Defour: Borussia lepsza od Arsenalu
23.10.2014, 11:46, Adam Cygański 20 komentarzy
Pomocnik Anderlechtu - Steven Defour - po rozegraniu meczów z Borussią Dortmund i Arsenalem przyznał, że to niemiecka drużyna stanowi obecnie dużo większe zagrożenie.
Anderlecht mierzył się z Borussią w 2. kolejce fazy grupowej Champions League i poległ 0-3.
- Arsenal liczył wyłącznie na przebłysk geniuszu Alexisa Sancheza bądź Danny'ego Welbecka, a w ich linii pomocy nie było zbyt wielkiego ruchu. Kiedy trzy tygodnie temu graliśmy z Borussią, wydawało się, jakby ich pomocnicy pojawiali się nagle i z każdej strony. BVB wygrało z nami i akceptujemy to, gdyż byli po prostu lepsi, jednak nie uważam, aby Arsenal był od nas silniejszy - powiedział Defour.
Tak z kolei mecz z Arsenalem ocenia inny zawodnik Anderlechtu - Dennis Praet.
- Arsenal to cały czas topowy zespół, jednak dziś bardzo uprzykrzyliśmy im życie i nie pozostawialiśmy im wolnej przestrzeni. Dla porównania, Borussia była bardziej jak maszyna. Dortmundczycy są niesamowicie szybcy w przejściu z ataku pozycyjnego do kontrataku. Arsenal z kolei zawsze lubił dużo operować piłką i tak też było dzisiaj. Cały czas próbowali znaleźć dobre rozwiązanie, jednak my skutecznie im to uniemożliwialiśmy.
- Byłem przekonany, że możemy wygrać. Nie wydaje mi się, aby Kanonierzy stworzyli sobie wiele okazji bramkowych. Dobrze broniliśmy jako zespół i nie pozwalaliśmy ich atakujących na rozwinięcie skrzydeł. Tym bardziej jesteśmy rozczarowani z powodu utraty dwóch goli w samej końcówce - zakończył.
źrodło: goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ok zgodzę się,że w LM są lepsi i mają kapitalny skład ale w Bundeslidze kaleczą strasznie i bliżej szukać ich przy końcu tabeli niż na początku.
Zasłuzyli na min. 1 pkt, ale to jest LM i za zasługi nikt punktów nie rozdaje
@Witowo95: A według mnie po takim meczu nie powinien nic mówić o naszym poziomie może i powiedział to co my tutaj wszyscy wczoraj zauważyliśmy ale jakby nie było to oni przegrali ten mecz i Defour brał w nim udział może stwierdzić że Borussia to cięższy rywal ale na pewno nie może mówić że był słabszy w tym meczu, bo gdyby faktycznie wczoraj Belgowie grali lepiej to potrafiliby to udokumentować. Także może i powiedział prawdę ale nie powinien mówić tego piłkarz który grał w tym meczu.
@Ljunberg07: Zawsze możemy liczyć na to że Borussia zagra dobry mecz w Bundeslidze i słaby w LM i ich pokonamy na ES. :)
będziemy walczyć pewnie o 2 miejsce a Borussia wyjdzie z 1
my i oni w lidze koszmar ale w lm oni lepsi i mają trenera który chce wygrywać wszystko
Prawda boli...
Niestety, ale Defour powiedział samą prawdę... :/
No niestety, Borussia gra padakę w lidze, a my i w lidze i w LM.
Wydaje się, ze pierwszy lepszy zawodnik po jednym meczu z nami wie więcej o naszej drużynie niż Wenger z Bouldem
No tak, tylko Borussia rzuca całe siły na LM, a w Bundeslidze grają tragicznie - gdyby grali w angielskiej, już by byli w strefie spadkowej i byliby bez szans na grę w LM za rok. A tak grając nawet tak źle i tak są faworytami na drugie miejsce w lidze, więc mogą się bardziej skupiać i mentalnie i fizycznie na LM.
Trzeba przyznać dla Defoura, że ma absolutnie rację.
Oczywiscie, ze Borussia lepsza w koncu wygrala z Arsenalem, ktory nie miał nic do powiedzenia.
Oczywiście, że BVB jest lepsze i to pod każdym względem. Nie umywamy się do nich, nie z taką żałosną grą jak wczoraj. To jest wstyd dla takiej marki jak Arsenal.
IMO czas Wengera mija, jak dla mnie minął w ubiegłe lato, nie wiem co on tutaj nadal robi i na co on liczy.
Zero pomysłu na grę i zrzucanie niemal każdej akcji ofensywnej na barki Alexisa albo Welbecka.
Tak grać nie można i wstydem dla Arsenalu jest męczenie się z Anderlechtem.
Remis w tym meczu był by sprawiedliwy ale fartem się udało wymęczyć 3 pkt.
Ta wypowiedź pokazuje, że tracimy swoją markę. Może taka świadomość wzbudzi trochę sportowej złości w naszych piłkarzach, szczególnie tych najmłodszych.
Aktualnie Borussia gra super w pucharach i piach w lidze.
My gramy podobnie tu i tu.
W lidze potracilismy pare punktow, za to w pucharach na takie zespoly jak Anderlecht przy odrobinie szczescia to wystarcza.
Wielkim plusem naszej slabej gry sa gromadzone punkty oraz to, ze mozemy grac tylko lepiej, w koncu w tym roku nie stracilismy za wiele jesli chodzi o kadre
''jednak nie uważam, aby Arsenal był od nas silniejszy''
Co za czasy, Panie kolego, co za czasy...
"Arsenal liczył wyłącznie na przebłysk geniuszu Alexisa Sancheza bądź Danny'ego Welbecka, a w ich linii pomocy nie było zbyt wielkiego ruchu."
Cała prawda o grze Arsenalu w obecnym sezonie w jednym zdaniu. Mieliśmy mieć najlepszy środek pomocy, a nie wystajemy na ten moment ponad ligową przeciętność. Groźniej robi się dopiero jak Sanchez cofnie się po piłkę i przedrybluje 1-2 rywali.
I gdzie ten respekt, który czuli wszyscy mierzący się z nami zawodnicy?
Oby kiedyś wórcił, ale narazie się nei zanosi.