Demolka na Emirates Stadium: Arsenal 4-0 Atletico!
22.10.2025, 08:14, Patryk Bielski
371 komentarzy
Arsenal nie pozostawił złudzeń Atlético Madryt, wygrywając na Emirates Stadium aż 4:0. To już trzecie z rzędu zwycięstwo Kanonierów w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, a kluczowe okazało się szalone 13 minut w drugiej połowie. Bohaterem wieczoru był Viktor Gyökeres, który po dziewięciu meczach bez gola w końcu trafił do siatki dwukrotnie. Na listę strzelców wpisali się także Gabriel Magalhães i Gabriel Martinelli.
Od pierwszego gwizdka Arsenal pokazał, że zamierza narzucić swoje tempo. Już w szóstej minucie Eberechi Eze uderzył z dystansu, ale piłka odbiła się od poprzeczki. Chwilę później Declan Rice próbował dobić, jednak minimalnie chybił.
Choć pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowo, emocji nie brakowało. Arsenal dominował, stwarzając liczne sytuacje pod bramką Jana Oblaka. Atlético skupiło się głównie na defensywie, skutecznie blokując strzały gospodarzy.
W połowie pierwszej części meczu David Raya popełnił poważny błąd, opuszczając swoją strefę. Julián Alvarez z Atlético próbował to wykorzystać, ale jego strzał minął bramkę.
Jurriën Timber miał szansę na otwarcie wyniku w 26. minucie, jednak jego strzał wylądował prosto w rękach Oblaka. Arsenal nie ustawał w atakach, a Bukayo Saka był motorem napędowym zespołu. Jego precyzyjne podanie do Gabriela Martinellego zakończyło się golem, który jednak został anulowany przez VAR z powodu spalonego.
Po przerwie Atlético wyglądało na bardziej zmotywowane i przez pierwsze dziesięć minut drugiej połowy dominowało. Dávid Hancko i Alvarez stworzyli groźną sytuację, ale strzał Argentyńczyka trafił w poprzeczkę.
Przełamanie przyszło dla Arsenalu w 56. minucie. Po faulu Marcosa Llorente na Martinellim, Rice wykonał rzut wolny, a Gabriel Magalhães głową skierował piłkę do siatki.
Atlético próbowało odpowiedzieć, ale Arsenal nie zamierzał oddać inicjatywy. Martinelli podwyższył prowadzenie po dynamicznej akcji Mylesa Lewisa-Skelly'ego. Brazylijczyk strzelał już w każdym z trzech meczów Ligi Mistrzów tego sezonu.
Nie minęło wiele czasu, a Gyökeres dołożył dwa kolejne trafienia w ciągu czterech minut, przypieczętowując zwycięstwo Arsenalu i uciszając krytyków kwestionujących jego formę.
Końcówka meczu to desperackie próby Atlético uniknięcia jeszcze większej porażki. Hiszpanie opuszczają Londyn z poczuciem niedosytu, podczas gdy Arsenal z optymizmem patrzy na kolejne wyzwania. Mikel Arteta ma teraz pięć dni na przygotowanie zespołu do starcia z Crystal Palace.
Arsenal: Raya; Timber, Saliba, Gabriel, Lewis-Skelly, Zubimendi, Rice, Eze, Martinelli, Gyökeres; Saka.
Atletico: Oblak; Llorente, Giménez, Le Normand, Hancko, Simeone, Koke, Barrios, Gonzalez, Alvarez; Sørloth.
źrodło: fromthespot.co.uk
4 godziny temu 1 komentarzy

21.10.2025, 20:00 4 komentarzy

20.10.2025, 22:21 7 komentarzy

20.10.2025, 19:40 952 komentarzy

18.10.2025, 21:05 1017 komentarzy

18.10.2025, 17:27 1 komentarzy

17.10.2025, 18:49 15 komentarzy

17.10.2025, 18:29 752 komentarzy

16.10.2025, 21:19 5 komentarzy

11.10.2025, 19:04 0 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 5 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@vitold napisał: "Gyokeres - 11 goli w 8 spotkaniach LM w karierze / 844 minuty"
Chyba odwrotnie, 11 meczów i 8 goli
@Ups147 napisał: "Wychodzi na to, że Haaland ma tylko jedną bramkę w tym sezonie. A niby taki dobry napastnik :P"
Dokładnie. 2 gole Hochlanda z Leeds to tutaj i w mediach POGROM Norwega. Pogrążył Leeds !
@GunnerKaspi napisał: "Rodrygo: 9 meczów 0 goli 1 asysta - 100 mln euro"
Za niego nikt nie chciał dać 70-80mln, a co dopiero 100... W zimie będzie do wyjęcia za 60mln. Mam nadzieję, że jego temat w AFC jest zamknięty.
Kai Havertz - 11 goli w 57 spotkaniach LM w karierze / 3983 minuty
Gyokeres - 11 goli w 8 spotkaniach LM w karierze / 844 minuty
Czyste fakty. 8-)
@Marzag: Saka kręcił dobrze, ale jednak to inni finalnie doprowadzili do tego okazałego zwycięstwa. Fajnie się patrzy na aktualny Arsenal. Nie szukałbym jakiś problemów na siłę.
@arsenallord: od początku to mówię jemu w głowie to siedzi jak głowę odblokuje to będzie strzelał ;) plus dochodziła forma fizyczna jednak te cyrki w sportingu odbiły się na jego przygotowaniach fizycznych wczoraj już dużo lepiej wyglądał kondycyjnie liczę że już będzie tylko lepiej
Rodrygo: 9 meczów 0 goli 1 asysta - 100 mln euro
Martinelli: 10 meczów 4 gole 1 asysta - 0 mln euro
Ale wczoraj MLS poszedł jak prime Partey do przodu, dzieciak powinien być rolowany w pomocy bo na obronie włącza mu się pajacerka a'la Zinchenko
@vitold napisał: "Hehe, to jest właśnie to że część osób wybiera sobie bramki. Pisałem o tym. Brama to brama. Messiemu czy Ronaldo nikt nie wytyka i nie odciąga zasług za bramki przeciwko różnym Getafe, Sportingom Gijon czy Cadiz."
Wychodzi na to, że Haaland ma tylko jedną bramkę w tym sezonie. A niby taki dobry napastnik :P
@Dziadyga: Po prostu wygrał dłuższy xD
@Mastec30 napisał: "No ale że będzie strzelał fiutem to się nie spodziewałem. Prawdziwa bestia"
A wczoraj pisałem,że może i Raya jajami strzelic,byle był gol xD Bestia wyręczył.
@darek250s napisał: "Ehh zepsules, czyli drudzy będziemy według wyroczni.."
Nie wierzę w wyrocznie, ale jak już chcecie to..
Pierwszy jak pierwsza potrójna korona Arsenalu w tym sezonie ;)
Naszym jedynym problemem jest obecnie uzależnienie całej gry ofensywnej od Saki, reszta piłkarzy za rzadko z powodzenie bierze ciężar gdy ofensywnej na swoje barki. Oby się to poprawiło a będziemy nie do zatrzymania.
@Be4Again napisał: "Dobrze, że Mikel nie boi się rotować. Wczorajszy występ MLS nie odbiegał poziomem od tego co prezentuje w bieżącym sezonie Kalafior, czyli top. Martinelli też wydaje się, że odżył po chwilowym odsunięciu od składu. W mojej subiektywnej opinii to był wczoraj MOTM. Dwie bramki zdobyte po akcjach z lewej strony boiska. W końcu!
Dobrze, że Zubimendi odpocznie w kolejnym meczu CL. Mocno go eksploatujemy od początku sezonu...
Fajnie, że w końcówce wszedł White, potrzebujemy go w formie. Timber zasuwa jak maszyna w każdym meczu i też trzeba go niekiedy "luzować".
Maszyna zaczyna dobrze pracować!"
Zawsze rotował gdy miał kim, więc to akurat nie zaskoczenie. Gdyby Miles był troche odpowiedzialniejszy w bronieniu to pewnie by częściej rotował na lewej obronie w lidze, ale chłopak ma 19 lat i jeszcze szansę się nauczyć rozpoznawać potencjalne zagrożenie w momencie takim by się dobrze ustawić i mu zapobiec bez faulu.
@arsenallord napisał: "Czy dziś będzie pierwszy dzień bez narzekania na Gyo?"
@Mastec30 napisał: "I przede wszystkim w przypadku Gyokeresa wreszcie bramki przeciwko konkretnemu przeciwnikowi bo jednak Leeds czy Forrest to był delikatnie mówiąc żaden przeciwnik."
Hehe, to jest właśnie to że część osób wybiera sobie bramki. Pisałem o tym. Brama to brama. Messiemu czy Ronaldo nikt nie wytyka i nie odciąga zasług za bramki przeciwko różnym Getafe, Sportingom Gijon czy Cadiz.
@arsenallord napisał: "To nasze skrzydło na lewej stronie zaczyna wyglądać coraz lepiej. Gabi I Leo robią liczby. Przy zdrowym Martinie nie wiem czy Eze nie będzie jedynie zmiennikiem"
Wątpię, Eze wczoraj kolejny dobry mecz, bardzo dużo daje mimo że widać że jeszcze nie jest zgrany z zespołem. Jak piłkarze częściej zaczną dobrze wybiegać do prostopadłych i spodziewać się od niego piłek to będzie jeszcze lepiej.
Dobrze, że Mikel nie boi się rotować. Wczorajszy występ MLS nie odbiegał poziomem od tego co prezentuje w bieżącym sezonie Kalafior, czyli top. Martinelli też wydaje się, że odżył po chwilowym odsunięciu od składu. W mojej subiektywnej opinii to był wczoraj MOTM. Dwie bramki zdobyte po akcjach z lewej strony boiska. W końcu!
Dobrze, że Zubimendi odpocznie w kolejnym meczu CL. Mocno go eksploatujemy od początku sezonu...
Fajnie, że w końcówce wszedł White, potrzebujemy go w formie. Timber zasuwa jak maszyna w każdym meczu i też trzeba go niekiedy "luzować".
Maszyna zaczyna dobrze pracować!
@arsenallord napisał: "Czy dziś będzie pierwszy dzień bez narzekania na Gyo?"
No w końcu zagrał pierwszy faktycznie dobry mecz i to nawet nie mówie o golach więc ciężko na coś narzekać
I przede wszystkim w przypadku Gyokeresa wreszcie bramki przeciwko konkretnemu przeciwnikowi bo jednak Leeds czy Forrest to był delikatnie mówiąc żaden przeciwnik. Już Atletico robi wrażenie. Ostatni moment dla niego żeby pójść a ciosem bo pewnie max do następnej przerwy na reprezentacje wróci Havertz i przyjdzie mu konkurencja
To nasze skrzydło na lewej stronie zaczyna wyglądać coraz lepiej. Gabi I Leo robią liczby. Przy zdrowym Martinie nie wiem czy Eze nie będzie jedynie zmiennikiem
To był moim zdaniem drugi najlepszy występ Gyokeresa w Arsenalu, najlepszy miał z Newcastle.
Szkoda, że siłowo i technicznie ma problemy, ale był użyteczny dla drużyny 2 mecze z rzędu, więc to dobry prognostyk.
Martinelli mimo tego, że nie gra regularnie to bardzo dobrze wczoraj wyglądał, brał na siebie odpowiedzialność i mu wychodziło wiele rzeczy. Aż się sezon 22/23 przypomniał.
Czy dziś będzie pierwszy dzień bez narzekania na Gyo?
@ozzy95
Tytaniczna praca.
Gyo wczoraj bardzo dobry występ. Oczywiście najważniejsze, że były w końcu bramki ale poza tym nasza Bestia zostawiła sporo zdrowia. Chłop biegał jak szalony, rył do przodu jak dzik w żołędzie. Dla mnie najfajniejsza choć pewnie dosyć nieoczywista migawka z jego występu to moment, w którym pod koniec I połowu, kiedy już były dosłownie sekundy do końca gościu zakłada 1 osobowy press na Oblaka, a ten musi ratować się wybiciem na aut, mieliśmy dzięki temu jeszcze wyrzut pod polem karnym Atletico. Takich rzeczy nie ma w statystykach. Pięknie się to oglądało jak pracował dla drużyny. Teraz mam nadzieję polecą te gole jak ketchup.
Miejmy zdrową kadrę i tu można wygrać wszystko. Szkoda, że nie ma Madueke bo lekko zmienia Sake w 70 minucie. Tak mi się ten mecz wczoraj podobał, że chciałbym mecz z Palace już teraz
@Mastec30 napisał: "Efekt Zubimendiego. Widać co nam daje posiadanie ogarniętej taktycznie 6tki"
To jest transfer sezonu. Skok jakościowy względem Thomasa jest olbrzymi (to żaden przytyk, po prostu Hiszpan jest tak dobry). Eze czy Ode (jak grał) nie muszą się cofać po rozegranie do obrońców, Zubi ogarnia rolę 6tki i 8mki jednocześnie. Dzięki temu nasz ofensywny pomocnik może grać wyżej. Do tego Zubi wygląda jakby grał tutaj od lat... z miejsca wszedł w pierwszy skład i rozgrywa jak prawdziwy dyrygent. Obalając przy tym te wszystkie mity o adaptacji, dostosowaniu, zgraniu itd. Jak zawodnik ma odpowiednią jakość to wkładasz go w byle jaki zespół i on po prostu poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Piłka nożna wbrew pozorom to naprawdę prosta gra, tylko "eksperci" za wszelką cenę próbują ją komplikować.
Poza meczem z City praktycznie w każdym spotkaniu jest w wąskim gronie najlepszych na boisku. Jak utrzyma tą formę to jest to murowany kandydat do 11stki sezonu EPL.
@miki9971:
Zubimendi ma 1,81 m, wydaje się niski bo ma mocno rozbudowane uda i niski środek ciężkości
@vitold: da się gdzieś posłuchać jego komentarza, obejrzeć to z odtworzenia? Oglądałem na C+, a chętnie bym doświadczył ;)
@vitold: Chłopaki są praktycznie w tym samym wieku prawie - także dogadują się na pewno super poza boiskiem xd
Trzeba przyznać, że niscy Hiszpanie mają coś w sobie... Historia to pokazuje i teraźniejszość.
Viva la Cazorla, Viva la Zubimendi.
@vitold napisał: "Nie ma osobistej krucjaty. 5/30, jazda Viktor!!!"
No ale że będzie strzelał fiutem to się nie spodziewałem. Prawdziwa bestia
@Mastec30 napisał: "Nie no pisz, przynajmniej można się z kimś pokłócić na poziomie z rana do kawy"
Piszę. Nie ma osobistej krucjaty. 5/30, jazda Viktor!!!
Wczorajesze gole pokazały w ogóle stan psychiczny Gyo.
Pierwszy gol to lekkie zakłopotanie, presją spadła i delikatna radość.
Drugi gol już totalnie na luzie, odblokowanie się.
Fajnie to widzieć. Po meczu wywiad w studio z TH14, Richardsem.
Oby to był jego początek u nas
Jedynie do czego można się przyczepić to przy tej akcji co Raya wyszedł i Alvarez ładował na pustą bramkę, Gabriel uciekł z linii strzału mimo że nie był w tamtej strefie zawodników których musiałby pilnować. Moim zdaniem jak widział, że Raya jeszcze nie wrócił to powinien poczekać na linii bramki, żeby Alvarez nie miał tak łatwego zadania. Na szczęście Argentyńczyk nie trafił w bramkę, ale było blisko, a ciężko by się grało gdyby obieli prowadzenie.
@Gunnerrsaurus: też tak uważam, 10/10. Miał jedną sytuację, w której nie był w stanie odebrać piłki Alvarezowi ani w 1 ani w 2 tempie ale odprowadził go na skraj pola karnego i nic złego się nie wydarzyło. Ale jak obrońca zalicza czyste konto i do tego dokłada gola i asystę, to nie masz prawa dać mu niższej noty niż 10.
10+ natomiast dałbym Zubimendiemu. U niego nie ma znaczenia, czy gra prawą, czy lewą nogą, posyła piłki jak na zawołanie. Do tego była ta sytuacja w środku pola, gdzie zgarnął stopą wysoką piłkę gościowi sprzed nosa, który jest od niego o głowę wyższy. Miał też w tym sezonie kilka wygranych pojedynków nawet główkowych - pamiętam jeden z Newcastle przeciwko Burnowi, co mnie mega rozbawiło, że taki kolos przegrał pojedynek z naszym hiszpanem. To chyba ten właściwy MARTIN, na którego czekaliśmy, tylko nie o norweskich korzeniach ;)
@Mastec30 napisał: "On już chyba na wyspy nie wróci. Wygrał wszystko co mógł wygrać. A wiadomo jak południowcy reagują na deszczową Anglię."
Północ Anglii, a południe Anglii to dwie osobne kwestie. W Londynie jest pogoda podobna jak na północy Francji. Studiowałem 3 lata w Stirling w Szkocji, a potem miałem roczny staż w Londynie to różnica była diametralna. Dni deszczowych jest sporo w ciągu roku, ale większość opadów to przelotna mżawka. Rozumiem, że południowcy mogą mieć ciężej z odnalezieniem się na północnej części wyspy, ale na południu żyje się podobnie jak w północnych Niemczech, Francji czy Belgii. Więc bym tego zbytnio nie demonizował...
@vitold: Nie no pisz, przynajmniej można się z kimś pokłócić na poziomie z rana do kawy
Najprzyjemniejszy moment wczorajszego meczu oprócz goli?
Moment, w którym Borasowi styki się spaliły i nastała piękna cisza xDD
Arsenal conceded 1.52 xG in their opening game of the season vs Man Utd.
Since then:
0.17 Leeds
0.52 Liverpool
0.20 Notts Forest
0.35 Bilbao
0.87 Man City
0.08 Port Vale
0.61 Newcastle
0.50 Olympiakos
0.49 West Ham
0.44 Fulham
0.67 Atlético Madrid
To jest pół gola xG na mecz. Gdyby nie United to w ogóle byłoby niewiele ponad 0,4.
Efekt Zubimendiego. Widać co nam daje posiadanie ogarniętej taktycznie 6tki
Można zauważyć malutką chemię między Gyokeresem i Big Gabim. Czy to na zdjęciach, czy to na filmikach, czy to podczas wczorajszego meczu. Szukają siebie w radosnych chwilach, widać szczerze uśmiechy. Piękny widok jak machali do siebie głowami z jęzorami na wierzchu :) Dwa tury
Wczoraj Davidowi jak na chwilę odcięło prąd to się przypomniały stare "dobre" czasy.. Szybko przeprosił, dostał burę od kolegów, a potem 100% skupienia do końca meczu. Jak dobrze, że my nie musimy już oglądać takich wylewów w obronie na codzień...
@Barney:
Serio, co więcej może zrobić środkowy obrońca? Występ idealny tak naprawdę
Wczoraj wszyscy zagrali ,ale dla mnie motm Gabriel. Gol , asysta i kluczowa interwencja w defie.
Za nim Zubimedi ,gosc posyla takiw pilki do partnerow ,ze rece skladaja si do oklaskow.
Martinell i Gyokeres tez super spotkania, szwed nawet w 1 polowie biegal i walczyl.
@Armata500: o to jeszcze lepiej! @Mario145: Super!
Sorry, pomyliłem newsy. Docelowo miało być tutaj.
@vitold napisał: "Gyokeres dzis zamyka usta i daje nadzieję na przyszłość. Co najmniej dwie bramki i świetna gra ogólna. Jeżeli nie, to robię osobistą krucjatę i będę tylko Was czytać bez pisania. Kto chciałby czegoś takiego to tapuj plusika, pokażcie ilu Was jest"
Świetny mecz Gyokeresa. Bardzo sprytny. Mocna nota 8.3 i dwie brameczki w tym uderzenie wężem. Miałem przeczucie na jego dwie brameczki pisząc wcześniejsze komentarze. Nadzieja.
Hey beda na stronie uefa bilety na slavia-arsenal?
W sumie trochę sie od wczoraj podjarałem na Bayern. Też mamy ich u siebie. A mamy tą statystykę że nie stracilismy gola na Emirates za Artety w fazoe grupowej/ligowej. Jakby jeszcze z Bayernem było czyste konto to juz będzie gruby statement. Zwłaszcza przeciwko Olisa i Kane
Alvarez do nas w lecie na lewe skrzydło i mamy gracza na następną dekadę.
No ta aura w tym sezonie wokół drużyny jest niesamowita. Nawet czegoś takiego nie czułem w rundzie wiosennej 23/24. Wtedy to był stres i strach ze się na czymś wywalimy. A teraz wypadają kolejni zawodnicy a ja nawet nie ogarniam kiedy wracają po kontuzjach to ich zastępcy robią robotę i nie ma żadnego strachu. Zresztą w LM Arsenal jest totalnie inną drużyną od kiedy wrociliśmy do tego pucharu. Tu naprawdę śmierdzi sukcesem.