Cesc docenił szczerość kibiców
27.08.2009, 11:01, Robert Ruciński 34 komentarzy
Kapitan Arsenalu Cesc Fabregas podziękował kibicom za wsparcie na początku sezonu i dał do zrozumienia, że szczera wiara fanów z Emirates wpływa pozytywnie na formę całej drużyny. Kibice Kanonierów zostali niedawno skrytykowani przez byłego napastnika klubu Emmanuela Adebayora, który powiedział, iż został niemal wyrzucony siłą z Arsenalu, gdy zaczął mówić, że jego osobą interesuje się kilka europejskich klubów. Media również nie zostawiły suchej nitki na 60-tysięcznej publiczności, którą obwiniały za niekulturalne zachowanie w stosunku do pomocnika z Wybrzeża Kości Słoniowej Emmanuela Eboue i za wygwizdywanie Duńczyka Nicklasa Bendtner.
Nie mniej jednak przed meczem z Celtikiem, Fabregas dał wyraz szacunku kibicom za to co zrobili w ostatnim tygodniu wspierając piłkarzy w czerwono-białych strojach.
- Nasi kibice są bardzo dobrzy. Są szczerzy i to mi się podoba.
- Kiedy nie gramy dobrze dają nam o tym znać, ale kiedy wykonujemy porządnie swoją robotę, to także dzięki nim da się to wyczuć. Myślę, że nasi fani chcą dać nam wszystko - jak ojciec, który chce wydobyć to co najlepsze od swoich dzieci.
- Lubię to, ponieważ jako piłkarz zawsze chcesz mieć jakąś motywację.
źrodło: Sport.co.ukDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Noo kibiców mamy nie najlepszych...dziwna jest ta cisza na stadionie
tu Cesc ma rację co do kibiców
Kibiców nie mamy najlepszych, zazwyczaj u nas na stadionie jest cisza. Rzadko pomagają naszym graczom.
Hehhh... Przypomina mi się jak ze względu na dość często panującą ciszę w trakcie meczy nasz poprzedni stadion zamiast "Highbury" zyskał przydomek "Library" czyli "Biblioteka".
:)
W moim lokalnym klubie takie rzeczy są nie do pomyślenia! Dopingujemy przed, w trakcie i po meczu. Bez przerwy. A wygwizdywani własnych zawodników się w głowie nie mieści. Uważam że poziom dopingu (nie mówiąc już o oprawach!) jest w Polsce o niebo lepszy niż Anglii.
U nas to wyglada srednio z tym dopingiem, slychac go jak strzelimy gola, albo jak raz na 30 minut sie ktos przebudzi i wtedy jest Arsenal! Arsenal!
no to nie jest najlepszy doping świata ale nie narzekam
Fakt jest taki ze kibicow nie mamy najlepszych ale trudno na wyjazdach lepiej to wyglada
Szkoda ze u nas kibice nie krzyczą głosno ://
Sczerzy może i ci nasi kibice są, ale lenistwa też im odmówić nie można.
ja mysle ze i tak na Emirates panuje troche piknikowa atmosfera i do dopingu prawdziwego troche tam brakuje
ojciec_luis --> jak dobrze pamiętam przepisy zabraniają przynoszenia na stadion różnorakich flag. Szkoda, że istnieją takie zasady jak te, bo dzięki nim atmosfera na Emirates Stadium byłaby o wiele lepsza.
LordCarrington > zgadzam się z Tobą,wszystko się zaczęło od przenosin na ES i podniesieniu cen za bilety..zamiast prawdziwych kibiców na mecze przychodzą piknikowcy..najczęściej jest to bogate Państwo z północnego Londynu,które przychodzi obejrzeć spotkanie,bez żadnych szalików i barw klubowych na sobie,przy każdym zbliżeniu kamery na widownie to widać..oni mają śpiewać by wesprzeć nas zespół? przychodzą popatrzeć,a nie kibicować...prawdziwy kibic z flagą i szalikiem na ES to żadkość,mimo 60 tys.miejsc..obawiam się,że długo to się nie zmieni...Fabregas dziękuje kibicom za wsparcie bo od tego jest kapitan,ale pewnie w głebi tęskni za gorącym dopingiem rodem z Hiszpanii.
no bo na mecze przychodza tacy pierdziele ktorzy przyszli sobie tam poogladac z rodzinka i szkoda im gardla. ale co zrobisz ? musialby ktorys z pilkarzy dopiero zareagowac a tego na pewno nie zrobi zaden z naszych bo jeszcze ci glupcy na Emirates zaczna wygwizdywac tego pilkarza bo takich niestety mamy kibicow.
Może na stadionie nie byłem i ocenianie nie powinno być na miejscu, ale nawet oglądają mecz przed TV można zauważyć, że większość naszych kibiców jest żałosna. Oczywiście nie mówię o wszystkich, bo wierzę, że wśród nich są również tacy, którzy nie zapomnieli o tym jak się kibicuje, jednak podczas meczów da się zauważyć pewne zachowania, które wskazują na to, że reszta to zwykli gapie.
Strasznie irytują mnie sytuacje, kiedy tak jak wczoraj nasi kibice wychodzą sobie ze stadionu 15 minut przed końcem meczu. Inni oddaliby prawie wszystko by przez ten czas tam się znaleźć, a oni tak po prostu rezygnują... Poza tym śmieszą mnie sytuacje, kiedy nasi fani kibicują tylko wtedy, gdy wygrywamy. Na przykład wczoraj musieliśmy czekać aż do pierwszej, drugiej bramki aż zaczną oni łaskawie śpiewać.
Wydaje mi się, że problem tkwi w cenach biletów. Nasze należą do najdroższych, więc nie dziwi mnie fakt, że zamiast największych kibiców na stadion przychodzą piknikowcy, którzy myślą tylko nad tym jak się najeść. Oczywiście na innych obiektach równie widoczne są takie rzeczy, ale w zdecydowanej mniejszości. Trzeba coś z tym zrobić, bo nasi kibice niczym nie przypominają tych z Highbury...
Zgadzam się z tobą Arsenal1994. Kibic powinien być z drużyną na dobre i na złe. Kibice arsenalu powinni się uczyć od kibiców Lecha Poznań. Ale na szczęście w tym sezonie kibice the gunners nie mają najmnieejszych powodów do gwizdów i niezadowolenia więc oby tak dalej:D
widze, że nie czytacie postów pod spodem
nasi kibice sa naprawde kiepscy... widze ze ja musze wyjechac do londynu z fanami z polski i nauczyc ich tam wschodniego dopingu :P
nasi kibice sa naprawde kiepscy... widze ze ja musze wyjechac do londynu z fanami z polski i nauczyc ich tam wschodniego dopingu :P
Wcale nasi kibice nie są tacy dobrzy. Jak idzie źle to wszyscy załamani, potrafią sie cieszyć tylko jak wygrywamy 2,3-0 nie to co na Anfield czy na Celitic Park tam to każdy przez 90 minut zdziera sobie gardło dla klubu.
Do tych, ktorzy twierdzą, że kibice są za cicho i tylko klaszczą - to prawda. To dlatego, ze na mecze przychodzą w wiekszosci rodzinki. Ale nie mówcie, że Arsenal nie ma wspaniałych kibiców. Ci, ktorzy pamietają jaka była atmosfera na trybunie North Bank na Highbury wiedzą, że Arsenal ma kibiców, ktorych mozna równać z tymi z Anfield.
Wszystko to spowodowane jest zaporowymi cenami biletów. Jak wiecie bilety na wstep na stadion przy Ashburton Grove sa najdroższymi w Angli. Ci "starzy" kibice po prostu oglądają mecze w pubach pod stadionem.
LFC planuje budowe stadionu i zapewne nie przeniosą atmosfery z anfield na nowy obiekt.
To, że są szczerzy mi też się podoba, ale czasami są chamscy (przynajmniej niektórzy). To zachowanie w stosunku do Eboue było haniebne.
A i u siebie jacyś cisi są... Nie to co na innych stadionach PL. Mam nadzieję, że od teraz zaczną się bardziej wychlać. ;)
Vpr* dobrze napisane grupa kretynów:)
ja też potępiam te wygwizdywania własnych graczy, a zwłaszcza Eboue który jest zaangażowany i widać, że chce jak najlepiej się pokazać i pomóc klubowi. Ci którzy gwizdali i buczeli chyba zapomnieli, że każdemu czasem coś nie wyjdzie.
Zoso--> niestety nie mamy swietnej paczki kibicow w Londynie i z tym sie trzeba pogodzic. nie zdziwilbym sie gdyby oni sobie wyszli bo szkoda bylo im czasu na ogladanie 'skoro i tak Arsenal wygral mecz juz' ; C ale tez ladnie dopingowali wczoraj [mowie to bo juz ktos mowil w komentarzach ze w ogole nie slyszal naszych - omg, cos ze sluchem !]
hehe kibice celticu kiedy było 3;0 nadal byli głośniejsi od kibiców arsenalu a było ich tak mało ...
Vpr - No kiedyś nie oglądałem meczów bo nie miałem jak. A co wtedy się stało?
Podejrzewam ze te puste siedzenia to były sektory dla kibiców Celticu, bo nie wierze ze nasi kibice wychodza sobie pod koniec meczu ;/
Kibice Arsenalu są do dupy. 15 minut do konca spotkania a tam juz połowa stołków wolna. rok temu jak przegrywali z manchesterem po pierwszej połowie połowy kibiców juz nie było. a wczoraj na meczu cichutko jak w kosciele. Kibiic jest z drużyn na dobre i złe do samego konca ja bym napewno nie wyszedł.
Kibice Arsenalu są do dupy. 15 minut do konca spotkania a tam juz połowa stołków wolna. rok temu jak przegrywali z manchesterem po pierwszej połowie połowy kibiców juz nie było. a wczoraj na meczu cichutko jak w kosciele. Kibiic jest z drużyn na dobre i złe do samego konca ja bym napewno nie wyszedł.
nasi kibice to pikniki, mogliby raz w tygodniu wykrzesać trochę z siebie :P
Fierce > w domu nasi kibice są faktycznie fatalni, ale ci na wyjazdach to klasa sama w sobie. Słychać nas na Anfield, na Celtic Park też. No chyba, że "Gael Clichy, Clichy", czy "Arsenal, Aaaarsenal" to przyśpiewki kibiców The Bhoys ;)
kubeusz95 > chyba nie kibicujesz zbyt długo, jeśli nie przypominasz sobie incydentu w meczu z Wigan :P Inna sprawa, że media bardzo to wyolbrzymiają, bo źle zachowała się tylko grupa kretynów, a nie, jak niektórzy utrzymują, cały stadion...
Do Bendtnera to wiem, ale Eboue?? O Eboue pierwsze słyszę. Osobiście bardzo go lubię i chcę żeby został. A Fabregas ma rację.
czasami przesadzaja zwlaszcza w stosunku do Bendtnera i Eboue...
Tekst o ojcu świetny ;). Mimo tego ja wciąż uważam, że nasi kibice na stadionie nie tworzą tego niezapomnianego dopingu i tej atmosfery co np. kibice Barcelony czy chociażby naszej ekstraklasy (chodzi o śpiewanie, zagrzewanie do gry, radość