Brak pomysłu na grę: Liverpool 3-1 Arsenal

Brak pomysłu na grę: Liverpool 3-1 Arsenal 04.03.2017, 19:34, Łukasz Wandzel 1360 komentarzy

Starcie na Anfield to kolejny mecz, po którym piłkarze z Londynu i sam Arsene Wenger zostaną zmuszeni do zmierzenia się z potężną falą krytyki. Zespół dowodzony przez francuskiego szkoleniowca nie tylko nie poradził sobie z mocniejszym dzisiaj rywalem, ale także nie odpowiedział na spadek formy w ostatnich tygodniach. Widać, że Kanonierzy od początku roku nie radzą sobie zbyt dobrze, nie wspominając nawet o meczach z klasowymi drużynami, takimi jak: Chelsea, Bayern czy właśnie Liverpool.

Arsenal po niemrawym meczu przeciwko Sutton United w Pucharze Anglii miał blisko dwa tygodnie, a dokładniej 11 dni, aby spróbować znaleźć własne problemy i spróbować je naprawić, a w konsekwencji zaprezentować futbol, jakiego się od niego oczekuje. Dziś trudno było dostrzec jakąkolwiek chęć na zmianę mającego miejsce stanu rzeczy. Liverpool to przeciwnik znajdujący się w zasięgu londyńczyków, którzy mimo to zostali ograni przez ekipę Jürgena Kloppa bez większego wysiłku i tylko przez kilkanaście minut to spotkanie wyglądało jak wyrównany mecz.

Składy obu drużyn:

Arsenal: Cech – Bellerin, Mustafi, Koscielny, Monreal – Coquelin (46' Alexis), Xhaka – Oxlade-Chamberlain, Iwobi, Welbeck (74' Walcott) – Giroud (74' Lucas).

Liverpool: Mignolet – Clyne, Matip, Klavan, Milner – Lallana (90+1' Leiva), Can, Wijnaldum – Mané (90+3' Alexander-Arnold) Alexander-Arnold, Firmino, Coutinho (80' Origi).

Można się było spodziewać, że piłkarze The Reds będą się czuli pewnie od pierwszych minut. W końcu widowisko rozgrywane było na Anfield. The Gunners bardzo szybko zostali zepchnięci we własne pole karne i nie mieli możliwości wyprowadzenia piłki. Roberto Firmino bardzo szybko wykorzystał taki stan rzeczy i już w 9. minucie dał swojemu zespołowi prowadzenie. Do otwarcia wyniku doszło po świetnym zagraniu w pole karne, które zmyślnie przepuścił między nogami Coutinho, a jego rodak po prostu umieścił piłkę w siatce, pomimo nieporadnej próby zablokowania strzału przez Hectora Bellerina.

Zero sportowej złości w piłkarzach Arsenalu mogło powodować jedynie gniew na twarzach kibiców. Obraz meczu nie zmienił się. Gospodarze się nie wycofali, a goście nie zaczęli napierać na bramkę Mignoleta. Porównując sytuacje, które tworzyli sobie zawodnicy gospodarzy oraz te kreowane przez gości, nawet nie kończące się strzałem, można bez cienia wątpliwości powiedzieć, że Kanonierzy nie istnieli w ofensywie. I tak do końca pierwszej połowy. Trudno odnieść się do pozytywnych aspektów gry londyńczyków, gdyż mieli oni kłopot z wymianą ledwie kilku podań. Trio składające się z Girouda, Welbecka oraz Chamberlaina nie pokazało w pierwszej odsłonie wiele, ani jako zespół, ani indywidualnie.

Nic dziwnego więc, że ciągły atak Liverpoolu dał kolejny efekt w postaci drugiego gola. Tym razem na listę strzelców wpisał się najlepszy z nich wśród podopiecznych Jürgena Kloppa, czyli Sadio Mané. Gospodarze po prostu przemieścili futbolówkę z lewej strony do środka, po czym zgrali ją na prawą stronę pola karnego, pomiędzy graczami Arsenalu, gdzie znajdował się niepilnowany Senegalczyk. Wykończenie w tej sytuacji to był najmniejszy problem. Ta sytuacja bramkowa pokazała w pełnej krasie jak zachowywała się defensywa Kanonierów przez całe spotkanie. Za każdym razem, kiedy akcja toczyła się po jednej stronie boiska, druga była kompletnie niepilnowana.

Druga połowa na pewno była lepsza w wykonaniu The Gunners, chociaż wciąż pozostawia wiele do życzenia. Od początku grał Alexis Sanchez, który zastąpił mającego już na swoim koncie żółtą kartkę Francisa Coquelina. Ta zmiana pozwoliła Arsenalowi w ogóle zaistnieć w ofensywie. Chilijczyk wypracował bramkę kontaktową, podając do Danny'ego Welbecka. Anglik podciął piłkę, tym samym pokonał Mignoleta. Niestety, nie wpłynęło to na Liverpool będący wciąż w natarciu. Stwarzał on znacznie więcej groźnych sytuacji, ale mecz w końcu zaczął wyglądać jak w miarę wyrównane starcie. Statystyka jest jednak druzgocąca: Na zaledwie 7 strzałów Arsenalu, Liverpool oddał ich 18.

Wciąż jednak tliła się nadzieja na wyrównanie i uszczknięcie choćby jednego punktu. Na boisku pojawili się Theo Walcott i Lucas Perez. Jednak to Origi był zmiennikiem, który wpłynął na zmianę rezultatu. Wynik 2-1 utrzymywał się ponad pół godziny, ale w doliczonym czasie było już po wszystkim. Szybki kontratak w wykonaniu gospodarzy spowodował, że obrona Arsenalu rozłożona na łopatki nie mogła powstrzymać belgijskiego napastnika pędzącego na bramkę Petra Cecha. Zdołał on zagrać do środka, gdzie był już Wijnaldum, by pewnym uderzeniem w prawy dolny róg pokonać czeskiego golkipera. Sędzia mógł już w zasadzie kończyć mecz. Zrobił to kilkadziesiąt sekund później. Liverpool 3, Arsenal 1.

LiverpoolPremier LeagueRaport pomeczowy autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
ElSar komentarzy: 416906.03.2017, 02:09

Jeżeli Juve faktycznie sie zgłosi po Alexisa to bedzie raczej pewne ze Allegri do nas nie przyjdzie

ljungberg77 (zawieszony) komentarzy: 202306.03.2017, 01:37

sam fakt że my przed meczem na Anfield się zastanawiamy czy wyciągniemy remis....
gdyby 15 lat temu jak jako dzieciak oglądałem nasze mecze ktoś publicznie powiedział że liczy na remis na wyjeździe w lidze to byłby wzięty za wariata albo jakiegoś ćwoka przyszywanego fana...
Wenger niszczy co zbudował, serio analogia do ostatnich dni zwariowanego Hitlera w bunkrze jest dobra

piootrek2 komentarzy: 101806.03.2017, 01:31

Wenger Przegrał mecz na starcie decyzją o posadzeniu Alexisa bo.... Ty tak mówisz? To chyba nie takie proste xD.
Ten "najlepszy typ" w tamtym sezonie miał gorsze staty od okrzykniętego "lamusem" Girouda. No istny niezwyciężony buk gry.
Gość ma technike świetnego piłkarza, ale ma również cechy którymi w piłce gardze najbardziej.

Na tym zakończę. Dobranoc.

Michal123 komentarzy: 154106.03.2017, 01:22

Wenger zostanie z nami i zatrzyma na siłę Sancheza i Ozila na ostatni rok xd

Kwietnik komentarzy: 62706.03.2017, 01:11

Sanchez jedyny zawodnik, który nie zadowala się pieprzonym czwartym miejscem. Ma ambicje, chce wygrywać - a pewnie takie rzeczy i cuda wianki usłyszał od Wengera przychodząc tutaj, że będzie "walka o najwyższe cele"... szkoda tylko, że Wengerek na początku mu nie powiedział, że jego najwyższe cele = walka o 4 miejsce w lidze :) Kolejny zawodnik - najlepszy zawodnik w drużynie - odejdzie i stawiam, że stanie się to już po tym sezonie. W następnym sezonie nie będzie ligi mistrzów, do tego jak zostanie Wenger to już całkowicie zacznie się płacz o brak pieniędzy i konieczność oszczędzania. Arsenal stanie się drugim Liverpoolem i wtedy zamiast zawodników z najwyższej półki zobaczyć będzie można zawodników, którzy ledwo łapaliby się do ligowych średniaków albo jak to Wenger lubi sprowadzić jakiegoś Japońca lub młodego Angola z 42 ligi i wmawiać będzie, że "jest w nim potencjał". Zobaczymy gdzie wtedy będą ci wszyscy wyznawcy Wengera, ciekawe czy wtedy tak samo będą lizać mu stare jaja.

I teraz pewnie wszyscy w klubie zadają sobie jedno pytanie - Sanchez czy Wenger?

illpadrino komentarzy: 12030 newsów: 306.03.2017, 00:54

piootrek2

Dobrze zrobił, że posadził go na ławce i dzięki swojej dobrej decyzji przegrał emcz z Live na starcie. :)

Po prostu od pewnego czasu Sanchez wie, że nic tutaj nie osiągnie, że nic się nie zmienia i tak zostanie.

Gość widzi, że na boisku najwięcej on pracuje a i tak zostanie zmieniony zamiast zmienić Walcota/Oxa, którzy nic nie wnoszą do drużyny w ostatnich 20 minutach. Po prostu wie, że on jest w stanie ciągnąć 90 minut co 4 dni.

Hahahahahah. Gość jest najlepszym od 3/5 lat jaki tutaj grał a Ty piszesz, że nie rozumiesz podjarki tym gościem. Wykluczasz się sam z dyskusji.

Pozdro & Peace

piootrek2 komentarzy: 101806.03.2017, 00:46

Niestety nie mogę się zgodzić. Jeśli piłkarz ucieka do domu przed końcowym gwizdkiem dlatego, że zszedł z boiska to jest divą i rozpieszczonym piłkarzyną. Do poziomu niezwyciężonych to mu lat świetlnych brakuje, a Wenger dobrze zrobił sadzając gwiazdorka na ławce.

Od jakiegoś czasu nie rozumiem podjarki na tego człowieka. Fajnie, że strzela i asystuje i biega, ale szkoda, że nie myśli, jest okropnie samolubny i stroi fochy. Kupiliśmy dwie gwiazdki którymi sie wszyscy jarali, a teraz nam bokiem wychodzi Pan Ozil i Pan Sanchez. Kwas w szatni to najgorsze co może być. Wszystko leci na Wengera, a jak sie okazuje 3 grosze dokłada od jakiegoś czasu "czilijczyk". Nie dziwie sie w sumie, że kobity se nie może znaleźć xd

gunner1704 komentarzy: 131906.03.2017, 00:35

WilSHARE

Zdaje się, że w weekend gramy z Lincoln FC, a z Lisami mecz przełożony.

illpadrino komentarzy: 12030 newsów: 306.03.2017, 00:29

piootrek2

Znalazłem czas na przeczytanie całego artykułu i serio uważasz Sancheza za Divę?

Gościu ma po prostu większe ambicje niż nasz Trenejro (który notabene wydał 260mln za trzy lata i uja osiągnął), oraz od naszych grajków poza może jednym na 25 i ma jaja, żeby powiedzieć co myśli i to jest egoistyczne zachowanie? Po prostu się obudził i w końcu otworzył oczy, że nic w tym klubie nie osiągnie z takim trenerem i resztą marnych piłkarzyn, z którymi nawet nie wymieni kilku podań gdy jest taka potrzeba.

Trener go sadzi na ławce bo chce pokazać jak to nie panuje nad piłkarzami w meczu za 6pktów... z drużyną, która ma punk mniej od nas... Takie pomysły może sobie zostawiać na mecze z Sutton czy Hull a nie na mecze o top4... Teraz jesteśmy w stanie wylecieć z top4...

Gość jest po prostu piłkarzem, który jest na poziomie piłkarzy z niezwyciężonych Wengera. Oni byli wygłodniali gry, zwycięstw i grania ładnej piłki. Aktualnie się okazuje, że mamy takich grajków 2 - Sancheza i Koscielnego. Jeden ucieka w lato a drugi będzie mieć z 32 lata i emeryturka za niedługo.

Szkoda w ogóle tutaj cokolwiek tłumaczyć. Czekam na duże zmiany.

Kwietnik komentarzy: 62706.03.2017, 00:27

I pewnym jest raczej, że nowego kontraktu nie podpisze póki Wenger dalej będzie trenerem.

