Dopegunners Lesliego Knightona

Dopegunners Lesliego Knightona 13.12.2019, 22:28, Tomasz Kowalski 2 komentarzy

Nieznana historia Arsenalu to seria, w której powrócimy do ciekawych historii z przeszłości londyńskiego klubu. Dziś pod lupę weźmiemy Dopegunners Lesliego Knightona.

Na początku przybliżmy sylwetkę pana Knightona. Leslie starał się rozwijać swoją piłkarską karierę, jednak kontuzja definitywnie zakończyła jego marzenia o zostaniu profesjonalnym zawodnikiem. W dosyć młodym wieku, bo mając 28 lat, został tymczasowym trenerem Huddersfield Town. 7 lat później stanął na czele Arsenalu. Był to początek burzliwej historii Knightona z ekipą Kanonierów. Wyniki jego drużyny nie były powalające. Arsenal plasował się w środku tabeli, a Knighton obarczał winą swoich zawodników czy prezesa klubu. Anglik często wymyślał różne historie, aby wybielić swoją postać. Knighton był menadżerem potrafiącym wypatrzeć niezwykłe talenty, ale brakowało mu umiejętności transformacji tych jednostek w zgraną drużynę. Finalnie popadł w konflikt z ówczesnym prezesem Arsenalu i jedną z osób, która odegrała znaczącą rolę w budowie Arsenalu - Sir Henrym Norrisem, co skończyło się dymisją Knightona. Anglik później napisał swoją autobiografię, w której zawarł wiele barwnych historii. Część z nich była po prostu efektem jego fantazji. Wspomniał też o pewnych pigułkach...

Przed Arsenalem mecz 1. rundy FA Cup w sezonie 1924/25. Kanonierzy wylosowali West Ham United. Knighton spotkał się ponoć z lekarzem z Harley Street, który był fanem Arsenalu. Ten miał mu wręczyć mały pakunek białych tabletek, dzięki którym zawodnicy mieli być odważniejsi i silniejsi w potyczce z miejscowym rywalem. Tego rodzaju propozycja nie miała znamion przestępstwa. Ówczesne prawo nie poruszało tematyki brania ogólnodostępnych leków przez sportowców. Arsenal wygrał 10 meczów, zremisował 4 i przegrał 10 przed spotkaniem z West Hamem. Zespół Młotów był ekipą bardzo zbliżoną do Kanonierów i również okupował środek tabeli. W FA Cup miały zmierzyć się dwie drużyny o podobnym poziomie.

Według zapisków Knightona, cały zespół (wraz z nim samym) miał zażyć po jednej tabletce. Pech chciał, że na Upton Park pojawiła się gęsta mgła, a mecz odwołano. Zawodnicy powiedzieli swojemu menadżerowi, że tabletka zapewniła im niesamowity zastrzyk energii, ale nie obyło się bez skutków ubocznych - ból gardła i pragnienie, którego nie dało się ugasić. Spotkanie zostało przeniesione na kolejny poniedziałek, ale pogoda po raz kolejny pokrzyżowała plany. Gracze Arsenalu nie zgodzili się na połknięcie magicznych tabletek, jednak ku zdziwieniu zawodników, Knighton bez wahania zażył jedną z nich i po raz kolejny musiał zmagać się z wcześniej wymienionymi problemami.

Cytując znane przysłowie, co się owlecze, to nie uciecze. 14 stycznia w końcu doszło do spotkania Arsenal - West Ham. Zawodnicy uznali, że są w stanie przecierpieć skutki uboczne i przyjęli "witaminy". Knighton opisał graczy twierdząc, że byli oni gigantami, którzy nagle dostali zastrzyk niesamowitego doładowania. Pigułki nie pomogły, bo mecz zakończył się tylko bezbramkowym remisem.

Arsenal podszedł do rewanżu w niezbyt dobrym humorze, bowiem w 5 ostatnich meczach ligowych poniósł 4 porażki. Zawodnicy przyjęli doping (niektóre źródła podają, że nie), ale historia zatoczyła koło i doszło do remisu, jednak tym razem 2-2. 26 stycznia rozegrano trzeci mecz. Obie ekipy spotkały się na Stamford Bridge, a Arsenal przegrał 0-1 po bramce w ostatniej minucie meczu. Zawodnicy nie zamierzali więcej brać pigułek od Knightona, bo mieli dość skutków ubocznych.

Słaba passa Arsenalu wciąż się utrzymywała. 6 porażek z rzędu, w tym istna demolka przeprowadzona przez Huddersfield Town zakończona wynikiem 0-5. Sezon po aferze dopingowej był opłakany w skutkach. 4 zwycięstwa, 1 remis i 14 porażek plasowały Arsenal na ostatnim miejscu, które gwarantowało utrzymanie się w lidze. Knighton został zwolniony, a stery przejął Herbert Chapman. Legendarny menadżer korzystał z usług tych samych graczy i zaliczył fenomenalny sezon, który przyniósł wicemistrzostwo. Motywacja i taktyka okazały się skuteczniejsze od tabletek. Należy sobie zadać pytanie: co Knighton myślał, kiedy podawał zawodnikom pigułki, które powodowały tego rodzaju skutki uboczne? "Racjonalna" osoba sprawdziłaby ich skład u klubowych lekarzy. Pochodziły one przecież od bardzo tajemniczej persony. Ewentualnie podarowałaby je zawodnikom drużyny rezerw czy przetestowała ich działanie na treningu. Cóż, nie wiemy, czy ta historia jest prawdą. Jeśli jest, cieszmy się, że Leslie Knighton był menadżerem Arsenalu tylko przez 6 lat.

Nieznana historia Arsenalu autor: Tomasz Kowalski źrodło: blog.woolwicharsenal.co.uk
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Jack_Herrer komentarzy: 6367 newsów: 19213.12.2019, 23:04

teraz by sie naszym przydały te pixy

Koo7i komentarzy: 66213.12.2019, 22:43

Fajny pomysł, czekam na więcej.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady