Ciekawy przypadek Aarona Ramseya

Ciekawy przypadek Aarona Ramseya 07.01.2019, 18:22, Eryk Szczepański 59 komentarzy

Wszystko na to wskazuje, że nadchodzące pół roku, będzie ostatnimi chwilami Aarona Ramseya na Emirates Stadium. Wierząc coraz liczniejszym doniesieniom, Walijczyk przeniesie się latem na zasadzie wolnego transferu do Juventusu. Tym samy kończy się długa i burzliwa przygoda piłkarza z klubem, który w niego uwierzył i wprowadził do wielkiej piłki. Piłkarze przychodzą i odchodzą, więc nie byłoby w tym nic jakiegoś szczególnie dziwnego, gdyby nie fakt, że chyba żaden zawodnik nie podzielił tak swoją osobą środowiska kibiców. Również żaden z nich nie jest jednocześnie tak dobry i tak mierny jak Aaron.

Ramsey jest zawodnikiem Arsenalu od 2008 roku. Zaskarbił sobie sympatię kibiców jeszcze przed swoim pierwszym treningiem w drużynie z północnego Londynu. Wystarczyło, że ten nieznany nikomu młodzian zdecydował się dołączyć do ekipy Kanonierów zaraz po tym, kiedy Manchester United poinformował na swojej oficjalnej stronie, że Aaron będzie ich piłkarzem. Niby nic, a jednak jakoś tak cieplej na sercu.

Z łatką „swojego chłopa” wkroczył w szeregi The Gunners jako niezwykle uzdolniony pomocnik, który na swoich barkach miał w przyszłości nieść ciężar całej drużyny. Dużo szybciej niż się spodziewał, spadł na niego inny ciężar, który musiał dźwigać – Ryan Shawcross. Ten nieskalany wtedy mądrością zawodnik Stoke, w jednej chwili mógł zakończyć karierę Aarona, traktując jego nogę niczym suchą gałąź. Trwający 248 dni rozbrat od piłki nie załamał Walijczyka, lecz na boisko wrócił już inny zawodnik.

Niepewny, wystraszony i bojący się kontaktu pomocnik, był cieniem samego siebie. W powrocie do normalności pomogły mu dwa wypożyczenia i bezgraniczna wiara Arsena Wengera, bez którego pewnie nie znalibyśmy takiego Aarona, jakiego znamy teraz. Całe lata narzekań, wyrywania włosów i krwawiących oczu na widok blondyna z językiem na wierzchu prowadzącego piłkę, zostały wynagrodzone w sezonie 2013/14, kiedy jak za dotknięciem magicznej różdżki, przy każdym kontakcie z futbolówką zamieniał ją w złoto.

16 bramek, 10 asyst i sezon (choć grał tylko przez jego połowę) zwieńczony zwycięskim golem na wagę pierwszego od lat trofeum. Ramsey był wtedy zdecydowanie najlepszym zawodnikiem w Premier League, grającym wreszcie na miarę swojego talentu. Talentu, na którym na początku poznał się wyłącznie Wenger, za co niejednokrotnie był ganiony. Francuz, któremu później też się dostanie, był dumny z podopiecznego i swojego nosa, Aaron z uśmiechem na ustach miał przekonanie, że piłkarskie wyżyny stoją przed nim otworem, a my wreszcie doczekaliśmy się godnego następcy starej, niezwyciężonej gwardii. Co mogło pójść nie tak?

Kontuzje. Nieodłączny krajobraz kanonierskiego życia i mianownik piłkarskiej kariery Aarona. Od eksplozji jego formy do dziś, Walijczyk pauzował 9 razy przez kontuzje uda, 2 razy przez kontuzje łydki i raz przez kontuzje pachwiny. W całej swojej karierze łącznie był kontuzjowany przez 669 dni i opuścił 113 meczów, co po krótkiej matematyce obrazuje nam, że ¼ jego pobytu w Arsenalu to leczenie urazów. Można mówić tu o ogromnym pechu i postawić tezę, że kontuzje zniszczyły mu drogę do piłkarskiego szczytu, co nie byłoby wielkim przekłamaniem, ale prawda jest taka, że Ramsey bardziej się od niego oddala będąc na boisku.

Gdybym miał wymienić trzy piłkarskie cechy Aarona, które jako pierwsze przychodzą mi do głowy, to byłyby to: nonszalancja, niedokładność i silenie się na efektowne zagrania piętą, które najczęściej kończą się stratą piłki. Po każdym z popisowych zagrań, mamy przyjemność obserwować dobrze nam znany, długi walijski jęzor, zwisający z roześmianej twarzy niesfornego piłkarza. Osobiście nic mnie bardziej nie irytuje, niż ten obrazek podsumowujący dobrze zapowiadającą się akcję.

Mam czasem wrażenie, że Ramsey chciałby być jak Messi – wolny elektron, który jest wszędzie i robi wszystko. Z tym, że jego nie ma tam, gdzie jest potrzebny i nie wywiązuje się ze swoich zadań. Zupełnie jakby indolencje taktyczną wyssał z mlekiem piłkarskiego ojca, Wengera. Tworzy wielkie dziury w środku pola, wybiera najgorsze możliwe rozwiązania, a kiedy ma już na nodze piłkę meczową, zazwyczaj prezentuje ją któremuś z fanów siedzącemu daleko za bramką.

To oczywiście nie jest tak, że Aaron nie ma mocnych stron. Ma dwie i nie jest to żadna ironia. Świetną technikę, której niestety nie potrafi wykorzystać w kluczowych momentach i niezwykłą łatwość w dochodzeniu do sytuacji bramkowych, których równie często nie wykorzystuje. I tu dochodzimy do clou, bo ten denerwujący i mierny Ramsey, kręci naprawdę niezłe liczby…

Już nawet nie trzymając się kurczowo jego złotego sezonu, który swoją droga był aż 5 lat temu, widzimy, że statystycznie się broni. Jak na środkowego pomocnika, wynik 61 bramek i 63 asyst w 354 spotkaniach jest naprawdę niezły. Nawet w obecnym sezonie, odstawiony na boczny tor, zanotował 6 ostatnich podań i strzelił trzy bramki. Mimo tego spora część kibiców najchętniej własnoręcznie wywiozłaby go na taczce z Emirates Stadium.

Dlaczego? Aaron to przede wszystkim zawodnik bardzo chimeryczny i powiedziałbym, że zero-jedynkowy. Albo gra bardzo dobrze, albo beznadziejnie. Nigdy solidnie i nigdy na stałym poziomie. Raz zachwyca, raz przeraża. I tak w kółko. Dlatego też prowokuje swoją dyspozycją liczne dyskusje, które opierają się na skrajnych opiniach sympatyków i przeciwników, skutecznie dzieląc ich obozy. Zaryzykowałbym tezę, że głównym winowajcą tego stanu rzeczy jest ten, który jako jedyny w niego wierzył – Arsene Wenger.

Boss, jak mało kto, jest uparty w swoich działaniach, o czym my wiemy najlepiej. Od kiedy pokazał całemu światu, że miał rację w sprawie Aarona, wierząc w niego mimo wszystko, stał się poniekąd własnym zakładnikiem. Stawianie na niego bezwarunkowo po każdej kolejnej kontuzji, kiedy to jego dyspozycja była delikatnie mówiąc daleka od ideału, skutecznie obrzydziło nam jego osobę. Źle grający Ramsey, nie ponosił konsekwencji i czując się niejako święta krowa, miał zawsze pewny plac. Arsene w swoimi stylu twierdził, że skoro raz się udało, to zaraz Walijczyk błyśnie kolejny raz. I tak mecz po meczu, akcja po akcji, rosła grupa przeciwników zawodnika, który w sumie nie zrobił niczego złego. Tych kiepskich występów było znacznie więcej niż tych dobrych, w związku z czym pojedyncze wyskoki były traktowane jako zwykły wyjątek od reguły.

I tak oto mamy niezłego pod kątem umiejętności zawodnika, który głównie przeplata kontuzje z miernymi występami, pokazując od czasu do czasu, co potrafi. Rola pupilka Wengera wyniosła dość wysoko jego ego, które mocno wybrzydzało nad ofertami nowego kontraktu, co jeszcze bardziej zniechęcało przeciwników jego osoby, którzy alergicznie reagowali na jego boiskowe nieudolności. Tak czy inaczej, to już niespełna jedenaście lat w północnym Londynie, więc trochę szkoda, że Ramsey zamierza rozstać się z Arsenalem. Niezależnie od sympatii i antypatii, trzeba się zgodzić, że Aaron jest jakąś częścią najnowszej historii klubu, w której ma kilka wersów spisanych złotymi literami. Ja natomiast jestem zdania, że Kanonierzy zasługują na zdecydowanie lepszych piłkarzy i nie będę płakać nad jego odejściem. A jak podsumować tę karierę na Emirates? Chyba tylko słowami, że były momenty.

Aaron Ramsey autor: Eryk Szczepański źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia12następna
vanader komentarzy: 7513.08.2019, 00:03

Kolejna Gwiazda odchodzi za darmo, szkoda. Za moment KLUB będzie zlepkiem piłkarzy którzy coraz mniej maja wspólnego z klubem poza koszulka i payslipem. Szkoda.

zly_kanonier komentarzy: 511110.01.2019, 12:16

Dałbym plusa za artykuł jakbym mógł :)
Zdjęcie sędziego bezcenne xD

pawel94 komentarzy: 122508.01.2019, 21:00

Bardzo się cieszę, że pojawiają się teksty pisane przez redakcję. Oby więcej, bez względu na to czy się zgadzamy czy nie. Warto w źródle wskazać jako "własne", to będzie jasne dla użytkowników, że to tekst własnej roboty.

A odnośnie Aarona- jest to postać z jednej strony lubiana, z drugiej mocno irytująca. Potrafił zagrać genialny sezon. I potrafił też irytować wszystkich swoją grą. Na pewno nie pomogły mu kontuzje, zwłaszcza ta którą spowodował Shawcross. W ostatnich latach Ramsey nie błyszczał zbyt mocno, ale nie mamy też jakieś bardzo jakościowej pomocy, liczę na to, że złapie więcej minut w obecnym sezonie. Mam nadzieję, że w lato Arsenal się porządnie wzmocni w tej formacji. Szkoda, że odejdzie za darmo- ale tutaj winę ponosi zarząd klubu, który notorycznie doprowadza do takich sytuacji lub sprzedaje zawodników w śmiesznych kwotach. Sprawa kontraktu Ramseya powinna być rozwiązana z odpowiednim wyprzedzeniem. Walijczyk powinien zostać sprzedany za kilkadziesiąt baniek, a Arsenal nie zarobi na tym nawet funta. Jedyny dobry interes w ostatnich latach to sprzedaż Oxa do Liverpoolu i to w sumie byłoby na tyle.

kawa07 komentarzy: 45008.01.2019, 18:30

@pajdi

Skrojony na Arsenal? Moze na Arsenal walczacy o Lige Europy ale na pewno nie jest skrojony na Arsenal chcacy walczyc o mistrzostwo w nastepnych latach. Wszyscy lubimy popatrzec na Aarona kiedy mu wychodzi ale niestety tak jak autor artykułu napisał, z czym sie bardzo zgadzam, to pilkarz ktory albo gra dobrze albo beznadziejnie. Patrzcie na Liverpool, jeszcze 2 lata temu Henderson dostal opaske i wydawalo sie, ze bedzie ich filarem. I owszem byl, kiedy walczyli o TOP4. Teraz walcza o mistrzostwo i nagle okazuje sie, ze Henderson czy inny Milner graja 2 mecze w pierwszym w pucharach i od razu 2 mecze w czape. Solidny zawodnik na 5-6 miejsce to po prostu mierny zawodnik w druzynie mistrzowskiej. Jesli Arsenal jako klub chce wejsc poziom wyzej to takich zawodnikow jak Aaron powinnismy sie pozbywac a juz na pewno nie zatrzymywac za wszelka cene z tygodniowka 300 tys funtow. Ciesze sie, ze Wenger nie zarzadza juz tym klubem i osoby odpowiedzialne za sprawy kadrowe rowniez dostrzegly, ze lepiej oddac go za darmo, niz doplacac do niego przez nastepne 4 lata. Takich zawodnikow jak Aaron w klubie jest jeszcze kilku i mam nadzieje, ze latem przewietrzymy szatnie i uda nam sie sprzedac caly ten cyrk Wengerowski zanim odejda jak Ramsey zwyczajnie za darmo.

Co wiecej na miejscu Unaia, zachowałbym sie w stosunku do niego analogicznie jak PSG do Rabiota. NIe przedluzasz kontraktu to albo szukasz klubu zimą, zebysmy mogli na tobie zarobic albo sobie potrenujesz przez pol roku z rezerwami i zobaczymy jak sobie poradzisz w Juve od lata. Rozumiem respekt, szacunek do zawodnikow, za ich wklad w klub itd., ale pilka nozna to biznes, a pracownik to pracownik i niestety klub jako pracodawca nie moze patrzec na uczucia czy opinie, chociaz te rowniez sa wazne ale jesli ze strony pracownika brak jakichkolwiek checi do ich poprawy to dlaczego klub ma robic w jego strone uklon? Ramsey to nie Henry. Papa i powodzenia.

pajdi komentarzy: 378008.01.2019, 10:19

Ramsey był zawodnikiem skrojonym na Arsenal. Ciężko będzie go zastąpić, nie jesteśmy jakimś mega atrakcyjnym miejscem dla piłkarzy. Juve to już za wysoka polka, zginie na ławie tam.

