Egzamin dojrzałości: Arsenal — Liverpool
08.10.2022, 17:13, Dominik Kwacz 831 komentarzy
Po zdobyciu 21 punktów na 24 możliwe Kanonierzy rozpoczynają kolejną kolejkę na pozycji lidera Premier League. W ubiegły weekend w przekonującym stylu zwyciężyli w derbach północnego Londynu, a w czwartkowy wieczór mocno rezerwowym składem gładko pokonali norweskie Bodø/Glimt. Telewizyjni eksperci i dziennikarze coraz częściej debatują nad tym, czy Arsenal jest w stanie powalczyć o coś więcej niż pozycja w pierwszej czwórce. By tak się stało potrzebne są punkty w meczach z najmocniejszymi ekipami w lidze. Jedna z nich zawita na Emirates już jutro — czas na domowe spotkanie z Liverpoolem.
The Reds notują najgorszy start sezonu od ośmiu lat — zaledwie dziesięć oczek po siedmiu rozegranych spotkaniach i strata jedenastu punktów do prowadzącego Arsenalu to wynik znacząco poniżej oczekiwań. Coraz częściej pod adresem Jurgena Kloppa i jego podopiecznych kierowane są słowa krytyki. Remisy z ekipami z Fulham, Crystal Palace, Brighton, czy w derbach z Evertonem, wysoka porażka w Champions League w meczu z Napoli, słaba postawa liderów zespołu, decyzje na rynku transferowym, które nie do końca bronią się na boisku. Ciemne chmury nad Merseyside z każdym dniem zdają się gęstnieć, a niegdyś sympatyczny i uśmiechnięty The Normal One, coraz częściej wydaje się przygnębiony i sfrustrowany. Mogłoby się wydawać, że to idealny czas na mecz przeciwko The Reds, o ile taki czas w ogóle istnieje.
Arsenal w żadnym wypadku nie może jednak dopisywać sobie punktów przed pierwszym gwizdkiem. Pomimo serii siedmiu ligowych zwycięstw na własnym stadionie ani razu nie udało się w nich zachować czystego konta. Bilans bramkowy ostatnich sześciu bezpośrednich pojedynków wynosi 0 - 13. W ostatnich trzynastu spotkaniach pomiędzy tymi drużynami londyńczycy triumfowali tylko raz. W każdym z tych spotkań Liverpool był w stanie strzelić minimum jedną bramkę. Diogo Jota notuje w tych pojedynkach bramkę co 67 minut. Najlepszy w tym sezonie strzelec ekipy z Anfield — Roberto Firmino dziewięciokrotnie wpisywał się na listę strzelców przeciwko Kanonierom. Brakuje mu jednej bramki do zostania najlepszym strzelcem tej rywalizacji. Mimo niestabilnej formy ekipa Jurgena Kloppa wciąż pozostaje bardzo wymagającym rywalem, a każdy potencjalny błąd może w mgnieniu oka zostać zamieniony w bramkę.
To samo może się jednak przydarzyć defensywie Liverpoolu. To pod adresem defensywnych zawodników słyszy się najwięcej krytycznych słów. Gracze Liverpoolu w ostatnich jedenastu spotkaniach zaledwie dwukrotnie zachowali czyste konto. W dziewięciu z tych spotkań pierwsi tracili też bramkę.The Reds nie wygrali w tym sezonie żadnego wyjazdowego meczu (2 R 1 P). Jeśli ta sztuka nie uda im się również jutro, będzie to najgorsza seria od sezonu 2010/2011.
Sytuacja kadrowa prezentuje się następująco — w Arsenalu poza składem pozostają Emile Smith Rowe i Mohamed Elneny. W ekipie jutrzejszych rywali zabraknie najpewniej zmagającego się z kontuzją kolana Andrew Robertsona. Nie zagra również Naby Keita, Curtis Jones i były gracz The Gunners Alex Oxlade-Chamberlain.
Przed najmłodszą drużyną Premier League prawdziwy egzamin dojrzałości. W poprzednim sezonie bywały kluczowe mecze, w których presja wiązała nogi i umysły Kanonierów. W trwającej kampanii zaliczyli zaledwie jedno potknięcie, po którym nie widać już śladów. Zarówno trener, jak i zawodnicy twierdzą zgodnie, iż nieudany finisz poprzedniego sezonu to zamknięta przeszłość, a duch i jedność w drużynie od tamtego czasu urosły do nigdy wcześniej niewidzianego poziomu. To samo można powiedzieć o fenomenalnej atmosferze na trybunach The Emirates, którą doceniają nawet ludzie niezwiązani z klubem. Po raz pierwszy od lat to Arsenal przystępuje do starcia z Liverpoolem jako faworyt. Czy tym razem Mikel Arteta znajdzie sposób na drużynę Jurgena Kloppa? Przekonamy się już jutro.
Rozgrywki: 10 kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Emirates Stadium
Data: Niedziela, 9 października, godzina 17:30 czasu polskiego
Sędzia: Michael Oliver
Transmisja: 17:30 w Viaplay
Skład Kanonierzy.com: Ramsdale – White, Saliba, Gabriel, Zinchenko – Partey – Saka, Odegaard, Xhaka, Martinelli - Jesus
Typ Kanonierzy.com: 2-1
Wygraną Arsenalu z Liverpoolem możesz obstawić z kursem 100 w ramach specjalnej promocji - sprawdź: https://zagranie.com/go/arsenal-100-liverpool/
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wiadomo, że stąpamy po cienkim lodzie, ale popatrzcie tylko - po połowie, gdzie oddaliśmy kontrolę nad posiadaniem piłki i tak prowadzimy z Liverpoolem. Piękna sprawa. Mikel zrób suszarkę i lecimy po 3 bramkę!
@danielosik: Wiem
@SoulStorm: to Gabriel z obrony był xd
Co zrobił Arnold przy obu golach to nie mam pytań xD
Bawi mnie fakt, że Tomiyasu gra pierwszy mecz na LO od dawna a Salah nie ma kompletnie nic do powiedzenia
@Dziadyga: Podobno ktoś włamał się mu na konto. Już napisał sprostowanie.
Trzeba się bardziej spinać w obronie, Gabriel jak zwykle ostatnio niepewny Partey musi poprawić celownik, z Tierneyem czułbym się pewniej, Tomiyasu wolę na prawej, Martinelli-Saka-Jesus-Ode świetnie dziś walczą.
Saliba pan piłkarz
Co Jesus przepuścił piłę
Ale co Nam daje Jesus to głowa mała.
Na to co On gra, powinien mieć znacznie lepsze liczby.
Trent chyba dalej biegnie do przodu po zwodzie gabriela
Oprócz błędu Magalhaesa to Arsenal jest zdecydowanie lepszy w tym spotkaniu, Tomiyasu kot, co gra i czyta grę, lecimy z nimi
Mam wrażenie, że to będzie taki mecz jak z United, tylko to Arsenal będzie w roli United i wygra 3-1 :d
Jeżeli obraz gry się nie zmieni to dzisiaj Vieira może dostać swoją szanse
Martinelli jest piękny, ale panowie trochę więcej wiary w siebie brakuje, bo strasznie zachowawczo gramy.
Myślałem że Magalesz to strzeli bo on ma często tak że coś zwali w obronie i odrobi w ataku :D
Teraz na spokojnie, nie można im oddać inicjatywy teraz, dobić ich!
Jeszcze niech stronami się zmieniają Saka z Martinellim i Arnold dostanie zapaści.
Tylko 38% posiadania piłki Arsenalu
Mam trochę wrażenie, ze wyszliśmy przestraszeni, dobrze, ze wynik inny niż gra. Martinelli? Kot.
Martinelli co za polowe zafundował Arnoldowi XD
Złapałem się na tym, że tak często w tym sezonie wychodzimy na prowadzenie, że już mi wstyd przed sąsiadami znowu mordę drzeć
Nie no,idę w ślady Ikera z dzisiejszym wyznaniem :
Gabi,KOCHAM CIE!!! XD
TAA chyba ma 250 pingu. Przeleciał obok martinelliego
Trzeba iść za ciosem i nie oddać inicjatywy do końca.
Brawo, jedziemy z nimi!
O naszej siłe obecnie świadczy to że gramy przeciętne 45 minut bo prowadzimy z Liverpoolem. Jak my odpalony w drugiej połowie to nie będzie co z nich zbierać
@TlicTlac:
*prawych
Za bardzo obsralismy zbroje w tej pierwszej połowie. 3 podania z tyłu i laga do przodu. To nie jest styl Arsenalu!! Musimy więcej klepać.
Oni mają taką słabą obronę że szok ale trzeba się starać przejąć kontrolę bo z takim posiadaniem piłki tych okazji będzie mało .no ale jesteśmy skuteczni chociaż.arteta ogarnij to proszę w szatni ,nie dajmy im ciagle piłki
Jazda z looserpolem
TAA to naprawdę jest jeden z najgorszych lewych obrońców jeśli chodzi o bronienie ^^
Ile już goli Liverpool stracił jego stroną?
Na dzień dobry połowy i na do widzenia.Teraz tego nie spierd..ć!
Dobić w 2 połowie tych leszczy i wracamy na pozycję lidera. :D
Nie bywała 1 i ostatnia minuta 1 połowy xD
Martinelli to jest taki dzik ze masakra.
@Herus: To Gabriel M. ;)
Ależ Martinelli to jest kocur
brawo Saka
@Herus: To nie był Jesus ;)
Martinelli to obecnie nasz najlepszy zawodnik
Gabi dziś naprawdę wie co robi.
Brawo!
kontra mistrz.
TAA zjazd sezonu
Wiem, że na wślizgu ale Saka PRAWĄ nogą :D
Zachowanie Jesusa jak asysta
Gol z kontrataku? Nowe nie znałem.
Gabriel jakie zachowanie genialne w polu karnym
No w końcu!!
Uff bałem się że spalony. Brawo ale kontra :D
Bylem przekonany, ze jest spalony. Uff, przyda sie im gol do szatni