Kwietnik komentarzy: 62706.03.2017, 00:26

No i pięknie angielskie media wystrzeliły z informacjami o Sanchezie i jego chęci odejścia z Arsenalu przez kłótnie z Wengerem :)

ljungberg77 (zawieszony) komentarzy: 202306.03.2017, 00:18

Wenger wczoraj na konferencji powiedział coś co wszystkim umknęło: "w pierwszej połowie brakowało nam szybkości przez brak rywalizacji" - czytaj w domyśle: za dużo czasu na przygotowanie do tak wyczerpującego meczu to też nie jest dobrze...

to czyste szaleństwo, szkoda już zdrowia serio :)

piootrek2 komentarzy: 101806.03.2017, 00:06

mirror.co.uk/sport/football/news/arsenal-fans-love-alexis-sanchezs-9971116

Polecam wszystkim fanom Alexisa. Fakin Diva. Niech zawija do Juve.

Wielo komentarzy: 147405.03.2017, 23:53

Też gram przeciwko Arsenalowi we wtorek i do dubla dorzucam silną u siebie Barcelone z handicapem po łącznym kursie 4.5, myśle że łatwa kasa do zgarnięcia w tej kolejce LM

illpadrino komentarzy: 12030 newsów: 305.03.2017, 23:52

Wenger wydał w ostatnich trzech latach 260mln Funtów a i tak nic szczególnego nie wygrał...

Sad but true.

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 805.03.2017, 23:49

Terminarz też nie jest usłany dla nas różami. La Bestia Negra we wtorek, w weekend wpadają przebiegłe Foxy, Lincoln City na otarcie łez, podróż do fortecy Pulisa, a potem witamy Guardiolę.

Deeeeeeejm

pedroklub komentarzy: 22605.03.2017, 23:34

Alexis wczoraj pokazał Wengerowi miejsce w szeregu. Wyśmiał po golu i ironizował przy rozgrzewce, absurdalną decyzję oszalałego starca, który desperacko stara się udowodnić wszystkim, że jest wciąż wybitnym trenerem. Sanchez jest absolutnie najważniejszym piłkarzem, nigdy nie odpuszcza, zawsze walczy do upadłego. Prawdziwy wojownik, chyba jedyny w tej kadrze zawodnik z krwi i kości. Cała reszta to mięczaki i mentalne popierdółki. W pełni popieram Alexisa i widzę, że jest on zdecydowanym przeciwnikiem Arsenala Wengera. Jeśli ten figurant, autokrata, pozostanie na stanowisku, to nawet mi przez myśl nie przejdzie, by powiedzieć coś złego na Sancheza, jeśli postanowi odejść. Cała nadzieja w Allegrim. Jeśli on przyjdzie do Arsenalu, to jest duża szansa, że Chilijczyk podpisze nowy kontrakt.

illpadrino komentarzy: 12030 newsów: 305.03.2017, 23:27

w stanie wygrać*

illpadrino komentarzy: 12030 newsów: 305.03.2017, 23:26

bayern nas Oleje... hahahahahhahahahaha

Bardziej idiotycznego wniosku nie słyszałem. Dostaniemy tak samo bencki i dlatego jutro pojadę postawić z 200zł na Bayern bo to jest łatwa kasa.
Aktualnie nie bylibyśmy wygrać z Evertonem/ Totkami/ Chelsea/ United u siebie a co dopiero z Bayernem Monachium.

Rozbawiłeś mnie bardzo.

schnor25 komentarzy: 1854705.03.2017, 23:25

Na rozluźnienie proponuję MLS, Orlando City - NYC (które prowadzi przyszły Boss AFC - Vieria).

MarcinQT komentarzy: 260405.03.2017, 23:17

OK, dzięki.

@Naburator

OK, wysyłam Tobie invite też.

Womanizer komentarzy: 1013005.03.2017, 23:15

Ja stawiam bramkowy remis albo nasze wymęczone 2-1.

Tylko z tego względu że Bayern pewnie wypuści kilku rezerwowych zawodników typu Renato Sanches, Kimnich i Coman + na obronie jakieś Bernaty.

mistiqueAFC komentarzy: 2676905.03.2017, 23:15

Od rana do późnego wieczora.Jestem stałym bywalcem

Naburator komentarzy: 278405.03.2017, 23:13

@Marcin
Mi tez sie zadarza w lolka pograc, poziom podobny do Ciebie ale zawsze mozna pograc ;) jak cos to zapraszaj, Nabu93 nick na lolu

MarcinQT komentarzy: 260405.03.2017, 23:12

W jakich godzinach mogę słać tu PM'a z zapytaniem?

mwk komentarzy: 97205.03.2017, 23:10

Piotrek95, przegramy na The Emirates różnicą jakichś 3 bramek. : )

Piotrek95 komentarzy: 976205.03.2017, 23:08

W dwumeczach z Bayernem nawet jak wychodziliśmy z Sanogo to coś tam szło, Bayern nas oleje i te kursy 2.3 wcale nie dziwią, bardzo wątpliwe aby Bawarczycy wygrali z nami na The Emirates, awans mają praktycznie pewny,
Tyle lat oglądacie piłkę i nie wiecie że to nie działa na zasadzie: A ogra B, B ogra C to A na 100% lepsze od C, ja obstawiam albo jakiś remis 1:1 albo nasze fartowne bramki przy niechlujności Bayernu i zwycięstwo 2/3:0 i oczywiście utrzymamy miano najładniej przegrywającej drużyny w Europie

mwk komentarzy: 97205.03.2017, 23:06

Ojej. : ( Nasz zarząd taki straszny. :( Sprzeda wszystkich jak tylko usłyszy jakąkolwiek ofertę. : ( Ale halo? Czy to nie jednokrotnie były takie sytuacje, że osoby z zarządu wypowiadały się, że mamy bardzo dużo pieniędzy i chcemy je wydać? Wypowiedzi w stylu: "możemy pozwolić sobie na każdego - może z wyjątkiem Messiego, Ronaldo i Bale'a" nie brzmią znajomo? A co wtedy Wenger zawsze mówił? "To nie chodzi o wydawanie pieniędzy! Bo inne kluby to robią i to nie przynosi sukcesów (chodziło chyba o UTD) Wydawać pieniądze trzeba rozsądnie" "Jestem gotów wydać dużo, ale jak tylko znajdę graczy o odpowiedniej jakości" "Nie mogę sobie pozwolić na wydawanie dużych sum, bo mam ludzi pod sobą i wiele tygodniówek do opłacenia. Musimy być odpowiedzialni!" Blablabla... Zobaczycie, że jak przyjdzie nowy trener, to dostanie pieniądze na kogo tylko będzie chciał. : ) To Wenger jest problemem - nie zarząd. Nasz zarząd po prostu totalnie nie zna się na piłce nożnej i totalnie ufają Wengerowi w każdej kwestii.

mistiqueAFC komentarzy: 2676905.03.2017, 23:04

@Marcin

Właśnie nie :P k.com, albo fejs.Nick w lolu Mistique

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 305.03.2017, 23:03

Pewnie znowu dostaniemy jakies grosze, co mnie wcale nie zdziwi.

Chociaz kto wie, moze zdarzy sie CUD.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 105.03.2017, 23:02

Alexis jest warty 100 mln. Oczywiście z różnych powodów tyle za niego nie dostaniemy. Zaczynając od tego, że został mu roczny kontrakt, chce odejść, jest skłócony z trenerem oraz zespołem i kończąc na tym, że jak Kroenke usłyszy pierwszą ofertę powyżej 50 mln to się tak podnieci, że sam Sanchezowi spakuje walizki.

MarcinQT komentarzy: 260405.03.2017, 22:59

Albo inny komunikator czy coś do skontaktowania się.

MarcinQT komentarzy: 260405.03.2017, 22:58

Masz skype?

mistiqueAFC komentarzy: 2676905.03.2017, 22:57

Też jestem silverem, bo bardzo długo nie grałem i początek miałem straszny (b2), ale już się uczę tej gry nas nowo i do końca sezonu golda zalicze.Swojego czasu to w platynie smigalem, ale to byl sezon 4.Dzisiaj już nie gram, bo parę godzin temu skończyliśmy,a zaczęliśmy w sumie w piątek :D jutro, albo we wtorek mogę pomóc

Womanizer komentarzy: 1013005.03.2017, 22:53

Jak Alexis będzie chciał odejść to nie ma sensu go siłą zatrzymywać, wynegocjować minimum 50 baniek i sprzedać poza Anglie.

Zresztą nowy trener musi dostać z 2 lata żeby zbudować zespół po swojemu i poukładać te klocki wokół kogoś młodszego niż Alexis, który niestety w połowie przyszłego sezonu będzie miał 30 lat, a nie jest tajemnicą że Sanchez bazuje głównie szybkości i dynamice a te atrybuty drastycznie spadają po 30 tce... co idealnie widać choćby na przykładzie CR7.

MarcinQT komentarzy: 260405.03.2017, 22:51

@mistique

Bo nie mam znajomych w tej grze, a chciałem wbić skrzynki na paru championach, którymi nie gram zazwyczaj i ogólnie jestem noobkiem w silverze i nie wiem czy wypada prosić, żeby ktoś ze mną zagrał 2-3 normale i wbił S i ja bym dostał za to chesty.

arsenallord komentarzy: 30175 newsów: 11705.03.2017, 22:50

Ile zadowoli was za Alexisa? Patrząc na jego klasę i obecne realia transferowe to 50 mln - minimum. Chyba, że jakaś ciekawa wymiana z innym klubem jest możliwa.

mistiqueAFC komentarzy: 2676905.03.2017, 22:44

@Marcin

Teraz to już sporadycznie raz w miesacu u kumpla cały weekend.Kiedyś to dzień w dzień

arsenallord komentarzy: 30175 newsów: 11705.03.2017, 22:43

Od Benzemy to niech nas chronią niebiosa :P

Mihex komentarzy: 2360405.03.2017, 22:42

3-0 Bayern.
Nie widzę u nas gracza zdolnego sforsować defensywę Bawarczyków. Może Sanchez, ale z nim teraz to nic nie wiadomo :/

MarcinQT komentarzy: 260405.03.2017, 22:41

Ktoś gra tu w lola?

afc4life komentarzy: 478305.03.2017, 22:37

Mati992
Najlepiej.

Womanizer komentarzy: 1013005.03.2017, 22:35

Jak odejdzie Sanchez i zostanie Wenger to ide o wszystko że ściągnie za ten hajs Benzeme albo Lacazette.

macc komentarzy: 472805.03.2017, 22:34

Przecież te śmieszki Sancheza na ławce, to była reakcja na to co się wydarzyło chwile wczesniej na boisku.

Wróćcie sobie do 24 minuty i zobaczcie jak Ballerin nabija piłką Coutinho, a ten wyma****e łapami, ze aut powinien być dla Live...

mistiqueAFC komentarzy: 2676905.03.2017, 22:33

@kanonier

1-1/2-1 dla Bayernu

ZielonyLisc komentarzy: 2032105.03.2017, 22:31

Kanonier

Ja stawiam na 3:1 dla Bayernu.

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 805.03.2017, 22:31

To 2.30 na Bayern z nami to iste rozdanie hajsu za free. Nasi są tak rozbici mentalnie, że nie są w stanie się wspiąć na himalaje swoich umiejętności, nawet jeśli ktoś im wypierze mózg i powie, że jest 0-0. A Niemcy charakteryzują się tym, że jak można to dobijają swojego rywala. Nie mogę sobie wyobrazić innego scenariusza.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 305.03.2017, 22:31

ZielonyLisc
Na freestyle'u dlatego : D

Mi tam oba pasuja, wincyj takich!

To jak panowie z tym Bayernem? ile bedzie?

schnor25 komentarzy: 1854705.03.2017, 22:29

W Leicester była patola, Ranieri poleciał. U Nas jest patola i mam nadzieję, że Bossowi po sezonie też podziękują.

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 605.03.2017, 22:27

Mati992

Też jeszcze nie ma daty.

Następny mecz
Ostatni mecz
Manchester City - Arsenal 22.09.2024 - godzina 17:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 15.09.2024 - godzina 15:00
0 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Manchester City440012
2. Arsenal431010
3. Newcastle431010
4. Liverpool43019
5. Aston Villa43019
6. Brighton42208
7. Nottingham Forest42208
8. Chelsea42117
9. Brentford42026
10. Manchester United42026
11. Bournemouth41215
12. Fulham41215
13. Tottenham41124
14. West Ham41124
15. Leicester40222
16. Crystal Palace40222
17. Ipswich40222
18. Wolves40131
19. Southampton40040
20. Everton40040
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland70
Mohamed Salah33
L. Díaz31
B. Mbeumo30
N. Madueke30
N. Jackson21
Y. Wissa21
D. Welbeck21
K. Havertz21
A. Semenyo21
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl