Dublet Auby i 5. czyste konto z rzędu: Arsenal 3-0 Newcastle

Dublet Auby i 5. czyste konto z rzędu: Arsenal 3-0 Newcastle 18.01.2021, 21:48, Łukasz Wandzel 1109 komentarzy

Nieco ponad tydzień temu Arsenal grał z Newcastle w FA Cup, by w tak krótkim czasie znów zmierzyć się z zespołem Srok, tym razem w 19. kolejce Premier League. Ostatnie spotkanie podopieczni Mikela Artety wygrali dopiero po dogrywce, ale dziś zdołali otworzyć wynik przed upływem 90 minut. Przed przerwą Pierre-Emerick Aubameyang zmarnował dwie dogodne sytuację, ale w drugiej połowie otworzył i ustalił wynik spotkania, walnie przyczyniając się do pewnego zwycięstwa na The Emirates.

Składy obu drużyn:

Arsenal: Leno - Soares, Holding, Luiz, Tierney - Partey (67' Elneny), Xhaka - Saka, Smith-Rowe (82' Martinelli), Aubameyang (79' Willian) - Lacazette.

Newcastle United Darlow - Kratfh, Lascelles, Clark, Lewis - Almiron (87' Anderson), Longstaff (78' Hendrick), Shelvey, Joelington - Caroll (69' Murphy), Wilson.

Po pierwszym gwizdku sędziego Kanonierzy szybko przejęli inicjatywę i dłużej utrzymywali się przy piłce. To nie przekładało się jednak sytuacje bramkowe. Gra toczyła się w środku boiska, a ogromną rolę odgrywała w tym formacja defensywna Newcastle, ustawiona na około 30. metrze. iedy Arsenalowi udało się w końcu przedrzeć w pole karne Srok, mocno zawiódł Pierre-Emerick Aubameyang. Tylko fatum usprawiedliwiałby niemoc strzelecką Gabończyka, który mając przed sobą niemal pustą bramkę, nie zdołał dobić strzału Bukayo Saki, uderzając lewą nogą w słupek.

Kapitan londyńczyków próbował uderzać ze słabszej stopy także w 27. minucie. Emile Smith Rowe popędził wtedy przez wolną przestrzeń na lewej stronie, po czym zgrał do Aubameyanga, a ten uderzył ponad bramką. Można więc podsumować pierwszą połowę w ten sposób, że gdyby najlepszy strzelec Arsenalu w poprzednim sezonie wciąż był w formie, do przerwy byłoby już 2-0. O próbie z 40. minuty lepiej już nie wspominać. Jeśli zaś chodzi o szansę Newcastle, wyróżnić można jedynie sytuację z 24. minuty i kontratak rozpoczęty prze Mguela Almiróna. Akcja Paragwajczyka straciła impet w ostatniej fazie i goście nie zagrozili Berndowi Leno.

Po przerwie gospodarze zaczęli od groźnej akcji. Alexandre Lacazette opanował piłkę w szesnastce Srok i uderzył na bramkę między defensorami rywala. Przed utratą gola ocalił gości Darlow. Golkiper przyjezdnych w końcu jednak skapitulował. Aubameyang udowodnił, że tego wieczora nie był bohaterem tragicznym i w 50. minucie otworzył wynik spotkania. Gabończyk uparł się w tym meczu na strzelanie lewą nogą, jakby nie chciał być przewidywalny, i gdy popędził na bramkę po podaniu od Thomasa Parteya, w końcu trafił w światło bramki.

10 minut później było już 2-0. Emile Smith Rowe, który w tym meczu biegał po całej szerokości boiska, przyśpieszył grę na lewym skrzydlę, zakręcił obrońcą Newcastle i kreując ogromną przestrzeń, odnalazł w polu karnym Bukayo Sakę. Ten celnym uderzeniem wykończył akcję. W 66. minucie Arsenal zapracował na dwie dogodne okazje. Najpierw do podania Kierana Tierneya w szesnastkę nie zdążył Alexandre Lacazette. Chwilę później francuski napastnik był bliski strzelenia bramki głową. Kilkukrotnie Kanonierzy próbowali też swoich sił z dystansu, ale były to raczej uderzenia na wiwat.

W 77. minucie Cédric Soares, po klepce z Bukayo Saką, zgrał futbolówkę w okolice 10. metra, mimo że piłka była milimetry od autu bramkowego. Podanie Portugalczyka wykorzystał Pierre-Emerick Aubameyang, zaliczając dublet i ustalając wynik meczu. Gabończyk nie miał już szansy na hattricka, ponieważ po golu na 3-0 Mikel Arteta wprowadził w jego miejsce Williana, z kolei kosztem czasu Emile'a Smitha Rowe'a dał minuty na boisku Gabrielowi Martinellemu.

Wynik nie uległ już zmianie, ale poza popisami Kanonierów w ofensywie, ci spisali się również w obronie. Londyńczycy 5. raz z rzędu zanotowali czyste konto. Rob Holding był filarem defensywy Arsenalu nie tylko tego wieczoru, ale w ostatnich tygodniach. Czy to grając w parze z Pablem Marim, czy to Davidem Luizem. Drugi solidny mecz zagrał także Granit Xhaka. Szwajcar zamiast fauli na żółtą kartkę popisywał się udanymi przechwytami i można w jego grze zobaczyć poprawę w przerywaniu ataków rywali. Wisienką na torcie był występ Thomasa Parteya, który grając nieco ponad godzinę, asystował przy najtrudniejszej, bo pierwszej bramce Arsenalu.

Newcastle UnitedPremier LeagueRaport pomeczowy autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Rowerinho komentarzy: 225218.01.2021, 21:55

I jak tam nasz Kałba, strzeli, nie strzeli?

Slaviola komentarzy: 1237718.01.2021, 21:54

Partey to jest jednak klasa!

Gość wygląda jakby grał przeciwko 10cio letnim chłopcom.

Szef szefów!

zykub komentarzy: 2018.01.2021, 21:54

Auba kolejny mecz i nic nie robi.

Arsenal2004 komentarzy: 451318.01.2021, 21:53

@filo94: mi to się zdaje że Xhaka dzisiaj jest lepszy.

TakKrzysiu komentarzy: 893818.01.2021, 21:53

O nowy news to tu sobie wpiszę.
Partey nie używa umiejętności które posiada w ofensywie.

Skupia się głównie na tyłach, częściej z przodu jest Xhaka.
Gdzie tu jest sens, skoro Szwajcar w tym aspekcie jest dużo słabszy?

Thomas nie używa dryblingu, który posada.

Auba wg mnie nie powinien grać z Lacą, kumpelskie przytulasy były, ale to proszę w szatni, bo zgrania już nie ma. Albo jeden albo drugi i skłaniam się ku Francuzowi, byle nie Nketiah bo nie zdzierżę.

Co tam jeszcze. Pizda jest i tyle, kolokwializm taki.

ELAdzik komentarzy: 252218.01.2021, 21:53

Pokazują ta sytuację oby to musi być bramka. Z taką gra to my sami sobie stwarzamy więcej problemów niż Newcastle będzie miało szans na zdobycie bramki.

MrBejz komentarzy: 8618.01.2021, 21:53

Taki kocur i tak bardzo nie wie co ma zrobić z piłką, wielki kryzys pana z Gabonu

Arsenal2004 komentarzy: 451318.01.2021, 21:52

Czy Joelinton i Caroll to w obronie czy na ŚPD grają? Bo ja to ich cały czas w akcjach obronnych widzę.

Barney komentarzy: 2184218.01.2021, 21:52

@filo94:

Człowieku Ty mecz oglądasz Xhaka gra świetne zawody z crystal też był najlepszy na boisku.

Sandbead komentarzy: 345418.01.2021, 21:52

Auba koniecznie na ławkę

Wisnia44 komentarzy: 76018.01.2021, 21:52

Przewaga jest ale brakuje jakiejś szybkiej akcji na jeden kontakt.

KapitanJack10 komentarzy: 5643 newsów: 418.01.2021, 21:50

Jesteśmy tak statyczni, że aż strach.

filo94 (miłośnik bułeczek) komentarzy: 8350 newsów: 218.01.2021, 21:50

Thomas szef totalny. Xhaka patrz i się ucz

kamo99111 komentarzy: 744018.01.2021, 21:49

Teraz już wiadomo dlaczego Ozil tak łatwo odszedł - ma godnego następce w postaci Auby. Przecież Gabon nas sabotuje jak nic!!!

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady