Cesc: Zwyciężymy dla Wengera!

10.11.2008, 09:58, Robert Ruciński 12 komentarzy

Francesc Fabregas uważa, że drużyna Arsenalu przeszła długą drogę, żeby móc uciszyć krytykę efektownym zwycięstwem z Manchesterem United. Hiszpan wierzy również, iż tytuł mistrzowski jest dalej w zasięgu Kanonierów.

Dla Londyńczyków ostatni mecz był całkowitą odmianą, po remisach z Tottenhamem i Fenerbahce oraz porażce ze Stoke City.

Manchester United chciał zwiększyć swoje szansę na mistrzostwo wygrywając z Arsenalem, ale dzięki dwóm bramkom Samira Nasriego, to Kanonierzy mogli fetować wygraną.

Fabregas pochwalił Wengera za spokój z jakim menadżer przyjmował krytykę.

- Zrobiliśmy to dla menadżera, ponieważ bardzo w nas wierzy – powiedział Fabregas.

- Bez niego wszyscy, może z wyjątkiem Gallasa i Silvestre’a, nie mielibyśmy kiedykolwiek szansy grać w piłkę. Wiele mu zawdzięczamy i musimy to pokazywać na boisku.

- Wiedzieliśmy, że byłby dyskusje dotyczące tego, czy Arsenal jest w stanie coś zdobyć, jeśli przegralibyśmy ten mecz.

- Czasami przegrywamy grając podobnym stylem i wszyscy wtedy mówią, że nie jest dobrze.

- Czasem masz więcej szczęścia, czasem mniej pod bramką przeciwnika. Taki jest futbol, takie jest życie.

- Przegrani opuszczają głowy. Pokazaliśmy, że mamy charakter. Graliśmy ze wspaniałą drużyną pod wielką presją i wygraliśmy. Dlatego też jesteśmy szczęśliwi.

Zapytany o to, czy Arsenal ma szanse na mistrzostwo, Fabregas odpowiedział: "O tak. Pokazaliśmy, że mamy potrzebną do tego jakość."