Ervalon komentarzy: 6207.01.2019, 23:47

Mimo wszystko zawsze będę go pamiętał z efektownych bramek które zdobywał z armatka na piersi

micky8 komentarzy: 1907.01.2019, 21:46

"Ramsey był wtedy zdecydowanie najlepszym zawodnikiem w Premier League"
ekhm ekhm Luis Suarez w 13/14 ekhmmm

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 307.01.2019, 16:09

Na pewno pilkarz o wiele lepszy niz przereklamowany Jacus, ale brakuje mu tego stalego poziomu. Zgadzam sie z tym, ze Ramzej albo gra kozacko, albo wszystko psuje i denerwuje ludzi.

ALF komentarzy: 1607.01.2019, 14:54

Szkoda Arona. Mam nadzieję ,że odchodzi bo nie podobaa się Emeremu a nie dlatego ,że nie mamy pieniędzy na jego tygodniówkę. Podejrzewam ten drugi przypadek a to niestety oznacza ,że Kroenke kompletnie zakręcił kurek i jedziemy dalej w dół.

swistak86 komentarzy: 137507.01.2019, 14:46

Przeciętny grajek oj bardzo przeciętny, nigdy nie byłem fanem jego niby talentu. On i Oezil jak dla mnie spokojnie mogą odejść ;)

Woziulek komentarzy: 6207.01.2019, 14:24

dzisiaj mnie naszlo na wspomnienia sezonu Ramseya 2013/2014.. ahh wtedy gral

Woziulek komentarzy: 6207.01.2019, 14:23

https://www.youtube.com/watch?v=h_xbCWMQCt0

lordoftheboard komentarzy: 838207.01.2019, 13:30

@ziom: zniszczony przez kontuzje to był Diaby.
Jack wheelchair po prostu o siebie nie dba.

fabregas1987 komentarzy: 2609407.01.2019, 13:07

@Brejna: akurat teraz się nim wszyscy interesują, bo będzie za darmo. Gdyby miał obowiązujący przez 3 lata kontrakt to nikt by w stronę przeciętnego Walijczyka się nie zwrócił.

lordoftheboard komentarzy: 838207.01.2019, 12:48

Problem Ramseya leży wg mnie w drużynie.

Jakby miał za plecami takiego Torreire i Busqetsa, a z przodu Auba, Laca i Felipe Anderson to mógłby biegać jak Messi gdzie chce

simeges komentarzy: 568 newsów: 1307.01.2019, 10:52

@Brejna: Jasne a jaką masz pewność, że ktokolwiek by go chciał gdyby był do kupienia za powiedzmy hmmm 30-40 mln? Podjął byś to ryzyko ?

ziom komentarzy: 190207.01.2019, 10:31

Ramsey to dobry zawodnik,nic więcej a tacy zawodnicy nie gwarantują trofeów.Z tych wszystkich młodych talentów jedynie szkoda mi Wislhera i Oxa którzy zostali zniszczeni przez kontuzje.Ox miał dobry ostatni sezon w Arsenalu gdzie z powodzeniem grał na wahadle.Klopp go ściągnął do Liverpoolu ponieważ widział w nim wielki potencjał,podobnie jak Wenger.Jeśli nie masz odpowiedniego zdrowia to nie zrobisz kariery w żadnym profesjonalnym sporcie.Ramsey w Juve będzie grzać ławkę rezerwowych o ile tam przejdzie.

PeepingTom3 komentarzy: 1907.01.2019, 10:23

@Gorrann: A propos tych liczb, to chętnie zobaczyłbym zestawienie, ile z nich było kluczowymi trafieniami, asystami (czyli np. bez takiego gola jak ostatni z na 3:1 z Fulham). Niezależnie od tego ja też żałuję, ale liczę, że młodzi w drużynie ten żal zrekompensują.

Gorrann komentarzy: 215007.01.2019, 10:09

Ja bardzo żałuję że odchodzi. Idealny zmiennik, walczak i co ważne wyciągał liczby nawet grając słabo.

Sztofort komentarzy: 260707.01.2019, 09:27

@lordpat: Rozumiem, że już masz cynk od Allegriego, że będzie grał w 1szym?

Ramsey dobrze ze odchodzi ogólnie. Nie było nic bardziej irytujacego niż ten jęzor po setce, czy doskonale zmarnowanej okazji z uśmiechem na ustach (zaraz po tym był Oli który musiał się łapać za głowę i tak przez 10s czekać zanim wrócił do obrony). Ale żenujący zarząd który nikogo za niego nie sprowadził to jest skandal i nieporozumienie.. Tak to zgadzam się z autorem. Dodatkowo nikt nie pamięta też newsów i tym że Ramsey marzył o grze w Barcelonie. Mówiąc to publicznie mając ważny kontrakt z afc. Good luck, płakać nie będę jak po Wilsherze. Ale jęzor i dziury w pomocy zapamiętam i nie zmienia to nawet gole w Pucharze Anglii, bo tyle ile zmarnował to byśmy byli gdzie indziej, a nie w Le.

kubex komentarzy: 577907.01.2019, 08:52

"Aaron to przede wszystkim zawodnik bardzo chimeryczny i powiedziałbym, że zero-jedynkowy. Albo gra bardzo dobrze, albo beznadziejnie."

Z tym zdaniem się kompletnie nie zgadzam - zero-jedynkowo to gra u nas Ozil, który ma albo dobry mecz i 2 asysty albo w ogóle nie ma go na boisku. Akurat Ramsey miał wiele meczów gdzie walczył, dużo biegał i starał się coś zmienić na boisku co można ocenić jako przynajmniej średni występ.

Też uważam, że chyba czas na świeżą krew i dla klubu i w szczególności chyba dla Ramseya warto się rozstać ale oddawanie takiego gracza za darmo to jest nieporozumienie.
Arsenal od dłuższego czasu nie zarabia na transferach a ponieważ nie ma właściciela, który sypie kasą jak w City to nie będziemy robić też dużych transferów i tego nie rozumiem... gdzie ta akademia co kiedyś była uznawana za wzór.

ZielonyLisc komentarzy: 2034807.01.2019, 08:20

@RoMbi: bo Wenger podejmował tylko trafne decyzje do końca swoich dni! I dlatego został zwolniony!

RoMbi komentarzy: 1393 newsów: 707.01.2019, 08:07

"Emery zaczyna przyzwyczajać do mało trafnych decyzji" co ja czytam :D

Co do Aarona - jak w jakimś innym klubie zawodnik małpuje i wywiera na klubie presję, to ludzie mówią, że lepiej pokazać siłę klubu i zesłać takiego zawodnika do rezerw. Jak we własnym klubie zawodnik próbuje wywierać presję (tak moim zdaniem Ramsey zachowywał się przy negocjacjach) to ludzie krytykują klub, że pokazuje swoją siłę. :) Oczywiście wiem, że ta część wspólna działa tylko u niektórych ludzi.
Ramsey super gracz, bo chce go Juve. Poczekajmy aż to Juve go faktycznie kupi i rozegra tam sezon na innej pozycji niż Środkowy Ławkowy (nie mówię że tak będzie, ale nikt też nie wie, że tak nie będzie).

radzio_TRN komentarzy: 2730 newsów: 1307.01.2019, 07:59

To nasz prawie, że wychowanek, jeden z ostatnich w tej kadrze, których można nazwać prawdziwym Kanonierem. Gra tu od 11 lat, naprawdę nie rozumiem jak można pozbywać się takiego zawodnika.

Dla mnie to totalna głupota, przecież to jeden z lepszych naszych graczy w obecnej kadrze, już o więzi sentymentalnej i statusie HG nie wspominając...

Cały czas mam zresztą w pamięci najlepszy sezon Ramseya w którym po prostu rządził i dzielił. Zapewnił nam wiele fajnych wspomnień. Strzelił wiele ładnych i ważnych goli, zawsze dawał z siebie wszystko na boisku. Naprawdę nie rozumiem fali niechęci wobec niego. Dla mnie to jest totalne frajerstwo ze strony naszego klubu. Juventus siedzi i się śmieje, bo za paczkę czipsów ściągnęli sobie od nas zajebistego młodego bramkarza, a teraz dostaną bardzo ciekawego i walecznego pomocnika całkowicie za free.

Jack_Herrer komentarzy: 6374 newsów: 19207.01.2019, 07:55

Ramsey to kolejny średniak z dzieci Wengera, który pakuje się. Był Chamberlain, był Gibbs, był Walcott, był Wilshare...teraz przyszła kolej na Aaronka. Każdy z nich miał duży, bądź większy talent. Po każdym z nich było przykro, mniej lub bardziej, ale każda z tych historii kończy się w podobny sposób. Tak oto kończy się spontaniczny i romantyczny futbol który serwował nam Wenger. Czas zacząć wygrywać i osiągać istotne wyniki, szkoda tylko że stało się to tak późno, kiedy konkurencja nie spała, tylko cichcem zbroiła się po zęby...

slayerek komentarzy: 18107.01.2019, 07:24

Mi mimo wszystko też będzie go brakowało.. Zawodnik rzeczywiście specyficzny ale dał nam trochę radości swoimi bardzo ważnymi bramkami. Jak bardzo mi szkoda tego, że nie powrócił już do poziomu z pamiętnego sezonu w którym wg mnie dałby nam upragnionego mistrza. Jeszcze ból mógłby być mniejszy gdyby przyszedł ktoś lepszy, w co jednak bardzo mocno wątpię. Arsenal wpadł w bagno pozwalając się kupić Kroenke.

Brejna komentarzy: 278 newsów: 1107.01.2019, 05:45

Bez względu na wszystko i to kto jakie ma zdanie.Kontrakt leżał na stole i Arsenal postanowił się wycofać bo za duza tygodniówka. Nie lepiej byłoby podpisać kontrakt i potem sprzedac go z zyskiem i wykazać się odrobina cwaniactwa? Tak po prostu oddajemy zawodnika za darmo...

stanyal komentarzy: 146007.01.2019, 02:17

@D14: Nie uwazam, ze Unai popelnia bledu nie stawiajac na Aarona. Ma mlodego Gendo, ktory na swoj wiek to i w jakich rozgrywkach z buta prezentuje niezla forme i jest perspektywa na przyszlosc. Wole drugiego Fabregasa niz walijczyka co zaraz odchodzi. Szacun dla obu. Pogodzeni z sytuacja, kulturalnie i konsekwetnie wspolnie pracuja. Tomorrow comes today.

Jestem wyjatkowo spokojny o to w jakim kierunku dazy Arsenal.

kamilo951456 komentarzy: 66607.01.2019, 01:48

Zgaszam sie z tezą że Ramsey o wiele częściej denerwował niż zachwycał.
Wymienić go na jakiegoś solidnego pomocnika co będzie wykonywał swoje zadania jak najbardziej.Szkoda Cazorli bo widzimy co robi w Villareal.
Ale no przydałby się ktoś do torreiry na środek bo Xhaka i Ramsey to są po jednych pieniądzach, mają inne atuty ale denerwują podobnie.

Seven25 komentarzy: 19207.01.2019, 00:16

Zgadzam się z większością, ale mimo wszystko szkoda, że odchodzi i myślę, że dałoby się z niego jeszcze coś wyciągnąć, przy odpowiednim poprowadzeniu.

Papaciok komentarzy: 438707.01.2019, 00:05

A i jeszcze jedno
Strasznie imponuje mi tu jego zachowanie na tym filmiku (zobaczcie to tylko kilka sekund)
Staniecie w obronie młodego Gendo... niby nic a jednak (może głupio zabrzmi) serce z dumy rośnie... gościu jest na wylocie a i tak kurczakowi się postawił :)

https://www.instagram.com/p/Bq8sBWsDog6/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=7x1ogi8t3faq

AlexVanPersie komentarzy: 806407.01.2019, 00:05

Dobrze, że to napisałeś eryk, jest dobra podstawa do dyskusji, tym bardziej, że Aaron zaczyna urastać do miana jakiegoś magika i legendy dla niektórych.

CO do jednego, 3 rzeczy z którymi kojarzy się Aaron, to inaczej bym napisał.
Ty dałeś : "nonszalancja, niedokładność i silenie się na efektowne zagrania piętą, które najczęściej kończą się stratą piłki".

Dla mnie to by były 1. złe przyjęcie i prowadzenie piłki, Aaron nigdy nie zyskuje przestrzeni swoim przyjęciem, co potrafi choćby Torreira, Guendo czy Ozil 2. straty 3. genialne wyczucie w 16 przeciwnika.

Papaciok komentarzy: 438706.01.2019, 23:54

Dla mnie legenda Arsenalu (epoka Emirates Stadium)... jak dla mnie jego wiecznie wywalony język symbolizuje AFC w ostatnich latach : przegranie mistrza z Lester , wypadnięcie z LM. Mysle ze każdy wierzył ze Aaron z 2014 roku powróci.
Fenomenalne gole, puchary które nam wygrał, 10 lat w klubie i jeden z ostatnich kanonierow, bo kto jeszcze został ? Kościelny i ? I nikt. Będzie mi go brakowało. Sentyment pozostanie... i tu nawet nie ma się czym pocieszyć bo na 100% (IMO) nikt lepszy za niego nie przyjdzie
Patrząc na nasz budżet, na to jakiego właściciela mamy i na to ze nie gramy w LM oddanie zawodnika takiej klasy to strzał w kolano... no ale lepiej kupić jakiegoś wypalonego emeryta w 10 ratach niż postawić na „swojego chłopa”

:P

MarcinTBG komentarzy: 8906.01.2019, 23:50

Ja napiszę tylko tyle że będzie mi smutno jak odejdzie Ramsey z Arsenalu, ostatni ze starej gwardii. Ale cóż gdyby to ode mnie zależało to wciąż na stanowisku trenera byłby Arsene Wenger. Ale naprawdę szkoda mi Ramseya, jeden z Naszych lepszych obecnie piłkarzy i naprawdę szkoda mi tego że jest często pomijany przy ustalaniu składu i wystawiany w pierwszym składzie jedynie na mecze Ligi Europy cz też w jakichś angielskich pucharach. Jak on może pokazać pełnie swoich umiejętności jak jest regularnie pomijany. Gdyby widział że nowy trener mu ufa napewno by grał lepiej i z większą pewnością. Jeden z mojej ulubionej trójki Kanonierów obok Giroud i Ozila, szkoda tylko że tego pierwszego u Nas już nie ma, bo byłby świetny jako uzupełnienie składu, albo na mecze z zespołami grającymi siłowo

schnor25 komentarzy: 1854706.01.2019, 23:09

@erykgunner: Dzięki Eryk za tekst.

silvano95 komentarzy: 998406.01.2019, 23:08

Grał jak grał jeden go bardzie docenia drugi mniej , ale zawsze zostanie sentyment do piłkarza który spedził tu tyle lat

D14 komentarzy: 440306.01.2019, 22:19

Gdyby nie Ramsey to zapewe do dziś gablota stała by pusta, a lata posuchy leciały by dalej.
Jeżeli ktoś jest słaby, nie ma zainteresowania ze strony najlepszych klubów na świecie.
Jeżeli ktoś jest słaby, nie kręci takich liczb, najlepszych z całej linii pomocy mimo przesiadywania na ławce. Dla mnie emery popełnia błąd, ale już nas zaczyna przyzwyczajać do dziwnych i mało trafnych decyzji.
Coraz mniej jest Arsenalu w Arsenalu. Wartości, które były pielęgnowane przez wiele lat z każdym sezonem zanikają i w imię czego? Póki co nic nie wskazuję na to, żeby było lepiej, tabela i forma definiuje. Oby nadeszły dla Arsenalu lepsze dni bo serce krwawi.

Reucik komentarzy: 93806.01.2019, 22:06

Akurat to, że są nim zainteresowane wielkie kluby to w dużej mierze za sprawą jego kończącego się kontraktu. Nie wierze, że któryś z tych klubów tak się łasił na Ramseya w trakcie kontraktu powiedzmy za te 40mln. Jest to gracz doświadczony, miał ładne przebłyski, natomiast ja nie widzę w nim world classa, który spokojnie wejdzie do 1-składu zespołu lepszego od Arsenalu. Jak dla mnie brakuje mu motoryki tj. szybkiego zrywu z piłką, przeglądu pola - bardzo często tylko bezpieczna piła do tyłu i powiedziałbym że techniką też nie grzeszy żeby ta piłeczka się mu kleiła i żeby dawał odpowiedni spokój. To jest taki grajek, co jak go się spuści ze smyczy to albo wyjdzie albo nie wyjdzie. Dobrze pamiętam jak strasznie irytował mnie wychodząc notorycznie w 1 składzie za Wengera, bo jednak więcej miał tych meczów słabych niż dobrych. W każdym razie jestem ciekawy czy da się go jeszcze nawrócić przez innego trenera, inna taktykę, inną ligę, do zbliżenia się do tamtego najlepszego swojego sezonu.

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 606.01.2019, 22:06

Co by nie wmówić o Aaronie, był jednym z największych architektów przełamania posuchy pucharowej i to trzeba mu oddać.
Ale od tamtego sezonu każdy kolejny wiązał się z nadzieją, że wróci do swojej najlepszej formy. Niestety, za każdym razem, gdy notował dobre występy i już tliła się nadzieją, to coś tam sobie nadrywał i 3 tygodnie później wracał do punktu wyjścia.
Żal mi, że odchodzi, ale wiąże się to bardziej z sentymentem, bo spędził tu wiele lat, a fajnie mieć takich zawodników, którzy w twoim klubie zaczynają i kończą przygodę z piłką. Odkładając na bok sentymenty, wierzę w projekt Emery;ego i jeżeli on postanowił nie przedłużać umowy z Ramseyem, to ma moje poparcie.

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9206.01.2019, 21:49

Pamiętam ten sezon 13/14... co Aaron wtedy grał. Poezja i skuteczność w jednym. Takich bramek jak on to mało kto strzela. Mimo wszystko pamiętam też jego słabe mecze.

Opuszczenie Arsenalu to najlepsza decyzja dla Aarona. We Włoszech wpoją mu taktykę i poprawi swoją grę. Szkoda, ze Arsenal na nim nic nie zarobi...

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 206.01.2019, 21:48

ja jakąś dłuższą odpowiedz napisze jutro
Ale co do związku rambo z wengerem jest taki filmik
https://www.youtube.com/watch?v=3-dJc7oNZaA

mistiqueAFC komentarzy: 2676906.01.2019, 21:30

Zgadzam się z autorem i zwłaszcza z ostatnim zdaniem.Podsumowuje ono to, co Aaron zrobił w Arsenalu.Za dużo tego nie było niestety.Pamiętam jak na k.com pojawił się news dotyczący jego dołączenia, pamiętam moment kiedy Shawcross połamał Walijczyka, pamiętam bramkę dającą tytuł i zapamiętam pożegnanie z klubem.Nie będę za chłopakiem płakał, bo nie uważam żebyśmy stracili coś ekstra na jego odejściu ale będę o nim pamiętał w przeciwieństwie do Wilshere’a który zniknął z mojej świadomości bardzo szybko.

Powodzenia w Juve.Obyś tam nie przepadł na amen.Amen.

Arsenal2004 komentarzy: 460306.01.2019, 21:28

Ramsey wywiesza język po nieudanym dryblingu , podaniu czy strzale. Auba robi to samo tylko tyle że nie wywiesza języka tylko uśmiech się i pokazuje zęby.

Gawel922 komentarzy: 64806.01.2019, 21:16

Mam podobne odczucia. Dobry tekst.

AaronRambo komentarzy: 128006.01.2019, 21:03

Mi np. będzie brakować Aarona :/

erykgunner (administrator) komentarzy: 2357 newsów: 161706.01.2019, 20:53

Przypomnę tylko na wszelki wypadek, że felieton jest od tego, żeby wyrażać w nim swoje zdanie. Jeśli ktoś ma inne, to ja to szanuję i chętnie przeczytam czyjąś opinie i podyskutuję. Po to napisałem ten tekst. No ale nie wiem, czy jestem godnym rozmówcą, skoro kompletnie nie znam się na piłce :)

lordpat komentarzy: 336606.01.2019, 20:44

Czlowiek, ktory jest autorem powyzszego tekstu kompletnie nie zna sie na pilce noznej. Jakby pobyt Ramseya w Arsenalu mozna byloby podsumowac “ byly momenty” to zainteresowane Walijczykiem nie bylyby kluby, ktore na ten moment zjadlyby Arsenal na sniadanie. ( Juve, Real, PSG i chyba Bayren).
Paradoksalnie pilkarza, ktory probuje nasladowac Messiego i biega z wystawionym jezorem po boisku, czeka miejsce w skladzie jednego z najwiekszych klubow pilkarskich na swiecie.
Powodzenia Ramsey ! Trzymam za ciebie kciuki ! Wedlug mnie jestes jednym z najlepszych zawodnikow AFC w ostatnich 10 latach:)

domino178 komentarzy: 253806.01.2019, 20:39

Moim skromnym zdaniem Shawcross doprowadził do tego, że Ramsey nie wzniosł się na wyżyny. Po tak paskudnej kontuzji mało kto wraca jak gdyby nigdy nic. Eduardo Silva, Djibril Cisse, Ramsey i wielu innych.To byli gracze, którzy mieli szanse na wielkie kariery, ale kontuzja i wracali już inni bojaźliwi itp to zawsze zostaje w głowie.

Broda komentarzy: 9506.01.2019, 20:37

Panie Eryku. JA do końca się nie zgodzę. Wenger zgadza się był naiwny a obecny trener też jest zdania że ramsey jest Nam potrzebny. Odgrywa On bardzo ważna rolę. Gdy był przeciętny to by chcial na nim zarobić już teraz. Przecież mamy środek a ramsey jest rezerwowy to co taki on średniak. No bez przesady!!

erykgunner (administrator) komentarzy: 2357 newsów: 161706.01.2019, 20:34

@Master10:

Przyznam szczerze, że nie widziałem Twojego komentarza, ale myślę, że sporo osób może mieć podobne spostrzeżenia, co my :)

poprzednia12następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Fulham - Arsenal 8.12.2024 - godzina 15:00
? : ?
Arsenal - Manchester United 4.12.2024 - godzina 21:15
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady