Clichy: Powiedziałem Adebayorowi, że postąpił źle

Clichy: Powiedziałem Adebayorowi, że postąpił źle 29.09.2009, 17:21, Łukasz Klimkiewicz 11 komentarzy

Defensor Kanonierów - Gael Clichy - w dzisiejszym wywiadzie udzielonym BBC Sport wyznał, że był jednym z zawodników Arsenalu, którzy po meczu z Manchesterem City w ramach rozgrywek angielskiej ekstraklasy rozmawiali z byłym graczem ekipy z Emirates Stadium - Emmanuelem Adebayorem.

Francuski obrońca powiedział reprezentantowi Togo, że nie powinien zachowywać się w taki sposób, w jaki się zachował. Chodziło tutaj o kopnięcie w twarz Robina van Persie oraz celebrowanie strzelonego gola przed trybuną zajmowaną przez kibiców z Londynu.

- Adebayor nie był moim przyjacielem, ale po prostu dobrym kolegą. Nawet jeśli ludzie przestali go lubić za odejście z Arsenalu, czy zachowanie w trakcie naszego meczu w Manchesterze, to bez dyskusji można powiedzieć, że piłkarskich umiejętności mu nie brakuje - powiedział Clichy.

- Rozmawiałem z nim po ostatnim gwizdku i powiedziałem, że jego zachowanie było po prostu złe. Rozegrał dobre spotkanie, strzelił bramkę, a jego zespół zdobył trzy punkty, więc czego chcieć więcej?

- Zdawał sobie sprawę, że źle postąpił i został za to ukarany przez FA. Nie chcę więcej rozmawiać na ten temat i mam nadzieję, że w następnym spotkaniu nie popełni już takiego błędu.

Emmanuel AdebayorGael ClichyManchester City autor: Łukasz Klimkiewicz źrodło: Sport.co.uk
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Angelina komentarzy: 8830.09.2009, 10:37

Chamstwa z człowieka nie wyciągniesz. Zapamiętamy ten "gest" Adebayora.

bushman komentarzy: 1929.09.2009, 22:48

dla mnie zawsze byl kednym z ulubionuch pilkarzy afc, te zachowania swiadcza o tym jak bardzo byl nielubiany przez kibiców arsenalu, chociaz z kopnieciem rvp przesadzil nadal uwazam go za bardzo dobrego pilkarza i nadal go lubie

Kondzior12 komentarzy: 490029.09.2009, 21:13

Tak naprawde nigdy go nie lubiłem i nie interesowałem sie nim za bardzo...
Ale o tym kopnieciu w Robina nie zapomne.

waldek_89 komentarzy: 573529.09.2009, 19:43

każdy to wie że się źle zachował, ale było, minęło, nie ma co do tego już wracać.

topol95 komentarzy: 152729.09.2009, 19:00

Nie ma po co do tego wracać.

gunner92 komentarzy: 120629.09.2009, 18:43

Szczerze to nie zazdroszcze Adebayorowi wizyty na Emirates na wiosne.

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223729.09.2009, 18:28

Ja o tym napewno nie zapomne , poprostu Adebayor dla mnie nie istnieje i koniec kropka. Ja o tym zapomne ale w moj sposob.

maniek56 komentarzy: 300729.09.2009, 18:02

Clichy ma racje ale Adebayor to na szczęście już nie nasz zawodnik i nie nasz problem więc myślę że wątek z jego zachowaniem powinien być już zakończony. Wie ktoś może czy jest już decyzja o ukaraniu go za tą celebracje zdobycia bramki??

aRamsey komentarzy: 948629.09.2009, 17:39

oj, było - minęło , trzeba o tym zapomniec

Specu1990 komentarzy: 69629.09.2009, 17:33

jasne że ma ; ] wkońcu gra u nas ; ) he ;]

Filip151 komentarzy: 1885 newsów: 229.09.2009, 17:25

Clichy ma rację.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady