Derby z prawdziwego zdarzenia! Arsenal 4-2 Tottenham

Derby z prawdziwego zdarzenia! Arsenal 4-2 Tottenham 02.12.2018, 15:58, Łukasz Wandzel 2019 komentarzy

Nie brakowało emocji, wysokiego tempa, kontrowersji i zwrotów akcji, ale przede wszystkim znakomitej gry. Oglądaliśmy derby północnego Londynu z prawdziwego zdarzenia! Przed tym spotkaniem to Arsenal mógł się obawiać rywala, głównie za sprawą świetnej formy Tottenhamu w niedawnym meczu przeciwko Chelsea. Jednak Kanonierzy już od pierwszych minut udowodnili, że są drużyną lepszą, choć los nie był po ich stronie. Mimo to podopieczni Unaia Emery'ego pokonali przeciwności losu i po ekscytującej batalii mogą być dumni, ponieważ North London is red!

Kanonierzy zaliczyli w tym meczu powrót z piekła do nieba. Po świetnym początku, zostali pokrzywdzeni. Oczywiście nie golem wyrównującym, bo na tego Tottenham zasłużył, ale późniejszą decyzją sędziego i podyktowanym rzutem karnym dla Kogutów. Na drugą połowę wyszli jednak na tyle zmotywowani, że ze stanu 1-2 doprowadzili do wygranej dwoma golami.

Składy obu londyńskich ekip:

Arsenal: Leno - Mustafi (71' Guendouzi), Sokratis, Holding - Bellerin, Torreira, Xhaka, Kolašinac - Mchitarian (46' Ramsey), Aubameyang, Iwobi (46' Lacazette).

Tottenham: Lloris - Aurier, Foyth, Vertonghen, Davies (82' Rose) - Dier - Sissoko, Alli (79' Winks) - Eriksen - Son (79' Lucas), Kane.

Arsenal, podobnie jak w meczu z Bournemouth, wyszedł na murawę w ustawieniu z trójką obrońców i czuł się w tej formacji komfortowo. Od początku ruszył do ataku i zdecydowanie lepiej od rywala poczynał sobie na The Emirates. To bardzo szybko przyniosło skutek, ponieważ przy jednej z kolejnych akcji ofensywnych Mike Dean podyktował rzut karny dla Kanonierów po zagraniu ręką Jana Vertonghena. Belg obejrzał żółtą kartkę, a do piłki ustawionej na wapnie podszedł Pierre-Emerick Aubameyang i otworzył wynik spotkania, 1-0!

Tottenham starał się odpowiedzieć, ale nie wychodziło mu to najlepiej. Szczególnie aktywny w ofensywie po stronie Kogutów był Son Heung-min. Z kolei w układance Emery'ego kluczowy w pierwszej połowie był Sead Kolašinac. Bośniak kilkukrotnie wrzucał piłkę w pole karne, a po jego dośrodkowaniach zawsze było gorąco pod bramką Llorisa. Ale obraz gry odwrócił się o 180 stopni w zaledwie kilka minut.

Atmosfera derbów dała się we znaki po wyrównaniu przez gości. W 30. minucie Eriksen dograł w pole karne z rzutu wolnego, a Eric Dier zdobył bramkę głową. Wtedy doszło do spięcia między piłkarzami Tottenhamu i rezerwowymi Arsenalu z powodu tego, jak Dier celebrował gola. Unai Emery szybko musiał się głowić, co powiedzieć swoim podopiecznym w szatni, ponieważ tuż po pierwszym golu dla Kogutów sędzia Mike Dean dał im kolejną szansę w postaci rzutu karnego. Son nabrał sędziego w tej sytuacji, a Harry Kane pewnie wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie.

Na początku drugiej odsłony spotkania na murawie pojawili się Alexandre Lacazette i Aaron Ramsey w miejsce Alexa Iwobiego i Henricha Mchitariana. Mimo to, że Unai Emery odważnie przeprowadził dwie zmiany, Arsenal miał więcej problemów pod własną bramką, niż stwarzał ich w polu karnym Llorisa. Najpierw na ratunek nie przyszli jednak gracze wchodzący z ławki, tylko PIERRE EMERICK-AUBAMEYANG! Wykończenie sprzed szesnastki Gabończyka sprawiło, że Hugo Lloris nawet się nie poruszył, tylko obserwował tor lotu piłki. The Gunners od 56. minuty nie musieli już walczyć o remis, tylko o zwycięstwo.

