Derby Londynu na starcie, znamy terminarz BPL!

dokładnie p. Traczu, chłopaki musieli próbować tak o, sam przegotowany. Smak taki sobie, dziwna konsystencja no i się zrazili

Karkowka jest okej zjesc moge ale to pupy nie urywa jak Kartacze. Ostatnio schabowe jadlem to w 3 godziny zjadlem 8 i na drugi dzien 4 kanapki ze schabowym.

Co do kebaba to nawet dzis jadlem ale. Uwielbiam jak w zestawie jest feta i oliwki. Moge to jesc na potege.

Z tym kebabem to wy poważnie? Raz w życiu warto spróbować. Mi smakuje, tylko trochę niewygodnie się je.

szpinak z kurczakiem i odpowiednim sosem to przepiękna sprawa

Ogólnie nie umiem piec ciast i lubię zjeść tak sporadycznie, jak u kogoś jestem, a najbardziej to smakuje mi sernik.

Szpinak jadlem ale to trzeba na sile jesc bo w smaku to nie bardzo.. Jadlem dwa razy ale jakbym mial mozliwosc to bym zaryzykowal.

RIVALDO700
A dupę pawiana jadleś?

Naleśniki pyszne są. Można je jeść na wiele sposobów i z wieloma produktami.

Ja to jeszcze uwielbiam karkówkę. Taka naczosnkowana prosto z piekarnika. Mniam !

@R700 Drożdzak i Makowiec zasłużyły na wielką literę, chyba ktoś tu się nimi zajada!
mhmmmmm

Szpinak chyba sporo żelaza ma, nie?
Nigdy nie jadłem, ale siostra chwaliła sobie pierogi ze szpinakiem.

RIVALDO700
Pizzę jadłem kilka razy w życiu a kebaba nigdy.

Rivaldo
Nie z jablkiem. Jak juz to z twarowskim. Nahorny nie jestem jednak na imie mi Rafal.

Same Andrzeje tutaj.

RIVALDO

No ciastach to już się nie znam... Czarna magia dla mnie.

simpllemann

No właśnie jadłem, ale rzadko. Nie wiem dlaczego, bo nie jest zły, a i bardzo zdrowy. Nie bez powodu kiedyś Papaj jadł szpinak :)

Tiramisu hmm.. no nie przekonuje mnie to akurat. No ale co kto woli.

Ja też uwielbiam kaszankę. Gołąbki też chętnie zjadam. Kalafiora nie lubię od dzieciństwa, no chyba, że w zupie. Nie przepadam też za chlebem z serem. Sam ser i sam chleb tak, razem nie.

@simplle ja dzisiaj, z tuńczykiem i z makaronem, bdb polecam

O dzizas. Tego bym nie zjadl. Wolalbym po kebsa zadzwonic.

"Dziadowe" desery

Na deser najlepsze tiramisu.

Ja zw na 20 min.

Nigdy nie jadłem szpinaku a Wy?

RIVALDO
Ja tam wątróbkę lubię, gołąbki też, kaszanką i kalafiorem też nie pogardzę. W sumie brokułami też nie. Ogólnie dużo rodzajów potraw jem.
Mocno nie lubię: Brukseli, papryki, cynamonu (chyba, że z ryżem i śmietaną). Coś się jeszcze znajdzie, ale nie przypominam sobie teraz.

KALAFIOR z bulka tarta... poezja
Watrobke zjem jak jest czyli te 2 razy na rok
Ryby to juz pisalem
Kaszanka jesli tylko jest to po chwili jej nie ma uwielbiam
Golabki lubie.

RIVALDO700
A myślałem, że ludzie w Twoim wieku lubią wątrobkę i kaszankę.

Ja uwielbiam rolady, schabowe, bigos, gulasz, leczo i kurczaka. Nie lubię wątróbki.

Kto to wgl ten Firmino? Pytam powaznie. Na razie jedyne co o nim wiem - od 4 lat siedzi w Hoffenhaim.

RIVALDO

Gałąbki - bardzo lubię. Wątróbka - również nie zjem. Ryby - lubię. Kaszanka - również nie zjem. Kalafior - tylko gotowany na parze w ramach zdrowego żywienia :)

Kanonier204
Kartacza :D To jest to :D

Novazzy
Haha. No tego nie wiedzialem ale musze przyznac dla mnie bomba xd

''Firmino>Depay>Sterling :v i kto tu ma łeb? Nieźke to Brendan rozkminił ... XD''

Kibice Live juz szaleja.

Moja mama kiedyś robiła schabowego zapiekanego z serem i pieczarkami. Też pyszne.

KoL

Oni chyba chcą go wypożyczyć ;)

Kurczak smażony i barszcz czerwony rulez!
A co do ryb to też nie przepadałem, ale jak wyjechałem do UK to polubiłem. Tam są smaczne i różnorodne. np łupacz smakuje świetnie. W Małopolsce słabo z dobrymi rybami więc ich jeść nie cierpiałem.

@Kano
pl.wikipedia.org/wiki/Kartacz_(pocisk)
Mi sie zawsze z tym kojarzyło xD

RIVALDO
Mam swohe zdanie na ten temat.

Sok pomidorowy moge pic litrami. Bardzo lubie ;)

"Keczup" do frytek czy pizzy dodaje.

I tak najlepsze sa KARTACZE. Tego nic nie pobije.

Firmino za prawie 30 mln funtów ? matko boska, aż taki crack to on nie jest.
Myślałem,ze to kwota ok 15 mln funtów

Sok pomidorowy staram się pić co kilka dni w ramach zdrowego żywienia. Nie jest jakiś smaczny, ale dla zdrowia warto. Polecam na kaca, jak ktoś dużo pije alkoholu.

Koleżanki nią zafascynowane mówiły mi, że Ania całkowicie zrezygnowała z białka. Znalazłam wywiad, w którym mówi, że całkowicie wyeliminowała nabiał. Nie czytałam całego, tylko fragment. Bloga Ani tez nie czytam, więc za bardzo się nie orientuję.

gala.pl/wywiady-i-sylwetki/anna-lewandowska-kilka-prostych-zasad-13068

Też lubię ryby. ;) Jedynie Panga odpada.