Ødegaard: Arsenal nikogo się nie boi
08.04.2024, 10:13, Pitek
13 komentarzy
Martin Ødegaard upiera się, że Arsenal nie boi się nikogo, przygotowując się do meczu ćwierćfinałowego Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium.
Imponujące zwycięstwo nad Brighton w sobotę oznaczało, że zespół Mikela Artety wygrał 10 z 11 spotkań Premier League od przełomu roku i stracił tylko cztery bramki, co pozwoliło na ponowne włączenie się do walki o tytuł. Nadzieje Bayernu na obronienie korony Bundesligi są praktycznie skończone, gdy stracili dwubramkowe prowadzenie nad Heidenheim, a tydzień wcześniej przegrali na Allianz Arenie wynikiem 0:2 z Borussią Dortmund.
Powyższe wydarzenia sprawiają, że Liga Mistrzów jest jedyną szansą dla Bawarczyków na zdobycie trofeum, mimo doskonałej dyspozycji Harry'ego Kane'a, który w swoim pierwszym sezonie w barwach Bayernu zdobył 38 bramek. Ødegaard, który niewątpliwie odegrał kluczową rolę w wygranym starciu z Brighton, oczekuje, że zespół z północnego Londynu stanie na wysokości zadania już w pierwszym spotkaniu na The Emirates.
- Myślę, że powinniśmy oczywiście szanować naszego rywala, ale nie sądzę, że powinniśmy się kogokolwiek bać.
- Musimy skupić się na sobie i jakości, jaką mamy w zespole. Harry Kane jest dobrym graczem. Grałem przeciwko niemu kilka razy i wiem, jaką ma jakość, zwłaszcza w polu karnym, ale również pod względem ogólnym jest dobry w ataku.
Zapytany, czy Arsenal mógłby konkurować z drużyną Thomasa Tuchela, przygotowując się do swojego pierwszego występu na tym etapie rozgrywek od 2010 roku:
- Każdy mecz, w którym gramy, jest dobrym wyzwaniem. Bayern to dobry zespół z wieloma dobrymi atakującymi zawodnikami i to będzie ważny wieczór na The Emirates.
- Osiągnęli dziwne wyniki w lidze i widzieliśmy to. Ale jeśli spojrzysz na ten zespół i zobaczysz jakość, jaką ma, to wiemy, że to naprawdę silna drużyna z naprawdę dobrymi indywidualnościami, więc to będzie ciężka walka, ale jesteśmy gotowi.
Przed sobotnią kolejką Premier League, zespół Brighton był niepokonany od 14 spotkań u siebie. Ødegaard był zachwycony efektami tej potyczki oraz ogólną postawą swojego zespołu:
- To wielkie zwycięstwo. Trudno jest zmierzyć się na tym stadionie z dobrym zespołem, ale był to bardzo solidny występ, więc jesteśmy szczęśliwi. Jako zespół bronimy naszego pola karnego – w ostatniej minucie mogliście zobaczyć jak celebrowaliśmy akcję, w której zachowaliśmy czyste konto. Są to dobre znaki.
źrodło: The Guardian
15 godzin temu 10 komentarzy

19.05.2025, 15:10 4 komentarzy

19.05.2025, 14:44 9 komentarzy

19.05.2025, 14:27 5 komentarzy

19.05.2025, 12:12 2 komentarzy

19.05.2025, 08:58 5 komentarzy

18.05.2025, 20:08 3 komentarzy

18.05.2025, 17:43 18 komentarzy

18.05.2025, 15:06 4 komentarzy

18.05.2025, 15:05 3 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
podoba mi się taka mentalność, oby wyszło z tego coś naprawdę wielkiego
Fajnie w końcu czytać jak Arsenal podchodzi do meczu z czołową marką w europejskim futbolu bez żadnych kompleksów. Wcześniej czytałem jak Arteta się wypowiadał z dużą pewnością siebie, teraz Ode również. Nie mogę doczekać się meczu. C'mon Arsenal!
Piękne jest to jak zmieniła się pozycja Arsenalu jako klubu między ostatnią, a dzisiejszą potyczką z Bayernem. Inna półka.
I tak mówi prawdziwy kapitan :)
Niema sie kogo bac. Respectowac kazdego i grac swoje . Chlodna glowa . Umiejętnosci mamy.
Chciałbym żebyśmy mieli w zespole kogoś kto potrafi tyle strzelać. Taki napastnik z krwi i kości który punktuje w każdym meczu. Niestety w naszej lidze to bardzo trudne.
Jesteśmy liderem najsilniejszej i najbardziej wymagającej ligi na świecie, a na bezpośrednich rywalach do tytuły zrobiliśmy po 4 punkty... Nie ma powodów, by drżeć przed kimkolwiek. Niesamowite uczucie po tylu latach znów patrzeć na taki top jak Real czy obecne City z tego samego poziomu.
Kurczę półfinał LM to byłoby coś :)
@damianARSENAL:
Poprawione :) Tak się to niestety kończy, gdy ma się otwartych kilka artykułów w jednym momencie :D
Harry Keane?
Panie redaktorze, proszę o poprawkę
jaki to zaszczyt być kibicem tego pięknego klubu.
Potrafimy w tym sezonie wygrac z Liverpoolem czy City, a to obecnie zdecydowanie lepsze zespoly od Bayernu, polfinal jest w zasiegu
COYG!