Na dłuższą chwilę mecz stracił na intensywności, co nie może dziwić przy tempie tego spotkania. Ten stan rzeczy wyszedł na dobre Arsenalowi. Ramsey wykorzystał uśpioną czujność obrońcy Kogutów, przejmując futbolówkę i zagrywając do Lacazette'a. Wydawało się, że francuski snajper nie zdoła oddać strzału, ale zdecydował się na uderzenie lewą nogą sprzed pola karnego, a piłka po rykoszecie wpadła do bramki tuż przy słupku, 3-2!

Chwilę później było już po meczu! Lucas Torreira nie mógł wybrać lepszego momentu na zdobycie pierwszego gola w barwach Arsenalu niż podczas North London derby. Urugwajczyk wyprzedził defensywę rywala po podaniu Aubameyanga i pewnym uderzeniem wykończył sytuację! Po tym trafieniu podopieczni Pochettino już się nie podnieśli. Było to zresztą niemożliwe od momentu, gdy Jan Vertonghen otrzymał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. Frustracja narastająca w piłkarzach Tottenhamu i spięcia między zawodnikami obu drużyn podkreślały atmosferę derbów, w których po ostatnim gwizdku Mike'a Deana tryumfował Arsenal.

Premier LeagueRaport pomeczowyTottenham Hotspur autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
mitmichael komentarzy: 4924302.12.2018, 16:55

Bardzo sie ciesze z bramki Torreiry, to co chłopak nam daje to jest nie do opisania

Fanatic komentarzy: 602902.12.2018, 16:55

@Fabri4:
Albo Ramsey gra o dobry kontrakt w dobrym klubie

Ogi35 komentarzy: 20602.12.2018, 16:54

Hector jaki bojowy dzisiaj ;p! A ten co postawił 20 funtów na 5-2 dla nas to gdzie jest ;D?

Fabri4 komentarzy: 10176 newsów: 5002.12.2018, 16:54

Ramsey świetna zmiana, widać że mu nadal zależy

bocian18 komentarzy: 1584 newsów: 102.12.2018, 16:54

@Kondi: Może tez po to go kupilismy

errav komentarzy: 1302.12.2018, 16:54

DERBY SĄ NASZE!!!!

Gunnerrsaurus komentarzy: 1244502.12.2018, 16:54

@hidd3nly:

A mi tak średnio, wile jak Kolasinac nimi rzuca

Kowal96 komentarzy: 1759802.12.2018, 16:54

Czemu Rudzki taki mało wylewny teraz? :)

PtoOk komentarzy: 220202.12.2018, 16:53

Kuraki buraki

Kondi komentarzy: 96402.12.2018, 16:53

Kolasinac spelnia za kazdym razem swoja role przy przepychankach

stahustaszku komentarzy: 66502.12.2018, 16:53

Zmiany wyśmienite. W końcu mamy managera, który potrafi reagować na sytuacje na boisku.

A Ramsey, któremu tak się obrywa ostatnio (i często słusznie, ode mnie rownież) zaliczył dziś 2 asysty. Dziwnie jest z tym gościem. Według mnie pod względem taktycznym jest graczem najwyżej średnim, nie trzyma pozycji itd. Ale pod względem liczb jest bardzo bardzo efektywny. Skrzywdzili go, ze zrobili z niego środkowego pomocnika. On byłby pewnie dużo lepszy jako napastnik :D

Dominik11 komentarzy: 2098502.12.2018, 16:53

https://twitter.com/IanWright0/status/1069254806399782913

Ian Wright

GROMALL komentarzy: 509002.12.2018, 16:53

eriksen,winks oni juz nie wytrzymuja psychicznie

hidd3nly komentarzy: 448 newsów: 302.12.2018, 16:53

Bardzo mi się podoba jak Bellerin doskakuje do kuraków.

schnor25 komentarzy: 1854902.12.2018, 16:53

W końcu szanse się wyrównały i gramy 11 vs 11 (a nie 12 vs 11).

lym komentarzy: 77102.12.2018, 16:53

Już Kolasinac by mu wytłumaczył.

LunaticLama komentarzy: 131202.12.2018, 16:53

Znowu teb gosc z broda on jest wszędzie. Widz go juz z 10 lat

Castillo komentarzy: 228502.12.2018, 16:53

Dean najwierniejszy kibic, jedyny do konca zostal

FunRDZ komentarzy: 39002.12.2018, 16:53

Podoba mi się że zaraz jest awantura w takich stykach a nie spuszczanie głów... tak powinny wyglądać derby i zaangażowanie

Ranczomen komentarzy: 1280502.12.2018, 16:52

Dick wywal 2. Coś będzie skakał kurczaczek nieopierzony.

thide komentarzy: 32391 newsów: 185202.12.2018, 16:52

nelsona mu załóżcie!

lym komentarzy: 77102.12.2018, 16:52

Winks. XDDDDDDDDDD

dolny komentarzy: 267402.12.2018, 16:52

Hahaha hot wings z kurczaka jak sie sadzi

mistiqueAFC komentarzy: 2676902.12.2018, 16:52

Brawo Bellerin.Trzeba stanąć za kumplem

kamo99111 komentarzy: 776602.12.2018, 16:52

Uuuu przeciez to powinno byc zawieszenie na 10 meczow u Vertonghena

pumeks komentarzy: 2080802.12.2018, 16:52

Guendouzi trochę nerwowo.....

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041302.12.2018, 16:52

Jest charakter w tej drużynie!! Na to czekałem przez ostatnie lata.

losnumeros komentarzy: 1526002.12.2018, 16:52

Wyj** mu

Snapi komentarzy: 59102.12.2018, 16:52

Harry Wings? Idealne nazwisko dla kuraka

Gunnerrsaurus komentarzy: 1244502.12.2018, 16:52

Najbardziej irytujący kurczak wylatuje z boiska. Piękne derby, niesłuszny karny tylko dodał dramaturgii i smaczku. Gdybyśmy tego nie wygrali to oczywiście inaczej bym na to patrzył.

styrczu komentarzy: 6202.12.2018, 16:51

Halo, kto tam mi mówił ze zatęsknimy za Wengerem? Bo nie mogę sobie nicku przypomnieć - pewnie jakiś sfrustrowany imbecyl co już go tu dawno nie ma :)

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 602.12.2018, 16:51

Mogą sobie z Deanem rekey podać. Dwóch "bohaterów" tego spotkania. Pluję na obojgu.
Oby z Lacą nic nie było.

ZielonyLisc komentarzy: 2086702.12.2018, 16:51

A przd meczem przeszła mi przez głowę myśl o obstawianie wyniku 4-2 :)))

SoulStorm komentarzy: 789302.12.2018, 16:51

Żydki do domu haha

Fanatic komentarzy: 602902.12.2018, 16:51

No kibice kfc paszołwon ze stadionu

lym komentarzy: 77102.12.2018, 16:51

Skąd to zwątpienie Kurczaczki?

miki9971 komentarzy: 7643 newsów: 202.12.2018, 16:51

W końcu gramy tak jak na Nas przystało. 5 jeszcze trzeba stukać United!

dolny komentarzy: 267402.12.2018, 16:51

Zawieszenie dla tego idioty

Gorrann komentarzy: 215002.12.2018, 16:51

Laca bądź zdrowy

Thierry_H komentarzy: 1079 newsów: 102.12.2018, 16:51

Kurczaki juz sie zbierajo do domu :)

Trequartista komentarzy: 536602.12.2018, 16:50

No i co nam po czerwonej, jak kończymy w 10?

mitmichael komentarzy: 4924302.12.2018, 16:50

Kibice sukcesu wychodza ze stadionu

Chakaa komentarzy: 191202.12.2018, 16:50

Ajjjajaj oby błahostka tylko

ZielonyLisc komentarzy: 2086702.12.2018, 16:50

Hahahahahahahhaha

lym komentarzy: 77102.12.2018, 16:50

O nie ty ulańcu...

Dancer komentarzy: 11210 newsów: 40002.12.2018, 16:50

Same przeklenstwa cisna sie na usta. Zero szacunku dla takich pseudopilkarzy

lays komentarzy: 3987102.12.2018, 16:50

Wstał, idzie...dawaaaj laca!!!

Marcel90 komentarzy: 931902.12.2018, 16:50

Całe szczęście raczej nic poważnego :)

Chakaa komentarzy: 191202.12.2018, 16:50

Oj aj tylko kartke zauwazyłem. Co z Lacą?

GROMALL komentarzy: 509002.12.2018, 16:50

wypad kuraku z boiska

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady