Carroll: Możemy pokonać Arsenal

Noo jak się Caroll z Suarezem na dobre rozegrają w Live to mogą i nas i was w przyszłym roku postraszyć :D

Liverpool na wyjazdach gra słabo oni u siebie są tylko mocni ;p

no możecie Andy spróbować :)

Każdy może pokonać Arsenal - po co taka gadka ? Tak samo Arsenal może pokonać każdego...

maq-> ale i tak będą mocni

Miało byc, że na wyjeździe jest dużo gorsze. xD to mi wyszło.

Zauwaz ze wszystkie te mecze grali u siebie ;>

I jeszcze Kuyt ;/

Liv'pool gra świetnie z czołówką (2-1 Chelsea, 3-1 MU, czy ostatnip 3-0 MC) więc trzeba sie ich obawiać i mieć do nich duzy respekt. Głównie trzeba uważać na Suareza, Meirelesa i Carrolla. Plusem jest to, że nie będzie Gerrarda ;)

cieszę się że LFC wygrali z CIty pewnie i spokojnie :) bo zawsze po dobrym meczu mają słabszy :) Widać że nie mają jeszcze tej powtarzalności w każdym spotkaniu a do tego dochodzi kilku młodziaków którzy nie mają doświadczenia i musimy to wykorzystać ;]
Obyśmy udowodnili że potrafimy grać pod ostrym Pressingiem i nie przestraszyli się ich :)
Liczę na Nasriego i jego dryblingi 1 vs 4 :D
no i nie może być inaczej ja kolejny błysk Ruska :)

Jego musimy sie obawiać,jak rowniez Suareza,beda sporym zagrożeniem.Bo ten pierwszy ostatnio punktuje w lidze.

będzie ciężki mecz ale powinniśmy wygrać z nimi mój typ 3-1 nasri arshavin i van persi a dla liverpolu suarez

Liverpool może okazać się cięższym przeciwnikiem od MU, a to za sprawą właśnie takich transferów jak Carroll czy Suarez do tego nie dawno zmienili trenera i grają bardzo dobrą piłkę.

Oczywiście, że możecie, ale nie musicie przecież. Na tego pana będzie trzeba w szczególności uważać, bo to taki szczwany lis w polu karnym. Ogólnie uważam, że wygramy z Liverpoolem.

martwi mnie to ze teraz tak wysoko wygrali z City, to bedzie ciezki mecz

Liv jest jeszcze bardziej chwiejny od nas,
dlatego liczę na słabszy mecz po b. dobrym
z MC. Na pewno obrona nie może zrobić
takiego prezentu jak Blackpool, a RvP
marnować okazji.

To będzie trudny mecz. Trzeba uważać na ich zabójcze trio w ataku (nie zapominajmy o Kuycie) i na Meirelesa bo facet jest w życiowej formie.

Jeżeli nasza ofensywa nie zagra tak, jak przeciwko Blackburn/Sunderlandowi, to powinniśmy wygrać.

Jak wygramy to jeszcze będę wierzył w mistrza. Remis czy porażka to koniec marzeń o tytule

Damy radę. Wkońcu mamy być mistrzami..

Patrząc na ich formę z meczu z City, myślę, że to nie będzie łatwy mecz.

liverpool u siebie jest mocny, ale na wyjezdzie to prawie z każdym przegrywa. Musimy to wykorzystać

to ze strzelił 2 gole MC nie znaczy ze do konca beda tak grali. szanuje Liverpool ale przegrają. ;)

LFC mogło by nam pomóc, w końcu zależy im, by być nadal najbardziej utytułowanym klubem w Anglii c'nie? :p

Oni mogą nas pokonać, ale my nie mamy innego wyjścia, jak wygrać. Mecz na pewno zapowiada się ciekawie, bo czy może być inaczej, gdy gramy z Liverpoolem?

Pewnie, ze mogą nas pokonac. Ale czy to zrobią? Są pewni swego po wygranej z City, ale nie ma się co oszukiwac- mecz był niewyrównany. City totalny piach. Wolę nie zapeszac, ani nic, wszystko rozstrzygnie się w niedzielę. Wierzę w was, Kanonierzy!:)

Nie wiem czemu ale jestem dość pewny tego meczu. Wygramy go bo nie mamy innej opcji. Liverpool wygrał co prawda z City aż 3-0, ale na mnie jakoś wielkiego wrażenia to nie robi. Wracają kontuzjowani, będziemy mieli najsilniejszy skład. Najbardziej boję się Suareza, ale myślę że jakoś sobie z nim poradzimy.

"tyś widzioł smoka" Karol.

my będziemy grac a oni będą strzelać to właśnie może być najgorsze

@Vpr->
aaa to przepraszam. własnie sobie obejrzałem gole z tego sezonu i masz rację co do tych strzałów ;D

Vpr: jakby nie patrzeć, to tylko nie lubiany przez Was Denilson potrafił uderzyć z daleka w meczu ze Standardem i WHU.

ostriket > to ja ci przypomnę - V Blackburn (H) w zeszłym sezonie. BTW. Co by o poprzednim sezonie nie mówić, to potrafiliśmy strzelać z dystansu...

trzeba uważać bo mimo tego że nie jest na razie wart tych 35mln to nie pamiętam kiedy (nigdy?) Benio strzelił taką pierwszą bramkę jak Carroll z City ;P

Ten Caroll ma rację. Nasza obrona musi dobrze pilnować świetne trio Liverpoolu: Suarez, Kuyt, Caroll :/

Ja troche żałuje że nie kupiliśmy suareza

Naszrej, żeby wszyscy zagrali tak jak mówisz to byśmy i z Barcą wygrali :D

popekns
akurat ma powody żeby kozaczyć w porównaniu do Cb

Jest Suarez i jego moc wampirza :( Caroll udowadnia Liverpoolowi dlaczego Torres odszedł...
Liverpool dobrze gra z silnymi drużynami, niejednokrotnie to udowadniając. Na szczęście wraca Wojtek i DJ ale nie wiadomo jak zagrają tuż po tej kontuzji :/

haha barney dobry tekst ;d;d

A tak co do tematu to myślę że w tej lidze każdy może pokonać każdego ;p

"LFC u siebie jest dużo gorsze niż na Anfield."
Niewatpliwie ; D

Jakoś jestem spokojny o wynik bardziej boję się kurczaków. LFC u siebie jest dużo gorsze niż na Anfield.

Akurat Andy z nami wygracie. Już to widzę. To że strzeliłeś 2 bramki z City pr0 experta z Ciebie nie robi, żeby teraz kozaczyć.

Live nabrało wiatr w żagle, musimy pokazać się z świetnej strony by wygrać ten bój.

jak on mógł kosztować więcej od suareza ? przekracza to zdolności analityczne mojego mózgu

meisterek ma rację! My pokonaliśmy Barcelonę i mam nadzieję że pokonamy też Liverpool. Bardzo potrzebujemy tego zwycięstwa, inaczej żegnamy się z ligą..

Powiedzmy sobie prawde , ale to że strzelił 2 bramki ostatnio nie czyni z niego super extra pr0 snajpera Live.

W tym sezonie świetnie radzi sobie Wilshere i Szczęsny . Robin sezon życia , Walcottowi też dobrze idzie , Fabregas ma extra zagrania , Kościelny zatrzymał już messiego , Runeja czy Drogbe( :D ) to czemu nie zatrzyma Carrolla czy Suareza ? Prawda jest taka że mamy jakieś 50-55 % na wygraną . Mecz będzie wyrównany i napewno emocjonujący .

Żeby wygrac tak jak już mówiłem wystarczy aby :
Szczęsny - zagrał tak jak przed kontuzją
Sagna - dogrywał extra wrzutki
Sqill/Dj - myśle że dj wyjdzie , a ten sezon w jego wykonaniu cudo
Kościelny - będzie grał tak jak z farsą , mułami czy smerfami
Clichy - mniej błędów i żeby trzymał linie obrony
Diaby/Song/Ramsey - nie wiem :?
Fabregas - zagrywał takie piłki jak z Mandarynkami
Wilshere - Wystarczy jak utrzyma swój poziom
Nasri - zabłyśnie tak jak z Fulham czy Kogutami i wróci do formy
Walcott/Szawa - 70 % na Walcotta że wyjdzie niech biega jak poj*** będzie wchodził jak w masło obrońców Live
Van Persie - niech zakręci obroną i postraszy Reine

Mogą, jak każda inna drużyna w PL, taki urok tej ligi. Ale mam nadzieje że tego nie zrobią :D

A my Barcelonę. Niech Arsena uwierzy w końcu w siebie!

najgorsze, że może mieć rację, rozgromili ostatnio United i City...