Conte broni Wengera: To jeden z najlepszych

Przeszłość trzeba zostawić i wrócić do rzeczywistości. Fakt , faktem zawdzięczamy dużo Staruszkowi ale coś , trzeba z tym zrobić aby to miało ręce i nogi. A Conte chyba bardzo chce , aby Wenger został bo dla niego , niby żadna konkurencja. (tak mi się wydaje) Demo - Ale co ja mogę na ten temat wiedzieć.

Wiadomo ze Conte chce by Wenger nadal prowadził arsenal, dosyć ze nie jest dla niego żadna konkurencja , to odpadnie mu kolejna drużyna mająca potencjał wygrać lige

Widać niektórzy nie uznają za argumentu innego trenera niż taki, który by nie przesiedział w Anglii mniej niż 5 sezonów, nie wygrał ligi ani LM. Więc na dobrą sprawę, gdyby Wenger w innym Angielskim klubie miał takie wyniki jak w Arsenalu to też byście go nie chcieli.
I nie sprowadzajmy zawodników spoza PL! Przecież liga włoska czy słoneczno hiszpańska to przepaść, nie sprawdzą się. I każdy z nich to zagadka.

Kto nie ryzykuje nie wygrywa.

Sorry Antonio, ale kibice Arsenalu nie chcą żyć pieprzoną przyszłością tylko widzieć trofea w gablocie. Na tym polega piłka nożna i Conte dobrze o tym wie, a tu nie wiem dlaczego schlebia Wengerowi. Nasz trener po prostu nie ma pomysłu na drużynę i koniec kropka.

Zmieniło się tyle że gramy tragiczny dla oka futbol,
Dominuja nas drużyny walczące o środek tabeli i spadek, Sanchez załatwia nam od czasu do czasu zwycięstwo mimo że wyglądamy jak balon bez powietrza.
Wenger trzyma graczy którzy zmieniają pozytywnie oblicze zespołu gdy tylko pojawiaja się na boisku na ławce.
Wystawia do grania natomiast najgorsze co mamy, piłkarzy nie potrafiących podać 5-10 razy celnie piłki przez 90 minut.
To jest skandal i żenada.
Moyes też byl dobrym trenerem dla United, mógł mieć kibiców w dupie i zostać....

Armata500

Simeone i sloneczna liga hiszpańska vs premier league ?

Allegri jest zagadką jest tylko wiadome, że nie będzie chciał przedłużyć kontraktu z Juve.

ZielonyLisc, Lucas6Z

Zmieniło się tyle, ze nadal Arsenal jest w TOP4 mimo wszystko i są jak na teraz 2x FA CUP, więc jakby nie patrzeć jest progres w ostatnich latach. Nawet patrząc na ostatni sezon Arsenal skończył tylko za rewelacją sezonu.

Kiedy Arsene przyszedł do Arsenalu i zaczął zdobywać trofea, mówiło się, że zrewolucjonizował futbol, nowe sposoby treningu, żywienia, itp. itd. Teraz odnoszę wrażenie, że Wenger zatrzymał się w tamtym czasie, a piłka nożna poszła do przodu. Kiedyś pokazywał starym dziadkom, jak powinien wyglądać nowoczesny futbol, dziś jest jak Ci dziadkowie.

Nie wiem co się w tej drużynie posypało. Miejsca niby ciągle zajmujemy te same, ale styl gry to totalna porażka. Za czasów Fabsa przynajmniej przyjemnie oglądało się naszą grę, dziś musimy oglądać taką padakę jak z Chelsea czy Bayernem. Nawet nie potrafimy przegrać w dobrym stylu, topowe drużyny klepią nas jak chcą, a Wenger nie potrafi ustawić piłkarzy czy taktyki, zmiany robi ciągle te same, zwykle za późno.

Krzesełko obudź sie
Sezon zakończył się dla nas początkiem lutego jak co roku od jakichś 8 lat....
Dla mnie walka o 3 czy 4 miejsce ze stratą 15 pkt do mistrza nic nie znaczy, zwlaszcza pod sterami człowieka który co roku obiecuje nam walkę o tytuł do końca, po co nam kolejna kompromitacja w 1/8 LM za rok i jakieś 7:2 od Realu, Bayernu, Barcy czy Monaco bo na Robbena czy Suarezow wyjdziemy Walcottem i Iwobim??

@drewniane_krzesło

Ja mówię Allegri, Simeone. Wymieniam nazwiska. Więc wszystko spoko?

drewniane_krzeszlo

Sezon temu pisaliśmy to samo, dwa to samo, trzy to samo, cztery to sami, to samo napiszemy za sezon, za dwa, za trzy jeśli Wenger zostanie.

Conte wtopił 3:0 z Arsenalem, później co prawda niebiescy wygrali. Nie zmienia to faktu co napisał spec w swojej dziedzinie.

Conte to dobry trener w związku z tym mówił prawdę, kibice Arsenalu którzy chcą odejścia Arsene'a z klubu nie powiedzieli, żadnego sensowego nazwiska kierują się wyłącznie emocjami.

Ale nikt także wśród Alanów, Mersonów itp nie powiedział sensowego kto na jego miejsce.

Guzik mnie obchodzi LM, mecz jak mecz, sezon się nie skończył, a większość już chce Arsene'a spalić na stosie.

Jutro to powie Guardiola, później Klopp. Każdy, poza kibicami Arsenalu, chce, żeby Wenger podpisał nowy kontrakt. Zawsze to rywal mniej.

Conte by sie cieszył żeby AW został, 1 rywal mniej, Wenger był kiedyś bardo dobry, od 2-4 lat jest dla mnie przeciętny.

@D14

"Caly pilkarski swiat uwaza Wengera za bdb trenera tylko kibice Arsenalu nie.. ciekawe"

Może dlatego, że cały piłkarski świat ma wywalone na to, czy Arsenal coś wygrywa, czy przegrywa, a kibice Arsenalu marzą o mistrzostwie?

Podpisuję się pod tym co mówi Conte jednak czas Wengera minął. No kurde nie oszukujmy się i nie popadajmy ze skrajności w skrajność.

Caly pilkarski swiat uwaza Wengera za bdb trenera tylko kibice Arsenalu nie.. ciekawe :) wymieniacie trenera borussi, juventusu, bournemouth jako nastepce Wengera ale czy oni osiągnęli cos w europie? Nie. Dlaczego wiec po przyjsciu do Arsenalu mialoby byc lepiej? Taki juventus ma przeciez pieniazki a LM i tak nie wygra. Co z tego ze dominuje w lidze wloskiej? Liga wloska a liga angielska to przepasc. Jezeli ktos ma przyjsc w miejsce Wengera to np taki Simeone a on nie opusci Atletico, jestem przekonany dlatego pogodzcie sie z faktem ze Wenger zostanie. Ja mam taka nadzieje.

Conte klasa. Dyplomatycznie, pewnie w głębi duszy toczy mocna beke z papcia ale i tak szanuje

@Nero

Oczywiście, że tak. Ja mimo tego, że jestem za odejściem Wengera, to darzą go szacunkiem za to co zrobił dla klubu i nie obrażam go. Ludzie, którzy go wyzywają i obrażają przeginają. Tyle w temacie.

@Pitu
Oczywiście, zgadzam się, że za dokonania nie powinien grzać wiecznie stołka. Mi chodzi o to, że to cały czas jest Arsene Wenger i należy mu się szacunek, a mimo wszystko coraz częściej widzę "wielkich kibiców", którzy nie mają problemu z obrażaniem Francuza. Chęć zmiany to jedno, ale bezczelne opluwanie legendy to drugie. zaprzeczyć nie możesz, że takie przypadki są coraz częstsze (pomimo iż z pewnością dalej stanowią znaczny margines).

W naszej grze od paru lat nie widać progresu, a wręcz się ona pogarsza. Co sezon odpadamy w 1/8 LM i i tracimy szanse na majstra w okolicach lutego/marca. Jeśli przetrwamy ten okres to jest szansa na Puchar Anglii, wtedy Arsene mógłby się pożegnać zdobywając trofeum :) O jego zasługach myślę, że każdy kibic będzie pamiętał, wprowadził klub na wyższy poziom, należy mu się pomnik przed stadionem. Ale uważam, że pod jego wodzą nie będziemy w stanie rywalizować z najlepszymi klubami Europy i walczyć o mistrzostwo do końca sezonu.

Nero, oni po prostu potwierdzili to,co wszyscy wiedzą- że Wengerowi należy się szacunek za dokonania, ale to nie za ten szacunek powinien być dalej na tym stanowisku i po prostu powinien odejść

Z Wengerem na ławce Arsenalu Chelsea ma dużo większe szanse na mistrza, więc nie dziwię sie Conte, że chce, by został.

Przeszłością nie wygramy kolejnych pucharów, by Wenger.

@Marioht, Armata500
To się nie wkrada, a aż wylewa z tej strony. Wengerowi lży się jakby był tutaj sprzątaczem. Ja rozumiem, że można się nie zgadzać, ale w jednym komentarzu powtarza się tutaj o tym jak bardzo się chce dobra klubu, jakim się jest wielkim kibicem i pluje na najbardziej zasłużonego człowieka w historii klubu.

Ja doskonale zdaję sobie sprawy z zasady o tym "kim jest ten kogo bardziej słychać", ale jakieś granice powinny zostać zachowane for fuck sake.

Wenger jest NAJWIĘKSZĄ legendą tego klubu i NAJLEPSZYM trenerem w jego historii. Ja i mi podobni nie chcemy mu tego odbierać, my chcemy po prostu zmiany po 20 latach.

Osobiście wciąż bardzo lubię Wengera i życzę mu jak najlepiej w dalszej karierze. Niestety już nie w Arsenalu.

To co napisał poniżej Arrmata.

Dlaczego wszyscy łączą ze sobą te dwie rzeczy.
Chcąc odejścia Francuza pozbawiam go szacunku i zapominam o jego dokonaniach?

Jakieś absurdalne myślenie się wkradło.

"...ale nie wolno zapominać o pracy, jaką Arsene i jego piłkarze wykonali w przeszłości"

Ale do jasnej anielki, kto zapomina o tym, czego dokonał Arsene? Nikt normalny nie zapomina tego, czego on osiągnął. Zawsze powtarzałem i powtórzę raz jeszcze: facet zasłużył na wielki pomnik pod stadionem.
Ale nie można żyć przeszłością całe życie, bo to jest głupota. I to tyczy się każdego aspektu życia. Życie przeszłością to głupota.
O przeszłości miło wspomnieć, warto pamiętać, jeśli była dobra. Ale żyć przeszłością? Nie. To błąd. Liczy się to co tu i teraz. Teraźniejszość.

A jak wygląda teraźniejszość w wykonaniu Arsenalu? Tak samo jak wyglądało rok temu, dwa lata temu, trzy lata temu, cztery lata temu, pięć lat temu, sześć lat temu, siedem lat temu, osiem lat temu, dziewięć lat temu. Czyli słabo.
Więc może czas coś zmienić?

Wolałbym, aby trener naszego bezpośredniego rywala bał się naszego trenera, a nie go usprawiedliwiał. Co nie zmienia faktu, że Wenger od pewnego czasu robi za tarczę dla właścicieli, zarządu i piłkarzy i całą krytykę zbiera na siebie.

No dobra, ale żyjmy teraźniejszością, a nie przeszłością. Choć muszę przyznać, że w tym sezonie przez chwilę poczułem radość z oglądania Arsenalu, mieli taki moment, że nawiązywali do Wengerballa, tym większy smutek mnie ogarnia, że to tak wszystko jepło i ponownie sezon kończymy w lutym.

Wengerowi kazdy dziekuje za to co zrobił z Arsenalem ale nie mozna go ciagle bronic. Sam ma sie bronic wynikami a tego nie robi. Wenger był kiedys jednym z najlepszych, teraz tak nie jest. Zdarzają się momenty, w których wyniki nie są takie, jakich wszyscy by sobie życzyli ale nam sie takie zdarzaja za czesto. Wengerowi tez powinno zalezec na tym by klub szedł wyzej i wyzej a nie stał cały czas w jednym miejscu

No właśnie w przeszłości. Ja rozumiem, że można było bronić go tą przeszłością 5-10 lat temu. Ale mijają lata, a tu ciągle zero progresu. Ta cudowna przeszłość jest tak zamierzchła, że trudno liczyć na nagłe olśnienie i drugą trenerską młodość Francuza.

A co ma Conte robić? Broni go, bo chce, żeby AW został na stanowisku trenera Arsenalu i będzie miał 1 konkurenta mniej w walce o mistrzostwo

Nie wolno zapominać też o tym iż Arsenal od kilku lat odpada na tym samym etapie rozgrywek czy to LM czy to Premier League, więc po tylu latach niepowodzeń potrzebne są zmiany. Z ogromnym szacunkiem do Wengera nikt nie zapomni mu tego czego dokonał, ale zmiany są nieodzowne.

W przeszlosci w przeszlosci w przeszlosci, ale mamy terazniejszosc. A i nie od dzisiaj zawodzi tylko od dobrych kilku lat. Wiec Conte o czym Ty rozmawiasz :)