Denilson gotowy na walkę o pierwszy skład

Denilson w tym sezonie gra naprawdę dobrze. Czasem tylko brakuję mi u niego tego "gryzienia" trawy.

Denillson powoli ale jednak robi postępy jednakowoż potrzebny jest Nam godny następca Songa.

Denilson nie jest złym graczem. Jemu tylko brakuję tego czegoś. Myślę, że za niedługo pokaże co potrafi ;)

"Nie każda drużyna potrzebuje swojego Denilsona. Na pewno ta która nie chce nic ugrać."

Nie zrozumiałeś. Taki Denilson jest w każdej drużynie - każdy ma zawodnika "głęboko" rezerwowego, który zauważalnie odstaje od graczy podstawowych i nic się na to nie poradzi. Tak, jak napisałem, gdyby nie odstawał, to by odszedł (jak nie on, to ktoś inny - nikt dobrej jakości nie będzie grzał ławy). A skoro by odszedł, to trener kupiłby kogoś innego - też rezerwowego, bo nikt dobry nie przyjdzie, żeby siedzieć na ławie. To jest coś jak selekcja naturalna. Wszędzie są zawodnicy, którzy rozumieją, że póki co nadają się jedynie do rezerw i posłusznie siedzą na ławce.

Gorzej, jeśli w wyniku kontuzji taki zawodnik musi grać regularnie - wystarczy spojrzeć na naszych stoperów. Bez Tomasa mamy środkowych obrońców, którzy w normalnych warunkach zmienialiby siebie nawzajem, a przyszło im grać non stop i dlatego nie dają rady.
Podobnie jest z Chamakhiem - to jest moim zdaniem fajny grajek, ale przy Robinie jest może być tylko bardzo mocnym zmiennikiem i sam Marokańczyk przyznał, że nie spodziewał się tak częstych występów - przerastają go tak częste gry.
Odbiegłem od tematu ;)

Ciężki trening a wenger na pewno to zauważy.

Deni jest calkiem niezly, ale niewiem czy nie jest za slaby fizycznie ak na DP ...

Gujet
Różnimy się tym, ze ja mówię:dość, trzy lata i wystarczy, niech jakiś inny klub czeka na "rozkwit talentu" Denilsona.
Ty mówisz:dajmy mu jeszcze szanse
Okey. Z tym że w tym wszystkim chodzi o arsenal a nie o rozwój jednego czy drugiego zawodnika.

Skąd 10%? To po prostu symbol tego jak mała jest moja nadzieja na jego postęp. Niewielka po prostu, niewielka

Nie każda drużyna potrzebuje swojego Denilsona. Na pewno ta która nie chce nic ugrać.

AlexVanPersie:
"A skoro ma mało szans do gry to znaczy, że jest słaby, nie?"

To znaczy, że inni są niewątpliwie mocniejszy. Akurat w środku pola jest u nas duża konkurencja.

"To, że Song z kluchy stał się masterem to nie znaczy, że Denilowi to się uda."

Nie znaczy też, że mu się nie uda.

"Denil nie ma pomysłu na swój rozwój i swoją grę. U niego nie ma nic co byłoby zapowiedzią jakiejś przyszłej wybitności. "

To samo mogliśmy powiedzieć o Songu 3 lata temu.

"U Denila nie ma nawet 10 % nadziei na coś ponadprzeciętnego."

Jak to obliczyłeś? Udowodnij to 10% - jeśli nie potrafisz to nie pisz takich rzeczy. Napisanie jakiekolwiek liczby wcale nie sprawia, że brzmisz bardziej wiarygodnie czy profesjonalnie.

Każdej drużynie potrzebny jest jakiś Denilson - przecież nie będzie środka pola opartego na Fabregasie, Xavim, Nasrim, Kace, Gorcuffie (nie wiem jak to się pisze) a na ławce pokornie nie usiądą u nas gracze tacy jak Lampard.

Są gracze dobrzy i gracze słabi. Z dobrych mamy Nasriego, Fabsa, Rosickiego, Diabyego, Jacka i Ramseya - to dość dużo. Jakby do tego Denilson miał wysoką formę, to by się nie pomieścili i ktoś by odszedł, a w jego miejsce Wenger kupiłby nową ciapę :)

Gujet
Ale ja mówię o tym sezonie. A skoro ma mało szans do gry to znaczy, że jest słaby, nie?

To, że Song z kluchy stał się masterem to nie znaczy, że Denilowi to się uda. Na tym to polega, że jedni się rozwijają a drudzy nie. Denil nie ma pomysłu na swój rozwój i swoją grę. U niego nie ma nic co byłoby zapowiedzią jakiejś przyszłej wybitności.

Dobrze porównać to z Abou. Abou w 50% jest już niesamowity a w 50% słaby. Ale u niego widać, że ma potencjał i że wysoki poziom jest mu dostępny. Musi tylko utrzymać równy wysoki poziom. U Denila nie ma nawet 10 % nadziei na coś ponadprzeciętnego.

Jack. To prawda, popełnia błędy. Ale, podobnie jak Diaby, oprócz błędów daje tak dużo drużynie, że tracą one na znaczeniu. Denil niewiele daje pozytywnego a do tego popełnia błędy

duch94
Oglądaj uważniej mecze to zauważysz, że Nasri wykonał już niejednego wolnego w ten sam sposób. Wali piłką w mur.
Raz mu to wyszło, w meczu z Legią, ale to było dawno i to była Polska.
Trener ustala wykonawcę rzutu karnego a nie wolnego. Wolny ustalają sami zawodnicy, w zależności od strony i odległości. No i samolubności.

AlexVanPersie: Sprawdź sobie. W poprzednim sezonie strzelił pierwszą bramkę, strzelił bramkę w zremisowanym spotkaniu z Evertonem... W tym sezonie za mało gra.
To jest taki sam zawodnik jak Song - do swego czasu ciepła klucha, potem coś z niego wyrośnie. Song też kiedyś tak grał, że się zastanawialiśmy co on robi na boisku.

Bendtner i Chamakh też nie nadają się do naszego stylu gry, a jednak są w drużynie i nawet strzelają bramki.

DIaby nie wskoczył jeszcze na porządny level, a jeśli to jest porządny level to ja dziękuję. Potrafi zagrać ładnie, ale potrafi na boisku chodzić jak dziecko we mgle.

Tak wychwalany przez Ciebie Jack też zawalił nam w tym sezonie chyba ze dwie bramki przez niedokładne podania.

Zobaczymy co z tych planów wyniknie..

Niech se walczy, jak narazie z Nasrim&Fabsem&Songiem nie ma szans...

@AlexVanPersie to co, może lepiej było Denilsonowi dać wolnego? Samir nie trafił i trudno, nie pisz że samolub BO NIE WIESZ czy Wenger nie ustalił że Nasri ma freekicki wykonywać ;)

A dla mnie Denil to słabeusz jakich mało

1. Słaby fizycznie. Odbija się od obrońców jak piłeczka. Nie potrafi odebrać piłki. Przy Songu, który jest agresywny i nie do przewrócenie to dzieciak

2. Nie umie grać w Arsenalowym systemie podań. Jego podania są kompletnie bezsensowne, nigdy nie kreuje żadnej zmiany albo lepszego ustawienia. Klasyczna zabawa w podaj-oddaj, podaj-oddaj. Zero kreatywności.
Zabawne było jak kilka razy pokazywał Songowi żeby mu odegrał, wyciągał ręce pokazując pole przed sobą. Ale Song już wie, że z Denilem akcję trudno skleić więc wolał iść samemu do przodu niż pykać jak idiota piłką z Brazylijczykiem.

3. Strzały? Kiedy ostatni gol ze strzału? Ostatnio była szansa, ale samolubny Samir po raz kolejny postanowił przywalić w mur. Co mi po takiej "broni" Denila jak zupełnie jej nie używa?

4. Czas. Za długo czekamy aż z niego powstanie zawodnik z klasą. Jack, Abou, Alex, Samir- wszyscy już wskoczyli na porządny lewel. A Denil wciąż stoi w miejscu

5. Uważam, że jako DP już lepszy jest JAck. Walczy do końca, nie da się łatwo przepchać. Tylko,że JAck to jeszcze genialne podanie, kiwka i kreowanie akcji.

6. Przez Denila przegraliśmy ostatni mecz. To on dopuścił do pierwszej bramki po której Spurs się podnieśli. Albo za Denila będzie DP typu MAtuidi albo z mistrzostwa nici.

Dobrze, że walczą o pozycje :)

w ty sezonie Deni nie gra źle, poprawi kilka aspektów swojej gry i może rywalizować z Jackiem i Songiem ;)

Nie raz może przypieprzyć z dystansu, ale to chyba jedyna rzucająca sie w oczy zaleta ;|

Denilson ma duże szanse na wejście do pierwszego składu Arsenalu, to dobry zawodnik i musi się trochę postarać a Wenger na pewno go doceni :)

To jest chyba jeden zawodnik od nas ktory strzela na bramke gdy sie tlyko da...no moze czasem Nasri probuje. Chlopak jest potrzebny i tyle :D

A 1 gol dla Tottenhamu to czyja wina? Oczywiście Denilsona. Może i tego ludzie nie zauważają, ale ja tak bo co prawda amatorska, ale sam grywam na tej pozycji, więc podglądam kto zawodników na tej pozycji. Van den Drwal uciekał a Denilson sobie truchcikiem biegł i patrzył co on robi. W tamtym sezonie z Chelsea tak samo. Przecież to nie dopuszczalne. Mówcie co chcecie, ale jest za słaby na Arsenal. Song na pivocie lepszy, a że skoro grał też Denilson to mógł sobie pozwolić na pójście za akcją.

Muszę przyznać, że Denilson na pozycji defensywnego pomocnika spisuje się o dziwo lepiej niż Song...być może wynika to z tego, iż Kameruńczyk lubi jakoś teraz się zapędzać pod pole karne rywala. Tak czy inaczej - Denilson jest tam bardzo potrzebny.

Denilson nie jest taki z zły jak nie którzy uważają. Jeszcze pokaże na co go stać

dobrze ze tak walczął przynajmniej bedą dawać z siebie 200 %

Również byłem bardzo sceptycznie nastawiony po zeszłym sezonie do Denilson'a. Niemniej jednak w tym sezonie udowodnił, że poczynił ogromny postęp i zmieniłem co do Niego swoje zdanie. Ponad to ma jeden wielki plus na tle całej drużyny, strzela z dystansu. Chciałbym, żeby wbił się do pierwszego składu i grał co najmniej tak dobrze jak Silva ;)

sarutobi44: a dla mnie to jest teraz jedyny zawodnik, który strzela bramki z dystansu.

Joker -- fajnie by było jakby tak się stało ..

Denilson jest dobry, ale za słaby na jedenastke.

Skoro razem z Bossem byli na konferencji to podejrzewam, że Brazylijczyk zagra od pierwszych minut, gdyż jak mniemam Cesc zasiądzie na ławie ale raczej sobie dziś nie pogra.

Może nastąpi przemiana, taką jaką miał Song, z średniaka zmienił się w jednego z najlepszych DP w Anglii

denerwuje mnie kiedy wszyscy jadą po denilsonie że gra mało efektownie i że jest żadnym piłkarzem. to są jego zadania - czyszczenie z tyłu, podanie do przodu, gra zaraz przed stoperami. to nie ma być efektowne tylko skuteczne

denilson to zawodnik który potrafi tylko podawac do najblizszego zawodnika.