Diaby: Nie jestem Aleksem Songiem
03.09.2012, 23:07, Bartłomiej Rusek 54 komentarzy
Abou Diaby nie chce, aby kibice Arsenalu porównywali go do Aleksa Songa, gdyż jego zdaniem ma więcej wspólnego z grającym w Manchesterze City Yaya Toure. Diaby zagrał w pierwszym składzie w każdym z trzech dotychczasowych meczów, które Arsenal rozegrał w lidze. Jednak poprzedni sezon nie był najlepszy w jego wykonaniu – wszystko za sprawą nękających go kontuzji.
26-latek ma jednak za sobą wspaniały występ – został on bowiem wybrany najlepszym zawodnikiem niedzielnego meczu, w którym Arsenal wygrał 2-0 z Liverpoolem. To właśnie Diaby i Arteta kontrolowali środek boiska w tymże spotkaniu.
Pomimo iż Diaby był przez niektórych nazywany doskonałym zamiennikiem dla Alexa Songa (który w sierpniu został sprzedany do Barcelony), on sam podkreśla, iż bardziej na miejscu jest porównywanie go z pomocnikiem z klubu z Manchesteru.
- W naszych drużynach ja i Yaya Toure pełnimy takie same role. Nie jestem Aleksem Songiem. Mamy wielu zawodników, którzy mogą zająć jego miejsce – na przykład Francis Coquelin czy Mikel Arteta, który lubi grać z tyłu. Ja jednak wolę iść naprzód, pełnić bardziej ofensywną rolę.
- Mam swoje obowiązki w grze obronnej, dlatego też muszę dobrze prezentować się w defensywie, a gdy już dostanę piłkę, idę z nią do przodu.
Diaby dołączył do Arsenalu w 2006 roku z Auxerre za 2 miliony funtów. Niestety, nie zdołał on jeszcze pokazać na Emirates Stadium całego swojego potencjału, a to wszystko przez nękające go wciąż kontuzje. Za sprawą problemów z kostką, łydką oraz udami, spędził całe godziny w salach zabiegowych, a w poprzednim sezonie zagrał jedynie czterokrotnie w Premier League.
Aczkolwiek nie utracił on zaufania Arsene’a Wengera. Dlatego teraz Francuz, który właśnie powrócił do swojej reprezentacji, jest zdeterminowany aby spłacić swój dług wobec trenera Arsenalu.
- Muszę podziękować Bossowi za ogromne wsparcie. Będąc graczem, taka pomoc jest niezwykle ważna. Jednak nie tylko on mnie wspierał – równie ważną rolę pełnili w tym moi koledzy z drużyny.
- Chcę po prostu być zadowolony z tego co robię, gdyż kocham piłkę nożną. Chcę także spłacić swój dług wobec klubu, trenera oraz kolegów, którzy we mnie wierzyli. Psychicznie, cały ten czas bez gry był męczarnią, wszystko za sprawą mojego zamiłowania do tego sportu. Piłka nożna to moja pasja, więc nie ważne co się stało – muszę patrzeć w przyszłość. I to właśnie robię.
źrodło: skysports.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No popularna szklanka wreszcie długo czasu bez żadnej kontuzji (odpukać!)
Jak ominą go kontuzje to poprowadzi nas do sukcesów w tym sezonie
Diaby brawo! Sam potrafiłeś rozmontować cały liverpool i to na anfield.
Coś czuje że z Diabim bedzie jak z van pussim gdy kontuzje przestaną go lękać pokaże jak wartościowym jest graczem ;)
Gdyby była pewność,że nie złapią go przez 2/3 sezony kontuzje to już teraz należałoby przedłużyć z nim kontrakt.Zawsze było widać,że drzemie w nim ogromny potencjał,ale przez te niekończące sie urazy rzadko to pokazywał.Siłą jego jest to,że potrafi grać w defensie,a do tego jeszcze większe ma możliwości w ofensie gdyż umie sie przebić przez def. oraz nieźle huknąć;teraz tylko aby jak najczęściej to pokazywał i grał jak na Anfield no i 0 kont...!Oby tylko nic mu się nie stało na kadrze bo pewnie będzie powołany.A to co grał w niedzielę wciąż siedzi mi w głowie.To był świetny występ chociaż po 80 min. już było widać po nim trudy meczu.Do 80` dawał koncert gry nowoczesnego gracza środka pola.
to raczej jest dla cb Abou obelga i obraza :D
Szkoda, że nie przyszedł żaden DP (chociażby ten Essien), bo teraz po powrocie Wilshere'a, on albo Arteta będą musieli się znacznie cofać ...
ty jesteś Abou Diaby
jak tak dalej bd grał to będziesz lepszy ;p
Mixerovsky sluchaj wyrosnie na filar i go zaraz sprzedaja xD heheh :p
Jeśli mam porównywać zawodników, to Diabyego przyrównałbym bardziej do Vieiry a nie do Songa. Moim zdaniem Abou rośnie na filar naszej drużyny. Niech tylko kontuzje omijają go szerokim łukiem.
Nie, jesteś od niego lepszy! :D
Formę pewnie będzie miał różną, ważne by ominęły Go w tym sezonie kontuzje. Wtedy ten sezon będzie dla Niego przełomowy.
oby grał tak dalej :P
dawno Diaby nie zagrał 3 pełnych meczy, powoli się do niego przekonuje. oby na reprezentacji nie doznał ponownie kontuzji
Ktoś kiedyś zapytał Wengera kogo ceni najbardziej w obecnej drużynie ( to były czasy gdy Cesc grał u nas) i odpowiedź była, że właśnie Diaby. Papcio miał do wybory Fabregasa, RvP a wybrał Abou. Coś w nim musi być niezwykłego. Oby wytrwał bez kontuzji i grał coraz lepiej
Więcej takich meczów jak z LFC! A to rzeczywiście inni piłkarz, widac to np po tym, że gra wyżej od Artety.
Zeby tylko nie pogral dlugo w reprezentacji bo znowu zlapie kontuzje :-P
Przeciez Song i Diaby to inny typ pilkarza wiec nie wiem po co obu porownywac. Oby tylko omijaly go kontuzje i rozgrywal takie mecze jak z Liverpoolem.
Z tego co wiem MU ma spore dlugi chyba ? A my faktycznie pomału wychodzimy na prosta :)
brawo Diaby:) będzie z ciebie drugi Vieria
nasri i clichy to tez francuzi, a sobie poszli wiec narodowosc nic tu nie da.
Midgardsom- w tym sezonie na pewno jeszcze nikt po niego się nie zgłosi. :)
Van Pershing też musiał zagrać 2 sezony (1,5 gwoli ścisłości) klasy światowej żeby ustawiła się po niego kolejka.
Nie wiem kiedy Diaby'emu kończy się kontrakt ale warto go przedłużyć. Grunt żeby ustabilizował formę, bo nie zdziwi mnie jeżeli teraz zagra znowu parę spotkań poniżej poziomu.
Francuz naprawdę ma papiery na granie, ale po mojemu to jednak trochę inny typ piłkarza niż Yaya Toure- Diaby lepiej drybluje, potrafi odwrócić się na małej przestrzeni i zdobyć przestrzeń, Toure z kolei lepiej podaje i ma genialne przerzuty- za to obu ciągnie do przodu, to się zgadza. :)
Oj żeby były takie obawy czy odejdzie jak rozegra dobry sezon czy nie. Ja mu życze żeby juz nie doznał jakiejs kontuzji i wtedy pokaże wszystkim na co go stac, a kibice Arsenalu widze ze stać go na bardzo bardzo dużo. Nie bez powodu Boss mówił, że ustalanie skladu rep. Francji zaczynało sie od niego.
@Midgardsorm
Serio? Ja sie bardziej obawiam, że zniszczony przez kontuzje Diaby "złapie cos" i w tym sezonie. A wielka szkoda, bo serio można było go momentami pomylić z Y. Toure, tak dobrze grał.
A opcja w której zagrałby genialny sezon a potem odszedł gdzieś za "trofeami" nie była by dla nas ani dla samego Diabiego aż taka zła. Bo przecież w takim wypadku nastepny sezon będzie należeć do np. Ramseya, potem do jeszcze kogos itp. W końcu jesteśmy Arsenalem,częścią tradycji jest już walka nie o mistrza a top4, 1/8 LM i sprzedawanie piłkarzy z których Arsen zrobił gwiazdy ;P
limit kontuzji wyczerpal na kilka lat
Ale nam rozbłysła gwiazda z dnia na dzień:) A może nawet supernova:D Ale jak ktoś pamięta jego mecze jak ten z Milanem w LM kilka sezonów temu to nie powinien się dziwić na co Abou stać.
To nie bedzie to samo co van persie xd bo rvp odbila kasa do glowy ;p nastrzelal 30 bramek i sadzil ze jest jzu taki zajebisty i strzelil 70 procent bramek zespolu ze bez neigo sobie nie poradzimy i stawial warunki... abou francuz wenger francuz ... daiby wporzo gosc nie oczekuje tez wielkiej kasy zobaczycie przedluzy kontrakt. Co jak co wenger o rvp i o songu mowil '' ze dorosleli, dojrzali ze sa dobzi i to klasa swiatowa '' o diabim mowi jak o synu... wspanialy zawodnik , bedzie swiatowa gwiazda , najwioeksz ytalent.
Ja obawiam się. że to może być van Persie wersja 2.0. Facet spędził masę czasu w gabinetach lekarskich - można nawet powiedzieć, że więcej nie grał niż grał. Jeżeli będzie unikał kontuzji, zacznie regularnie grać na wysokim poziomie, to niebawem zgłosi się po niego lepszy klub. On będzie chciał nadrobić stracony czas i osiągnąć coś w życiu, więc odejdzie.
niedlugo wyjdzie na jaw, ze ma DNA barcy i po zawodach :)
hahaha ale smiac mi sie chce jak czytalem tyle hejtow pod jego strone jeszcze 3 dni temu - jeśli nzowu sie przypolacze kontuzja kilka mc to sprzedać
Diaby to bardzo ciekawy zawodnik. Mimo swoich warunków fizycznych jest świetnie wyszkolony technicznie, fenomenalnie panuje nad piłką. Ma przegląd pola, dobrze gra w destrukcji. Szkoda tylko, że ma wahania formy i często łapie kontuzje. Jeśli będzie grać jeszcze lepiej niż na Anfield, zapomnę o Songu ;p
Co jak co, ale Boss obdarza wielką wiarą (i przy tym kredytem zaufania) swoich podopiecznych, większość coachów prędzej niż później pozbyła by się takich zawodników jak Abou, nękanych kontuzjami. Mnie samego irytowały te szklane nogi Abou, ale jak widać warto dać każdemu drugą szansę :) :)
On nie jest Songiem, jego styl jest zupełnie inny. Oprócz genialnego rozgrywania i manipulowania piłką, dysponuje bardzo dobrym dryblingiem, no co jak co u Songa tego w tak dużej mierze nie było ;))
myslalem, ze strasza dupka już z niego. Lubie go szczegolnie dlatego, ze ma urodziny tego samego dnia co ja :D
gl
Oby to był jego sezon :)
Taki mocny optymizm po tym meczu w stronę Diabiego chociaż nie wiadomo jak z kontuzjami a z resztą sezon jest długi więc nie wiadomo jak będzie dalej. Wiadomo chce jako kibic Arsenalu żeby w każdym meczu grał tak jak z Liverpoolem i oby omijały go kontuzje.
Pewnie. Song jest Songiem. Tak samo Giroud nie jest RvP. Będzie dobrze. Niech każdy w siebie wierzy.
God save Diaby from injury!
Za rok przyjedzie po niego Barcelona :(
Diaby to jest pilkarz na ktorym mlodzi zawodnicy moga sie wzorowac bardziej od innych zawodnikow.
Nie tylko sukces jest wazny...ten facet ma naprawde mocna psychike.
No ja myśle że nie jesteś!
ciekawe czy wytrwa do powrotu Jacka i żeby razem zagrali w meczu (już nawet sie założyłem o to z kolegą on uwaza ze nie ja ze tak)
Mam nadzieje, że ludzie teraz nie będą od niego oczekiwali, że będzie w każdym meczu wymiatał. Gość jest po wielu kontuzjach, więc i tak powrót jeszcze troche zejdzie, ale gdyby faktycznie się odbudował i utrzymywał formę to byłby naszą gwiazdą. Trzymam kciuki Abou.
mam nadzieje, że chociaż on odwzajemni wsparcie Bossa i za rok nie zostawi nas dla innego klubu. A oferty na pewno się posypią, bo czuję że... to będzie sezon Abou!
jeju Abou niech Cię tylko omijają kontuzje i będziemy mieli z Ciebie niemałą radochę ^^
Nie jest, gra swoje, ma mniej strat od Songa :)
To dobrze że nie jest Alexem Songiem. Mam nadzieję że będzie o tym pamiętał jakby kiedyś przypadkiem się po niego zgłosiła Barcelona. Ale rzeczywiście ma rację, że jego gra znacznie bardziej przypomina styl Yaya Toure niż Songa.
Może Gnabry miał racje z tekstem:
"Cazorla jest świetny, ale najbardziej imponuje mi Diaby"
Udowodnił już, że może być lepszy od Songa