Derby dla Tottenhamu, słaby Arsenal przegrywa 1-2

Derby dla Tottenhamu, słaby Arsenal przegrywa 1-2 02.10.2011, 18:03, Michał Sucharski 1970 komentarzy

O 17 czasu polskiego na stadionie White Hart Lane rozpoczął się mecz Tottenham - Arsenal. Gospodarze wygrali 2-1 po raczej słabym spotkaniu. Koguty kontrolowały grę przez większość czasu, Kanonierzy z kolei nie potrafili skonstruować groźnych akcji, z wyjątkiem jednej, zakończonej bramką.

Obie drużyny przystąpiły do meczu w następujących składach:

Arsenal: Szczęsny, Sagna, Mertesacker, Song, Gibbs, Coquelin, Arteta, Ramsey, Walcott, Gervinho, Van Persie.

Tottenham: Friedel, Walker, Kaboul, King, Assou-Ekotto, Van der Vaart, Parker, Modric, Bale, Adebayor, Defoe.

Już w 1. minucie groźną kontrę po stracie piłki przez Ramseya miały Koguty, jednak Modric został złapany na spalonym.

W 7. minucie Tottenham stanał przed szansą zdobycia bramki, jednak Parker nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Nieco wcześniej Adebayor przedrylował prawie całą obronę Arsenalu, zatrzymał go jednak Coquelin.

Oba zespoły starają się przede wszystkim utrzymać się przy piłce, widać stres w poczynaniach zarówno Arsenalu jak i Tottenhamu.

W 16. minucie zza pola karnego groźnie strzelał Walcott, piłka po rykoszecie przeleciała jednak pół metra obok słupka, rzut rożny dla Kanonierów.

Trzy minuty później lewą flanką szarżował Bale, jednak jego dogrania na pole karne nie potrafił wykorzystać van der Vaart, który nie trafił czysto w piłkę.

Jest 22. minuta. Van Persie faulowany na skraju pola karnego, rzut wolny z bocznej części boiska wykonuje Arteta. Hiszpan spróbował zaskakującego strzału, uderzył jednak za mocno.

Minutę później strzału z 20 metrów znów spróbował Walcott, ale to nie mogło zaskoczyć Brada Friedela.

W 28. minucie przed szansą strzelenia bramki byli gospodarze. Dośrodkowania z prawej strony nie potrafił wykorzystać Rafael van der Vaart, strzelając prosto w Szczęsnego.

Minutę później stuprocentową okazję zmarnował Gervinho. Van Persie popisał się przebojową akcję lewym skrzydłem. Ograł obrońcę gospodarzy i po przebiegnięciu dwudziestu metrów wyłożył piłkę Iworyjczykowi. Ten jednak z 10 metrów przestrzelił.

W 32. minucie faulowany przed polem karnym Defoe. Per Mertesacker ukarany żółtą kartką, przed szansą Tottenham; van der Vaart uderza w mur.

Dwie minuty później dobre podanie od Gervinho otrzymał Walcott. Anglik nie trafił jednak w bramkę.

W 37. minucie Kanonierzy dzięki grze z pierwszej piłki przedostali się na pole karne Kogutów, szansę zmarnował Ramsey.

40. minuta to popis gospodarzy. Koguty szybko wyprowadziły piłkę z własnej połowy. Zza pola karnego piłkę dośrodkował Adebayor, a wszystko wykończył Van der Vaart strzałem z lewej nogi. 1-0.

Dwie minuty później groźnie z 30 metrów uderzał Bale, piłka przeszła jednak obok słupka.

Szybka odpowiedź Ramsaya, Walijczyk strzelał jednak zbyt słabo, aby zagrozić bramce strzeżonej przez Friedela.

Wygląda na to, że Tottenham wyszedł na drugą połowę jeszcze bardziej zmobilizowany. Groźną akcję Garetha Bale’a zatrzymał Sagna, rzut rożny dla Kogutów.

Dwie minuty później ten sam zawodnik oddał mocny strzał zza pola karnego, jednak przeniósł piłkę ponad poprzeczką.

Odpowiedź Arsenalu: prawą stroną drybluje Gervinho, piłka wychodzi na rzut rożny.

Chwilę później, w 51. minucie piłkę przed polem karnym zebrał Song, przeprowadził akcję lewą stroną i dośrodkował idealnie pod nogi Ramseya, który z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do bramki. 1-1.

Przebudzenie Kanonierów. Ciągłe ataki Arsenalu powodują, że Tottenham nie może wyjść z własnej połowy.

W 58. minucie piłkę z własnej połowy wyprowadziły Koguty. Po kilku zagraniach z klepki w środku pola, Adebayor znalazł się oko w oko ze Szczęsnym. Nie potrafił jednak wykorzystać tej sytuacji.

6 minut później groźną akcję znowu przeprowadził zespół gospodarzy. Szarżującego Defoe’a zatrzymał jednak Mertesacker, rzut rożny dla Kogutów.

Chwilę później, upadając po powietrznym starciu z Assou-Ekotto, kostkę skręcił Sagna. Nie wygląda to dobrze; Francuza zmienia Carl Jenkinson.

