Evra obawia się starcia z Arsenalem
28.04.2011, 10:15, Dominik Kamocki 41 komentarzy
Lewy obrońca Manchesteru United Patrice Evra przestrzegł swoich kolegów przed meczem z Arsenalem. Francuz określił Kanonierów mianem „zranionego zwierzęcia”, które będzie chciało pokazać swoje najgroźniejsze oblicze.
Gdyby spojrzeć na ostanie wyniki obu drużyn, zdecydowanym faworytem starcia wydaje się Manchester United. Evra jednak nie jest już takim optymistą:
- Zawsze boisz się zranionego zwierzęcia. Dla Arsenalu ten mecz to spotkanie o wszystko, dlatego będą bardzo groźni. Będą chcieli pokazać, że nadal zasługują na tytuł.
- Zwykle uzyskiwaliśmy bardzo dobre wyniki w meczach z Arsenalem, jednak to może się szybko zmienić. Spójrzmy na Chelsea, która również notorycznie z nimi wygrywała, jednak w tym sezonie to Arsenal był górą. Na pewno będą chcieli przełamać swoja złą passę w meczach z nami.
- To będzie bardzo ważny pojedynek. Ciąży na nas ogromna presja. Jeśli przegramy, a Chelsea wygra swój mecz, nasza przewaga zmniejszy się od trzech punktów.
źrodło: sportinglife.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No i nasze szanse prysły bo nie dość że zawodnik manchesteru nas nie zlekceważy to jeszcze jest to obrońca. ;)
Jak by nie było to MU czeka łatwy mecz
I Arsenal może przybliżyć Chelsea do tytulu.
zjadas
chyba ocipiałeś albo pijany jesteś mu to nie jakies ogorki maja 9 pkt przewagi czyli zapas nad nami 3 meczy a zostaly 4 mecze nawet jak przegraja z nami i chelsea to chyba nie myslisz ze b'pool przyjedzie na old trafford i wygra?albo blackburn bo zarowno mandarynki jak i blackburn dostaja od wszystkich ostatnio a manchester to tak wyrachowany zespol ze napewno nie roztrwoni 9 punktow w 4 mecze
Chyba był na haju. Brak krytyki z jego strony? o.O
Chyba Roo staje się przystojniejszy albo koniec świata tuż, tuż...
Evra nie kpi z Arsenalu? Musi być w tym drugie dno:)
A później będziemy narzekać że daliśmy Chelsea zdobyć puchar -.-
Dziwi mnie to, że nie było jakiejkolwiek 'nagonki' na naszych piłkarzy w jego wypowiedzi.
Musimy wygrać. Poprzawmy sobie chociaż trochę humor.
To dla nas ostatnia szansa żeby zachować twarz w tym sezonie... Szanse na tytuł praktycznie nierealne z naszą grą. Niech chociaż wygrają z Utd...
"Akademia" "zranionym zwierzęciem", a Muły zawsze będą mułami.
@zjadas
Dobrze by było, ale jakoś nie wierzę w nasze szansę. Mieliśmy kilka tygodni temu ogromne szanse i swoją postawą je straciliśmy - w sumie dobrze nam tak...:P
zjadas tylko że Manchester będzie musiał przegrać a grają z Blackpool u siebie i z Blackburn na wyjeżdzie... powodzenia...
Tylko tak mówi żeby już nas nie obrażać
jezeli Manu przegra z nami i chelsea, potemjeszcze po jednymmeczu bedąmieli w plecy... (Manu po zlej passie spadnie z formy,mają jeszcze jeden mecz wiecej w LM) a chelsea tak poprostu straci... i bedziemy znowu mieli realne szanse na tytuł
Chociaż zrekompensujcie nam ten sezon wygrywając z Mułami ....
jak byliśmy drudzy to mówiłem "obyśmy nie spadli na 3 miejsce" teraz mówię obyśmy nie spadli na 4
A temu co się stało? Ostatnim razem jak się wypowiadał o nas to mówił że jesteśmy tylko akademią piłkarską(czy jakoś tak).
Oczywiście że wygramy!
Co jest bardziej prawdopodobne nasze mistrzostwo czy wybuch na słońcu ?
Mu jak Przegra z Arsenalem i z Chelsea to co z tego jak i tak maja dalej 3 pkt przewagi jak potem graja z blackburn i z blackpool nawet nie daje już cienia szans na mistrza chyba ze 2 pierwsze drużyny zgina jak napisał pjoter16
evra temu sie tak wypowiada o tym meczu bo sezon wkracza w decydujaca faze a nie dlatego bo jakos sie szczegolnie boi po prostu wie ze nie moga stracic punktow w tym meczu wg mnie remis z nami wystarcza diablom do zdobycia mistrzostwa
Jak twierdził pewien polski kabaret- " Mamy jeszcze szanse"- trzeba wygrać z ManU i z Chelsea, "a reszta drużyn musi zginąć"
niepotrzebnie..
Matematycznie mamy szanse, a w rzeczywistości Nie.
Mistrza szlag trafił. Wiem, że trzeba wierzyć do końca ale jednak wole racjonalnie myśleć... no, cóż mam jedynie nadzieje, że nasi pokażą jak się gra i pokonają diabły. Niech udowodnią swoją siłę i zaprezentują piękną grę, bo cóż innego nam zostało...?
No proszę, kto by się po nim spodziewał takich słów .. Ale to zapewne tylko jakaś zagrywka psychologiczna z jego strony.
Miejmy jednak nadzieję, że nasi piłkarze w niedzielę pokażą, iż Evra rzeczywiście miał się czego obawiać.
Gierka psychologiczna moim zdaniem
Cos nowego ze on nas '' sie boi ''
chociaz wygrajmy w z nimi, niech bedzie to 3 miejsce nawet, ale diably pokonac !
nom dokładnie. ( ten pod spodem : D )
Wlasnie Evra obawia sie Arsenalu ktor badz co nie ma juz za wiele do stracenia ...
Fajnie byloby pocieszyc sie z wygranej ale mysle z to juz nie mozliwe ...
no nieźle ...
Evra powiedział coś z szacunkiem w naszym kierunku xd czyżby dziennikarze przekręcili jego słowa ? już nie mówi o dzieciakach ...
Liczę że to zranione zwierze ugryzie nie raz :) i zakończy sezon na podium bo i o to będzie ciężko ...
manu pewnie da nam się wyszaleć w pierwszych 20 min a pozniej mecz sie wyrówna więc jak szybko nie zdobędziemy bramki to będzie bardzo ciężko ;/
p.s chciałbym wreszcie zmienić Tapetę z ostatniego wygranego meczu z mułami ...
GO GO GUNNERS!!!!!!!!!!!!!!!!!
mitmichael
jak mam być szczery dla mnie to tabela to drugorzędna sprawa , przede wszystkim trzeba pokazać mułom że umiemy z nimi wygrywać
Musimy wygrac bo juz City nas naciska a moze dołaczyc jeszcze Tottenham.
Taaa...a mnie ten frajer w ogóle nie przekonał swoją wypowiedzią , co już nie jesteśmy akademią piłkarską czy jakoś tak ?! Niech lepiej zajmię się przygotowaniem do tego meczu bo Arsenal pokaże zęby i ich zniszczy
Normalne nie wierze. Ostatnio się z nas nabijał, a teraz się nas obawia. Psychologicznie nas podchodzi, czy jak?
no tego newsa to aż trzeba będzie dodć do ulubionych ;] w życiu nie spodziewłbym ię takich słów po tym człowieku ^^
Ja rowniez nie spodziewalem sie takich slow po Evrze, ale mysle, ze to jakas zagrywka psychologiczna :P A tak w ogole to o 3 punkty bedzie mega ciezko, fajnie byloby jednak uratowac honor. Poza tym, jesli wygramy z nimi to bedzie ciekawsza walka o tytul miedzy United i Chelsea :)
Pięknie to Evra ujął.
Nie spodziewałem się z jego ust tak pozytywnej wypowiedzi nt. Arsenalu.
MU są w gazie i o komplet punktów z nimi będzie ciężko.
Uratujmy chociaż honor i pokonajmy MU na własnym boisku. Na pewno nam nie odpuszczą, tym bardziej że we wtorek odpoczywali na ławce Nani czy Rafael, wcześniej zeszli Rooney czy Hernandez, wynik jest zaś do pozazdroszczenia. Awans do finału to tylko formalność. Dla nich najważniejszy (na tą chwilę) będzie mecz na OT z Chelsea, bo my się już w walce o tytuł nie liczymy. Mam nadzieję chociaż na vice-mistrzostwo i pokonanie po raz pierwszy od 2008 roku Czerwonych Diabłów.