Eduardo: Gole mogą poczekać, zdrowie najważniejsze

dawno nie widzialem tak madrego brazylijczyka, fakt ze wychowany na chorwacjii musial mu dobrze zrobic bo zazwyczaj to brazylijczycy sa bardzo marudni, egoistyczni i nie przyjemni a o ich madrosci to wole nie mowic

Regeneruj sily na impreze zwiazana z wygraniem Ligi Mistrzow :)

Przypominam że niektórzy mówili z Wengerem na czele że Eduardo wróci i będzie strzelał bramki.
Żaden piłkarz po takiej kontuzji nie wraca do formy szybko

Wreszcie komentator nie bedzie mowic a teraz wejdzie Bendtner tylko: a teraz wejdzie Da silva. mozliwe? :) pewne ! . juz niedlugo :))

obys wrocilem jak najszybiciej :) powodzenia!

To prawda. Gole mogą poczekać. Zdrowie jest najważniejsze. Mamy w swoim zespole bardzo dobrych napastników, więc nie ma po co ryzykować kolejnych urazów Dudu. Najważniejszym celem jest w tej chwili 100% powrót do zdrowia naszego napastnika oraz znalezienie przez niego właściwej formy. Myślę, że z jego ambicjami i determinacjom jest to możliwe. :)

mam nieodparte wrażenie, że gdy Eduardo wróci do podstawowego składu to będzie dodatkowy wiatr w żagle dla naszego zespołu ;)

takie podejście jest bardzo dobre.

Czekam z utęsknieniem na jego wielki powrót na boisko w pierwszej jedenastce Arsenalu:D
Ale rzeczywiście zdrowie jest na pierwszym miejscu... bramki są na dalszym planie;)

'Jeśli strzelisz bramkę jesteś na szczycie, jeśli nie - na dnie.'
Smutna prawda.

No właśnie najpierw optymalna dyspozycja, a potem bramki.

Duch drużyny też jest ważny. A nie wątpie, że on ich tam gorąco wspiera ;)

kolek>> potrzebujemy go, ale zdrowego :P
Co nam z Dudu, jak zagra 40 minut i znowu złapie uraz...

niech wraca jak najszybciej, bo go bardzo potrzebujemy! choć muszę też sie zgodzić z stefcio15

stefcio--> zgadzam się

Widac , ze nie jest "wariatem" i wie co robi.

Lepiej troche poczekac niz zeby wrocil szybciej a pozniej odrazu byly by jakies nadwyrezenia , urazy i wracał by 2 razy dluzej