM mogliście sobie tylko przyśnić i to obudzić się w bardzo mokrym łóżku. Szacun że w tak koszmarnym sezonie gdzie kontuzje zdrowie transfery i sędziowie byli przeciwko nam my jesteśmy w top4 drużyn na świecie. A dzisiaj jesteśmy bohaterami i poraz setny Arteta zamknie buźki wszytskim marudom.
@Garfield_pl:
Napiszesz mi jaki był wynik meczu? Nie mogę obejrzeć bo mam nadgodziny w kopalni torfowej.
Trochę nie mogę się meczu doczekać, ale stresa jakiegoś dużego nie mam. Bardziej przed pierwszym meczem chyba się stresowałem, żeby tyłka nie dali. Jak awansują to spoko, jak się nie uda to i tak daleko chłopaki zaszli. Najważniejsze, że ten Real pokonali, tyle lat marzyłem o meczu z nimi. No jeszcze na Barce czekam, ale jak nie awansowali do finału, to nie będę tak przeżywał jak nam się nie uda. Miłego oglądanie bez nerwów.
@Ups147 napisał: "Ta? To czemu wiele osób zwalniało Wengera nawet jak ten robił top4? Czemu w ogóle zmieniliśmy go na Emerego, którego też długo nie trzymaliśmy mimo, że prawie to top4 zrobił. Jesteśmy jednym z najbardziej utytułowanych klubów w Anglii, a Ty mówisz, że top4 by komuś wystarczalo.Na ten moment to klub zrobił więcej dla Artety niż Arteta dla klubu. Nikt by mu nie dał w czołowym klubie w Europie takich warunków."
Trochę ironii było w mojej wypowiedzi odnośnie robienia top4, ale wtedy nawet nikt nie pomyślał że możemy zbliżyć się do grania o mistrzostwo i1/2 LM, a sam Wenger na stanie top4 był długo utrzymywany i też dobrze bo robił wyniki ponad stan
Co do Artety to przychodził tu do klubu który zaczął zjeżdżać w dół, o LM dawno już nikt nie słyszał, a piłkarze z jego początków to w większości przepłaceni gracze, którzy nigdy więcej nie dostali się do takiego klubu
To była transakcja wiązana, Arsenal daje Artecie czas i cierpliwość, Arteta wraca klub do top5 Europy i oboje na tym skorzystali więc sytuacja win-win
@timiiiii: Bo tu dużo skrajności się porobiło, ale imo nadal z większością da się pogadać. Ja kolegę lubię poczytać, więc mam nadzieję że przymruży oko na to że słowa nic nie kosztują. Może i kultura wypowiedzi trochę sie po****ła ale za to ludzie się nie szanują - coś za coś przyjacielu ¯\_(ツ)_/¯
@adek504 napisał: "A wystarczyło robić dalej tylko top 4 i by fajniej wszystkim się żyło xd"
Ta? To czemu wiele osób zwalniało Wengera nawet jak ten robił top4? Czemu w ogóle zmieniliśmy go na Emerego, którego też długo nie trzymaliśmy mimo, że prawie to top4 zrobił. Jesteśmy jednym z najbardziej utytułowanych klubów w Anglii, a Ty mówisz, że top4 by komuś wystarczalo.Na ten moment to klub zrobił więcej dla Artety niż Arteta dla klubu. Nikt by mu nie dał w czołowym klubie w Europie takich warunków.
@timiiiii: jak to zawsze bywa punkt widzenia zależy od punktu widzenia
Ktoś powie, że Ty tu robisz ściek, ktoś powie że ja i każdy ma do tego prawo, tak działa wolność, grunt żeby wypowiadać się z kulturą do drugiego ;)
A co do jakości na forum to mam wrażenie, że Arteta sam na siebie ukrecil bata, bo zapragnął przywrócić znowu po 20 latach wielkość temu klubowi i teraz zbiera tego owoc, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia
A wystarczyło robić dalej tylko top 4 i by fajniej wszystkim się żyło xd
@timiiiii napisał: "a tak w ogole to zalosne sie stalo to forum. juz nawet pozartowac nie mozna i bo zaraz sie zlatuja obroncy ucisnionych i straznicy honoru klubu.
kiedys tu bylo ciekawie. teraz nawet opinii wyraznic nie mozna i podyskutowac rzeczowo. na palcach jednej reki mozna wyliczyc osoby ktore pisza do rzeczy. mam tu konto juz "pare lat", a czytam jeszcze dluzej i takiego scieku jak teraz to jeszcze nie bylo.
bez odbioru"
Bo kilku fanatyków nawiedzonych w MNIEJSZOSCI a zdominowali stronę od rana do nocy.
a tak w ogole to zalosne sie stalo to forum. juz nawet pozartowac nie mozna i bo zaraz sie zlatuja obroncy ucisnionych i straznicy honoru klubu.
kiedys tu bylo ciekawie. teraz nawet opinii wyraznic nie mozna i podyskutowac rzeczowo. na palcach jednej reki mozna wyliczyc osoby ktore pisza do rzeczy. mam tu konto juz "pare lat", a czytam jeszcze dluzej i takiego scieku jak teraz to jeszcze nie bylo.
bez odbioru
@Garfield_pl napisał: "I też Trossard będzie opcją z ławki prawdopodobnie, co chyba najlepiej mu wychodzi, a w 1 meczu tych opcji nie było w zasadzie."
Tak i w sumie zastanawiam się jak to będzie wyglądało od pierwszych (czy Arteta postawi na niego, czy na Gabiego). Jakby długo szło „średnio” to imo z ławki lepiej mieć Trossarda, bo PSG przy korzystnym wyniku z czasem coraz bardziej będzie dbało o defensywę, a Belg jednak trochę lepiej nadaje się do „rozbiórki” niż nasz Struś.
Zapominamy o "realizmie" i lecimy dalej!
@timiiiii napisał: "wojne? ja z przeciwko Panu Damianowi zednej wojny nie prowadze. no chyba ze sugerujesz ze prowadzimy ja przeciwko komus innemu kogo nie wymieniles?"
no powiedzmy.
@timiiiii napisał: "to oznacza ze sugerujesz ze tylko jedna strona jest odpowiedzialna za ta wyimaginowana wojne?"
nie, po prostu imo szkoda dziś sił na przepychanki, lepiej je zostawić na darcie japy po golu Merino na 2-0 w 93 minucie spotkania.
@Ech0z: Dobrze, że nie musimy grać na łazienkowskiej ;pppp
Dzisiaj zagramy na stadionie gdzie jest doping ;p
@Garfield_pl: Otóż to, brak Parteya w pierwszym spotkaniu był bardzo odczuwalny. Byliśmy bardziej przewidywalni. Długie piłki i dośrodkowania na Trossarda nie miały sensu. Teraz z Merino na szpicy już będzie inaczej pod tym względem. W odwodzie jest jeszcze Nwaneri, no ale on prawdopodobnie jak wejdzie to pod sam koniec gry. ;/ Niestety na Sterlinga nie ma co liczyć.
Jednak najważniejsze, że Ghańczyk wraca do gry!
@piter1908 napisał: "Realnie zrobiliśmy kolejny krok do przodu w LM, nasi zawodnicy zdobywają doświadczenie w meczach z najlepszymi na świecie i też się rozwijają, jeżeli zauważasz u nas stagnację lub uważasz że z obecnym składem powinniśmy z palcem w dupie wygrac LM i PL to chyba lekko odpłynąłeś. Mamy mnóstwo braków w kadrze i pod wodzą Artety wyciągamy z tego bardzo bardzo dużo. Dajmy mu pracować bo widać że zna się na tej robocie, oby tylko sentymenty nie sprawiły że będzie mu ciężko rozstać się z niektórymi piłkarzami bo to pogrążyło Guardiole w City.
Czas Jesusa i Ziny się skończył, już latem nie powinno być ich w klubie no ale nie znamy szczegółów i czy były realne szanse na to.
Dzisiaj kibicujmy, mamy całe 3 miesiące na dywagacje odnośnie przyszłości i podsumowań :)"
czlowieku, masz jakies urojenia. jak z mojej wypowiedzi wpadles na te wszystkie opisnae wnioski i jak to sie ma do tego co napisalem? jestecie coraz bardziej zalosni w tym swoim klubie optymisty...
@ozzy95 napisał: "odłóżcie dziś na bok wojnę kanoniersko-kanonierską xD dzisiaj wszyscy gramy w jednej drużynie!"
wojne? ja z przeciwko Panu Damianowi zednej wojny nie prowadze. no chyba ze sugerujesz ze prowadzimy ja przeciwko komus innemu kogo nie wymieniles? to oznacza ze sugerujesz ze tylko jedna strona jest odpowiedzialna za ta wyimaginowana wojne?
@praptak napisał: "Na taki liczę. Byle nie pomagać grawitacji. Jak zbroja nie będzie zawierać ładunku to pół sukcesu. Powrót Parteya cieszy i da trochę więcej swobody z przodu. Mam nadzieję że dzisiaj oprócz liczenia na sfg przyłożymy się do kreowania i spiłujemy haluksy. Gra nie zawsze porywała, ale upór i konsekwencja sprawiły że wypracowaliśmy sobie ten półfinał w sposób przekonujący. Czy 1 bramka do odrobienia to dużo czy mało, zależy od wyciągniętych wniosków + naszego nastawienia i – zakładając że będzie właściwe – tego czy uda się je długo utrzymać. Możemy być znacznie trudniejszym przeciwnikiem niż w pierwszym spotkaniu. A nawet powinniśmy, zwłaszcza że musimy."
I też Trossard będzie opcją z ławki prawdopodobnie, co chyba najlepiej mu wychodzi, a w 1 meczu tych opcji nie było w zasadzie.
@timiiiii:
Realnie zrobiliśmy kolejny krok do przodu w LM, nasi zawodnicy zdobywają doświadczenie w meczach z najlepszymi na świecie i też się rozwijają, jeżeli zauważasz u nas stagnację lub uważasz że z obecnym składem powinniśmy z palcem w dupie wygrac LM i PL to chyba lekko odpłynąłeś. Mamy mnóstwo braków w kadrze i pod wodzą Artety wyciągamy z tego bardzo bardzo dużo. Dajmy mu pracować bo widać że zna się na tej robocie, oby tylko sentymenty nie sprawiły że będzie mu ciężko rozstać się z niektórymi piłkarzami bo to pogrążyło Guardiole w City.
Czas Jesusa i Ziny się skończył, już latem nie powinno być ich w klubie no ale nie znamy szczegółów i czy były realne szanse na to.
Dzisiaj kibicujmy, mamy całe 3 miesiące na dywagacje odnośnie przyszłości i podsumowań :)
@piter1908: Oczywiście, że tak!!