Euro 2012 czas zacząć! Zapowiedź meczów grupy A

Euro 2012 czas zacząć! Zapowiedź meczów grupy A 07.06.2012, 19:05, Łukasz Szabłowski 1341 komentarzy

Eurogorączka trwa! Każdy kibic już nie odlicza dni, lecz godziny do upragnionego, wyczekiwanego z niecierpliwością, pierwszego meczu mistrzostw Euro 2012. Dla nas, Polaków, to szczególny dzień. Nigdy wcześniej nasz kraj nie organizował tak wielkiej imprezy sportowej, nigdy wcześniej nie odwiedziło nas tyle piłkarskich sław. Cristiano Ronaldo, Xavi, van Persie i reszta wspaniałych gwiazd, elity światowego futbolu już trenuje na polskiej ziemi.

8 czerwca 2012 roku. Ta data wryje się w pamięć każdego, nie tylko polskiego, kibica na długie lata. Biało-czerwoni fani z pewnością już od dawna czekają na ten dzień. Mężowie, którzy swoją pasję do futbolu muszą dzielić z pasją swoich żon do seriali, zapewne już dawno zaopatrzyli się w drugi telewizor, szczęściarze, którzy wylosowali bilety, tylko czekają na okazję, by wyciągnąć swoje biało-czerwone stroje, czapki, trąbki i ruszyć na mecz. Cała piłkarska Polska już jest gotowa na mecz otwarcia.

No właśnie, mecz otwarcia. Mecz, który może zmienić oblicze całej polskiej piłki, mecz, który może pozwolić na zapomnienie o tych wszystkich zarzutach korupcyjnych, klepiskach zamiast boisk, pijanych działaczach, czy wypowiedziach Jana Tomaszewskiego. To spotkanie może choć na chwilę pozwolić na oczyszczenie, na radość, na zapomnienie.

Już dawno nasza piłka nie doczekała się tylu zawodników grających w najsilniejszych ligach świata. W każdej formacji znajdziemy piłkarza wielkiego, docenianego na zachodzie. W bramce fruwa Wojtek Szczęsny, którego interwencje doskonale znamy z meczów Arsenalu. W obronie mamy Łukasza Piszczka, który uważany jest za najlepszego prawego obrońcę Bundesligi, a także zaliczany do absolutnej czołówki jeśli chodzi o tę pozycję na świecie, Druga linia to królestwo wszędobylskiego Kuby Błaszczykowskiego, który każdym zagraniem, udanym dryblingiem, czy podaniem, daje do zrozumienia, że nawet nadzieja niemieckiej piłki, Mario Goetze, nie może być pewny swojego miejsca w jedenastce Borussii. Wreszcie nasz strzelec wyborowy, nasz łowca goli z prawdziwego zdarzenia, Robert Lewandowski, który na niejednym stadionie sprawdził solidność siatek w bramkach, który pokonywał największych bramkarzy świata. Jeśli do tego dodamy dwukrotnego mistrza Belgii - Marcina Wasilewskiego, zdobywcę Pucharu i Mistrzostwa Francji – Obraniaka, czy szalejącego na skrzydle Macieja Rybusa, każde polskie serce kibica pęka z dumy.

Trener Franciszek Smuda po kilku latach poszukiwań, treningów, zmian, wreszcie ma drużynę. Ma zespół, który stać naprawdę na wiele. W pięciu ostatnich meczach nie straciliśmy bramki, ostatni raz nasi piłkarze schodzili pokonani w meczu z Włochami, w listopadzie ubiegłego roku. Stać nas na mecze wielkie, jak ten z Niemcami na otwarcie areny w Gdańsku. Skład znamy już od wielu tygodni, niedawno ostatnia niewiadoma również została ujawniona: na lewej obronie wystąpi Sebastian Boenisch.

Polacy pod wodzą trenera Smudy mają grać ofensywnie, składnie i kombinacyjnie w ataku, konsekwentnie w obronie. Po części udało się też wyeliminować naszą przywarę piłkarską, a więc wykopy na oślep, jak najdalej od bramki. Zastąpiono je mądrym rozegraniem piłki, szanowaniem jej. Smuda bardzo dba o aspekt mentalny, o to, aby każdy jego podopieczny do ostatniej sekundy wierzył, że można wygrać. Tak było od zawsze. Pamiętamy choćby dramatyczny mecz prowadzonego przez niego Lecha z Austrią Wiedeń, czy Udinese. Tego możemy się też spodziewać po naszej Reprezentacji.

Nasz zespół po pierwsze nastawiony jest na kontry, ale jeśli chodzi o atak pozycyjny, nie jest to dla naszych zawodników czarna magia. Mamy wreszcie piłkarzy, którzy wiedzą czym jest wyszkolenie techniczne, możemy pozwolić sobie na długie przetrzymywanie piłki, mądre kierowanie grą. Dawno nie było w naszej kadrze tak dobrze!

Czy jednak nasz, jakże polski, hurraoptymizm jest w przypadku meczu Polska – Grecja wskazany? Wszak Grecy to nie byle jaka drużyna z peryferii futbolu, lecz 14. drużyna świata. Sławę Grekom przyniósł turniej Euro 2004, w którym odnieśli ogromny sukces, zdobywając mistrzostwo Europy. Nikt na nich nie stawiał, mało kto wierzył w choćby wyjście z grupy, ich zwycięstwa traktowano jako ciekawe zjawisko, z przymrużeniem oka, lecz oni konsekwentnie parli do przodu i dokonali niemożliwego. Dwukrotnie pobili gospodarzy turnieju – Portugalię, i utarli nosa wszystkim tym, którzy nie dawali im żadnych szans. Jednak Euro 2012 to już nie ten sam turniej, i mało prawdopodobne, by udało się Grekom powtórzyć ten sukces. Od tamtego turnieju wiele się, jeśli chodzi o styl gry naszych przeciwników, nie zmieniło: dalej grają konsekwentnie i skutecznie. Są niezwykle skoncentrowani i zdyscyplinowani. Niełatwo wyprowadzić ich z równowagi, są cierpliwi i nawet gdy mecz nie układa się po ich myśli, dalej grają swoje. Tego spokoju nauczył ich poprzedni trener, Niemiec Otto Rehhagel, a jego pracę kontynuuje Fernando Santos. Portugalski trener, praktycznie nie zmienił taktyki zespołu, wprowadził jedynie, ze względu na średnią wieku swojej drużyny, innych, młodszych piłkarzy. Nasze Orły muszą strzec się nie tylko tej konsekwencji, dyscypliny Greków, ale też niezwykle precyzyjnie bitych stałych fragmentów gry. Nasi rywale znad Morza Egejskiego do perfekcji opanowali ten aspekt gry, co można już było zaobserwować na turnieju z 2004 roku. Gdy dodamy do tego fakt, że Grecy w ostatnich 20 spotkaniach przegrali zaledwie raz, i to dlatego, że zagrali rezerwami, mamy pełen obraz naszych rywali: silny, doświadczony i zdyscyplinowany zespół, który nie traci zimnej krwi i stale dąży do celu. Kryzys grecki w żadnym wypadku nie przekłada się na formę piłkarzy i na pewno nasi zawodnicy muszą do końca zachować czujność.

Koncentracja i czujność. To z pewnością będzie klucz do zwycięstwa w meczu otwarcia. Polacy muszą cały czas mieć się na baczności, kontrolować przebieg spotkania i nie dopuścić do stałych fragmentów blisko pola karnego. Jak już mówił Hubert Małowiejski, odpowiedzialny w kadrze za rozpracowywanie przeciwników, Grecy wcale nie muszą wygrać tego pierwszego meczu, dla nich brak zwycięstwa nie będzie tragedią, więc z pewnością nie będą forsować tempa. Nasi rywale lubią zamknąć się na własnej połowie i czekać na okazje. Statystyki to potwierdzają: Grecy w ostatnich dziesięciu spotkaniach strzelali średnio 1.1 gola na mecz, tracąc jedynie 0.8 bramki. Jak widać, Grecy w dobie kryzysu nawet w futbolu stawiają na minimalizm.

Eksperci zapowiadają, że to spotkanie wygra zespół, który jako pierwszy strzeli bramkę. Wiele w tym racji, gdyż mając w pamięci zamiłowanie do taktyki i skuteczność Greków, można odnieść wrażenie, że ci tylko czekają na moment by zadać ten jeden, powalający cios. Tak samo zresztą Polacy, którzy mimo obrony skleconej naprędce, potrafią dobrze i solidnie strzec własnej bramki.

Potencjał w ataku przemawia za Biało-czerwonymi, konsekwencja i zgranie – za Grekami. Mecz będzie wyrównany, ale z pewnością nie może być nudny. Dziesiątki tysięcy gardeł na Stadionie Narodowym, miliony przed telewizorami w domach i pubach z pewnością dodadzą naszym pupilom wiary w zwycięstwo. Tylko trzy punkty w tym meczu pozwolą nam wierzyć, że to nie będzie kolejny turniej, z którym pożegnamy się po fazie grupowej. Od wyniku meczu otwarcia zależy to, czy potyczka z Rosją będzie już meczem o wszystko. Stać nas na to, by tym razem było inaczej.

POLSKA vs GRECJA

Data: 8 czerwca 2012 roku, piątek, godzina 18:00

Miejsce: Polska, Warszawa, Stadion Narodowy

Arbiter Spotkania: Carlos Velasco Carballo

Składy Kanonierzy.com:

Polska: Szczęsny – Piszczek, Wasilewski, Perquis, Boenisch – Murawski, Polanski, Rybus, Obraniak, Błaszczykowski – Lewandowski

Grecja: Chalkias – Torosidis, Papastathopoulos, A. Papadopoulos, Holebas – Katsouranis, Karagounis, Makos – Samaras, Gekas, Salpigidis

Drugim meczem w dniu otwarcia Mistrzostw Europy jest spotkanie Rosja – Czechy. Z pewnością wywołuje ono mniej emocji niż potyczka naszych zawodników, jednakże mając w pamięci, że grają nasi grupowi rywale, warto poświęcić czas i temu wydarzeniu.

Rosjanie to półfinaliści poprzedniego turnieju, którzy zachwycili Europę swoimi umiejętnościami. Wielu piłkarzy, którzy brylowali w 2008 roku, gra w kadrze do dziś i stanowi filary zespołu. Rosjanie mają trudności z wprowadzaniem do kadry młodzieży, gdyż trudno doszukać się młodych rosyjskich graczy w klubach Premier Ligi. Selekcjoner Sbornej postawił więc na sprawdzonych ludzi, którzy wiedzą czym jest smak światowej piłki. Większość piłkarzy gra w rodzimej lidze, lecz po sukcesie z poprzednich mistrzostw, w piłkarskiej Europie nastąpiła moda na piłkarzy z Rosji. Ci jednak niezbyt dobrze aklimatyzowali się w zachodnich klubach, co poskutkowało tym, że obecnie tylko dwóch piłkarzy z obecnej kadry Rosji gra poza granicami swojego kraju.

Dick Advocat, holenderski selekcjoner Rosjan, stawia na przygotowanie fizyczne i wyszkolenie techniczne swoich podopiecznych. W ostatnich meczach z Łotwą i Urugwajem piłkarze z Rosji wyglądali ociężale i niezbyt dobrze, lecz kulminacyjnym momentem przygotowań do mistrzostw było spotkanie z Włochami, które wygrali w pięknym stylu, 3-0. W tym ostatnim sparingu przed Euro 2012, pokazali swój potencjał i możliwości. Widać było ich niesamowitą motorykę i zgranie, na które tak bardzo liczy Advocat. Holender konsekwentnie stawia na swojego ulubieńca, znanego nam doskonale, Andrieja Arszawina. Skrzydłowy nie może uznać ostatniego sezonu za udany. Częściej siedział na ławce, niż wychodził na murawę, a gdy już dostawał miejsce w składzie, najczęściej człapał po boisku. Nie inaczej ma się sprawa w kadrze. Arszawin gra, bo pełnym zaufaniem obdarza go selekcjoner. Widać, że powoli odżywa, przypomina sobie o czasach, gdy strzelał cztery gole Liverpoolowi, ale przed nim jeszcze długa droga.

Rywale Rosjan, Czesi, to również fantastyczny zespół, który na każdym turnieju może być groźny. Nasi południowi sąsiedzi jednak odważniej stawiają na młodzież, a przede wszystkim, mają z kogo wybierać. Czesi doskonale zdają sobie sprawę z tego, że piłkarze pokroju Pavla Nedveda czy Jana Kollera to melodia przeszłości, ale konsekwentnie szukają ich następców, chcą nawiązać do tych wspaniałych czasów czeskiej piłki.

Czesi stawiają na młodzież, ale również nie rezygnują ze swoich największych gwiazd ostatnich lat. Jeśli tylko będzie zdrowy, to środkiem pola jak zawsze rządzić będzie niekwestionowany lider kadry, Tomas Rosicky, w bramce stanie świeżo upieczony zdobywca Ligi Mistrzów, Petr Cech, a Michal Kadlec kolejny raz pokieruje defensywą wicemistrzów Europy z 1996 roku. Michal Bilek, selekcjoner reprezentacji Czech, stawia na ofensywny futbol, chce jak najlepiej wykorzystać potencjał drzemiący w formacji atakującej swojego zespołu. Sukcesywnie stawia na młodzież: Tomasa Necida i Tomasa Pekharta, którzy dysponują wspaniałymi umiejętnościami technicznymi. Zdaje się też, że któryś z nich będzie musiał zastąpić Milana Barosa, który nie wiadomo czy wystąpi na turnieju, gdyż zmaga się z kontuzją. Czesi nie mają takich problemów jak ich rywale, jeśli chodzi o formę swoich gwiazd. Wszyscy najważniejsi piłkarze grają w swoich klubach, wielu z nich gra pierwsze skrzypce w silnych europejskich ligach. Powoli zdaje się, że czeski futbol wychodzi na prostą.

Samo spotkanie obu drużyn może być wyjątkowo ciekawym widowiskiem. Obie ekipy dysponują wielkim potencjałem ofensywnym, żadna z nich nie lubi tkwić w defensywie. Zarówno Rosjanie jak i Czesi lubią grać z polotem, do przodu, a to tylko wyjdzie na korzyść widowisku. W czasie gdy Rosjanie bili Włochów, Czesi przegrali z Węgrami 1-2. To nie oznacza jednak, że podopieczni Dicka Advocata są faworytem tego meczu. Czesi znani są z tego, że im mniej ludzi na nich stawia, tym większą niespodziankę potrafią sprawić. Tak było choćby na Euro 2004, gdy nikt nie stawiał na nich, że uda im się wyjść z grupy (a przyszło im walczyć z Niemcami i Holandią), a jednak zdobyli komplet punktów i dotarli do półfinału. Obie ekipy to wielkie niewiadome i tak naprawdę trudno przewidzieć, która z nich wyjdzie zwycięsko z tej konfrontacji. Z pewnością wiemy jedno: będzie to niezwykle ciekawy mecz, który warto obejrzeć!

ROSJA vs CZECHY

Data: 8 czerwca 2012 roku, piątek, godzina 20:45

Miejsce: Polska, Wrocław, Stadion Miejski

Arbiter Spotkania: Howard Webb

Składy Kanonierzy.com:

Rosja: Akinfiejew – Aniukow, Bieriezucki, Ignaszewicz, Żyrkow – Dienisow, Szyrokow, Siemszow, Dżagojew, Arszawin – Pogriebniak

Czechy: Cech – Gebre Selassie, Kadlec, Sivok, Limbersky – Plasil, Jiracek, Pilar, Rezek, Rosicky – Necid

Euro 2012 autor: Łukasz Szabłowski źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Mariusz28 komentarzy: 495208.06.2012, 20:25

Teraz to będę się cieszyć z 3 miejsca w grupie:P
Serio mówię :D

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 108.06.2012, 20:24

Zapomniałbym - Błaszczykowski to dziś się w CR7 bawił - tyle razy sam szedł aż rzygac się chciało

MiEvo komentarzy: 6163 newsów: 1408.06.2012, 20:24

Płakać się chce widząc naszego trenera ale może jakoś chłopacy się ogarną przed meczem z Ruskimi. Trzymam kciuki

ArseneAl komentarzy: 2341708.06.2012, 20:24

Trzeba jakims cudem wygrac jeden z tych 2 meczow i mysle, ze 4 punkty moga nam zagwarantowac awans. Nie wiem jaki wynik bylby lepszy w meczu Rosja - Czechy..

Michu16 komentarzy: 4908.06.2012, 20:23

Brawo dla Tytonia i Lewego...jedyni którzy zasłużyli..Smuda czlowiek po zawodówce...są te "zmiany" w zespole 'Ufam ludzią których posłałem w bój' to nic że oni nie mieli już siły po 60 minutach, to nic ;)

JeruTheDamaja komentarzy: 21808.06.2012, 20:22

Szczęsny nic nie zawalił bo byłby gol, ale dzięki niemu Tytoń obronił., cała drużyna zawiniła.

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 108.06.2012, 20:22

Trochę ochłonąlem więc napisze kilka zdań od siebie: gratuluje frajerstwa naszej kadrze - prowadzić 1:0 przeciw 10-ciu grając i stracić bramkę i dać sobie karny...to trzeba mieć dar. Widzę że słynny Athletic Performance( chyba tak to idzie) i Smuda ,,zadbali'' o nasze przygotowanie fizyczne - jakby deja vu z 2006 i 2008.Dalej środek obrony POZIOM PONIŻEJ DNA
Krycie na radar + genialna pułapka offside'owa = gol, karny i czerwo Wojtka
A sam Wojtek to jak wyskoczył to on ślepy był?? Choć Wasyl i Boenisch wyprzedzeni jak dzieci to... szkoda słów. Jeszcze co do Smudy - ON WIE ***** CO TO ZMIANA?!! Wstawia za Rybusa Tytonia( brawo za obronę!!) i co - gramy z jednym skrzydłem?! To idiotyzm czystej postaci - ale widać Smuda nie potrzebuje ławki rezerwowej. Boje się myśleć co będzie z Rosją i Czechami...
PS. 100 lat Grosik!!

Qarol komentarzy: 1450208.06.2012, 20:22

Zawalił Szczęsny gola, nie ma co bronić. Nie wychodzi się do takiej sytuacji widząc taki tłok. A jak się wychodzi to mając 100000 % pewność, że się piłę złapie.

Smuda brawa za zmianę w 93 min., nawet nie wiem czy w końcu doszła do skutku.

Szkoda meczu, mogliśmy wygrać na luzie. Wielki szacun dla Tytonia za wejście.

CrasheD komentarzy: 150308.06.2012, 20:20

Marzag
ale nasi nie przegrali ...

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 108.06.2012, 20:19

jestem bardzo rozczarowana i tyle...

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997308.06.2012, 20:19

Na koniec trzeba powiedzieć - dobry ten jeden punkt, bo popełniliśmy parę błędów, szczególnie przy straconej bramce - analizował "na gorąco" Franciszek Smuda.

- Pierwsze spotkanie, mecze otwarcia zwykle kończą się remisem. Nie
jesteśmy na straconej pozycji, mamy jeszcze dwa mecze i musimy je wygrać - dodał selekcjoner.

dramat...

MiEvo komentarzy: 6163 newsów: 1408.06.2012, 20:18

Polska faktycznie przypominała Arsenal. Grać ładnie do strzelenia bramki a potem oddać inicjatywę

Marzag komentarzy: 41317 newsów: 108.06.2012, 20:18


CrasheD, Wina dachu ze nie mieli sil, a nie ze przegrali.

abdullah komentarzy: 13808.06.2012, 20:18

Nie wiem czy Polacy byli źle przygotowani kondycyjnie czy zawiodła psychika, ale dobrze zagrali tylko pierwsze 20 minut. Po strzeleniu gola pozwolili Grekom przejąć inicjatywę, a potem grając w 10 - ciu stracili gola, oczywiście po nieporozumieniu bramkarza z obrońcami. Jestem zadowolony tylko z Lewego i Tytonia. Najbardziej zawiedli mnie Szczęsny i Smuda - tylko 1 (słownie jedna) i do tego wymuszona zmiana... czemu nie wprowadził dynamicznego Grosika, który w dodatku ma dziś urodziny? W dodatku nie potrafił zmotywować piłkarzy w przerwie do lepszej gry.

CrasheD komentarzy: 150308.06.2012, 20:18

tak tak . przeciez to wina dachu...

ArseneAl komentarzy: 2341708.06.2012, 20:17

Ehh.. Trudno sie mowi. Patrzac na nasze inne wyniki w pierwszych meczach mistrzostw ten remis nie jest zly. Ale w pierwszej polowie IMO powinnismy strzelic 2 bramki conajmniej.
Troche mi to przypomina gre Arsenalu. Musimy miec przynajmniej 5 super akcji zeby padl jeden gol.
Szkoda Wojtka. To nie byl jego mecz ale na pewno nie zawinil przy bramkach. Gdyby nie zfaulowal greka to by strzelil brame bo byl na czystej pozycji. A tak to Tyton wykazal sie swietnym refleksem i nas uratowal.

Mizzou komentarzy: 605308.06.2012, 20:17

@rafci
A czemu na spółkę z Wasylem? Co takiego Wasyl zrobił?

Jurr komentarzy: 133308.06.2012, 20:17

ktos wie jakie sa zasady roztrzygania wowczas gdy dwie druzyny maja po tyle samo punktow w grupie?

vantastic komentarzy: 99208.06.2012, 20:17

Nasze nieszczęścia w tym meczu nazywały się Salpingidis i Smuda.

kris18gun88 komentarzy: 52908.06.2012, 20:17

euro.wp.pl/title,Klopoty-Arsenea-Wengera-z-akredytacja,wid,14557075,wiadomosc.html

rafci00 komentarzy: 10208.06.2012, 20:17

Wojtek niby zawalił mecz? Ok przy 1 golu na spółke z Wasylem ale przy karnym to co niby miał zrobić? Niech ktoś napisze jakiś poradnik jak bronić sam na sam

limonka95 komentarzy: 96608.06.2012, 20:16

A ja tam ciągle wierze w naszych. Ważne żeby dobrze rozkładali siły bo mecz ma dwie połowy a nie jedną, i powinno być ok + sensowne zmiany.

Marzag komentarzy: 41317 newsów: 108.06.2012, 20:16


CrasheD, warunki byly takie ze i grekom braklo sil, dach zamkniety i dziwie sie ze w ogole biegali w drugiej polowie

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 208.06.2012, 20:16

Przecież to przez Dach nasi sił nie mieli później :)

MiEvo komentarzy: 6163 newsów: 1408.06.2012, 20:15

Ja wiem, że są emocje ale nie mogę się ogarnąć. Myślałem, po pierwszej połowie, że szykuje się pogrom a tu takie coś... okropnie jestem rozczarowany

CrasheD komentarzy: 150308.06.2012, 20:15

liczy ktos jeszcze na wyjscie z grupy ? bo ja nie . sil mamy na 1 polowe , potem dno . z Czechami moze ugramy remis . z Rosja raczej pewna przegrana . Tak wiec z nowy gramy 3 mecze tylko ... Takie jest moje zdanie - realisty.

RvPersie komentarzy: 1145808.06.2012, 20:15

Trzeba liczyć na Rosjan i nasze 2 miejsce.

Kysio2607 komentarzy: 1336008.06.2012, 20:14

Smuda nie robił zmian, ok, ale postawcie się w jego sytuacji.

Ci co biegali po boisku byli ze sobą w miarę zgrani. 1:1, gramy w "10". Co lepsze? Ryzykować, dać Grosika czy Wolskiego, którym tylko atak w głowie, czy zostawić ten skład co by i pilnować remisu? Na tym meczu turniej się nie kończy. To może być cenny punkt. Gdybym ja robił zmiany, ok. 70 min. Dudka z któregoś z środkowych + Grosik za Kubę w 80-85.

Marzag komentarzy: 41317 newsów: 108.06.2012, 20:14

na goal.com cos pokrecili, szczesny dostal top of the match

ncba komentarzy: 55508.06.2012, 20:14

wojtek 2 okazje i dwa gole...dla Greków.

rege komentarzy: 96008.06.2012, 20:14

klinka12- byłoby nader miło:)

Mariusz28 komentarzy: 495208.06.2012, 20:13

Smuda chyba wypił zgrzewkę BePowera z Biedronki i czas mu uciekł :P

Mizzou komentarzy: 605308.06.2012, 20:13

@MiEvo
Nie mam pojęcia.. przyznaję tu też dał ciała :P Ciężkie treningi im robi? I bardzo dobrze, nie ma opierd.... się w przeciwiństwie do Super Uber Ekstraklasy

rege komentarzy: 96008.06.2012, 20:13

Piszczek nie zawalił niczego. Bramka padła od strony Boenischa i trochę Wojtek zawalił to wyjście z bramki... Mówi się trudno, zawodnicy muszą pokazać jaja i zagrać na maksa z Czechami i Rosją. Hiszpania na MŚ przegrała pierwszy mecz, ze Szwajcarami, a potem awansowała i wygrała Mundial... Nie mówię, że jesteśmy Hiszpanami:D ale możemy awansować, wciąż...

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 108.06.2012, 20:13

Może teraz Czesi z Ruskami 1:1 i zaczynamy od nowa? :>

Mariusz28 komentarzy: 495208.06.2012, 20:13

MiEvo mam dokładnie takie same zdanie, zarówno o Szczęsnym jak i Smudzie.

Symbiosis komentarzy: 239 newsów: 4808.06.2012, 20:12

Smuda się bałrezerwowych bo ich nawet rezerwowymi nie mozna nazwać ;p

xGun komentarzy: 45008.06.2012, 20:12

Wojtek - ale żal...

Wiola04 komentarzy: 3702 newsów: 308.06.2012, 20:12

A mogło być tak pięknie. Pierwszą bramkę Szczęsny zawalił wespół z obroną, a czerwona kartka Wojtka to już wyłącznie wina obrońców. Jak oni mogli w ogóle dopuścić do takiej sytuacji? Z jednej strony możemy się cieszyć, że nie przegraliśmy, bo Tytoń obronił karnego, ale z drugiej... Powinniśmy wcześniej wykorzystać grę w przewadze i ich dobić, a zamiast tego siedliśmy. Do tego Smuda zapomniał chyba, że może dokonywać w meczu zmian... Koncertowo zawaliliśmy drugą połowę.

MiEvo komentarzy: 6163 newsów: 1408.06.2012, 20:11

@Mizzou To wytłumacz mi czemu zmian nie robi kiedy zawodnicy ledwo dyszą? Co on za treningi robi, że sił nie mają na mecz a z tego co słyszałem sami zawodnicy żalą się w mediach, że za ciężkie treningi im robi?

limonka95 komentarzy: 96608.06.2012, 20:11

Smuda trochę zawalił ze zmianami bo w drugiej połowie piłkarze byli cieniami samych siebie, powinien ktoś wejść żeby ich rozruszać.

RvPersie komentarzy: 1145808.06.2012, 20:11

Mizzou@
Zapomniałeś o Piechu zamiast Brożka ; )

Symbiosis komentarzy: 239 newsów: 4808.06.2012, 20:11

Kto teraz powie , że polacy będa w ćwierćfinale xD

FabsAFC komentarzy: 6578 newsów: 17208.06.2012, 20:11

SMUDA JEST ZEREM A NIE TRENEREM. Jak można nie zrobić żadnej zmiany, gdy nasi człapali po tym boisku a nie biegali?

LoveTheGunners komentarzy: 914008.06.2012, 20:11

terazz popatrze na Rose

Mariusz28 komentarzy: 495208.06.2012, 20:10

Polanblood weź się ogarnij! Po pierwsze nie napisałem, że Wojtek wyszedł bez potrzeby!
Po drugie to zrozum może że jest to forum ogólnodostępne, a nie kozaczysz tutaj z wiekiem. To co że mam 15 lat!!??! To znaczy, że nie mam własnego zdania!!??! Coraz częściej spotykam się tutaj z "dyskryminacją wiekową". Mam tego dość. Co może ustawić granicę wiekową na 30+?? Nie mogę mieć swojego zdania?

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 108.06.2012, 20:10

Myślałam, że mecz z Czechami będzie na deser, a tu się okazuje, że będzie o wszystko.

Barney (zawieszony) komentarzy: 2102008.06.2012, 20:10

Piszczek grał dobrze kilka dobrych zagrań i asysta.

Mizzou komentarzy: 605308.06.2012, 20:10

@MiEvo
Wg mnie jego jedynym błędem było nie powołanie Peszki, który dzisiaj powinien zagrać za Rybusa, oraz nie powołanie Boruca, który powinien dziś zagrać za Szczęsnego. Poza tym to bardzo dobry trener

Kysio2607 komentarzy: 1336008.06.2012, 20:09

I jak tam panowie ? :D Emocje opadły? Jakie opinie ? :D

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Everton 19.05.2024 - godzina 17:00
? : ?
Manchester United - Arsenal 12.05.2024 - godzina 17:30
0 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Manchester City37277388
2. Arsenal37275586
3. Liverpool372310479
4. Aston Villa37208968
5. Tottenham371961263
6. Newcastle361761357
7. Chelsea361691157
8. Manchester United361661454
9. West Ham3714101352
10. Brighton3612121248
11. Bournemouth371391548
12. Crystal Palace3712101546
13. Wolves371371746
14. Fulham371281744
15. Everton371391540
16. Brentford371091839
17. Nottingham Forest37892029
18. Luton37682326
19. Burnley37592324
20. Sheffield Utd37372716
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland255
C. Palmer2110
A. Isak201
O. Watkins1913
D. Solanke193
Mohamed Salah1810
Son Heung-Min179
P. Foden178
B. Saka168
J. Bowen166
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com 1