Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal
09.11.2024, 20:05, Mateusz Rosłoń 1946 komentarzy
W niedzielne popołudnie Arsenal uda się na Stamford Bridge, aby rozegrać mecz 11. kolejki Premier League z Chelsea. Drużyna Mikela Artety, która znajduje się ostatnio pod formą, szczególnie w meczach wyjazdowych, potrzebuje zwycięstwa jak powietrza. Spotkanie z ekipą Enzo Mareski będzie szansą na udowodnienie, że Kanonierzy nie złożyli jeszcze broni i na przypomnienie kibicom, kto jest najlepszy w Londynie.
Obie drużyny zgromadziły do tej pory po 18 ligowych punktów. Chelsea znajduje się na czwartej pozycji i wyprzedza piąty Arsenal dzięki różnicy bramek. Potencjalne zwycięstwo Kanonierów oznaczałoby zatem przeskoczenie lokalnego rywala w tabeli. Tę samą liczbę punktów ma jeszcze Aston Villa, a także Fulham - ci ostatni rozegrali już jednak 11 kolejek.
Niebiescy mają za sobą okazałe zwycięstwo w Lidze Konferencji Europy - pokonali ormiański FC Noah aż 8-0. Ich ostatnie wyniki w Premier League to natomiast remis 1-1 z Manchesterem United, zwycięstwo 2-1 z Newcastle oraz porażka 1-2 z Liverpoolem. W międzyczasie w Carabao Cup ulegli Newcastle 0-2. Ostatni mecz Arsenalu to porażka w Lidze Mistrzów z Interem 0-1. W Premier League też nie było kolorowo - ostatnie trzy spotkania to przegrana 0-1 z Newcastle, remis 2-2 z Liverpoolem oraz porażka 0-2 z Bournemouth. W Carabao Cup Kanonierzy pokonali Preston 3-0.
Do tej pory drużyny Arsenalu i Chelsea mierzyły się ze sobą 209 razy. 84 razy górą byli Kanonierzy, a 66 razy Niebiescy. Jak łatwo policzyć, padło też 59 remisów. W poprzednim sezonie oglądaliśmy remis 2-2 na Stamford Bridge oraz okazałe zwycięstwo Arsenalu 5-0 na Emirates. W sezonie 2022/2023 Arsenal wygrał oba mecze (1-0 na wyjeździe i 3-1 u siebie), w sezon wcześniej każda z ekip odnotowała porażkę na własnym stadionie i zwycięstwo na wyjeździe - na Emirates było 2-0 dla Chelsea, a na Stamford Bridge 4-2 dla Arsenalu.
Przejdźmy do sytuacji kadrowej. W drużynie gospodarzy kontuzjowany jest Omari Kellyman. Pod znakiem zapytania stoją występy Cole'a Palmera i Jadona Sancho, którzy dopiero wracają do zdrowia. W Arsenalu z pewnością nie wystąpi wypożyczony z Chelsea Raheem Sterling oraz kontuzjowani Kieran Tierney, Riccardo Calafiori i Takehiro Tomiyasu. Niepewna jest natomiast sytuacja Declana Rice'a, który nie zagrał w ostatnim meczu z powodu kontuzji palca u stopy, oraz Mikela Merino i Kaia Havertza, którzy ucierpieli w starciu z Interem.
Co tu dużo mówić - liczymy na przełamanie Arsenalu. Oby powrót kapitana Martina Ødegaarda, który po długiej przerwie pojawił się na boisku w drugiej połowie spotkania z Interem, był dla drużyny mocnym bodźcem i początkiem powrotu na odpowiednie tory.
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Stamford Bridge
Data: 10.11.2024
Godzina: 17:30 czasu polskiego
Sędzia główny: Michael Oliver
Transmisja: Viaplay
źrodło: Własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@losnumeros napisał: "To zobacz sobie skrót Lech vs Legia i zobaczysz że był to lepszy mecz."
Weź no, litości, kto ogląda polska ligę xD
@losnumeros napisał: "To zobacz sobie skrót Lech vs Legia i zobaczysz że był to lepszy mecz."
Ja o niebie ty o chlebie xd
@sickstick napisał: "Odejście Edu i wkrótce zatrudnienie nowego GMa"
Prawa ręka Edu ma ogarniać zimę :)
Jprdl ludzie, nie do wszystkich szacunek wiadomo, 9 pkt to 3 mecze. Zostało chyba 27 kolejek a sracie się jak gimbaza. Myślę, a jednocześnie mam nadzieję, że za dwa tygodnie zaczniemy wykręcać niezłą formę i do świąt będziemy minimum na 2 miejscu z minimalną stratą do tych lgfbtc z pierwszego miejsca. Dajcie na luz. Szkoda tego wielbłądu dzisiaj przy stracie bramki... Dobrze, że wrócił Martin. Dzisiaj nieźle a będzie tylko lepiej. COYG!!!
@Marzag napisał: "I była, a ty półgłówku mecz oglądałeś piąte przez dziesiąte i się wymądrzasz na temat gry Arsenalu xd miej ty trochę wstydu"
To zobacz sobie skrót Lech vs Legia i zobaczysz że był to lepszy mecz.
@Rynkos7 napisał: "Coś co mnie strasznie wkurza to fakt, że my non stop gramy tak samo, tak samo budujemy akcje, wszystkie próby są takie same. Arteta tyle razy mówił o tych setkach rozwiązań i nie widzę tego. Odegaard to jedyny piłkarz grający nieszablonowo (może i Trossard też, ale nie w tej dyspozycji) i tylko on sprawia, że nasza gra czasami dostaje jakiegoś przyspieszenia, nieprzewidywalności, ale poza tym gramy niemal w ten sam sposób i zawsze tak samo słabo. Nie wiem czy to tylko moje spostrzeżenia. Rok temu przed wyjazdem do Dubaju też mieliśmy z tym ogromny problem."
Nieprzewidywalność będzie, jak wróci Calafiori, bo będzie Timber na PO , Merino na Lewej 8 , i będzie fajny balans. Zresztą Merino pokazał dziś próbkę, on ma być lepszym Xhaka i będzie
@pirell: gdybym nie widział Arsenalu jak gra w LE, to może bym uwierzył, że chyuowa gra w LM to wynik złego terminarza ;) po prostu MA nie potrafi grać spotkań turniejowych.
Tak swoją drogą:
1. Fatalna forma
2. Przespane letnie okienko
3. Odejście Edu i wkrótce zatrudnienie nowego GMa
= 100% że w zimę będzie duży transfer do ofensywy.
Graliśmy jakby co niektórzy ciągnęli za soba worek z ziemniakami. W drużynie brakuje świeżości, ciągle te same schematy.
@Gunner915: już odleciało
Pozdrawiam wszystkich "po co napastnik, strzelamy 90 bramek"
@KapitanJack10 napisał: "Jest pozytywnie nastawiony, bo w przeciwieństwie do niektórych oglądał Arsenal w poprzednich sezonach i wie, jak dobrze możemy grać, jak wrócimy do formy."
Tylko ten kryzys trwa od początku sezonu, w którym udało się wyszarpac punkty. Wrócił ode i poprawy nie widać
@losnumeros napisał: "Miała być zajebista gra."
I była, a ty półgłówku mecz oglądałeś piąte przez dziesiąte i się wymądrzasz na temat gry Arsenalu xd miej ty trochę wstydu
@Dominik11 napisał: "Niektórzy nie mają różowych okularów. Tak jak co niektórzy tutaj."
Na miejscu chociażby Garfielda to ja bym patrzył na takie zespoły jak Aston, Chelsea, Newcastle czy nawet Man. Utd, bo z taką grą to może być ciężko o top4, a ten spogląda w kierunku mistrzostwa i Liverpoolu/City xD
⚠️ 1-1 vs Chelsea
❌ 1-0 vs Inter Milan
❌ 1-0 vs Newcastle
✅ 0-3 vs Preston North End
⚠️ 2-2 vs Liverpool
Ale i tak co niektórzy mają rużowe okulary.
@Rynkos7: dla mnie rozwiązaniem jest danie szansy nwaneriemu. Nie leo, nie Martinelli, ani też Jesus (szczególnie po tym co pokazuje) nie zasługują by grać. Lub dać te minuty stelingowi, bo aby przełamać impas coś zmienić trzeba.
Co do Jesus to łudziłem się, że spotkanie tej rangi da mu kopa i zobaczymy go w dobrej formie… byłem zbyt naiwny. Rezerwy to jego miejsce.
Arteta nie ma już pomysłów na ten zespół. Piłkarze się już chyba zaczęli męczyć.
Znowu wina sędziego czy kogoś innego że nie udało się wygrać? Może moja, bo rzuciłem klątwę?
Ja naprawde nie wieze w to co widze na tej stronie. Nie chce usprawiedliwiac nikogo na sile, ale naprawde mysmy mieli cholernie ciezki terminarz w lidze i lidze mistrzow, a tutaj zaloba jakby nam sie swiat zawalil.
@losnumeros napisał: "Nie kibice, tylko trener i tacy jak ty, którzy mają klapki na oczach"
Jest pozytywnie nastawiony, bo w przeciwieństwie do niektórych oglądał Arsenal w poprzednich sezonach i wie, jak dobrze możemy grać, jak wrócimy do formy.
Do boku, do boku, wrzutka, wrzutka.
@sickstick napisał: "Okropny mental to ma 70% komentujących na tej stronie, zaś Arsenal jest po prostu w kryzysie który potrafi dopaść każdy klub."
Przykre ,że mamy kibiców ale tylko jak konkretnie wygrywamy inaczej to wylew gówna na piłkarzy.
Merino za samo wejście na boisko dostawał tutaj "baty".
Nie rozumiem jak takie osoby mogą się kibicami nazywać
@sickstick: w kryzysie (mniejszym, większym) to ten klub jest od lat. W poprzednim sezonie niby grali jak nigdy, żeby narobić w gacie krok przed kiblem. Okrągłe zero trofeów, przegrane mistrzostwo w komicznym stylu. Moim zdaniem Arteta ponosi winę za obecny stan rzeczy. Nie mamy napastnika, lewoskrzydłowego oraz porządnego zmiennika dla Saki (znowu chłopak się zajedzie pod koniec sezonu). W środku pola też jak braknie Odegarda to nie mamy klasowej alternatywy. Z takim składem nie ma opcji na trofea. I za to winę ponosi Areta do spółki z Edu.
@Garfield_pl napisał: "Przypomnij sobie nasza formę po powrocie z Dubaju? Niemożliwe?"
Ale w tym sezonie nie będzie tego komfortu żeby cis zmienić i przebudowywać bo tej przerwy po prostu nie ma
@Marzag napisał: "Nie klub tylko kibice, zespół ma mocny mental."
Niektórzy nie mają różowych okularów. Tak jak co niektórzy tutaj.
Brighton wczoraj grało z obroną bez podstawowych zawodników i jest ok. My pełny skład i lipa
@Mastec30 napisał: "Luzik, takie gonitwy nam co sezon wychodzą."
Ziom, ale to jest piłka ,masa zmiennych, serio. Uważasz że walka z City w ostatnich sezonach, to nasza porażka, patrząc na doświadczenie i trenera i zawodników? To czego oczekujesz? A tak btw, to ostatnio nas gonili i nam nie wyszło, więc może właśnie pogoń to jest to. Inna sprawa że live nie trzeba gonić a city ( szkoda błędu dziś) tylko 4pkt i to jest nasz odnośnik
@Arsenal2004: dokładnie. Jak możemy oczekiwać wygranych jeśli nawet nie potrafimy strzelić w światło bramki.
@Marzag napisał: "Nie klub tylko kibice, zespół ma mocny mental"
Nie kibice, tylko trener i tacy jak ty, którzy mają klapki na oczach
No jeśli my nie zdobędziemy 6 pkt z młotami na wyjeździe i z dzbanami u siebie to rzeczywiście mistrzostwo odleci
Dla tych co mówią, że walczymy o top4. Różnica między nami a Chelsea/Brighton/NF jest taka, że my jesteśmy na 4 miejscu bo mamy kryzys, który potrzebujemy jak najszybciej rozwiązać. Pozostałe drużyny są w niespodziewanie dobrej formie na początku tego sezonu i dlatego mogą być na równi z pokaleczonym Arsenalem.
Bardzo prawdopodobne, że i my i oni wrócimy do standardowej formy. Mistrzostwo nam ucieka, to fakt i naprawdę dużo rzeczy musiałoby się wydarzyć, żebyśmy wrócili do wyścigu, natomiast o top3 powinniśmy być spokojni.
No i nie rzucać jeszcze rękawic. Liverpool to nie City, a ekipa Guardioli też pokazuje swoją słabszą stronę. Gdybyśmy tracili 9pkt do City sezon temu, to można się pakować, ale ten sezon raczej nie będzie wymagał +90pkt do tytułu.
Coś co mnie strasznie wkurza to fakt, że my non stop gramy tak samo, tak samo budujemy akcje, wszystkie próby są takie same. Arteta tyle razy mówił o tych setkach rozwiązań i nie widzę tego. Odegaard to jedyny piłkarz grający nieszablonowo (może i Trossard też, ale nie w tej dyspozycji) i tylko on sprawia, że nasza gra czasami dostaje jakiegoś przyspieszenia, nieprzewidywalności, ale poza tym gramy niemal w ten sam sposób i zawsze tak samo słabo. Nie wiem czy to tylko moje spostrzeżenia. Rok temu przed wyjazdem do Dubaju też mieliśmy z tym ogromny problem.
Jak na moje czeka nas los totków. Też mieli swój moment w ostatnich latach i niewykorzystane okazje na sukces kolejny raz się nie trafiły. Możecie pisać, że ponad polowa tutaj nie ma mentalu , ale obiektywnie patrząc w naszej grze nie ma elementu, który funkcjonuje prawidłowo. W dodatku MA stał się tak zachowawczy, że aż coraz mocniej pogrąża zespół w kryzysie.
@sickstick: problem w tym że na boisku nie widać walki. W momencie w którym trzeba przyspieszyć to my wycofujemy piłkę i czekamy aż gol się sam strzeli. To wygląda jak by u nas ambicji nie było żeby wygrywać
@majormati napisał: "Bo żeby wrócić to inny musi dołować. Na to się nie zanosi. Tylko kontuzja Salaha by zatrzymała ten zespół."
Prędzej VVD, MacAllister, Gravenberch. Salaha da się godnie zastąpić.
Strasznie szkoda tego wcześniejszego sezonu bo tompowinien być tytuł, teraz to już widać że coś się wypala a Live z nowym trenerem się odbudowali i mają duże szanse na tytuł i do tego szczęście że City jest takie slabe
Miała być zajebista gra. Jeśli dla kogoś 3 akcje w ciągu 90 minut to jest wyśmienity mecz, to chyba mamy inne oczekiwania
@timiiiii napisał: "Tylko żeby odrabiać punkty to trzeba mieć formę i wygrywać wszystko. Ktoś się tu powołuje na to że City odrobiło punkty do nas. Tylko że oni mieli prawie bezbłędna wiosnę"
Przypomnij sobie nasza formę po powrocie z Dubaju? Niemożliwe?
@Garfield_pl napisał: "3 porażki live 3 nasze wygrane i masz ten sam bilans punktowy, no faktycznie,nie do odrobienia"
Luzik, takie gonitwy nam co sezon wychodzą.
@Arsenal2004 napisał: "Nasz klub ma okropny mental. Cofnęliśmy się w rozwoju jako cały klub jak Martinelli na LS."
Nie klub tylko kibice, zespół ma mocny mental.
@Dominik11 napisał: "Możemy ale nie z taką grą jak w tym sezonie. Gramy za słabo, ale na początku były wyniki. Teraz nie ma ani wyników ani stylu."
No ale City z taką grą też nie może, oczywistym jest, że trzeba poprawić.co do meczu jeśli ktoś mi powie, że Ode nie brakowało w poprzednich spotkaniach, to jedno wielkie xD dziś pokazał, że mimo takiej nieobecności, już tyle daje, więc będzie tylko lepiej:)
@Gunner915 napisał: "No nic Liverpool na początku grudnia będzie grał z City u siebie i z Newcastle na wyjeździe myślę że ugrają 1 pkt w tym dwumeczu i odrobimy 6 pkt :) a jak nie, to po sezonie" Tak tylko my też musimy wygrywać a to też nie jest nic pewnego
@Arsenal2004 napisał: "Nasz klub ma okropny mental. Cofnęliśmy się w rozwoju jako cały klub jak Martinelli na LS."
Okropny mental to ma 70% komentujących na tej stronie, zaś Arsenal jest po prostu w kryzysie który potrafi dopaść każdy klub.
@Arsenal2004 napisał: "Nasz klub ma okropny mental. Cofnęliśmy się w rozwoju jako cały klub jak Martinelli na LS."
Nasi kibice mają okropny mental, cofnęli się w rozwoju jak Martinelli na LS ;) żarcik
Tylko żeby odrabiać punkty to trzeba mieć formę i wygrywać wszystko. Ktoś się tu powołuje na to że City odrobiło punkty do nas. Tylko że oni mieli prawie bezbłędna wiosnę. Czy my wyglądamy na zespół który może być bezbłędny przez większą część sezonu? Jeśli ktoś twierdzi, że tak, to jest na prawdę dużym optymistą.
@Garfield_pl napisał: ": "Bo liga jest położona, City wróci bo Guardiola w końcu to ogarnie a Liverpool jest w gazie i ma za dużą przewagę. 3 miejsce będzie sukcesem."
A my nie możemy wrócić bo?"
Możemy ale nie z taką grą jak w tym sezonie. Gramy za słabo, ale na początku były wyniki. Teraz nie ma ani wyników ani stylu.
@Marzag napisał: "Padła po świetnym podaniu Odegaarda który zauważył ustawienie oobroncow i piłkarzy na drugiej stronie boiska ale nie przejdzie Ci to przez palce, bo to by nie było narzekanie."
Jakby tak zrobił przeciwnik, to byś pisał że nasi dali tyłka.
Nasz klub ma okropny mental. Cofnęliśmy się w rozwoju jako cały klub jak Martinelli na LS.
Trossard jest za wolny w swojej grze a Martinelli jest beznadziejny z piłką przy nodze. Nie mamy żadnego uniwersalnego rozwiązania na LS. Jesus miał okazję wejść i dać jakieś argumenty dla Artety i sobie poczłapał i kilka kółek zrobił, chociaż jedno wejście w pole karne miał. Rice beznadzieja. Merino niby lepiej, ale wszedł na zmęczonego przeciwnika, kilka błędów też zaliczył. Timber też totalnie bezjajeczny występ, taki bezpieczny występ a la Elneny, bez błędów, ale i bez błysków. Harvetz tradycyjnie, za wiele rzeczy się go ceni, gra bez piłki i waleczność, ale nie daje nic czego oczekuję się od napastnika i od pomocnika. Cała lewa strona to jest nasz wrzód na d^pie i największa bolączka.
Część osób cieszy się że zagrozilismy 3 razy bramkę CFC i to wg nich jest sukces.