Diaby: Chciałem zrezygnować

Z jednej strony można chwalić za wytrwałość, z drugiej Abou na pewno miał świadomość, że grając w szmacianą od dzieciaka, nic innego w dobrym stopniu nie potrafi.

Co do umiejętności, to gość zawsze miał potencjał, ale nigdy go w pełni nie przekuł na klasę piłkarską. Pojedyncze spotkanie nie robią z niego Vieiry czy Toure, a na odrodzenie coraz mniej czasu. Obawiam się, że swoich mięśni nie oszuka/

Również szkoda mi faceta. Gdyby był w tym sezonie dostępny od początku to myślę, że o tytuł walczylibyśmy znacznie dłużej niż to robiliśmy. Grając chociaż połowę sezonu może odciążyłby Ramseya, Ozila? Przy większej rotacji, a nie graniu ciągle tymi samymi pomocnikami myślę, że nie doszłoby do tak długotrwałych kontuzji wyżej wymienionych panów. Ale to już takie gdybanie. Przyszły sezon dla Abou będzie decydujący. Jeśli znowu się połamie, albo zatraci kompletnie talent do grania w piłkę niestety trzeba będzie się pożegnać.

Nie dziwie mu się, chłop ma mocną psychę skoro jeszcze nie załamał się. A kontuzja na kontuzji..

Co myślicie o tym, gdyby Arsenal wygrał puchar to mogliby przekazać w ręce Diabiego by go wzniósł jako pierwszy.

Gdyby grał cały sezon bez kontuzji, to na pewno by pojechał, a tak to wiadomo, jak się to zakończy.

Szkoda Abou. Talent i umiejętności ma ogromne, ale kontuzje niszczą mu karierę. :/ Może w końcu zaczną go omijać te nieszczęsne urazy. Ja liczę, że z Norwich zagra od pierwszych minut i zobaczymy w jakiej jest dyspozycji. Gdyby wcześniej wrócił do gry to miałby szanse wyjechać na Mundial bo jest jednym z ulubionych zawodników Deschampsa. Ale teraz to już raczej nie ma szans. Za mało czasu zostało. Niech dobrze przepracuje okres przygotowawczy i w przyszłym sezonie pokaże pełnie swoich możliwości. Będę trzymał kciuki za to, aby był zdrowy. Musi w końcu dostać prawdziwą szansę od życia.

każdy by miał takie myślenie o zakończeniu kariery po takich urazach

chyba jest zbyt religijny skoro wierzy w cuda że na mundial poleci

Pojechał z tym Mundialem.

Należy Ci się świetliste kilka lat kariery. Super jeśli zbliżyłbyś się do szczytu swoich możliwości, choć będzie oto trudno

Proponuję zacząć pisać o Diabym, w przypadku gdy zacznie grać.

Moglby w końcu wybuchnąć, kontuzje niech uciekną, a wtedy Diaby będzie kosil razem z Ramseyem i Jackiem. Marzenie.. ;)

Szkoda piłkarza. Talent ma ale co z tego skoro co chwila jakaś nowa kontuzja.

mega silny człowiek, powodzenia w następnym sezonie!

Mam takie same szanse na występ w MŚ jak Diaby. Hurra!

Oby , teraz omijały Cię kontuzje.

Ashburton
Nie ale powiedziałbym mu, że jak tak dalej pójdzie to będzie kalekom

@Sadu

Wiara to podstawa naszej tradycji, trzeba wierzyć. Powiedziałbyś Diabiemu żeby natychmiast skończyć karierę bo ma dużo kontuzji?

Bardzo lubię go jako piłkarza. Marzę o tym, aby Diaby zagrał choć chwilę w finale Fa Cup i strzelił tam bramkę, za walkę jaką podejmuje naprawdę mu się należy :)

Nie pobierał pensji za kontuzje? Chyba tylko przez te 13 miesięcy a takich miesięcy w jego karierze było dużo więcej. Jeżeli nigdy to nie wiem za co on żyje. TO że nie jest przyjemnością to racja i dla niego lepiej by było żeby dałsobie spokój. Czy z was ktoś naprawdę wierzy, że jego kontuzje już ominą?

Może się okazać, że jego organizm jest mało wyeksploatowany i pogra jeszcze z 7-8 lat. W Rosicky'ego też mało kto wierzył, a jest szybszy i sprawniejszy niż niejeden nastolatek.

@Sadu
Diaby nie pobieral tygodniowki podczas kontuzji (nie wiem tylko, czy to jego wlasny honor nakazal mu tak zrobic, czy taki zapis w umowie), wiec twoj argument jest inwalida. XD

dobrze niech sie przygotuje do następnego sezonu i może nam dużo zaoferować

Sadu, z tego co się orientuje to Diaby nie pobierał pensji w czasie kontuzji. Co więcej taka rehabilitacja wcale nie jest jakąś wielką przyjemnością.

szacunek dla niego, cholernie mi go szkoda

Po co miał kończyć. Kontrakcik ważny kaska na koncie. Żyć nie umierać

Musi się przygotować do sezonu i mięśnie wzmocnić bo przy tylu kontuzjach to one będą się cały czas odnawiać.

Oby kontuzje dały mu spokój na reszte życia.

Szczerze mowiac, to nie wiem czy to nie byloby dla niego lepsze. Niestety jego miesnie sa w fatalnym stanie i drobny uraz zamienia sie w dlugotrwalowa kontuzje.

na mundial nie ma szans. Gosc nie gral w pilke ponad rok i nie wiadomo czy zagra w 1 skladzie w tych 2 ostatnich meczach.

Niech lepiej sie skupi przygotowaniach do nowego sezonu.

Niech zapomni o Mundialu i sie lepiej przygotuje do sezonu o ile znowu sie nie połamie

Na mundial ma co najwyżej 10% szans, gdyby chociaż rozegrał 2 ostatnie spotkania to pewnie by go powołali.

Diaby,pokaż na co Cię stać w następnym sezonie.