Słaby fragment meczu, oba zespoły mają problem z wymianą kilku precyzyjnych podań i skonstruowaniem ataku pozycyjnego.

Na sytuację na boisku reaguje Wenger. W 72. minucie Yossi Benayoun zmienia Theo Walcotta.

Chwilę po wejściu Izraelczyka na boisko, groźną akcję przeprowadziły Koguty. Dośrodkowanie z lewej strony dotarło do Luki Modrica, jednak jego strzał został zablokowany. Wybitą piłkę przejął Walker, który strzałem z 30 metrów pokonał bramkarza Arsenalu. 2-1.

Napór Tottenhamu trwa. Piłka dostała się za linie obrony Arsenalu, gdzie czekał Gareth Bale. Nie potrafił wykorzystać sytuacji sam na sam i strzelił obok słupka.

Jest 82. minuta. Inicjatywę przejął Arsenal, jednak Kanonierzy mają problem ze skonstruowaniem składnej akcji; Tottenham czeka na swoje okazje z kontrataku.

Minutę później kapitalną akcję popisał się Gareth Bale. Przy linii bocznej boiska ograł dwóch piłkarzy Arsenalu, przebiegł 40 metrów, oddał piłkę przed pole karne do Defoe’a, jednak strzał Anglika wybronił Szczęsny.

Mimo swojej świeżości Jenkinson przegrywa każdy pojedynek biegowy z Balem. Prawie wszystkie akcje Kogutów rozgrywane są po ich lewej stronie.

W 88. minucie Gareth Bale posłał długą, wyrzucającą piłkę do Defoe. Anglik spróbował zaskakującego strzału z bocznej części pola karnego, trafił jednak obok bramki.

Kolejny błąd Jenkinsona. We własnym polu karnym stracił piłkę na korzyść Luki Modrica. Chorwat trafił jednak w boczną siatkę.

W 92. minucie kolejną groźną akcję przeprowadziły Koguty. Dośrodkowanie Modrica z lewej strony zatrzymał Coquelin, rzut rożny dla gospodarzy.

W ostatnich minutach w pole karne Tottenhamu wybrał się sam Szczęsny, jednak nie zdołał pomóc swojej drużynie po źle dośrodkowanych rzutach rożnych.

Sędzia zakończył pierwsze tegoroczne derby północnego Londynu. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów wygrał Tottenham. W zespole Spurs widać było więcej chęci, zaangażowania. Przeprowadzili oni także znacznie więcej składnych akcji zakończonych strzałami. Z kolei Arsenalowi brakowało pomysłu na grę. W ich grze nie było polotu, błyskotliwości, z której kiedyś słynęli. Kolejnym zmartwieniem kibiców Arsenalu może być kontuzja Bakary'ego Sagny, znacznie osłabiająca defensywę tego zespołu.

Tottenham Hotspur autor: Michał Sucharski źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
KliMo komentarzy: 56703.10.2011, 12:17

Ramsey mi się wczoraj nie podobał końcówka meczu, dużo niedokładnych podań

maks20 komentarzy: 44503.10.2011, 12:09

Sebastian,
Naprawdę, na to , że nie rozumiesz nic z wysokim napastnikiem i RvP , wybacz, to nie mój problem. Dyskutować na zasadzie "nie, bo nie" i tak wiem swoje lekko to bezcelowe- a co ja na to mogę poradzić. Chcesz, skorzystasz, nie - przecież nikt Cię zmusi.
To jeszcze tylko , krótko, tak : kiedy przed sezonem napisałem, ze w sytuacji, kiedy runęły zwykłe plany przygotowań do sezonu ( a runęły, bo trzeba było grać w eliminacjach LM) , błedem i to koszmarnym , jest zaplanowana wcześniej wycieczka do Azji. Wycieczka miała wyłącznie charakter promocyjno-handlowy , ale skutki są straszne. Bowiem wycieczka ta rozwaliła do cna jakikolwiek program przygotowań do sezonu, a skutek marketingowy? Nawet nie warto o tym mówić, spytam tylko, czy Arsenal zamierza zwracać pieniądze tym Azjatom, którzy kupili sobie koszulki ze swymi idolami- Nasrim, Fabregasem ( a przecież Wenger zapewniał i ich i nas , że obaj będą zawodnikami Arsenalu).
Sebastian, tak się składa , że mam duzo wiedzy z bezpośredniego żródła, zarówno o poczyniach Wengera , jak zarządu. Nie o wszystkim mogę napisać. Ale o umowie Wenger-Fabregas pisałem we wrześniu i sierpniu w ubiegłym roku.
Tak to już jest, że Optymiści wolą nie wiedzieć niektórych, niepasujących im, rzeczy i faktów. Nic na to nie poradzę. O odejsciu Nasriego napisałem do kilku rozsądnych komentatorów na privie.Bo znów na forum Optymiści zakrzyczeli mnie i nie chcieli o tym wiedzieć. Ale wszystko to bardzo łatwo sprawdzić, wszystkie moje uwagi są dostępne.
Ja oceniam Wengera z ostatnich lat. Bo to ma sens. Czy naprawdę uważasz,że jest teraz sensowne rozważanie i analiza gry Niezwycięzonych czy wałkowanie sezonu np. 2001/2002 ? Skoro tak , rób to . Ja oddaję i wielokrotnie to czyniłem dokonaniom Wengera . Ale od 6 lat , a od 2 szczególnie, pogrąża klub, niszczy jego tradycję i prestiż.

rvparsen komentarzy: 204103.10.2011, 12:06

:D:D:D

sebastianf komentarzy: 331803.10.2011, 12:05

:D:D:D tak się rozpędziłem, że najważniejszego nie napisałem :D:D:D

sebastianf komentarzy: 331803.10.2011, 12:05

trzy razy...

sebastianf komentarzy: 331803.10.2011, 12:04

no jak się potkną czy razy to będzie tylko 3 pkt straty :D

sebastianf komentarzy: 331803.10.2011, 11:59

Nie ma co załamywać rąk. Tak naprawdę czas na rozliczenia jest dopiero po sezonie, a nie tak naprawdę na jego początku.

homer1 komentarzy: 8503.10.2011, 11:53

odejdzie van persie po sezonie .. a wenger jakgdyby nigdy nic .. jest jakosc .. tylko mamy troszke pecha ;/

scala81 komentarzy: 6903.10.2011, 11:53

Nie chce sie nad Wami pastwic, ale nie wygladaja prognozy na ten sezon dobrze. Przed rozpoczeciem ligi mowilem, iz daje Kanonierom max. 5 miejsce w lidze, teraz obnizylbym to o kolejne 2-3 miejsca. Koo winic? Komentarz poprzedni dosc fajnie trafiony.

sebastianf komentarzy: 331803.10.2011, 11:50

maks...
No już kilka osób oceniło. Na marginesie. Nagle wprowadzasz do swojej wypowiedzi datę... oto "zły Wenger" był dobry do 2004 roku... a potem był już tylko zły. :D Taka wypowiedź świadczy o przywiązaniu do klubu. Wygrywacie! Kocham Was... Przegrywacie! Winni są wszyscy, a przede wszystkim Wenger.
Co do nazwisk zawodników, których wymieniłeś. Nie wiedziałem, że Chamakh przychodząc miał się stać podstawowym napastnikiem. I nie wiedziałem, że posiadania wysokiego napastnika wiąże się z koniecznością gry... (nawet nie wiedziałem że tak można) tylko i wyłącznie wysokim dośrodkowaniem. A co do Kanu... oglądnij co potrafił zrobić "nogami"...
Co do tego co napisałeś o van Persi to sądze, że jak przeczytasz to sam nie zrozumiesz...
Arteta... podobnie jak wyżej... Arteta ma charakterystyki do gry cofniętego rozgrywającego... i nie gra jak Fabregas podpięty pod napastnika lub też ultra ofensywnego pomocnika.

sebastianf komentarzy: 331803.10.2011, 11:41

Podsumowując to co napisałem, a celowo zrobiłem to we dwóch osobnych wpisach. Pozycja Arsenalu w tabeli na tę chwilę to składowa wielu czynników. Wina leży zarówno po stronie Wengera o czym pisałem jak i zarządu. Myślę, że w pewnym momencie klub przespał temat, że aby liczyć się w Europie i PL (w dowolnej kolejności) trzeba wydać duże pieniądze na wzmocnienia. Jednocześnie tzw. marketing sportowy nie zadziałał wogóle, gdyż zamiast wpompować w klub pieniądze i ściągnąć "medialne nazwiska", które pośrednio przyczyniłyby się do zwiększenia zysków... zrobiono co zrobiono.
Mam również żal do zawodników. Chyba nie dotarło do nich, że reszta zespołów nie śpi i rozwija się... odnoszę wrażenie, że Panowie są jeszcze myślami w zeszłym sezonie (dobrym okresie) i mają przekonanie, że przeciwnik się położy i poprosi o najmniejszy wymiar kary. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że niezrozumiałe jest dla mnie iż zespół, który ma zdecydowane problemy z defensywą nie stara się zdobyć dwubramkowej przewagi. Kiedy Arsenal wyrównał z Totenhamem gdzieś dostrzegłem iskrę dawnego Arsenal i Wengera... niestety ta iskra zgasła po pięciu minutych.

maks20 komentarzy: 44503.10.2011, 11:40

sebastiani
po kolei
1. Czytac ze zrozumieniem- ja nie piszę o sezonie 2003 /4 czy innych chwalebnych dla Wengera ( i za to mu szacun) . Piszę o rzadkiej umięjętności niewygrywania i psucia wszystkiego od 6 lat.
2.jak wyżej. A jeśli jesteś taki dociekliwy, to proszę sprawdź, co pisałem i o Kościelnym i o Chamakhu w SIERPNIU 2010. Więc , Kolego, żaden chór. Wtedy byłem SAM, który tak ostro krytykował Wengera i który domagał się jego odejscia. Można to łatwo sprawdzić, również to, jak przed sezonem typowałe , jakie miejsce zajmie Arsenal ( w innym chórze, chórze pt. "mistrz, mistrz".
3. Ano pod wysokiego. Nie widzisz , że tak komponował tę drużynę od lat Wenger? Nie widziałeś Kanu?? Nie widziałes , podobnego mu stylem i sylwetką , Adebayora?? Nie zauważyłeś ubiegłorocznego transweru Chamakha , który miał pełnić TĘ SAMĄ rolę ( a sprowadzono go, bo taki sam wysoki Bendtner nie spełniał oczekiwań...) Nie zauważłes tego , naprawdę? A mecze oglądasz?
4. Arteta to jedyny , i to nie dlatego, ze ze szkólki Barcelony, zawodnik, który jest na tyle zaawansowany technicznie, aby ofensywnie konstruować akcje, zastępując w tym Nasriego I Ceska. To popatrz, gdzie grał Arteta i jaką rolę kazał mu pełnić Wenger.
5. Tak, van Persie wybijał rzuty rożne. Jaki mam na to dowód. taki oto, że Van Persie wybijał rzuty rożne.
A czyje argumenty są żenujące, to już każdy oceni sam.

TheoS komentarzy: 96703.10.2011, 11:39

Czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham Cie bo najlepszy w Anglii jest nasz kochany AFC!

sebastianf komentarzy: 331803.10.2011, 11:31

Chcąc być do końca uczciwy. Oczywiście, że wiele można zarzucić Wengerowi, ale jeśli już to przede wszystkim:
1. Niezrozumiały upór w niezatrudnieniu trenera mającego na celu szkolenie zespołu w zakresie działań defensywnych.
2. Niepojęta wręcz wiara w umiejętności Ramseya, który z każdym meczem udowadnia, że nie jest zawodnikiem gotowym do kreowania gry, a przede wszystkim wprowadza chaos i zagrożenie w najbardziej newralgicznych strefach boiska swymi... "podaniami".
3. Mała elastyczność w dokonywanych zmianach. Są tak przewidywalne, że nawet bukmacherzy nie chcą na nie przyjmować zakładów.
4. Mała elastyczność w przypisywaniu zawodnikom roli i pozycji na boisku. Powtarzałem i będe powtarzał, że van Persi nie powienien grać wysuniętego napastnika.
5. Walcott. Jeździec bez głowy. Wprowadza w szeregi przeciwnika chaos. Niestety nie jest dryblerem, ma kiepskie ostatnie podanie... i tak cud, że wnosi do zespołu to co wnosi.
6. Co do polityki transferowej. Jenkinson na tę chwilę totalna klapa, ale chłopak jest młody i sądze, że nie z myślą wprowadzenia go do pierwszego składu ściągał go Wenger. Benayoun... hmm... zawodnik wypożyczony więc zdecydowanie po to by "łatać" dziury. Więc w tej sytuacji wchodzi na końcówki.

Nie można jednak pisać... że zmiana trenera spowoduje niesamowity skok jakościowy. Jest kilka klubów, które dokonują tych zmian i jak widać nie powoduje to zamierzonych rezultatów. Co do słabości składu polecam zerknąć na Newcastle... gdzie obecnie jest i kogo straciło. Nie daje to niektórym do myślenia?

kazikmaster komentarzy: 303.10.2011, 11:30

@maks20
Kościelny przynosi swoją grą wstyd? dobra chłopaku widzę, że jesteś tak jak większość komentatorów na tej stronie po prostu mega ekspertem i w sumie zastanawiam się dlaczego nie jesteś jeszcze trenerem jakiejś wielkiej europejskiej drużyny, albo w najgorszym wypadku selekcjonerem dajmy na to takiej "słabej" Hiszpanii - Ty to byś dopiero wprowadził "matrix" do świata futbolu podejrzewam ;) myślę, że większość z Was powinna się przerzucić na ligę szkocką w której gra Barcelona i Real (a nie czekaj, to hiszpańska - pomyliło mi się, bo w szkockiej też są tylko 2-3 drużyny które co roku w ogóle o coś grają), podopingować sobie taką barce i w spokoju co weekend z herbatą oglądać jak pokonuje "światowej klasy przeciwników" 62:1 przynajmniej nerwy będziecie mieli spokojniejsze... a jeśli jednak komuś armatka bliższa sercu niż teatrzyk i góra kasy, to bardzo proszę wspierać, a nie dzielić się tu z nami swoimi mongolskimi teoriami na poziomie gimnazjum (to nie fifa gdzie ustawiacie sobie najniższy poziom i wszystko się z łatwością wygrywa!!!) ludzie! odrobinę wiary i racjonalnego spojrzenia na zespół i futbol!

sebastianf komentarzy: 331803.10.2011, 11:20

maks20...
Staram się to robić rzadko, ale tym razem zostałem zmuszony. Wpisujesz się w chór, który za każdym razem kiedy Arsenal przegrywa upatruje w tym winy Wengera i sugeruje, że każdy kolejny trener byłby lekiem na całe zło i spowodował wręcz lawinowe zdobywanie trofeów.
1. Kiepsą masz wiedzę, ponieważ za kadencji Wengera był trzykrotnie mistrzem Angli i triumfował w Pucharach. Więc banialuki pleciesz, a nie mów, że to banał.
2. Po raz kolejny się mylisz, bowiem większość zawodników (nie wszyscy) których zakontraktował Wenger stała się "gwiazdami", a przychodzili do Arsenalu jako młode wilki (najlepszy przykład Henry, Fabregas, Nasri). Ciekawy również jestem co mówiłeś na początku poprzedniego sezonu kiedy Chamakh zdobywał bramki na zawołanie.
3. "pod wysokiego". Nie wiem skąd masz... "wiedzę" w zakresie taktyki, ale jakoś nie zauważyłem komponowania drużyny pod wysokiego. Od wielu lat Arsenal gra w tym samym stylu. Wiele podań, gra pozycyjna, otwarcie podaniami po ziemi. Dośrodkowania są oczywiście częścią piłki nożnej, ale nikt nie mówi, że dośrodkowanie musi się kończyć strzałem głową. Więc nie mam pojęcia skąd taka opinia.
4. Arteta. Gdybyś lepiej znał jego statystyki wiedziałbyś, że nie jest to zawodnik o charakterystyce całkowice ofensywnej. Jeśli już to jest to pomocnik środkowy operujący z głębi pola. I nijak się ma jego charakterystyka do Fabregasa, czy Nasriego.
5. van Persi od lat wybija rzuty rożne. Czy był Nasri, czy go nie było.
Podusmowując. Piszesz jakieś totalne bzdury bez poparcia tego jakąkolwiek wiedzą. Wydaje Ci się, że problem tkwi tylko i wyłącznie w Wengerze. Otóż mylisz się i wielu fachowców to potwierdza. Oczywiście, że jako trener jest odpowiedzialny za wiele rzeczy, ale tego typu "teksty" są żenujące.

maks20 komentarzy: 44503.10.2011, 10:48

Wenger zabija klub. Robi to z wytrwałością od 6 lat, od 2 lat mocno zintensyfikował działania. 1.)Wenger nie potrafi wygrać czegokolwiek. To już banał , wszyscy o tym wiedzą. Ale pokażcie mi klub i trenera w europejskim klubie z tradycjami,potencjałem i aspiracjami podobnymi do arsenalowych, który 6 lat odgraża się w stylu "juz za chwilę, już za momencik" i ta sytuacjapozostaje bez reakcji.
2. ) Wenger nie potrafi już wygrać czegokolwiek. A dzieje się tak wskutek matrixowych pozyskań zawodników ,dokonywanych z szumem, których potem nie wystawia na mecz, bo przynoszą swoją grą wstyd ( Chamakh, Kościelny). Więc dokonuje nowych matrixowych zakupów i znów tych ludzi nie wystawia do gry, bo na 1 treningu widzi , jacy są słabi (niejaki Park).
3.) Błędy , jakie popełnia Wenger w ustawieniu drużyny, to kuriozum samo w sobie. Jeżeli drużynę komponuje się pod wysokiego zawodnika grającego tyłem do bramki, i potem sadza się go na ławie, to chyba trzeba to ustawienie przekomponować, prawda? Do kogo zatem wysyłane są wciąż te dośrodkowania ??
4.) Nieumiejętnośc dostosowania swych matrixowych planów do nowej rzeczywistości-bodaj jedyny w tej chwili "techniczny" zawodnik z doświadczeniem, Arteta, jest tak ustawiony, że cały jego potencjał szlag trafia.Powierzanie mu zadań defensywnych to idiotyzm wielkiego formatu.
5.) Matrix z Robinem. Jeżeli ustawia się go na takiej pozycji, na jakiej ma grać, to znaczy , że Wenger postradał zmysły i czas o tym mówić otwarcie. Jeżeli Robin to gość , który ma ,zamiast Nasriego, wybijać teraz rzuty rożne ( a Wenger mu to kazał) , oznacza tylko jedno : Robin ma wybić piłkę, przemiescic się w pole karne i strzelić gola z własnego podania.
5). Oczywiście, że coś tam od czasu do czasu wygra. Może nawet wyjdzie z grupy w LM, choć dalej nie widzę szans z kimkolwiek. Zajmie jakieś chore miejsce w lidze. I powiem Wam, co się stanie za 8 miesięcy - najbardziej wierny zawodnik z tych wybitnych ( a został tylko jeden) powie : albo ja albo Wenger.

wronka23 komentarzy: 408903.10.2011, 10:11

panowie wiecie moze ile kosztuje bilet na mecz Arsenalu?

RelicT komentarzy: 408 newsów: 103.10.2011, 10:09

Myślicie, że 19 października (środa), puszczą na polsacie Marsylia - Arsenal ? W sumie chyba najciekawszy mecz jeżeli chodzi o środową kolejke.

TheoS komentarzy: 96703.10.2011, 10:07

dobra zapomniec, i teraz OM
i zawsze
GO GO GUNNER!!

sebastianf komentarzy: 331803.10.2011, 09:35

Widzę, że dyskusja trwa w najlepsze. Każdy z kibiców Arsenalu zna doskonałe lekarstwo na wszystkie słabości i tylko ślepy Wenger ich nie widzi... :D
W tej sytuacji pozwolę sobie włączyć się do tego chóru i nie odnosić się do poszczególnych opini, a jedynie do całości.
Zdecydowanie zgadzam się z konradem, że to początek sezonu i pewnie jeszcze wiele rozczarowań, ale również miłych chwil nas czeka. Nie panikowałbym aż tak strasznie, bo cóż z tego że w zeszłym sezonie Arsenal miał świetny początek kiedy w końcówce "położono" wszystko. Z drugiej jednak strony, może to i dobrze że Arsenal po raz pierwszy od 14 lat nie awansuje do LM, a naprzykład zagra w LE. Może ciśnienie, które panuje w klubie spadnie i zawodnicy grając z mniejszą presją osiągną coś... pozytywnego.
Co do wzmocnień. Nie liczyłbym na niesamowity szał zakupów w zimowym okienku, ale kto wie... w obecnej sytuacji być może Wenger będzie chciał łatać dziury. Jenkinson jest raczej słaby, aczkolwiek nie sądze, że był kontraktowany z myślą o grze w pierwszym składzie od razu. Sagna w zeszłym sezonie rzadko ulegał kontuzją więc ciężko było przewidzieć, że złamie sobie kość strzałkową (piszę precyzyjnie, żeby mi nie zarzucono, że nie nogę :D). Co do moje "ukochanego" Walijczyka to jest zdecydowanie za słaby. Nie potrafię zrozumieć ślepej wiary Wengera w jego umiejętności i faktu że wystawia go w pierwszym składzie. Masa niecelnych podań, strat i właściwie wprowadzanie na boisko... chaosu. Nie zgadzam się natomiast wogóle co do opinii na temat Gervinho. To niestety piłkarz o charakterystyce zdecydowanie ofensywnej i zagra tyle ile dostanie... "z tyłu", a tego nie miał zbyt... wiele. Nie rozumiem również rozpoczynających się ataków na Artete... ok... jest pomocnikiem kreatywnym, ale jego ustawienie na boisku ma również podłoże defensywne. Można my rzec, że jest takim cofniętym rozgrywającym.
Przykro mi jedynie z dwóch powodów. Po pierwsze nie widzę, żeby Wenger próbował coś zmienić w ustawieniu... i nie mówię tutaj o rewolucji jak sugerują niektórzy, ale o delikatnych korektach w ruchu i ustawieniu niektórych gracz. Będe trwał przy swoim i powatarzał niczym Mantrę... van Persi nie jest urodzonym środkowym napastnikiem.
A druga pretensja... hmm... do niektórych tutaj. Rozumiem niestałość w uczuciach... :D ale śmiać mi się chce jak widzę i czytam, że po udanym meczu ludzie zachłystują się jakimś zawodnikiem by już kilka dni później... twierdzić, że ONI mówili że on się... nie nadaje. D:

rvparsen komentarzy: 204103.10.2011, 09:34

@rafal1987
Wizja optymistyczna, ale bądźmy realistami...

arthas74 komentarzy: 234303.10.2011, 09:29

co by nie mówić koguty były lepsze i wygrały... szczególnie przy pierwszej bramce świetnie rozbili nasza obronę. A my? hmm...

KrwawyAhmed komentarzy: 25703.10.2011, 09:24

@rafal1987

no właśnie troche dużo tych czynników musiałoby sprzyjać żeby Benzema przyszedł, dla mnie to nierealne żeby przychodził topowy gracz do Arsenalu w którym jest ostatnio jest taka tendencja, że ci najlepsi odchodzą. Sądze, że taki gracz nie widziałby perspektyw w Arsenalu. Do tego tygodniówka Benzemy pewnie też jest niczego sobie a jak wiemy z tym zarząd ma duży problem. Musiałby chyba na dobre ygrząść na ławce i stracić w oczach Mourinho żeby był skłonny opuścić Madryt.

afckonrad9101 komentarzy: 783403.10.2011, 09:17

Moje wnioski dotyczace naszej sytuacji:
Kontuzje nas wykanczaja to jest raz.
Dwa, dajmy im jeszcze czas zobaczymy jaka pozycje bedziemy zajmowac w styczniu czy lutym, wiem ze zaraz odezwa sie ludzie i powiedza ze nie ma pozytywow w grze ale dajmy im czas,
Trzy , jezeli ten sezon bedzie tragiczny to skapstwo Zarzadu obroci sie przeciwko im , bo nie bedzie LM wplywy do budzetu beda znacznie mniejsze , poza tym bedziemy mniej atrakcyjnie medialnie, moze wtedy zrozumieja ze skapstwo i taka polityka transferowa to nie jest droga w gore a zdecydowanie w dol
Cztery,nie wiem czy Wenger jest slepy ale Ramsey kompletnie nie nadaje sie do gry w tym momencie, to ze strzelil bramke z 2 metrow nic nie znaczy , nie rozumiem czemu co mecz wychodzi w podstawowym skladzie bo na to napewno nie zasluguje...

afckonrad9101 komentarzy: 783403.10.2011, 09:17

Moje wnioski dotyczace naszej sytuacji:
Kontuzje nas wykanczaja to jest raz.
Dwa, dajmy im jeszcze czas zobaczymy jaka pozycje bedziemy zajmowac w styczniu czy lutym, wiem ze zaraz odezwa sie ludzie i powiedza ze nie ma pozytywow w grze ale dajmy im czas,
Trzy , jezeli ten sezon bedzie tragiczny to skapstwo Zarzadu obroci sie przeciwko im , bo nie bedzie LM wplywy do budzetu beda znacznie mniejsze , poza tym bedziemy mniej atrakcyjnie medialnie, moze wtedy zrozumieja ze skapstwo i taka polityka transferowa to nie jest droga w gore a zdecydowanie w dol
Cztery,nie wiem czy Wenger jest slepy ale Ramsey kompletnie nie nadaje sie do gry w tym momencie, to ze strzelil bramke z 2 metrow nic nie znaczy , nie rozumiem czemu co mecz wychodzi w podstawowym skladzie bo na to napewno nie zasluguje...

mcdarks9 komentarzy: 64003.10.2011, 09:07

A to wszystko wina chorej polityki transferowej Wengera zamiast solidnego bocznego obrońcy sprowadza jakiegoś cieniasa którego nawet najmniejszy podmuch wiatru powala na ziemie.Transfery zrobione w ostatniej chwili na łapu capu a gdyby nie przegrana z ManU to wogóle by ich nie bylo bo po co.

pajdi komentarzy: 378003.10.2011, 09:05

Trzeba sobie zadać pytanie czy piłkarze typu Benzema, Hazard itd chcieli by dołączyć do AFC gdyby Wenger złożył odpowiednią ofertę. Według mnie nie, i nic w tym dziwnego. Kto przy zdrowych zmysłach zamieni Real na średniaka ligi angielskiej.

KrwawyAhmed komentarzy: 25703.10.2011, 09:02

@rafal1987

nie orientujesz sie w sytuacji jaka panuje w Realu? Benzema to napastnik nr1 w Realu, Mourinho stawia na niego a Higuain gra teraz bo Karim ma kontuzje. Ktoś kiedyś rzucił plotke o Benzemie a ty sie dalej łudzisz, że do tego transferu dojdzie? poza tym pomyśl czy sam zawodnik z wielkiego Realu, w którym jest docenianym graczem będzie chciał się przenieść do drużyny, która walczy o LigeMistrzów?

pioafc komentarzy: 4412 newsów: 203.10.2011, 08:53

Papcio niedawno chwalił się formą wyjazdową zespołu z poprzedniego sezonu, i co? Na ostatnie 8 spotkań wyjazdowych zremisowaliśmy 3, a przegraliśmy 5. Tak źle nie było od 20 lat. A następny wyjazd gramy... z Chelsea. Zapewne doskonała passa zostanie podtrzymana.

afckonrad9101 komentarzy: 783403.10.2011, 08:34

Kontuzja Sagny to jest najgorsza jak dla mnie wiadomosc po tym meczu , porazki z Tottenhamem sie spodziewalem , ale Sagna byl potrzebny na kolejne mecze ktore mielismy wygrac , a tu co? Zostajemy z Jenkisonem...Pomimo wszystko bym nie popadl az w tak wielki pesymizm, widze ze wszyscy spodziewali sie tu pokonania Tottenhamu na WHL w obecnej sytuacji, ja mowilem ze remis bralbym w ciemno , teraz przed nami teoretycznie latwiejsze mecze i powinno byc lepiej , poza tym w ostatnich na WHL albo przegrywalismy albo remisowalismy wiec ten wynik nie jest jakims wielkim regresem w stosunku do poprzednich lat..

mcdarks9 komentarzy: 64003.10.2011, 07:51

Co z tego że przegraliśmy dla naszego zarządu liczy sie tylko czy zera i slupki na się zgadzają.

DavidSilva21 komentarzy: 347003.10.2011, 01:10

Eboue wróć ;(

executer1 komentarzy: 289003.10.2011, 00:53

Puki co nasz sezon wyglada jak walka Adamka z Kliczkiem

helzing komentarzy: 327303.10.2011, 00:44

ale super, sezon i tak sie nie układa a teraz jeszcze wiekszość sezonu bez Vermalena, Sagny i Wilshera, no po prostu super, to juz koniec sezonu

Waskitcz komentarzy: 450203.10.2011, 00:43

Serce się kraja jak widze pozycje w tabeli, a jeszcze kontuzje nas nie omijają jak co roku, ale damy radę, nie z takich tarapatow wychodziliśmy. Póki nasza gra nie opiera się na Jenkinsonie i Ramseyu....ups?

triumphst955 komentarzy: 107303.10.2011, 00:27

w moim odczuciu: Brak woli walki i pewności siebie - Nadmiar Jenkinsona i Ramseya... Co że walijczyk strzelił bramke. Dostawił noge i paprał prawie wszystkie akcje, ewentualnie jak nie podał niecelnie, to nadrabiał podaniem do kurczaka. To nie jedyny taki mecz w jego wykonaniu. Na jego miejscu powinien znaleźć sie ktos inny, przynajmniej póki on nie jest w optymalnej formie.

mskafc komentarzy: 579603.10.2011, 00:24

majkoleon, przyznaj sie, jesteś piotr12ek ?!?!

pavi28 komentarzy: 73203.10.2011, 00:21

"Bacary will be out for approximately three months and a surgical procedure cannot be ruled out at this stage."

A jednak, czyli zostajemy z Cienkinsonem (ewentualnie Djourou) na PO, super.

executer1 komentarzy: 289003.10.2011, 00:20

3 miesiace pauzowac bedzie Sagna(czyt caly sezon)Sorry za drugi komentarz.To co idziemy na mistrza z naszym kochanym trenerem

mskafc komentarzy: 579603.10.2011, 00:19

dobrze, ze chociaz Juve nie zawiodło..

executer1 komentarzy: 289003.10.2011, 00:12

My musimy zrobic takie transfery jak robi Tottanham ostatnio(VdV,Ade,Gallas) czy Liverpool(Suarez).Trzeba szukac po takich klubach jak Real najlepiej lub City teraz jesli zechca nam kogos sprzedac.Zawodnikow,ktorzy prezentuja wysoki poziom a rownoczesnie nie lapia sie do danej druzyny co sprawia,ze cena nie jest wysoka i latwo o pozyskanie takiego zawodnika.

adipetre komentarzy: 79703.10.2011, 00:12

Jezeli Wenger jest takim specem od wyszukiwania talentow to powinien miec zapisane w notesie nazwisko pewnego bocznego obroncy z Crystal Palace.

Chodzi mi o Nathaniela Clyne'a, chlopak w przyszlosci bedzie rywalizowal o pozycje prawego obroncy reprezentacji Anglii z Kylem Walkerem. Dostepny jest za grosze, a Jenkinsona bije na glowe.

GunnerForLife komentarzy: 335503.10.2011, 00:10

inne*

GunnerForLife komentarzy: 335503.10.2011, 00:09

Może poza tematem , ale grałem w fife i to co zobaczyłem mnie trochę zdziwiło . Zaczne od błachostki , a więc buty w jakich grają zawodnicy(skupiam sie na Arsenalu) Wiadomo że piłkarze mają kontrakty z firmami , ale np. Gervinho lata w pumach...Chamberlain ma buty typu ea sport , to samo Park , Ramsey lata wpiurach a gra wpredatorach itd. Potem , w fife nie ma Coquelin'a..Największy błąd fify . Dalej , po roku kariery nie wraca do nas Denilson i Vela , tak jak byśmy ich sprzedali. Po drugie po jednym sezonie w fife ine poznaje Angielskich druzyn , wszyscy spzredani , za dużo transferów zdecydowanie za dużo składy się zmieniją nie do poznania . Kolejne co mnei wkurza to rozwój zawodników , Wilshere zaczyna od 82 a po jednym sezonie ma już 88 . Według mnie , to za szybko rośnie , zdecydowanie za szybko .

majkolen komentarzy: 30803.10.2011, 00:03

arteta to dobry zmiennik ramsey kiepsko gra nie ma dobrej ławki i jeszcze jakie błedy w obronie jak song pokazuje puszczamy piłke i nagle 1 na 1

triumphst955 komentarzy: 107303.10.2011, 00:00

A juz liczylem na pozytywne zaskoczenie... Dlaczego to musi ciagle spotykać akurat ten klub... Odeszło 2 czołowych graczy i żaden z następców nie okazuje sie wystarczający, mimo ze to naprawde dobrzy gracze. Nic tylko pech, czerwone kartki, kontuzje i bramki samobójcze. Kiedy wygrzebiemy sie z tego dołka heh. Obawiam sie ze moze byc za pozno... Wierze w Arsenal od wielu lat, ale dziś transmisje włączyłem bardzo po cichu... Miałem bowiem słuszne obawy, ze usłysze radość kibiców kurczaków... Przywróćcie w koncu panowie ład i porządek na szczycie tabeli.

MichalM komentarzy: 63102.10.2011, 23:59

Ja cwicze pewne aspekty, w tej dyskusji. Traktuje to raczej doswiadczalnie anizeli personalnie. Cwicze pewne fortele, zagrania i przede wszystkim powiedzenia czegos niemilego komus nie majac przy tym wyrzutow sumienia. Ciezkie to jest ale trzeba cwiczyc aby sie nie dawac :D

Sztuka prowadzenia sporów, dyskusji, przekonywania ze czarne to biale a biale to czarne to jest mniej wiecej ERYSTYKA.
pl.wikipedia.org/wiki/Erystyka
Warto cwiczyc aby sie nie dac zrobic w "bambuko" wtedy gdy naprawde jest powazna dyskusja. :D

majkolen komentarzy: 30802.10.2011, 23:57

ja jestem fanem Arsenalu od 2002 roku i nie przestane a pisze na fonie wiec kiepsko mi idzie

LukaEvreal komentarzy: 18702.10.2011, 23:57

Dobranoc...

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady