Chelsea prowadzi w wyścigu po Hazarda

08.02.2012, 21:43, Kamil Ciborowski 68 komentarzy

Serwis Goal.com ujawnił, że Chelsea jest blisko kupna Edena Hazarda i prowadziła już w styczniu rozmowy z przedstawicielami piłkarza.

Jest prawie pewne, że wyceniany na około 30 milionów funtów Belg latem opuści Lille. Piłkarz miał już nawet rozmawiać z wysłannikami the Blues w sprawie letniego transferu.

Goal.com podaje także, że piłkarz miał prowadzić rozmowy jeszcze z innym angielskim klubem, najprawdopodobniej Tottenhamem. Rozgrywający chce już teraz ocenić wszystkie dostępne opcje, zanim w lecie podejmie ostateczną decyzję.

Liverpool i Manchester City także ujawniły zainteresowanie pomocnikiem, a trener Arsenalu, Arsene Wenger, przyznał, że widzi go w szeregach Kanonierów.

Sam zainteresowany powiedział, że zdecydował się już na transfer do Anglii, mimo że zainteresowane są nim także inne kluby z europejskiej elity.

Na chwilę obecną to londyńska Chelsea jest najbliżej pozyskania piłkarza. W styczniu prowadzono rozmowy z agentami piłkarza i ustalano warunki ewentualnego kontraktu, a także mówiono o tym, jak wkomponować piłkarza w zespół. Na te rozmowy zgodę wydał obecny klub Belga.

Na korzyść obserwujących piłkarza od dawna the Blues przemawia także fakt, że Belg mógłby grać u boku swoich rodaków - Lukaku czy sprowadzonego niedawno De Bruyne.

Hazard nie odrzuca jednak możliwości przejścia do Tottenhamu czy Arsenalu. Oba zespoły mają szansę na występ w Lidze Mistrzów, a piłkarz miałby w obu niemal pewne miejsce w wyjściowej drużynie. Te dwa czynniki są dla zawodnika bardzo ważne. Gracz obawia się, że przechodząc do Chelsea mógłby ugrzęznąć na ławce, co zatrzymałoby jego rozwój.

Belg, wybrany zawodnikiem roku Ligue 1, znajduje się także w kręgu zainteresowań jednego z najbogatszych klubów w Europie - PSG. Piłkarz zadeklarował jednak otwarcie, że chce spróbować sił w Anglii.

- Chcę zagrać w Anglii. Ten styl mi pasuje - powiedział Hazard w wywiadzie z Canal+.

- Marzy mi się gra w wielkim klubie. Musi to być jednak klub, w którym będę grał co tydzień.

- Zagrałem w ponad 100 meczach w Ligue 1. Chcę wyjechać za granicę. To świadoma decyzja - odniósł się piłkarz do plotek o zainteresowaniu ze strony PSG.

Głównym czynnikiem będą jednak pieniądze. Lille raczej nie sprzeda piłkarza taniej niż za ok. 30 milionów funtów. Na taki wydatek mogą sobie pozwolić tylko niektóre kluby. Dlatego też, najprawdopodobniej, Lille nie będzie blokowała rozmów piłkarza z zainteresowanymi klubami w trakcie najbliższego półrocza.

Największą niespodzianką jest udział Tottenhamu w wyścigu po piłkarza. Koguty grają w tym sezonie zaskakująco dobrze i jeśli zakończą sezon w Top Four, będą chcieli wzmocnić skład by walczyć o tytuł za rok. Jednak aby mieć środki na ten transfer, klub z północnego Londynu musiałby najpierw sprzedać swą gwiazdę, Garetha Bale'a. Piłkarzem interesują się Real Madryt i Barcelona.

Także Manchester City obserwuje piłkarza, jednak mając na uwagę fakt, że w składzie the Citizens znajdują się tacy piłkarze jak Silva, Nasri czy Johnson transfer jest raczej mało prawdopodobny. Ponadto klub boryka się z problemami dotyczącymi zasad finansowego fair-play.

O zainteresowaniu Arsenalu Belgiem mówi się od czasu, gdy ten znalazł stałe miejsce w składzie Lille. Hazard dołączył do drużyny już jako czternastolatek.

Wenger wypowiada się o piłkarzu w samych superlatywach od dawna. Niedawno przyznał w wywiadzie dla belgijskiej prasy, że niezwykle ceni piłkarza:

- Cenię Hazarda z paru powodów: jest kreatywny, potrafi zdezorganizować grę rywali, ma wspaniałe pomysły i wizję gry, a także dysponuje wspaniałym kończącym podaniem. To wszystko czyni go niezwykle interesującym zawodnikiem - powiedział Boss w wywiadzie udzielonym la Dernière Heure.

- Hazard to piłkarz na miarę wielkiego klubu. A Arsenal to bez wątpienia wielki klub!

Belg, który może grać na skrzydle lub w środku, zaliczył w tym sezonie 21 występów Ligue 1. Ma na koncie 8 goli i 9 asyst.