"Chcę po raz piąty zdobyć Puchar Anglii"
06.03.2014, 19:43, Adam Cygański 37 komentarzy
Jeśli Arsenal w sobotę pokona Everton, to awansuje do półfinału FA Cup, a mecze na tym etapie rozgrywek odbywają się już na Wembley. Arsene Wenger obecnie jest jedynym menedżerem w Premier League, któremu więcej niż raz udało się wywalczyć Puchar Anglii.
Łącznie Kanonierzy pod wodzą Francuza czterokrotnie triumfowali w tych rozgrywkach, choć ostatni raz w 2005 roku. Wenger udzielił ostatnio obszernego wywiadu dla oficjalnej witryny The Gunners, w którym mówił właśnie o tych rozgrywkach.
Arsene, nigdy jeszcze nie przegrałeś meczu w 3. rundzie FA Cup, a Kanonierzy przeszli tę rundę w każdym z ostatnich 18 sezonów. Co jest tego powodem?
No cóż, my zawsze bardzo poważnie traktujemy te rozgrywki. Zawsze zdajemy sobie sprawę, że w każdej chwili możemy odpaść, jednak wiemy również, że pierwsze spotkanie w tych rozgrywkach jest bardzo istotne. Musisz być wtedy wyjątkowo skupiony. Kiedy uda ci się wyjść zwycięsko z pierwszego meczu, wtedy za wszelką cenę chcesz liczyć się w dalszej walce, jednak ten pierwszy mecz może okazać się tym najtrudniejszym.
Czy nadal tak samo pragniesz triumfu w Pucharze Anglii, jak 15 lat temu?
Tak. Udało mi się 4-krotnie wygrać to trofeum, jednak ostatni raz był już dawno temu, więc w rzeczywistości teraz nawet bardziej skupiam się na tej rywalizacji. Bardzo chciałbym, aby klub po raz kolejny zdobył Puchar Anglii. Niestety czasami terminarz FA Cup pokrywa się z Ligą Mistrzów. Na przykład rok temu graliśmy z Blackburn Rovers na własnym stadionie, a kilka dni później również tutaj z Bayernem, więc trudno było nam skupić się wyłącznie na meczu z Rovers. Mam nadzieję, że wyciągnęliśmy z tego wnioski i w tym roku nie powtórzymy tych samych błędów.
Co ludzie mają na myśli, mówiąc o „magii” tego pucharu i czy według Ciebie ona jest taka sama, jak przed laty?
Magię tę czuć wtedy, kiedy jesteś bliski zwycięstwa – wtedy marzenia stają się bardziej realne. Każdy z nas jako dziecko miał swe marzenia. Uczyliśmy się piłki widząc zwycięzców podnoszących puchary. To stało się naszym marzeniem i jednym z celów. Oto chodzi w Pucharze Anglii – kiedy byłeś małym chłopcem marzyłeś, by kiedyś unieść go do góry. Ja miałem to szczęście, że w każdym kraju, w jakim pracowałem, zdobyłem krajowy puchar. To magiczny moment. Oczywiście na wczesnym etapie rywalizacji skupienie nie jest takie same, jednak czym bliżej do finału, wtedy te marzenia ożywają.
Na którym etapie rywalizacji uświadamiasz sobie, że zwycięstwo jest realne?
Według mnie zaczyna się o tym myśleć od ćwierćfinału. Wtedy zdajesz sobie sprawę, że jesteś tylko dwa mecze od finału, a przed ćwierćfinałem chcesz po prostu wygrać każdy kolejny mecz.
Czym różni się mentalność przed meczem pucharowym a ligowym? Czym różnią się rozgrywki pucharowe dla piłkarza?
Rozgrywki te różnią się między sobą, gdyż nie raz widzieliśmy zespół, który słabo radzi sobie w lidze, a w pucharach idzie mu świetnie. Dzieje się tak, gdyż cała ta negatywna presja związana z ligą znika i czasami może być to szansa dla drużyny, aby odbudować się psychicznie, gdyż nie ciąży na nich presja wyniku. Dla nas wiele razy była to szansa, aby dzięki pucharowi pokazać, że jesteśmy silni , tak samo jak w lidze i aby przenieść pewność siebie z Premier League na Puchar Anglii. W większości przypadków, kiedy zdobywaliśmy FA Cup, działo się to w sezonie, w którym bardzo dobrze radziliśmy sobie w lidze, więc nie było w tym żadnego przypadku.
Fot. Kanonierzy cieszący się ze zdobycia Pucharu Anglii w 1998 roku.
Czy niektórzy piłkarze wolą grać w rozgrywkach pucharowych, gdzie mają tę świadomość, że nie będzie już drugiej szansy?
Tak, jednak według mnie rozgrywki te ciągle są odzwierciedleniem jakości w drużynie. Czasami, kiedy dochodzi do dogrywki, musisz mieć na boisku zawodników, którzy są w stanie wykrzesać z siebie dodatkowe siły, albo takich, którzy w przypadku serii rzutów karnych potrafią zachować spokój. Dzięki temu możesz awansować dalej. Nawet jeśli grasz w FA Cup w wyjątkowych okolicznościach, potrzebujesz jakości, aby iść dalej.
Czy rywalizacja o pierwszą czwórkę w lidze, która gwarantuje grę w Lidze Mistrzów, odbija się trochę negatywnie na rywalizacji w Pucharze Anglii?
Być może trochę tak, jednak według mnie FA Cup to nadal coś wyjątkowego. Nie sądzę, aby te rozgrywki miały ze sobą rywalizować – ciągle możesz finiszować w najlepszej czwórce Premier League i zdobyć Puchar Anglii. Czasami FA Cup może kolidować z terminarzem Champions League – z tym się zgodzę – jednak w moim mniemaniu to nadal coś wyjątkowego.
Zmieniłbyś coś w formule Pucharu Anglii?
Nie, raczej nie. Jedyne co był zmienił, to aby priorytetem były spotkania ligowe. Obecnie przekładamy mecze Premier League, aby rozegrać mecz w FA Cup. To może być powodem niesprawiedliwości w sezonie ligowym. Rozgrywki te same w sobie są fantastycznie zorganizowane, jednak nie przesuwałbym spotkań Premier League na rzecz Pucharu Anglii. W środku tygodnia lepiej grać w pucharze, a nie w lidze. Uważam, że to byłaby interesująca zmiana.
Co w szczególności pamiętasz z Pucharu Anglii, oczywiście poza zwycięstwami?
Kiedy pierwszy raz wygraliśmy to trofeum w 1998 roku, w 3. rundzie graliśmy z Port Vale, a mecz ten doskonale uświadomił mi, jak trudne są to rozgrywki. Na Highbury padł remis, więc udaliśmy się do Port Vale, a tam zwyciężyliśmy dopiero po serii rzutów karnych. To w szczególności utkwiło w mej pamięci, gdyż to był klasyczny pojedynek z dawnego Pucharu Anglii, w którym grałeś na trudnym boisku i musiałeś wydobyć z siebie dodatkowe umiejętności, aby awansować dalej. W tamtym czasie był to dla mnie pewien szok – wówczas mieliśmy mnóstwo szczęścia, a ja dopiero uczyłem się tych rozgrywek. Po tym meczu nawet nie pomyślałem, że stać nas na zdobycie Pucharu Anglii, gdyż awansowaliśmy dalej tylko dzięki odrobinie szczęścia.
Jak porównałbyś zwycięstwo w FA Cup do tego w lidze?
Rozgrywki ligowe są długie, a gdy je wygrywasz, po prostu myślisz „Wreszcie tego dokonaliśmy”, natomiast zwycięstwo w Pucharze Anglii jest jak eksplozja – natychmiastowa satysfakcja. Każdy gra na tym samym etapie, ten sam mecz. To bardziej niespodziewane, radość jest bardziej ekspresyjna i to główna różnica pomiędzy ligą. Finał FA Cup to wyjątkowy dzień, gdyż udajesz się na Wembley i to wyjątkowy powód do dumy dla klubu, jednak może to również być wyjątkowa chwila dla całych rodzin – mogą udać się na finał i wspierać klub, który kochają.
Według Anglików FA Cup to najlepsze krajowe rozgrywki pucharowe na świecie. Zgadzasz się z tym?
Tak, a to ze względu na tradycję. Anglia ma dwie wyjątkowe cechy: po pierwsze tutaj narodził się futbol, a po drugie, oni jak inny na świecie dbają o tradycję. Da się odczuć, że Puchar Anglii to najstarsze piłkarskie rozgrywki w tym kraju. Finał na Wembley to wyjątkowe wydarzenie z dużą tradycją.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
youtube.com/watch?v=kG5l-8RRIVU
My również chcemy coś wygrać... w końcu
W tym roku w koncu musi sie udac cos wygrac
My również tego pragniemy
Chociaz to marne FA skoro w lidze walczymy o top four trophy po raz enty ;/
Oby się to wreszcie udało..
Musimy cos wygrać, jak nie lige to chociaz ten puchar
Wygramy FA CUP !!!!
Jak miałem naście lat to były moje ukochane rozgrywki. Wtedy właśnie wygrywaliśmy - jak za sprawą mojej ukochanej drużyny AD98 (mimo że wtedy akurat bez Dennisa - po jego czerwonej kartce w dramatycznej powtórce w półfinale).
Oby dane nam było przeżyć taką radość jeszcze w tym roku.
W grudniu postawilem na arsenal 50zł że wygrają fa cup : ) mam do wygrania 500zł : )
Bardzo chciałbym żebyśmy zdobyli FA Cup, być może to oznaczałoby lepsze czasy no i przerwanie tej zawstydzającej posuchy. A mistrzostwa jeszcze nie przegraliśmy, marzec zadecyduje o wszystkim.
nie po raz piąty tylko po raz pierwszy od 9 lat ...
Możemy zagrać np. z City.
gunner98
Bz obrazy, ale poćwicz nad ortografią. ;P
jesli wygramy z evertonem to z jakimi drurzynami mażemy zagrać w półfinale ?
oby oby, jedyne trofeum na które tak naprawdę mamy szanse, obstawiam finał z Manchesterem City
ale sobie słodzą
@adrian12543:
Odpowiednik hiszpański też wcale lepiej nie jest traktowany.
Wszystko jedno byle nie Emirates :D
Wszystko jedno byle nie Emirates :D
Ja wolałbym wszystko jedno jaki puchar, oby był.
Jeszcze nie byłem świadkiem i nie przeżyłem triumfu od kiedy kibicuje Kanonierom.
Inne czasy, trener,zawodnicy .
Ja osobiście wolałabym ligę mistrzów albo mistrzostwo Anglii ;);) ale nawet takim pucharem to bym nie pogardził
Dbanie o tradycje to jest jedna z cech angielskiej piłki, za którą ją lubię.
My też chcemy, Panie Wenger :)
Wierze że w tym roku to wygracie !
Chyba najrealniejsze szanse na to mamy.
My też pragniemy zdobyć w tym sezonie FA Cup. Szanse mamy i to nawet duże. Widać, że Wenger zrobi wszystko aby przerwać posuchę pucharową wygrywając FA Cup. Ja chciałbym finał na Wembley z City. To byłby wielki mecz, który oczywiście musiałby się zakończyć naszym zwycięstwem. Ale najpierw musimy się uporać z Evertonem i zagrać dobry mecz w półfinale. Ja wierzę, że w tym sezonie zdobędziemy FA Cup i w końcu przerwiemy tę posuchę pucharową.
na neutralnym stadionie mozemy ograc City,albo zremisowac. Wszystko mozliwe gramy na Wembley nie Eithad. Najpierw przejdmy Everton ,a potem bedziemy sie martwic City.
everton moze pchniemy a co z City to wiadomo ze mecz mamy przegrany zanim sie rozpocznie...
Korde, szkoda ze man.city jeszcze gra.
Ale bardziej mistrzostwa Anglii :P
My wszyscy tego chcemy
Trenerze, my też chcemy.