Diarra o swoim transferze

06.09.2007, 16:58, Mateusz Kolebuk 0 komentarzy

Arsene Wenger jest prawdziwym specjalistą w dokonywaniu zakupów na ostatnią chwilę, bowiem swój najnowszy nabytek, Lassanę Diarrę, sprowadził na 10 minut przed zamknięciem okienka transferowego.

Sam 22-letni piłkarz jest bardzo zadowolony z niespodziewanego transferu:

"Potrzebowałem spędzać więcej czasu na boisku. Nie sądzę, aby możliwe było to w Chelsea. To główny powód, dla którego odszedłem."

"W Chelsea w pomocy gra Michael Ballack, Frank Lampard, Claude Makelele i Michael Essien."

"Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w Arsenalu też ciężko będzie się przebić."

"Nie mam żadnej gwarancji od Arsene Wengera, że będę grał, ale sądzę, że wszystko będzie w porządku."

"Wiem, że będę mógł zagrać w ważnych spotkaniach, a nawet w Lidze Mistrzów."

W przyszłym roku Lassanie skończyłby się kontrakt na Stamford Bridge, dlatego już w tym roku otrzymał wiele ofert z bardzo dobrych klubów - wśród zainteresowanych były Tottenham Hotspur, Portsmouth, Newcastle United i AS Monaco.

"Wiem, że od pewnego czasu pan Wenger interesował się moją osobą."

"Obserwował mnie na meczach Chelsea i reprezentacji Francji. Dlatego to oni [Arsenal] byli moim priorytetem."

"Rozmawiałem też z Williamem Gallasem, który odszedł z Chelsea w zeszłym roku w takich samych okolicznościach."