Derby północnego Londynu: Arsenal 1-2 Tottenham
12.07.2020, 21:27, Łukasz Wandzel 640 komentarzy
Pod koniec czerwca Arsenal rozpoczął serię 4 zwycięstw, co mogło napawać kibiców optymizmem. Mentalna siła rozpędu nie wystarczyła już, aby pokonać Lisy Brendana Rogersa. Mikel Arteta mógł mówić wtedy o sporym pechu, jednak z pewnością zdaje sobie sprawę, że w derbach północnego Londynu odezwały się stare demony. Arsenal przegrał na stadionie Tottenhamu 1-2 z drużyną prowadzoną przez Jose Mourinho. Przyczyniła się do tego postawa defensorów, którym kilkakrotnie zdarzały się fatalne błędy indywidualne.
Składy obu drużyn:
Tottenham: Lloris - Aurier, Alderweireld, Sanchez, Davies - Sissoko, Winks, Lo Celso (84' Skipp) - Moura (82' Bergwijn), Kane, Son (90+4' Lamela).
Arsenal: Martinez - Mustafi, Luiz, Kolasinac (84' Nelson - Bellerin (85' Soares), Ceballos, Xhaka, Tierney (84' Willock) - Pepe (70' Saka), Lacazette, Aubameyang.
Derby północnego Londynu to rywalizacja mająca specjalne znaczenie dla kibiców. Tym bardziej dziwne, że Arsenal z początku wyglądał na zespół gorzej przygotowany od odwiecznych rywali. Kanonierzy mieli problemy z komunikacją i doprowadzali do banalnych strat piłki. Nerwowo zaczął szczególnie David Luiz. Co gorsza, był to najlepszy środkowy obrońca w drużynie. O tym za moment.
Mecz w pierwszej połowie był otwarty, żaden zespół nie chciał odpuścić, przez co oglądaliśmy okazje z obu stron. W tym meczu piłkarze obu drużyn częściej próbowali strzelać z dystansu. To jednak goście otworzyli wynik spotkania, a konkretnie Alexandre Lacazette, który huknął sprzed szesnastki na krótki słupek, zaskakując swojego rodaka, Hugo Llorisa. Niestety, co Arsenal wypracował w nieco ponad kwadrans, po chwili oddał za darmo. Katastrofalnie piłkę do środka podał Sead Kolasinac, a Son wyrównał, podcinając futbolówkę nad bezradnym Emiliano Martinezie.
Argentyński golkiper rozgrywał kolejne świetne zawody. To dzięki niemu Arsenal mógł czuć się pewnie i liczyć w grze o punkty. W drugiej połowie The Gunners wydawali się drużyną lepszą, częściej znajdowali się na połowie rywali, ale nie potrafili znaleźć sposobu na przełamanie defensywy Mourinho. Tottenhamowi wystarczył jeden rzut rożny, by odmienić przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. To Tobey Alderweireld ustalił wynik spotkania na 2-1 dla Kogutów.
Arsenal przegrał zasłużenie, ponieważ wyglądał zupełnie jak za starych czasów, niesforny w defensywie z idiotycznymi zagraniami. A propos, ledwie Mikel Arteta zdążył pochwalić Shkodrana Mustafiego publicznie, a Niemiec od razu zagrał jeden z takich meczów, po którym spływa na niego ogromna fala krytyki. Obrońca Arsenalu przegrywał pojedynki z Kanem, szukał bezmyślnych wśligów, a Son i Lucas wyprzedzali go z łatwością,
Trzeba powiedzieć, że Kanonierzy nie spisywali się fantastycznie z przodu. Nicolasowi Pepe zdarzało się tracić niepotrzebnie piłkę, Aubameyangowi w nią trafić, a Tierneyowi dośrodkować bez głowy. Strzelony gol był przebłyskiem Lacazette'a. Francuz rzadko ostatnio popisuje się trafieniami, a na pewno nie takiej urody. Mimo to, raz udało się pokonać Llorisa i gdyby defensywa Arsenalu nie oddała Tottenhamowi prezentów, zainkasowałaby 3 punkty.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@PrzeArs: Jaki wynik dzisiaj by nie padł, to i tak jest to żałoba dla narodu, który bezpośrednio dąży do kolejnego wymazania swojej nazwy z mapy europy.
@veron: serio.... całkowicie abstrahując od Solanke. Stwierdzenie, że gość zagrał 21 meczów, w przypadku, gdy grał ogony i ugrał trochę ponad 500 min, to jest jakiś statystyczny imbecylizm. Powielają to także dziennikarze sportowi i przede wszystkim komentatorzy. Gość zagrał 10 meczów po 5 ostatnich minut - "ten zawodnik ma już 10 meczów w PL".
Mamy to !!!! Brawo Polacy !!!!!! Tu jest Polska !!!!
Pracujmy, rozwijajmy się , zakładajmy rodziny i bawmy się bo to najlepszy czas dla Polski !
Andrzej Duda !!!! Brawo jego wyborcy
Wynik dzisiejszego meczu wprawił mnie w fatalny nastrój. Niby widać poprawę jeśli chodzi o całokształt, ale o rezultatach nadal decydują detale, którymi w naszym przypadku są błędy indywidualne. Obrona zagrała dziś bardzo nerwowo. Mustafi po kilku dobrych spotkaniach dziś pokazał, że jednak raczej uśpił wszystkich aniżeli się poprawił. Osobiście uważam, że obrona owszem jest do wymiany, ale równie ważny jest środek pola gdzie nie wykazujemy kszty kreatywności. Ceballos z Xhaką grają tak głęboko, że między linią pomocy, a napastnikami powstaje potężna dziura. Uważam, że powinniśmy wrócić do ustawienia 4-3-3 i wrzucić do środka Torreirę obok Xhaki, a Ceballosa przesunąć wyżej. To takie rozwiązanie na teraz. Na przyszły sezon chciałbym zobaczyć odmieniony Arsenal z nową energią, zawodnikami i pomysłem na grę. Bardzo zawodzi mnie Bellerin. Jeśli jest na stole oferta to uważam, że powinniśmy ją przyjąć. Hiszpan stracił wszystkie swoje atuty jak za dotknięciem magicznej różdżki. Ceballos, Xhaka, Tierney i Lacazette to jedyni zawodnicy, którzy zasługują na pochwałę. Martinez również ociera się o to grono, ale mam do niego jedną uwagę. Zarówno w meczu dzisiejszym jak i tym z Brighton położył się dużo wcześniej otwierając przeciwnikom drogę do bramki. Chciałbym tutaj jeszcze zaznaczyć jak bardzo dla zespołu pracuje Laca. Nigdy nie postawię Nketiaha ponad Francuzem. Co do Artety ocenię jego pracę w kolejnym sezonie kiedy dokona odpowiednich transferów i w całości zaaplikuje swoją filozofię.
Jutro Arsenal może stracić matematyczne szanse na LM.
@Tevez: ja Cię zapraszam do Tarnowa, gdzie PO rządzi od lat, o zgrozo. Ich prezydent miasta właśnie wyszedł z więzienia... Drugi zadłuża miasto na potęgę i mówi że jest wszystko dobrze. Jego ludzie pilnują interesów lokalnych "pracodawców". Robi się wszystko by było status qwo. Tak rządzi PO...
dalej aplauz i "Arteta to poustawia" budując na obecnych graczach bo przecież nie sprzeda wszystkich?
czy poza mną ktoś tu jeszcze normalnie widzi jak Arsenal staje się bezpłciowym zespołem?
ten mecz to był dramat i to jeszcze większy bo Spurs nie dojechał na mecz
Fatalny dzień dla nas i dla Bolski.
@Damaks: Arsenal
@zdyp: taki żarcik z tą zmianą klubu ;) wejdziemy w nowy sezon z czystą kartą i niech tylko dadzą Artecie czego chce a będzie dobrze :) cierpliwości zabrakło szczęścia w kilku meczach, ale jest progres, może być tylko lepiej. Najważniejsze że są zasady, określona droga dla wszystkich, a reszta wypad.
no to teraz trzepniemy 4.0 z liverpoolem!!!!!
My to jesteśmy pierdoły... Lester dostaje od Boro, z nami remis, Spursy dostają od Boro, my wtopa, dołożyć do tego klops z Brighton i mamy 8pkt w plecy czyli realna walkę o top4... No ale po co, lepiej się ośmieszać..
@Damaks: Arsenal.
Podanie jak ala Koła xD
Kto jest większym frajerem kolejki: Chelsea czy Leicester?
CO za ping pong 1-3
United skończy na 3 miejscu...
Ale sfrajerzyliśmy tę końcówkę
Leicester lol xD co stało się z nimi to ja nie mam bladego pojęcia.
@zdyp: a witam Kolegę
Trzeba sięgnąć dna by móc się odbić do góry. Mam nadzieję że właśnie sięgnęliśmy dna...
Wierzę w projekt Artety i bardzo mocno mu kibicuję.
@Paul77: witaj ;p
Solanke NAPASTNIK w 21 meczach w Liverpoolu 1 gol, teraz w 39 meczu dla Bournemouth właśnie strzelił 1 gola, czyli łącznie w Premier League 60 meczów, 2 gole, to nawet jeśli często był jokerem to jest wynik dramatyczny :p
@polishbrigadesx: Tak się nie da, nawet czołówka ma średnich zawodników.
Brakuje mi w Arsenalu liderów przez duże L. Auba, jest ok, fajna strzelba, coś nas podciągnął, ale... To nie lider. Lacazette... Chyba nie rola dla niego.
Xhaka - to też nie jest prawdziwy kapitan.
Znowu kolejka pod nas a my jak zwykle frajerzy, brak słów.
Soyuncu ladnie odlecial xd
Do grać ten sezon do końca i wywalić średniaków z zespołu.
Co teBoro :ooo