Emery: Progres wymaga czasu

Wiadomo jakiego prezentu oczekiwał. Mimo wszystko, aż brak mi słów jak jestem zadowolony z gry. Torreira nowy Vieira :D Cmon you Arsenal!

@Armata500: Z Chelsea kompletnie nie wiem czemu oddaliśmy 2 połowe,z Liverpoolem mieliśmy praktycznie cały mecz pod kontrolą,Liverpool może miał z 10 minut w pierwszej połowie w której to oni przeważali.My graliśmy swoje i to mi się podobało najbardziej.

Największą różnicę z czołówką to widać właśnie w meczu pomiędzy City, a tym z Liverpoolem. Z Chelsea, a był to dopiero drugi mecz w lidze pod wodzą Emery'ego, zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie, pechowo przegrywając, pamiętam te zmarnowane patelnie... No ale z Liverpoolem, obecnie czołową drużyną nie tylko w Anglii, ale i w Europie, zagraliśmy jeszcze lepiej, to fakt. A może być tylko lepiej.

Unai same propsy zgarnia :D

Cieszę się, że trafił do nas trener z taką etyką pracy. Wykonuje konsekwentnie swoją robotę zdając sobie jednocześnie sprawę z błędów, które jeszcze trzeba wyeliminować. Zimowe i letnie okienko myślę, że będzie kluczowe w kwestii pozyskania brakujących ogniw do układanki Unaia. Natomiast cieszy progres piłkarzy, którzy w większości zawodzili jak wymienieni już w komentarzach Xhaka, Iwobi czy Welbeck. Na mistrzostwo w tym sezonie raczej nie ma co liczyć, ale oczywiście będę w to wierzył do samego końca. Zwycięstwo w w FA Cup lub Carabao Cup i powrót do top4 i tym samych do Champions League to realny cel, który mam nadzieję uda się zrealizować.

@Kontenerek napisał: "Jak dobrze że Unai zdecydował się do nas przejść"
Na pohybel ''ludzią'',którzy płakali,że przychodzi do nas człowiek który przegrał z ''Barcloną 6-1"".
To dopiero początek,a już możecie żałować swoich słów.

Przede wszystkim fajnie się ogląda mecze gdy trener twojej ukochanej drużyny żyje przy linii bocznej a nie siedzi wtopiony w fotel i zapina zamek

O jego kunszcie niech świadczy fakt, że sprzedawany Xhaka zaczął pod jego wodzą grać wcale dobrze, podobnie rzecz ma się z Holdingiem, a w największym myślę stopniu z Iwobim. Oby tak dalej!

Mam dobre przeczucia. Unai to jest trener z krwi i kości. Zupełna odmiana od ostatnich sezonów pod wodzą Wengera. Jak zawodnicy opanują w 100% to co przekazuje im trener i do tego zostanie wzmocniona kadra, to przyjdą grubsze lata, przynajmniej mam taką nadzieję! GO GO GUNNERS!

Jeśli z czasem będzie jeszcze lepiej to zapowiadają się bardzo owocne czasy dla klubu. Oby tylko nasi nie spuścili z tonu. Progres widać gołym okiem. Z całym szacunkiem u Wengera wszystko stało w miejscu i widać było taką stagnację. Teraz przydadzą się małe zakupy i można walczyć dalej.

Brawo Unai oby tak dalej choć mogliśmy to wygrać

Facet robi robotę

Podoba mi się Arsenal taktycznie. Czasami popełniamy błędy, ale generalnie widać pewne mechanizmy, według których funkcjonuje drużyna. Każdy ma swoje zadania i jest zdyscyplinowany. Nawet gdy tracimy bramkę to robimy swoje. Myślę, że przy 1:0 dla Live za Wengera już byśmy się nie podnieśli. Cieszy też podniesienie poziomu gry poszczególnych zawodników, których wielu z nas już wyrzuciło latem z klubu. Mam na myśli Iwobiego, Xhakę i Holdinga. Każdy zawodnik daje coś tej drużynie w tym momencie. Potrzeba jeszcze wzmocnień, ale idzie to wszystko w dobrym kierunku.

Na przełomie 4 miesięcy Unai wykanał ogrom pracy. To całkiem inny Arsenal, podoba mi się to, że ciągle chce coś poprawiać, ciągle pracować aby ciągle udoskonalać niektóre aspekty gry. Miło się patrzy jak zespół tworzy zagrany kolektyw, a poszczególni zawodnicy wznoszą się na wyższy poziom. Taki Arsenal chcę oglądać, takiego trenera chcę widzieć, co przeżywa mecz całym sobą, krzyczy, daje wskazówki, daje znaki kibicom żeby dopingowali. Jednym słowem Unai żyje meczem, a jego zaangażowanie na pewno wpływa na grę zawodników. Cieszy mnie to jak widać, że każdemu na boisku zależy, łącznie z trenerem. Oby tak dalej, sukcesywnie się rozwijać i poprawiać grę jeszcze bardziej

Jak dobrze że Unai zdecydował się do nas przejść

Wzmocnic obrone i bedzie git!

Jeśli do stycznia utrzymamy kontakt z czołówką i nadal będziemy oscylować koło miejsc 4-5 z niewielką stratą punktową do lidera, a zimą Emery i Mislintat wezmą się za wzmocnienia to wszystko może się zdarzyć w tym sezonie, bo progres widać gołym okiem

@Marcinafc93: Torreira zdominował ten mecz w środku pola.Niesamowite ile jeden piłkarz w centralnej części boiska może znaczyć dla drużyny i przebiegu meczu.Dobrze,że przyszedł ktoś kto widzi gdzie potrzebowaliśmy wzmocnień.

Co to będzie jak Emery dostanie piłkarzy jakich chce, już widać ogromny progres. Owszem Liverpool miał swoje dobre chwilę, ale to Arsenal dyktował tempo gry, głównie dzięki Torrierze. Niech nie spoczywają na laurach tylko dalej ciężko pracują a owoce pracy przyjdą.

Emery=profesjonalista i fachowiec w swojej dziedzinie.