Euro 2012 czas zacząć! Zapowiedź meczów grupy A

Euro 2012 czas zacząć! Zapowiedź meczów grupy A 07.06.2012, 19:05, Łukasz Szabłowski 1341 komentarzy

Eurogorączka trwa! Każdy kibic już nie odlicza dni, lecz godziny do upragnionego, wyczekiwanego z niecierpliwością, pierwszego meczu mistrzostw Euro 2012. Dla nas, Polaków, to szczególny dzień. Nigdy wcześniej nasz kraj nie organizował tak wielkiej imprezy sportowej, nigdy wcześniej nie odwiedziło nas tyle piłkarskich sław. Cristiano Ronaldo, Xavi, van Persie i reszta wspaniałych gwiazd, elity światowego futbolu już trenuje na polskiej ziemi.

8 czerwca 2012 roku. Ta data wryje się w pamięć każdego, nie tylko polskiego, kibica na długie lata. Biało-czerwoni fani z pewnością już od dawna czekają na ten dzień. Mężowie, którzy swoją pasję do futbolu muszą dzielić z pasją swoich żon do seriali, zapewne już dawno zaopatrzyli się w drugi telewizor, szczęściarze, którzy wylosowali bilety, tylko czekają na okazję, by wyciągnąć swoje biało-czerwone stroje, czapki, trąbki i ruszyć na mecz. Cała piłkarska Polska już jest gotowa na mecz otwarcia.

No właśnie, mecz otwarcia. Mecz, który może zmienić oblicze całej polskiej piłki, mecz, który może pozwolić na zapomnienie o tych wszystkich zarzutach korupcyjnych, klepiskach zamiast boisk, pijanych działaczach, czy wypowiedziach Jana Tomaszewskiego. To spotkanie może choć na chwilę pozwolić na oczyszczenie, na radość, na zapomnienie.

Już dawno nasza piłka nie doczekała się tylu zawodników grających w najsilniejszych ligach świata. W każdej formacji znajdziemy piłkarza wielkiego, docenianego na zachodzie. W bramce fruwa Wojtek Szczęsny, którego interwencje doskonale znamy z meczów Arsenalu. W obronie mamy Łukasza Piszczka, który uważany jest za najlepszego prawego obrońcę Bundesligi, a także zaliczany do absolutnej czołówki jeśli chodzi o tę pozycję na świecie, Druga linia to królestwo wszędobylskiego Kuby Błaszczykowskiego, który każdym zagraniem, udanym dryblingiem, czy podaniem, daje do zrozumienia, że nawet nadzieja niemieckiej piłki, Mario Goetze, nie może być pewny swojego miejsca w jedenastce Borussii. Wreszcie nasz strzelec wyborowy, nasz łowca goli z prawdziwego zdarzenia, Robert Lewandowski, który na niejednym stadionie sprawdził solidność siatek w bramkach, który pokonywał największych bramkarzy świata. Jeśli do tego dodamy dwukrotnego mistrza Belgii - Marcina Wasilewskiego, zdobywcę Pucharu i Mistrzostwa Francji – Obraniaka, czy szalejącego na skrzydle Macieja Rybusa, każde polskie serce kibica pęka z dumy.

Trener Franciszek Smuda po kilku latach poszukiwań, treningów, zmian, wreszcie ma drużynę. Ma zespół, który stać naprawdę na wiele. W pięciu ostatnich meczach nie straciliśmy bramki, ostatni raz nasi piłkarze schodzili pokonani w meczu z Włochami, w listopadzie ubiegłego roku. Stać nas na mecze wielkie, jak ten z Niemcami na otwarcie areny w Gdańsku. Skład znamy już od wielu tygodni, niedawno ostatnia niewiadoma również została ujawniona: na lewej obronie wystąpi Sebastian Boenisch.

Polacy pod wodzą trenera Smudy mają grać ofensywnie, składnie i kombinacyjnie w ataku, konsekwentnie w obronie. Po części udało się też wyeliminować naszą przywarę piłkarską, a więc wykopy na oślep, jak najdalej od bramki. Zastąpiono je mądrym rozegraniem piłki, szanowaniem jej. Smuda bardzo dba o aspekt mentalny, o to, aby każdy jego podopieczny do ostatniej sekundy wierzył, że można wygrać. Tak było od zawsze. Pamiętamy choćby dramatyczny mecz prowadzonego przez niego Lecha z Austrią Wiedeń, czy Udinese. Tego możemy się też spodziewać po naszej Reprezentacji.

Nasz zespół po pierwsze nastawiony jest na kontry, ale jeśli chodzi o atak pozycyjny, nie jest to dla naszych zawodników czarna magia. Mamy wreszcie piłkarzy, którzy wiedzą czym jest wyszkolenie techniczne, możemy pozwolić sobie na długie przetrzymywanie piłki, mądre kierowanie grą. Dawno nie było w naszej kadrze tak dobrze!

Czy jednak nasz, jakże polski, hurraoptymizm jest w przypadku meczu Polska – Grecja wskazany? Wszak Grecy to nie byle jaka drużyna z peryferii futbolu, lecz 14. drużyna świata. Sławę Grekom przyniósł turniej Euro 2004, w którym odnieśli ogromny sukces, zdobywając mistrzostwo Europy. Nikt na nich nie stawiał, mało kto wierzył w choćby wyjście z grupy, ich zwycięstwa traktowano jako ciekawe zjawisko, z przymrużeniem oka, lecz oni konsekwentnie parli do przodu i dokonali niemożliwego. Dwukrotnie pobili gospodarzy turnieju – Portugalię, i utarli nosa wszystkim tym, którzy nie dawali im żadnych szans. Jednak Euro 2012 to już nie ten sam turniej, i mało prawdopodobne, by udało się Grekom powtórzyć ten sukces. Od tamtego turnieju wiele się, jeśli chodzi o styl gry naszych przeciwników, nie zmieniło: dalej grają konsekwentnie i skutecznie. Są niezwykle skoncentrowani i zdyscyplinowani. Niełatwo wyprowadzić ich z równowagi, są cierpliwi i nawet gdy mecz nie układa się po ich myśli, dalej grają swoje. Tego spokoju nauczył ich poprzedni trener, Niemiec Otto Rehhagel, a jego pracę kontynuuje Fernando Santos. Portugalski trener, praktycznie nie zmienił taktyki zespołu, wprowadził jedynie, ze względu na średnią wieku swojej drużyny, innych, młodszych piłkarzy. Nasze Orły muszą strzec się nie tylko tej konsekwencji, dyscypliny Greków, ale też niezwykle precyzyjnie bitych stałych fragmentów gry. Nasi rywale znad Morza Egejskiego do perfekcji opanowali ten aspekt gry, co można już było zaobserwować na turnieju z 2004 roku. Gdy dodamy do tego fakt, że Grecy w ostatnich 20 spotkaniach przegrali zaledwie raz, i to dlatego, że zagrali rezerwami, mamy pełen obraz naszych rywali: silny, doświadczony i zdyscyplinowany zespół, który nie traci zimnej krwi i stale dąży do celu. Kryzys grecki w żadnym wypadku nie przekłada się na formę piłkarzy i na pewno nasi zawodnicy muszą do końca zachować czujność.

Koncentracja i czujność. To z pewnością będzie klucz do zwycięstwa w meczu otwarcia. Polacy muszą cały czas mieć się na baczności, kontrolować przebieg spotkania i nie dopuścić do stałych fragmentów blisko pola karnego. Jak już mówił Hubert Małowiejski, odpowiedzialny w kadrze za rozpracowywanie przeciwników, Grecy wcale nie muszą wygrać tego pierwszego meczu, dla nich brak zwycięstwa nie będzie tragedią, więc z pewnością nie będą forsować tempa. Nasi rywale lubią zamknąć się na własnej połowie i czekać na okazje. Statystyki to potwierdzają: Grecy w ostatnich dziesięciu spotkaniach strzelali średnio 1.1 gola na mecz, tracąc jedynie 0.8 bramki. Jak widać, Grecy w dobie kryzysu nawet w futbolu stawiają na minimalizm.

Eksperci zapowiadają, że to spotkanie wygra zespół, który jako pierwszy strzeli bramkę. Wiele w tym racji, gdyż mając w pamięci zamiłowanie do taktyki i skuteczność Greków, można odnieść wrażenie, że ci tylko czekają na moment by zadać ten jeden, powalający cios. Tak samo zresztą Polacy, którzy mimo obrony skleconej naprędce, potrafią dobrze i solidnie strzec własnej bramki.

Potencjał w ataku przemawia za Biało-czerwonymi, konsekwencja i zgranie – za Grekami. Mecz będzie wyrównany, ale z pewnością nie może być nudny. Dziesiątki tysięcy gardeł na Stadionie Narodowym, miliony przed telewizorami w domach i pubach z pewnością dodadzą naszym pupilom wiary w zwycięstwo. Tylko trzy punkty w tym meczu pozwolą nam wierzyć, że to nie będzie kolejny turniej, z którym pożegnamy się po fazie grupowej. Od wyniku meczu otwarcia zależy to, czy potyczka z Rosją będzie już meczem o wszystko. Stać nas na to, by tym razem było inaczej.

POLSKA vs GRECJA

Data: 8 czerwca 2012 roku, piątek, godzina 18:00

Miejsce: Polska, Warszawa, Stadion Narodowy

Arbiter Spotkania: Carlos Velasco Carballo

Składy Kanonierzy.com:

Polska: Szczęsny – Piszczek, Wasilewski, Perquis, Boenisch – Murawski, Polanski, Rybus, Obraniak, Błaszczykowski – Lewandowski

Grecja: Chalkias – Torosidis, Papastathopoulos, A. Papadopoulos, Holebas – Katsouranis, Karagounis, Makos – Samaras, Gekas, Salpigidis

Drugim meczem w dniu otwarcia Mistrzostw Europy jest spotkanie Rosja – Czechy. Z pewnością wywołuje ono mniej emocji niż potyczka naszych zawodników, jednakże mając w pamięci, że grają nasi grupowi rywale, warto poświęcić czas i temu wydarzeniu.

Rosjanie to półfinaliści poprzedniego turnieju, którzy zachwycili Europę swoimi umiejętnościami. Wielu piłkarzy, którzy brylowali w 2008 roku, gra w kadrze do dziś i stanowi filary zespołu. Rosjanie mają trudności z wprowadzaniem do kadry młodzieży, gdyż trudno doszukać się młodych rosyjskich graczy w klubach Premier Ligi. Selekcjoner Sbornej postawił więc na sprawdzonych ludzi, którzy wiedzą czym jest smak światowej piłki. Większość piłkarzy gra w rodzimej lidze, lecz po sukcesie z poprzednich mistrzostw, w piłkarskiej Europie nastąpiła moda na piłkarzy z Rosji. Ci jednak niezbyt dobrze aklimatyzowali się w zachodnich klubach, co poskutkowało tym, że obecnie tylko dwóch piłkarzy z obecnej kadry Rosji gra poza granicami swojego kraju.

Dick Advocat, holenderski selekcjoner Rosjan, stawia na przygotowanie fizyczne i wyszkolenie techniczne swoich podopiecznych. W ostatnich meczach z Łotwą i Urugwajem piłkarze z Rosji wyglądali ociężale i niezbyt dobrze, lecz kulminacyjnym momentem przygotowań do mistrzostw było spotkanie z Włochami, które wygrali w pięknym stylu, 3-0. W tym ostatnim sparingu przed Euro 2012, pokazali swój potencjał i możliwości. Widać było ich niesamowitą motorykę i zgranie, na które tak bardzo liczy Advocat. Holender konsekwentnie stawia na swojego ulubieńca, znanego nam doskonale, Andrieja Arszawina. Skrzydłowy nie może uznać ostatniego sezonu za udany. Częściej siedział na ławce, niż wychodził na murawę, a gdy już dostawał miejsce w składzie, najczęściej człapał po boisku. Nie inaczej ma się sprawa w kadrze. Arszawin gra, bo pełnym zaufaniem obdarza go selekcjoner. Widać, że powoli odżywa, przypomina sobie o czasach, gdy strzelał cztery gole Liverpoolowi, ale przed nim jeszcze długa droga.

Rywale Rosjan, Czesi, to również fantastyczny zespół, który na każdym turnieju może być groźny. Nasi południowi sąsiedzi jednak odważniej stawiają na młodzież, a przede wszystkim, mają z kogo wybierać. Czesi doskonale zdają sobie sprawę z tego, że piłkarze pokroju Pavla Nedveda czy Jana Kollera to melodia przeszłości, ale konsekwentnie szukają ich następców, chcą nawiązać do tych wspaniałych czasów czeskiej piłki.

Czesi stawiają na młodzież, ale również nie rezygnują ze swoich największych gwiazd ostatnich lat. Jeśli tylko będzie zdrowy, to środkiem pola jak zawsze rządzić będzie niekwestionowany lider kadry, Tomas Rosicky, w bramce stanie świeżo upieczony zdobywca Ligi Mistrzów, Petr Cech, a Michal Kadlec kolejny raz pokieruje defensywą wicemistrzów Europy z 1996 roku. Michal Bilek, selekcjoner reprezentacji Czech, stawia na ofensywny futbol, chce jak najlepiej wykorzystać potencjał drzemiący w formacji atakującej swojego zespołu. Sukcesywnie stawia na młodzież: Tomasa Necida i Tomasa Pekharta, którzy dysponują wspaniałymi umiejętnościami technicznymi. Zdaje się też, że któryś z nich będzie musiał zastąpić Milana Barosa, który nie wiadomo czy wystąpi na turnieju, gdyż zmaga się z kontuzją. Czesi nie mają takich problemów jak ich rywale, jeśli chodzi o formę swoich gwiazd. Wszyscy najważniejsi piłkarze grają w swoich klubach, wielu z nich gra pierwsze skrzypce w silnych europejskich ligach. Powoli zdaje się, że czeski futbol wychodzi na prostą.

Samo spotkanie obu drużyn może być wyjątkowo ciekawym widowiskiem. Obie ekipy dysponują wielkim potencjałem ofensywnym, żadna z nich nie lubi tkwić w defensywie. Zarówno Rosjanie jak i Czesi lubią grać z polotem, do przodu, a to tylko wyjdzie na korzyść widowisku. W czasie gdy Rosjanie bili Włochów, Czesi przegrali z Węgrami 1-2. To nie oznacza jednak, że podopieczni Dicka Advocata są faworytem tego meczu. Czesi znani są z tego, że im mniej ludzi na nich stawia, tym większą niespodziankę potrafią sprawić. Tak było choćby na Euro 2004, gdy nikt nie stawiał na nich, że uda im się wyjść z grupy (a przyszło im walczyć z Niemcami i Holandią), a jednak zdobyli komplet punktów i dotarli do półfinału. Obie ekipy to wielkie niewiadome i tak naprawdę trudno przewidzieć, która z nich wyjdzie zwycięsko z tej konfrontacji. Z pewnością wiemy jedno: będzie to niezwykle ciekawy mecz, który warto obejrzeć!

ROSJA vs CZECHY

Data: 8 czerwca 2012 roku, piątek, godzina 20:45

Miejsce: Polska, Wrocław, Stadion Miejski

Arbiter Spotkania: Howard Webb

Składy Kanonierzy.com:

Rosja: Akinfiejew – Aniukow, Bieriezucki, Ignaszewicz, Żyrkow – Dienisow, Szyrokow, Siemszow, Dżagojew, Arszawin – Pogriebniak

Czechy: Cech – Gebre Selassie, Kadlec, Sivok, Limbersky – Plasil, Jiracek, Pilar, Rezek, Rosicky – Necid

Euro 2012 autor: Łukasz Szabłowski źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
polandblood komentarzy: 12007 newsów: 108.06.2012, 19:59

Sory ale Wojtek nie mial innego wyjscia jak "wyjsc" do piłki. Obrona sie tez nie popisała.

MiEvo komentarzy: 6163 newsów: 1408.06.2012, 19:59

Smuda nie dość, że zmian nie robi to zrobił super treningi, że chłopaki siły biegać nie mieli w drugiej połowie. Trener pierwsza klasa

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997308.06.2012, 19:58

tak sie zastanawiam co Wy od Wojtka chcecie? wybral mniejsze zlo i o dziwo Tyton obronil...

a co do obrony i spalonego... ehhh szkoda gadac
i kilku ludzi to jednak przypadek...

Marzag komentarzy: 42472 newsów: 108.06.2012, 19:58


4nasty, nom, szczesny by obronil gdyby Wasyl niepotrzebnie na druga strone obrony nie pobiegl zeby pilke tracic i upasc na szczesnego.

Shinev komentarzy: 11405 newsów: 108.06.2012, 19:58

Szczęsny jednocześnie sprokurował karnego i dostał czerwoną :P -4 pkt ^^

mitmichael komentarzy: 4924308.06.2012, 19:58

Było tak pieknie, skonczylo sie jak zawsze. Jak z tak słaba Grecja tak zagralismy to co bedzie z mocna Rosja. Jak zwykle - mecz otwarcia, mecz o zycie, mecz o honor. A planowana zmiana w 93 minucie, gdzie mecz sie konczy to normalny smiech na sali. Sedziow hiszpanskich coraz bardziej nielubie

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 208.06.2012, 19:58

Teraz Rosa niech rozkoksi Rusków, kibicuje Czechom bo Arshavin pewnie nie będzie już naszym piłkarzem

Dawid04111 komentarzy: 13306 newsów: 1408.06.2012, 19:58

Wojtek to z jednej strony dobrze postąpił, faulując go. Karnego może strzeli, może nie, a na pustą ten napastnik trafiłby na 100%.

polandblood komentarzy: 12007 newsów: 108.06.2012, 19:58

Powiem tam. Wolski tak jak myślałem nie umywa sie co to Grosika.Sory panie Smuda ale Grosik jest piłkarzem lepszym od Wolskiego ale panu nie przegada.

Barney komentarzy: 2184108.06.2012, 19:57

Smuda cały czerwony już przed meczem pewnie wypił i nie wiedział która minuta myślał, że ma czas ze zmianami w 90 kazał im się rozgrzewać hahahahaahha

Nasi mieli siły na 45minut.

4nasty komentarzy: 7308.06.2012, 19:57

Ja mam Szczęsnego w fantasy i nie żałuje, a to chyba nie jest w 100% wina Szczęsnego bo mu wcześniej chyba Wasyl lekko trącił piłkę.

Szogun komentarzy: 29960 newsów: 308.06.2012, 19:57

Jeszcze raz:
1.Brak wykorzystania dogodnych sytuacji
2. Beznadziejny Szczęsny.
3. BRAK ZMIAN
4. Brak woli walki i pressingu w ostatnich minutach (pewnie wynikający ze zmęczenia)

Marcel90 komentarzy: 862708.06.2012, 19:57

inaczej wyobrazalem sobie ten mecz po pierwszej polowie. Smuda tez jak zawsze dorzucil swoje, na boisku oddychaja rekawami a on nikogo nie zmienil (nie licze Rybusa)

Pinguite komentarzy: 1502008.06.2012, 19:57

Wygrana na wyciągniecie ręki. Ale nie... bo jak zawsze kiepsko musi być. I co teraz? Wygramy z Ruskami i Czechami? Noł łej.

berc1k komentarzy: 465 newsów: 108.06.2012, 19:57

@athene
ja na szczęście postawiłem na Cecha :DDDD

Marzag komentarzy: 42472 newsów: 108.06.2012, 19:56

Sedzia zabil spotkanie... Widac z jakiej ligii go wzieli

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 208.06.2012, 19:56

Całe szczęście że nie mam Wojtusia tylko Igora Akinfiejewa, jak dojdziemy do ćwierćfinału to Tytoń powinien grać.

kamil_malin komentarzy: 933208.06.2012, 19:56

Ten występ idealnie podsumowuje sezon Wojtka. Straszny regres względem poprzedniego sezonu.

polandblood komentarzy: 12007 newsów: 108.06.2012, 19:56

Topek
Haha smiesze to z tymi zmianami ale niestety prawdziwe.

ThisIsOurSeason komentarzy: 234708.06.2012, 19:56

Ja nie mam :D ale gdyby nie czerwona byłaby bramka ;)

skyrim komentarzy: 807108.06.2012, 19:56

Z ruskimi dostaniemy w piz...

MiEvo komentarzy: 6163 newsów: 1408.06.2012, 19:56

Smuda to chyba brał coś przed meczem bo pokazał frajerstwo roku. Sędzia wyrabiał normę i co 10 sekund faul jak w La Liga

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 208.06.2012, 19:55

rvparsen

Ta gdyby na zmęczonych Greków wpuścił Mierzejewskiego albo Grosickiego to może by coś było, tak to remis uznał za dobry wynik. Od 60 min graliśmy bez jednego skrzydła

badyl254 komentarzy: 264108.06.2012, 19:55

Powiem tak:
1. Obrona grała, jakby po raz pierwszy.
2. Smuda mógł poczekać jeszcze ze zmianami. :)
3. Szczęsny się nie popisał i już na Euro nie zagra. Wiadro zimnej wody się przyda.
4. Nie mamy czego szukać z Rosją i Czechami, z taką grą.

konalio komentarzy: 93908.06.2012, 19:55

@Shinev naprawdę czułem się jak przy Arsenalu. Szybka bramka, ładna gra. Przeciwnik dodatkowo w osłabieniu. o zdobyciu prowadzenia oczywiście siedli. Frajerska bramka, trochę farta jak z karnym, zmiany na 30sek przed końcem i ostatecznie wstydliwy remis :l

kamil_malin komentarzy: 933208.06.2012, 19:55

@ Topek
Wszystkie 3 były genialne.

Szczęsny i Smuda mistrzostwo świata.

berni33 komentarzy: 138908.06.2012, 19:55

mowil smuda ze nie bedzie ryzykowal gdy bedzie remis

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 208.06.2012, 19:55

przyznać się, kto ma Szczęsnego w fantasy?

rvparsen komentarzy: 204108.06.2012, 19:55

Do Smudy nie można mieć pretensji. Bramkę zwalił Szczęsny.

MiEvo komentarzy: 6163 newsów: 1408.06.2012, 19:54

Grać 11 na 10 u siebie, wygrywać 1:0 i jeszcze minimalnie zremisować. Oni w drugiej połowie wyglądali jaki sił nie mieli, może super treningi 2 razy dziennie nie były takie fajne?

Topek komentarzy: 14137 newsów: 12608.06.2012, 19:54

Która zmiana Smudy podobała wam się najbardziej?

Arsenal4Ev3R komentarzy: 1068708.06.2012, 19:54

Dobre zmiany Smudy, nie ma co...Tytoń bohater

berc1k komentarzy: 465 newsów: 108.06.2012, 19:54

SMUDA RZONDZI

skyrim komentarzy: 807108.06.2012, 19:54

Smuda załatwił nam mecz - super trener, kolesie oddychają rękawami i 0 zmian.

Jarson komentarzy: 107908.06.2012, 19:54

Brawo za zmiany Smuda nie wie co to jest zmiana
2 sprawa brawo dla Szczęsnego jeszcze więcej reklam i aktorstwa na pewno pozytywnie wpłynie na twoja kariere.
Grecja brawo dla pana z numerem 14 ruchał nas we wszystkie strony. Jeden pozytyw to Tytoń

MiEvo komentarzy: 6163 newsów: 1408.06.2012, 19:53

Czy król Smuda wie, że ma coś takiego jak ZMIANY?

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 208.06.2012, 19:53

Dobra to teraz Arshavin i Rosa, kibicuje Czechom.

Shinev komentarzy: 11405 newsów: 108.06.2012, 19:52

Smuda zmiany ala Arsene Wenger :D

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 208.06.2012, 19:52

Brawo Smuda, super zmiany !

Szogun komentarzy: 29960 newsów: 308.06.2012, 19:52

Trzeba być zadufanym w sobie debilem żeby zmęczoną 10 graczy trzymać cały czas na boisku bez zmiany. Nie wiem co Smuda ma w głowie chyba trociny

Dawid04111 komentarzy: 13306 newsów: 1408.06.2012, 19:52

Koniec.. Jaki żal :(

jarmx komentarzy: 28608.06.2012, 19:51

ta sytuacja ... dziurawa obrona polski miejmy nadzieję że się źle nie odbije na wojtku.

Dawid04111 komentarzy: 13306 newsów: 1408.06.2012, 19:49

Ale Wojtek.. Boże. :(

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 108.06.2012, 19:36

Ale nasi siedli.

Pinguite komentarzy: 1502008.06.2012, 19:30

Cofam moje słowa! Brawo Tytoń! :)

Pinguite komentarzy: 1502008.06.2012, 19:28

Brawo Polacy! Z 1:0 do 2:1 dla Greków grając 11 vs 10 :)

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 108.06.2012, 19:27

ja *******e

Kaziu09 komentarzy: 325308.06.2012, 19:11

Wojtas niepotrzebnie, ale cóż.

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 208.06.2012, 19:10

Szczęsny to zawsze się dogaduje z obrońcami, jak Kościelny tak Wasilewski ;/

Pinguite komentarzy: 1502008.06.2012, 19:10

11 vs 10 i gola dali sobie strzelic. OMG!

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady